Skocz do zawartości

Agami

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1416
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Agami

  1. spalam godzine... maly dawal czadu druga noc 😞(( chyba przeniose sie do rodzicow bo ja juz nie daje rady.... ja jestem zla matka chyba... bo byl moment ze mialam ochote go zostawic w tym lozeczku i niech sobie placze... bo nic nie pomagalo...myslalam ze go udusze.... 😞(((no a jak was czytam to tym bardziej mam wyrzuty sumienia... bpo ja go kocham ponad wszystko ale ja juz nie daje rady... w dzien spi a w nocy mam maratony od 12 do 4 i od 6 do 9 non stop jeczy mi, steka, przeciaga sie, kurczy nozki.... wyglada jak by brtzuchol go bolal albo kolka.. bo mimo ze najedzony przewiniety lulany w wozku i na rekach to jak zaczarowany placze 😞(((
  2. coquelicot napisał(a):
    kasiuniaa1603 napisał(a):
    coquelicot napisał(a):
    kasiuniaa1603 napisał(a):
    coquelicot napisał(a):
    Siedze i rozmyslam i szukam w necie o karminiu niemowlat.Martwie sie troche, ze Bambina ssie tak krotko. Wyczytalam, ze moze byc to oznaka pragnienia, a poczatkowe mleko najlepiej je gasi. No ale , zeby tak co chwila konczylo sie na 10 lub 5 minutach ssania. 🤨

    a często ją przystawiasz??


    Co 2-3 godziny czyli normrmanie.

    zwróć uwagę jak mała przybiera na wadze, nawet gołym okiem... jeśli nie widzisz nic niepokojącego to nie martw się. Gdzieś wyczytałam, że to początkowe mleko jest najbardziej odżywcze i nie trzeba go duzo, zeby zaspokoić maluszka.


    No wlasnie Kasiu ja tak obserwuje i absolutnie nic niepokojacego nie zauwazam, dobrze spi, raczej pogodna jest, kolorek ma ladny... Dzieki za wsparcie 😘

    coq glowa w gore... ja tez tak mam pisalam ci zreszta a Kuba przybiera łądnie na wadze.. nasze mleko jest teraz bardziej odzywcze bo dziecko rosnie.... to juz nie sama woda... jak wszystko z nia ok to nie ma powodow do zmartwien... zreszta jak by byla glodna to by ci marudzila....
  3. coquelicot napisał(a):
    marika321 napisał(a):
    coquelicot napisał(a):

    Kurde nie mam apetytu odkad jestem w domu 😞 Nie mam ochoty na nic! Jedynie wchodza mi owoce. I pije, pije, pije. O cos slodkigo i jogurt ewentualnie a tak to pustynia w menu 🤨


    mam podobnie zero apetytu na coś konkretnego...... bardzo dużo pije, nałogowo wcinam mandarynki -bo jeszcze nie mam ograniczenia 🙂 nio i jedynie jesli mi przychodzi na coś ochota to jest to coś słodkiego a np.śniadania obiady to zero weny i jakichkolwiek pomysłów......


    Marika, ja mam sniadania z glowy, bo nauczylam sie z mezem jesc na slodko: mleko z odrobina kawy i kostka cukru (on wali 4 🙃 ulep masakryczny), plus jakies ciastka albo wyroby cukiernicze.
    Ale w rezultacie malo jem, oprocz malutkiego brzuszka pociazowego - skory wlasciwie takiej, to nic mi z tluszczyku nie zostalo.

    a ja zjadłabym konia z kopytami .... ciagle glodna ale przez ta mega wypasna dietke nie ma jak sie najesc.... mam juz 2 kg mniej niz przed ciaza... maz sie smieje ze jak tak dalej pojdzie to z rozmiaru 40 przejde na 34 bo leci waga... zostaly duze cycki i brzucholek obwisniety lekko;/
  4. a ja mam deprechy ciag dalszy.... i tez ze wzgledu na rodzinke i moje dzieciatko.. ale nie bede tu pisac bo szkoda slow....w kazdym badz razie maly w nocy daje czadu w dzien spi i juz sie boje kolejnej nocy... a ja nocki kazda mam nie przespana bo budzik co pol godziny i sprawdzam czy nie ulewa....
  5. Aniqa1111 napisał(a):
    Agami napisał(a):
    meliska napisał(a):
    Agami napisał(a):
    mam znalazlam w necie to nie bede przepisywac... super szybkie ciacho dla mam karmiacych majacych pelne lapki roboty ale pragnacych slodkiego;D

