Skocz do zawartości

Agami

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1416
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Agami

  1. u mnie tez dzis na obiadek rosołek... i ostatnie porządki.....a troche do sprzatania jest... wczesniej sprzatalismy tak pobieznie glownie moj M zebym czasem nie zaczela rodzic hehehe od naciagania sie... ale dzis postanowilam posprzatac serio... a co... najwyzej bedzie wieczorem izba ;D i to nie izba wytrzezwien hehehe
  2. a ja mam waciki nasączone spirytusem gotowe i gencjane....moze kupie ten ocenisept.....zobacze jak to po szpitalu bedzie wygladac bo my 5 dni minimum mamy w szpitalu ... tak mi lekarz mowil ze nie szybciej niz w poniedzialek za tydzien wyjdziemy... wiec zobaczymy poprostu jaki bedzie stan pepuszka :P
  3. i wyglad i fryzurka bedzie... spoko malenka heheeh 😉 kwestia czasu tylko:P
    coq łapki jak chcesz sie pozbyc chociaz troszke opuchlizny to do chlodniejszej wody a nie cieplej 😉))ale to srednio pomaga... ja sobie smaruje kremem takim na opuchniete rece i nogi z mentolem ale to tez mozna powiedziec ze bardziej chyba na psychike niz rece dziala....
    ale moze oklady z kapuchy kiszonej co? heheheeh moja propozycja aktualna hihihihih :P
  4. wrocilam ze szkoly 🙂) zyje ale moj kregoslup pozostawia wiele do zyczenia.... prace mam zaliczona tylko drukowac i bronic sie... jeden egzamin prof stwierdzil ze pisac nie musze ;D ze zalatwimy a ja mam sie skupic na rodzeniu;p hehe wiec tylko jeszcze jeden i obrona i koniec tej meki podyplomowej.... hihihi
  5. meliska napisał(a):
    solenizantka napisał(a):
    hej laski, pisze juz z wczasow 🙂 specjalnie wlaczylam sobie neta w komorce 🙂 u mnie spoko, juz pierwsze dawki antybiotyku zlecialy. Jeszcze 18, przez 5 dni. No i steryd na plucka w razie czego tez juz raz dostalam. Mam nadzieje ze jednak sie nie przyda i maly posiedzi jeszcze w bruszku 🙂 wg usg wazy juz 3kg!! Moj maly wielkolud 😉 na ktg pojedynczy skurcz.
    A'propos puchniecia NovaM- kazali mi juz posciagac obraczke bo w kazdej chwili w tak wysokiej ciazy mozna spuchnac z dnia na dzien i jest to normalne.
    No i co do tetna, Holi, jak mnie przyjmowali maly mial 180/min, pozniej sie unormowalo 🙂

    Czyli posiedzisz tam jeszcze co najmniej 5 dni??? to miłego pobytu, bo Ula pisała, że strasznie nieciekawe miała współlokatorki 🤢 A Julek to już kawał chłopa jest 😉


    uu Chloe to troszke wakacjones cie czekaja... ale nie boj sie ja we wtorek dołączam do ciebie;D heheh bedzie dobrze a Julek widze jak na drożdżach;D
    co do tetna to moj Kuba nie raz na ktg wlaczal alarm i mial tetno 180 i polozne mowily ze jak sie rusza to moze byc takie bo niektore dzieci sie strasznie nerwuja jak im sie ktg robi eheh i moj to wlasnie taki przypadek ze zawsze skopac te sluchawki chcial;p
  6. coq ale ja serio mowie 😉) u nas jest bardzo dobra w sklepie pod blokiem kapusta pakowana prozniowo wiec nie ma sloika wiec nie ma szans na potluczenie i serio ci to moge w poniedzialek przed szpitalem wyslac hehee w prezencie od kolezanki z forum;p mowisz i masz;D nigdy nie wyslalam nic za granice ale kiedys musi byc 1 raz hihihi
  7. novaM napisał(a):
    Hej dziewczynki 🙂
    Tęskniłyście za marudną novą 😉 ???

