Skocz do zawartości

Agami

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1416
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Agami

  1. nadia85 napisał(a):
    Dzień dobry... My dzisiaj na wizycie u pediatry byłyśmy... zgadnijcie ile mała waży?? w sobotę 2 tyg skończyła, 4600 g!!! szok.. a ja się martwiłam, że z pokarmem coś nie tak.. i ulewa.. kikucik w sobotę odpadł, ale brzydko pachniał i była ropka, więc nadal pielęgnujemy, pani doktor kazała lać wodę utlenioną i nie grzebać za bardzo w nim i wietrzyć. A poza tym wszystko super, mała zdrowa 🙂
    Ale niestety mama i tata jak zombie wyglądają, bo nasza gwiazda od 5 nocy nie śpi między 1 a 6 rano... oczy jak 5 zł i nie chce spać, marudzi, chce na ręce.. już nie daję rady 😞 pomóżcie, co robić,żeby spała???

    przybioc piątke z Agami... moj Kuba nie spi od 23 do 8 obecnie... z malymi przerwami kiedy pada ze zmeczenia na pol godziny to ma oczy cala noc jak sowa wielkie... i wszystkiego juz probowalam.. lacznie z herbatka hipp uspokajajaca.. widac musi przerosnac...
    co do wygladania jak zombie to wlasnie tak wygladam ja i maz a gratis moi rodzice;D 🤪
    jesli mowicie o jedzeniu ja jadlam sernik, jableczniko-sero,makowiec i makowca i bylo ok, paszteciki wlasnie z ciasta franc z mieskiem i uszka mialam z miesem zrobione gotowanym, barszcz z cytrynka, rybe po grecku bez cebulki.... i jablka jem normalne nie prazone i banany i jest ok 🙂 poza tym zadnych cyutrusow ani innych pestkowcow......
  2. coquelicot napisał(a):
    Chyba nie ma co liczyc na pisanine tytaj 😞 Pewnie Mamusie i Brzuszki swietuja!!! Albo maluchami sie zajmuja. Moja spi spi spi - chyba posiedzimy w nocy 😁 - wiec moge forumowac.

    W ogole szkoda mi tej ciazowej atmosfery na forum 😞 Wiem, ze taka kolej rzeczy, ale bylo uroczo...

    coq bede siedziec z Toba 😜 bo moj caly dzien dzis spi wiec jak co noc bedzie dzis koncercik:P czyli od 24 do 5 rano czadzik
  3. kasiuniaa1603 napisał(a):
    a tak ogólnie chyba mam problem 🤢 jedną pierś mam twardą jak kamień i zaczyna już mnie pobolewać 😞 😞 jak mogę sobie z nią pomóc, bo pokarm mi z niej nie leci 😞 😞 😞

    wez cieply prysznic i od razu laktatorem sciagnij pokarm zeby ci sie stan zapalny nie zrobil.. bo padniesz z bolu ty a dziecko marudne bedzie...
  4. novaM napisał(a):
    Hejka 🙂

    Widzę jakieś poruszenie dzisiaj na forum 😉 ...a już myślałam, że święta Was pochłonęły 😉

    Właśnie wróciłam z małym z zakupów 😎 Spał jak zaczarowany bite 3 godziny 🤪
    Po powrocie cycusia dostał i śpiocha dalej 🙂
    Ja po tych "spacerach" jestem z dupy 🤢 Już myślałam, że tak jak wczoraj cały dzień na nogach w domu dałam radę to i dzisiejszy wypad sklepowy nie sprawi problemów...echhh jakże się pomyliłam 🥴 ...nogi, kręgosłup i krocze bolą jak jasna cholera 🤢 🤢 🤢

    Na chwilę zapomniałam, że Oli nie ma ale jak weszłam do domu to mi się smutno zrobiło...niedługo dojadą już do Szczecina i jakoś do mnie nie dociera, że jest tak daleko 😞

    Dziewczynki pytanie mam...czy lekarze albo położne mówiły którejś z Was co zrobić jak się ma gorączkę i się karmi cycochem 🤨 ??????????
    Wczoraj wieczorem z nienacka mnie wzięło razem z silnymi drgawkami i miałam 39 st. 😮 😮 😮
    Teraz właśnie sobie mierzę i mam 38,4 st. 😮 😮 😮
    Nie wiem o co kaman 🤢 Zero innych dolegliwości tylko gorączka...no i kuzynka mi powiedziała, że na twarzy aż zielona jestem 🤢

    hej mozna brac paracetamol... jest bezpiecznyw trakcie karmienia bo ja p[o cesarce jak kroplowki odlacyzli to dostawalam paracetamol w tabletkach i teraz na bol glowy tez biore.. a paracetamol jak wiesz jest przeciwgorączkowy....kup sobie albo tabletki albo w plynie...
    co do karmienia to pytalam i kazali kramic mimo gorączki.. wiec tylko zbijac kazala wlasnie tabletkami...
    co do obowiazkow to moj maz kapie malego ja go jeszcze ani razu nie kapalam....przewijam ja... on to moze z 5 razy zrobil.. ale nosi go przytula, podaje witaminy i te kropelki z lyzeczki
  5. guga napisał(a):
    Czesc dziewczynki....