    Składniki:
    20 dag mąki
    30 dag kaszy manny
    20 dag cukru
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 cukier waniliowy
    1-1.5 kg kwaśnych jabłek
    1 cytryna
    15 dag masła z lodówki


    Sposób przyrządzenia:
    Do miski wsypać(wszystkie sypkie składniki) mąkę, kaszę manną, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy i dobrze wymieszać. Jabłka obrać pokroić na cienkie plasterki i skropić cytryną. Do dobrze wysmarowanej formy wsypać 1/3 sypkich składników na to wyłożyć połowę jabłek znowu posypać 1/3 sypkich składników, potem drugą połowę jabłek i wysypać resztę sypkich składników .Zmarznięte masło zetrzeć na tarce i wiórkami masła posypać ciasto. Piec w temperaturze 200 stopni około godziny.
    smacznego ;DDDD
    ps. ja nie kropilam cytryna bo niby cytrusy nie wskazane....dawalam takie jablka ze sloiczka ktore robilam na zime takie tarkowane i zagotowane...

    no przepis bajecznie prosty... ale czy to się na pewno upiecze 🤔
    Agami potwierdź, a ja jutro robię 🤪

    ja juz 3 blache jem ;D moze ci sie lekko kasza manna z dolu nie dopiec... ale ja mozna obkruszyc ... tam nie ma nic co mogloby zaszkodzic ;D jedz na zdrowie 🙂)


    no wlasnie dziewczyny co do jadlospisu..co jecie?????!!!!
    bo ja odkad urodzilam caly czas to samo i mi to bokiem wychodzi...boje sie probowac nowych rzeczy, mam ochote na mieso smazone i sosy z paczki. ciagle tylko chcleb, ogórek, almette, dzem z czarnych porzeczek, jablka, jogutr naturalny (ale tylko 1 dziennie), kurczak pieczony lub gotowany, cukinia, marchew, jajka, ziemniaki i tyle...
    mozna jesc kukurydze, albo ananasy z puszki, bo robie salatke z tych skaldnikow i nie wiem czy moge potem troche jej zjesc???

    hehe to i tak masz urozmaicony jadłospis... a ogorka wolno?? ja jem warzywa z kurczakiem na parze gotowane .. brokuly kalafior marchewka pietruszka i seler po kawaleczku tylko i kurczak pod spod do wody kostka roslowa i takie cos.. albo potrawke z kurczaka i ziemniaki i surówka albo jablko plus marchew tarkowana albo marchew gotowana z bulka tarta delikatna... i to cale moje obiady... sniadania i kolacje chleb lub bulka z maslem i albo wedlina z kury lub indyka chuda albo teraz opiekam w wodzie w piekarniku schab i takie cos kroje na chlebek... i to tyle.. no i jablecznik moj... do tego herbatki owocowe i kompot jablko+truskawka i woda mineralna wiecej nic innego nie jem... i zywie sie tak juz 3 tydzien 😞(( czasem jakis rosolek cienki sobie ugotuje i to wsio... i jezyk ucieka do tyleczka jak gotuje mezowi obiady a sama tego zjesc nie moge....jutro robie pulpety w sosie.... maz obiecal jesc ze mna takie lekko tylko doprawione bym nie musiala na 2 gary gotowac...
  6. coquelicot napisał(a):
    Weronika fajnie spacerkujecie 🙂Chyba wyszlas po dwoch tygodniach z Weronika? Ja tez zastanawiam sie kiedy wyjsc. Dzis jest 4 stopnie u mnie, ale kolejne dni zapowiadaja sie na cieplejsze do 8. Wiec moze w tym tygodniu wystartuje 🙂

    ja od tamtego wtorku dostalam od pediatry zielone swiatlo na spacerki 🙂)) wczoraj byl 1 stopien i bylismy pol godzinki....ale cykam sie jak jest tak chlodno wychodzic bo sama zmarzlam....
  7. coquelicot napisał(a):
    Agami ciekawe to ciasto. Tez czytalam dwa razy czy aby napewno sa tam tylko suche skladniki 😁
    Wstyd sie przyznac ale jem cytrusy ☺️ tzn. jakis jeden na dzien.