    Mój dzień dzisiaj total z dupy jest 🤢 Pogoda dobija masakrycznie no i te świąteczne akcenty w sklepach...wrrrrr 😠 😠 😠
    Postanowiłam pojechać dzisiaj na poszukiwanie jakiegoś fryzjera...miałam kilka salonów do wyboru ale jak już mam ryzykować obcięcie włosów to lubię najpierw pogadać z tą osobą i zobaczyć jakich kosmetyków używa 😎
    No i jakie terminy mają....
    Znalazłam młodego chłopaczka...terminy odległe ale po rozmowie z nim...ciężarnej nie odmówił i przed otwarciem mnie w poniedziałek przyjmie 🤪 🤪 🤪
    Tak właśnie sobie przypominam, że teraz przed porodem większość z nas "porządek" ze sobą robi 🤪
    ...aaa manicure już mam za sobą 😉 ...trochę z wprawy już wyszłam ale dałam radę 😎

    no wreszcie powsinoga wróciła 🙂)) włóczykij nasz kochany... hehe no ja juz kosmetyczke mam za soba.... pazurki wczoraj obicelam ale skoncze je robic jutro bo jutro czeka mnie w dzien sprzatanie ostatnie hehehe wiec moglabym pozadzierac odzywke heheh wiec na jutro wieczor pazurki... a wlosy ehhhh nie obcinam bo pozniej nie zepne w klamre hehe a ostatnio jak koncowki mi obciela to 15 cm poszlo takie poszatkowane i polamane byly ze musiala tyle wiec zostawie sobie ryzjera na okres po nowym roku hihih
  8. coquelicot napisał(a):
    Rita napisał(a):
    Coq ja mam taki sam problem tutaj z buraczkami-tak za mna chodza ostatnio a tutaj tylko jakies wielkie kawałki buraków w jakiejś zalewie tylko znalazłam 🤔


    No biedne my Rita emigrantki 😞 Ale Ty niedlugo juz w Polszy bedziesz 🙂

    Agami ja po skreceniu komody, tez wszystko z opakowan powywalalam 😆

    coq bidulko moze ci wyslac prozniowo pakowanej kapuchy z 3 worki co? 🙂)))
  9. a ja wlasnie powyciagalam z szuflad rzeczy malucha... tzn z opakowan juz powyciagalam nozyczki, szczotusie, grzebyk, do noska gruszke, i ogolnie wlozylam w koszyczek i sobie juz stoi na wierzchu... hehe tak dla poprawy humoru dzisiaj bo cos go nie mam ale to pewno przez szkole dzisiaj....
  10. no sa ludzie ktorzy lubia sobie polezec w szpitalu... ja po ostatniej akcji bolu brzucha nie zadzwonilam do lekarza jak wszyscy radzili bo wiedzialam ze jak zadzwonie to mnie wsadzi do szpitala i do 40 tygodnia lezakowac bede;p a jak ruchy malenstwa sa... wizyta tydzien temu byla i bylo wszystko ok to siedzimy i czekamy w domku:P nie? 😜 hihihi ale mam mega lenia.....dalej w wyrku jestem i nie ma mnie kto wygopnic... a trzeba obiad zrobic i na 16 mam zajecia na uczelni brrrrr jak sobie pomysle o siedzeniu w bezruchu to az mnie trzesie....ale to chyba ostatni zjazd na ktory sie wybiore:P
  11. solenizantka napisał(a):
    no wiec ja sie szykuje do tego szpitala, juz mam spakowane pizamy i inne... bo przeciez nie zabieram mojej porodowej torby wiec musialam sie przepakowac.
    mam nadzieje ze te bakterie i te antybiotyki nie zaszkodza malemu... 🤢