    Dzien dobry!!!!
    Kurcze chce isc pod prysznic a Yasmine nie pozwala 🤔

    a ja sie boje cokolwiek zjesc... mam taki lek ... jedyne co sprawdzilam i nie szkodzi to kompot z jablek i truskawek... co mi mowili ze truskawki uczulaja..., a jemu nic nie jest po kompocie... a taka mam ochote na herbate z cytruna... no ale boje sie plasterek cytryny wrzucic;/
  8. a mi moj maly afundowal bezsenna noc 😞 spalam 1,5 godziny łacznie... brzucholek go bolal bo nozki podkurczal i mi takie swoje dzwieki wydawal non stop 😞(( my sie smiejemy ze te jego dzwieki to jak jelen na rykowisku alb zacieta plyta gramofonowa takie e,e,e,e,e.... jak by sie zacial... no ale nie zmienia to faktu ze maz dzis pierwszy dzien do pracy szedl... no i maly mu mexyk w nocy zafundowal... dzis chyba sie z pokoju wyniose by on chociaz mogla spac... bo nasz krolewicz chce chyba pokazac kto tu rządzi....ide spac... maly zasypia to moze w dzien sie uda chwilke...
  9. meliska napisał(a):
    Agami napisał(a):
    mam znalazlam w necie to nie bede przepisywac... super szybkie ciacho dla mam karmiacych majacych pelne lapki roboty ale pragnacych slodkiego;D

    Składniki:
    20 dag mąki
    30 dag kaszy manny
    20 dag cukru
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 cukier waniliowy
    1-1.5 kg kwaśnych jabłek
    1 cytryna
    15 dag masła z lodówki


    Sposób przyrządzenia:
    Do miski wsypać(wszystkie sypkie składniki) mąkę, kaszę manną, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy i dobrze wymieszać. Jabłka obrać pokroić na cienkie plasterki i skropić cytryną. Do dobrze wysmarowanej formy wsypać 1/3 sypkich składników na to wyłożyć połowę jabłek znowu posypać 1/3 sypkich składników, potem drugą połowę jabłek i wysypać resztę sypkich składników .Zmarznięte masło zetrzeć na tarce i wiórkami masła posypać ciasto. Piec w temperaturze 200 stopni około godziny.
    smacznego ;DDDD
    ps. ja nie kropilam cytryna bo niby cytrusy nie wskazane....dawalam takie jablka ze sloiczka ktore robilam na zime takie tarkowane i zagotowane...

    no przepis bajecznie prosty... ale czy to się na pewno upiecze 🤔
    Agami potwierdź, a ja jutro robię 🤪

    ja juz 3 blache jem ;D moze ci sie lekko kasza manna z dolu nie dopiec... ale ja mozna obkruszyc ... tam nie ma nic co mogloby zaszkodzic ;D jedz na zdrowie 🙂)
  10. mam znalazlam w necie to nie bede przepisywac... super szybkie ciacho dla mam karmiacych majacych pelne lapki roboty ale pragnacych slodkiego;D

    Składniki:
    20 dag mąki
    30 dag kaszy manny
    20 dag cukru
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 cukier waniliowy
    1-1.5 kg kwaśnych jabłek
    1 cytryna
    15 dag masła z lodówki


    Sposób przyrządzenia:
    Do miski wsypać(wszystkie sypkie składniki) mąkę, kaszę manną, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy i dobrze wymieszać. Jabłka obrać pokroić na cienkie plasterki i skropić cytryną. Do dobrze wysmarowanej formy wsypać 1/3 sypkich składników na to wyłożyć połowę jabłek znowu posypać 1/3 sypkich składników, potem drugą połowę jabłek i wysypać resztę sypkich składników .Zmarznięte masło zetrzeć na tarce i wiórkami masła posypać ciasto. Piec w temperaturze 200 stopni około godziny.
    smacznego ;DDDD
    ps. ja nie kropilam cytryna bo niby cytrusy nie wskazane....dawalam takie jablka ze sloiczka ktore robilam na zime takie tarkowane i zagotowane...
  11. novaM napisał(a):
    Agami...a nie mówiłam 🙂 Wiedźma Nova zna się na niektórych rzeczach 😉
    Pamm - Nova prawdę ci powie 😘

    Candys ... wątróbka jest gites 😎 😎 😎
    Ale z tym ciachem to teraz po bandzie pojechałaś...aż poczułam smak tego ciacha w buzi 🤨

    Echh...powoli się szykuję do kąpania małego...a on taaaaak tego nie lubi, że muszę się odpowiednio nastawić heh 😉

    I jeszcze jedno...dzisiaj nawałnica news'ów 🤪 🤪 🤪
    Kolejny się już studzi na Nova.fm 😎 😎 😎
    Zaglądajcie 🤪 🤪 🤪 🤪

    mamusie karmiace;p jutro przepisze wam przepis na szybkie ciasto z kasza manna... i jabłkami...takie dla mam karmiacych idealne heheh bo robi sie je 5 minut i nie maja nic co moglo by zaszkodzic;p
  12. novaM napisał(a):
    pammat napisał(a):
    dziewczyny powiem wam ze karmienie mi nie idzie konsti mnie podziabała i mało tego pokarmu narazie same wiecie...


    Lalka a nakładki masz 🤨 ???
    Pam tylko się nie stresuj kochanie bo tylko pozytywne myślenie i kontakt z małą pomoże laktacji 🙂
    Wiem , że łatwo mi pisać tak pewnie myślisz ale ja już pisałam na forum chyba wczoraj to ja również na przypływ pokarmu czekam 🥴
    Spokojnie ją dostawiaj do każdego cycucha po 15 min. niech organizm sam w swoim tempie zadziała a po tej pół godz. idź i powiedz pielęgniarkom że przystawiasz do obu piersi a ona nadal głodna i niech ją trochę dokarmią...ja tak robiłam i widzę że pokarm wraca 🙂
    Aaa no i wczoraj od razu ze szpitala pojechałam do sklepu po mleko w razie W...i już wczoraj wieczorem się przydało ... więc spokojnie kochana 🙂 Nastaw się, że będzie dobrze i nawet stare wiedźmy takie jak Nova mają z tym problem 😘


    Pammat kup sobie te nakladeczki.. mi wlasnie noavM polecila io super bylo... mam w domku 2 rodzaje i malemu pomoglo to sie nauczyc ssac dobrze i rozbujalo lekko latacje.. ja w szpitalu jak bylam uparlam sie karmic piersia i co chwile przekladalam i maly plakal w nocy a ja uparcie dalej swoje.. dopiero jak zaczal spadac na wadze to stwierdzialm ze dokarmimy.. ale w sumie najpierw 4 razy po 15 na cyc jak dalej plakal to chwilka butelka tak z 20-30 ml i bylo ok.. w sumie dokarmilam go z 3 razy moze sztucznym.. wrocilam do domu kupilam mleko ale jak sie okazalo po 4-5 dniach jest nawal... i w nocy obudzialm sie cala mokra tak lecialo... wiec pam nie martw sie 🙂 laktacja przyjdzie jeszcze bedziesz nam tu pisac ze masz nawal i nie wiesz co z mlekiem robic;p ja musialam kupic laktator bo nie zjadal wszystkiego malu i piersi kuly.... w sumie mam 2 laktatory bo ten najtanszy z apteki mi nie sciagal.... wiec uszka w gore bedzie gucio 🙂))
  13. coquelicot napisał(a):
    Kurcze mamusie, ile wasze dziedzi przy piersi czasu spedzaja? Moja je moze czesto, ale konczy sie na 10 minutach ssania, a bywa ze i po 5 przestaje i spi. Czasami 15 minut. Malo, 🤔

    moj tez kiedys jad 45 minut a teraz 10-15 minut i jest najedzony.... pytalam poloznej to powiedziala ze teraz jest pokarm bardziej wartosciowy w sensie sycacy niz wtedy siara i ze to starczy 🙂)
  14. pammat ty jak laska z tlc;DD hehe z komorka w reku... super ze dobrze sie czujecie bo chyba sie musisz dobrze czuc skoro nie spisz teraz jak mala spi 😜 korzystaj kochana bo dzieciaczki jak wracaja do domku to sie zmieniaja w male diabelki nocne;D
  15. CANDYNS napisał(a):
    KATJA I ZIOLKA -GRATULACJE MAMUSIE 🙂 KOLEJNE "DOŚWIADCZONE BRZUSZKI MAMY" 🙂A MY NADAL "CZEKAMY" 🙂 JA TO MAM DZIS CAŁY DZIEŃ UCZUCIE ,JAKBYM MIAŁA "KULKE POMIĘDZY NOGAMI" TAK MI TAM COŚ NAPIERA CHOLERNIE.PO 4 DNIACH WKOŃCU "ZROBIŁAM" 2-JECZKĘ 😁 RADOŚĆ JAK CHOLERA!!!! W NOCY SPAŁAM CAŁE 7 GODZIN BEZ ŻADNEGO NOCNEGO WSTAWANIA-DACIE WIARE????? 🙂 POLATAŁAM POTEM PO SKLEPACH,ZJADŁAM WCZORAJSZE PIEROGI I TERAZ SIEDZĘ.....A MA KTOŚ JAKIES NEWSY OD NOVEJM?????JAK ONA SIE CZUJE DZIŚ????