    spokojnie... napewno wszystko bedzie dobrze,.... a leki i dawki dobrane beda do twojego stanu.... nie boj sie nie skrzywdza dziecka....pamietaj sztuce, kubek, papier toaletowy i reczniki ;D
  12. chamster napisał(a):
    Witam wszystkie Mamusie po długiej nieobecności na forum. Nie wiem czy ktoś pamięta mnie jeszcze.
    U mnie równo tydzień do porodu 😁 Powiem Wam, że dziwnie spokojna jestem.
    Zdaje sobie sprawę (choć napewno, nie tak jak dziewczyny, które już rodziły), że to cholerny ból.
    Ale jednocześnie tak bardzo już nie mogę się doczekać naszego synka.
    Mieliśmy ciekawe przeboje z płcią, bo w 20 tygodniu była na prawie 100% dziewczynka, a dopiero w 35 okazało się, że jednak chłopak. Na szczęście jakoś się nie nastawiałam za bardzo(może podświadomie coś czułam 🙂 Pozdrawiam Wszystkie Mamusie i Dzieciątka:*

    pamietamy cie... nawet ostatnio sie smialysmy ze tylko na wątku z wozkami sie pojawilas u nas hehehe no to masz niespodzianke z ta płcią :P nie wazne jednak co wazne by zdrowe... zostajesz z nami? nie znikajcie laski juz na tak długo....
  13. novaM napisał(a):
    Cholera poranna akcja z dłońmi is back 😠 😠 😠

    a masz slonce problemy takie jak ja mialam? tzn opuchły ci tak ze nie mozesz odkrecic np butelki z woda? jak tak to proponuje badanie moczu jutro rano... i pomiar cisnienia juz dzis..... ja wlasnie przez te rece bylam na izbie a pozniej na oddziale... bo puchly tak ze odkrecic butelke z mineralna to byl problem
  14. CANDYNS napisał(a):
    O JA PITOLE!!!!TO MNIE WYSTRASZYŁYŚCIE.PRZECIERZ MI JEST "TAM" CIĄGLE MOKRAWO.MOJE WKŁADKI ZMIENIAM CZĘSTO BO JAKAS WYDZIELINA TAM NIBY JEST....ALE TERAZ MAM DYLEMAT,CZY TO SIE "SĄCZY COSIK" CZY TAK PO PROSTU JEST PRZED KOŃCEM CIĄŻY?????HMMMM I BĄDZ TU TERAZ MĄDRYM 🤔

    ja mam candys to samo..... ciagle wkladka wilgotna.... ja juz wkladki nosze 24/24 tylko czesto zmieniam... masakra.... nie ma spokojnej koncówki.. oj nie...
  15. no ja tez sie boje tego sączenia;/ ciagle mam schize na tym punkcie ze to sie wlasnie wtedy sączy ;/ do tego moj leniwiec... malo ruchliwy ale sie rusza troszke ale sie rusza...
  16. Basienka84 napisał(a):
    Mam takie troche dziwne pytanie o urlop okolicznosciowy.
    W przypadku urodzenia sie dziecka przysluguja 2 dni urlopu okolicznosciowego. Natomiast w dniu porodu matka dziecka rozpoczyna urlop macierzynski. Co sie dzieje w zwiazku z tym z tymi dnia okolicznosciowego? Przepadaja? Kobieta moze je wykorzystac po macierzynskim?

    mialam ten sam problem co ty i niestety powiedziala kadrowa ze to przepada....;/
  17. Aniqa1111 napisał(a):
    Agami napisał(a):
    ja tam z tym samolotem wole jednak do 30 poczekac:P


    a ty sie na samolot nie łapiesz 🙂 tylko łóżko wygodne dla ciebie przygotowane bedzie 🙂 wiec co najwyżej pociagiem mozesz do szpitala podjechac 😜

    hehe wiesz tak walsnie sie zastanawiam czy ten zajebisty bol wczoraj to moze nie byl to zwykly bol a moze moje dziecie probowalo jednak walnac koziolka... a to boli pod koniec ciazy lekarz mowil jak smok sie obrocic probuje;p wiec moze wo wtorek bedzie niespodzianka na izbie i glowa na dole;p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...