    nie wiem jak sie czuje ale dzis mi pisala ze jutro juz wychodzą do domku z Kajtkiem 😉) i ze czyta nas cały czas ale nie moze nic z koma napisac... 🙂
  16. tak nadal na jedynkach jestem bo jeszcze mi nie przekroczyl 4 kg i sa narazie ok... mam jeszcze 1,5 paczki pozniej kupie juz 2... ja nie łykam nic.. ale musze zrobic poziom zelaza bo ja i moja anemia to pewno sie uaktywni jak maly tak zemmnie ciagnie... ja podaje witamine k i d... najpierw dawalam mu k po 3 dniach wlaczylam d... polozna kazala k wlaczyc chyba po kilku dniach od powrotu ze szpitala.. wiec chyba 8 doba do byla.. tak samo mam wbite w ksiazeczke zdrowia jego by dawac... wiec dajemi jedna kapsulke laczonej k+d no i te krople mu daje na te ulewanie i juz jest ciut lepiej 🙂)
  17. coquelicot napisał(a):
    marika321 napisał(a):
    coquelicot napisał(a):
    wanilia napisał(a):
    haha, ale Ty dziecko po polsku chowaj 😉


    Ba, nie inaczej 😉
    Z reszta moj ukochany piecioletni siostrzeniec na wiesc o narodzinach juz sie martwil w jakim jezyku bedzie sie komunikowac z kuzynka 😁 Wiec po polsku musi byc wszystko 😆


    nic się nie martw ja mam 3-letniego siostrzeńca w stanach i jak przyjeżdżaja to mówi do córek mojej drugiej siostry come on, lets go itd......bo wiadomo ze angielski łatwiejszy 🙂
    ale po tygodniu już go moje polskie siostrzenice na tyle przerabiają że nawet jak już wraca do stanów to do dzieciaków w przedszkolu po polsku mówi 🙂

    hahaha dobry 😁 No ja do Malej po polsku mowie, zeby sie uczyla jezyka 🙂 Niech wie, ze jest Polka w polowie 😆
    A co do pieluszek to od poniedzialku zuzylam 19- czyli malo.


    wow.... no to powiem wam ze my juz w sumie chyba 3 opakowania zjechalismy.... kupa co 3 godziny zmieniana wiec idzie to jak woda a czasem zmienie pieluche a on od razu zalatwi kolejna;p hehehe tylko je i produkuje ten nasz kubus ;p
  18. Anika_77 napisał(a):
    Hejka śpiochy 🙂 😉
    Baśka Florek jest słodziusi 🙂 na fb wyczytałam ze tez masz zastrzyki 🙂 a tak to jak tam opieka w szpitalu ?
    Ja teraz czekam az się mały rozbudzi nakarmie go i na spacer wychodzimy conajmiej 2 godz 🙂 Wczoraj kupiłam ubranko do chrztu a dziś zamówiłam do tego paputki i kocyk 🙂
    aaa i mały przekroczył 4kg 🙃 🙃
    Agami suszarka poskutkowała chociaż troche??

    hehe raz tak 🙂) nie wiem czy to suszarka czy zmeczenie po placzu ale usnal w koncu:P
  19. nadia85 napisał(a):
    Agami napisał(a):
    gratulacje Marzenka... cudo 🙂))) małe cudo 🙂)))
    nadia witamy w świecie niespiących hehehe:P ja tez zapomnialam co to sen 😜 bo moje cudow dzien spi a ja w dzien nie umiem a nocki sa straszne... dzis pierwszy raz dalam mu kropelki na ulewanie.. zobaczymy moze troszke mu ulży... bo drogie sa zaje***ście 😞(( 90 zl ;((


    Moja też ulewa... kurcze, nie wiem, czy powinnam się tym martwić. Strasznie łapczywie je..

    no ja pytalam pediatre bo byla u nas we wtorek... polecila kropelki Delicol.. one pomagaja rozkladac mleko zawieraja jakis enzym laktaza czy cos takiego i powiem ci ze podalam juz 3 raz teraz i narazie nie zwrocil co zjadl.. wiec nie wiem czy zbieg okolicznosci czy dzialaja... to sie daje 5 kropelek na lyzeczke i na to troszke twojego mleka i w trakcie karmienia sie podaje dziecku... dodatkowo dala nam krople lactiv baby na wzmocnienie taki probiotyk... to wszystko jest bez recepty....moze sprobuj.. tylko od razu mowie ze drogie to ;/ 90 zl za te 2 leki zaplacilam a takie mikroskopijne te buteleczki...no i one sa calkowice bezpieczne dla noworodka mozna stosowac do 3 miesiaca zycia 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...