    NovaM .... buuuuu takie przykre ze Olik wyjechał... ech ale masz ja prawie cały rok i niedlugo ferie 🙂
    Stan Gugi po ciąży : ani jednego rozstepu....brzuch prawie plaski.... ale 5 kg zostało... i wiem dlaczego... bo jak zaczelam jesc tylko wtedy kiedy bylam glodna to stracilam pokarm 🥴 teraz grzecznie jem co 3 godz tak jak przykazane....

    Swiąt u nas w tym roku nie ma... nawet nie wyjęłam dekoracji bo trzeba je potem sprzatac 😮.... co mama przygotuje to bedzie ...czyli walimy na GOTOWCA 🙃
    Ja pieke tylko sernik z brzoskwiniami..... 🤪

    OOOOOoooo Guginka woła......



    a to trzeba jesc co 3 godziny??? ja jem jak jestem glodna... najszczesciej sa to 4-5 posilkow dziennie.. wiem tylko ze duzo pic trzeba... ale o jedzeniu nie slyszalam ;D
  6. Aniqa1111 napisał(a):
    Agami napisał(a):
    pammat napisał(a):
    Agami Poproszę cię o napisanie jeszcze raz tego przepisu albo dziewczyny jak macie podajcie proszę !!


    Składniki:
    20 dag mąki
    30 dag kaszy manny
    20 dag cukru
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 cukier waniliowy
    1-1.5 kg kwaśnych jabłek
    1 cytryna
    15 dag masła z lodówki
    Sposób przyrządzenia:
    Do miski wsypać(wszystkie sypkie składniki) mąkę, kaszę manną, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy i dobrze wymieszać. Jabłka obrać pokroić na cienkie plasterki i skropić cytryną. Do dobrze wysmarowanej formy wsypać 1/3 sypkich składników na to wyłożyć połowę jabłek znowu posypać 1/3 sypkich składników, potem drugą połowę jabłek i wysypać resztę sypkich składników .Zmarznięte masło zetrzeć na tarce i wiórkami masła posypać ciasto. Piec w temperaturze 200 stopni około godziny.


    to jest przepis na duza, normlna blache, czy taka mała?
    ile to jest 20dag? szklanka? bo nie mam wagi kuchennej 🙂
    aha, ja mam mus jablkowy ze sloika, mowiszAgami ze tak tez robilas i wyszlo? bo nie chce mi sie do sklepu po swieze jablka biegac

    tak ja robilam ze swoim musem ze sloika.... i ta miesdzanke sypla sypalam mus, znowu mieszanka i znowu mus itd kilka warstw a nie jak w przepisie.... ja dalam 2 sloiki musu....a blaszke taka kwadratowa robilam mala to wtedy ciasto jest wyzsze
  7. pammat napisał(a):
    Agami Poproszę cię o napisanie jeszcze raz tego przepisu albo dziewczyny jak macie podajcie proszę !!


    Składniki:
    20 dag mąki
    30 dag kaszy manny
    20 dag cukru
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 cukier waniliowy
    1-1.5 kg kwaśnych jabłek
    1 cytryna
    15 dag masła z lodówki
    Sposób przyrządzenia:
    Do miski wsypać(wszystkie sypkie składniki) mąkę, kaszę manną, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy i dobrze wymieszać. Jabłka obrać pokroić na cienkie plasterki i skropić cytryną. Do dobrze wysmarowanej formy wsypać 1/3 sypkich składników na to wyłożyć połowę jabłek znowu posypać 1/3 sypkich składników, potem drugą połowę jabłek i wysypać resztę sypkich składników .Zmarznięte masło zetrzeć na tarce i wiórkami masła posypać ciasto. Piec w temperaturze 200 stopni około godziny.
  8. nadia85 napisał(a):
    A co do diety, to ja wprowadzam powoli różne rzeczy, np, kawałek mandarynki zjadłam, nic małej nie było. Ciastko czekoladowe,to samo. Dzisiaj kawałek pomarańczy, też nic.. więc spokojnie trzeba obserwować reakcje dziecka. i w tym temacie też jest mase poglądów, jedni, że restrykcyjna dieta, inni, że wszystko można, pomału i po trochę...
    A jak Wasza waga?? U mnie po porodzie leciało mocno, straciłam na dzień dzisiejszy 13 kg, jeszcze 10 zostało 😮 mam nadzieję, że mała wyciągnie.. jeszcze anemię mam,bo dużo krwi straciłam...wyglądam nieciekawie, mam nadzieję, że dam radę jutro wyjść na spacer i nie padnę gdzieś po drodze 😆

    ja mialam 11 na plus w ciazy.. a teraz mam wage o 2 kg mniejsza niz przed ciaza wiec mam juz 13 kg w plecy i ciagle spada waga...
  9. rita hej ho witasmy z powrotem na pokladzie...
    aaagaaa bedzie gucio wszystko sie ulozy.. ja jak bylam mala do 1,5 roku tez mialam nozke w takiej rozpurce na kont 90 stopni i gips bo mialam z bioderkami problem... i tez uczylam sie chodzic pozno i wszystko sie dobrzxe skonczylo... trzeba myslec pozytywnie
  10. meliska napisał(a):
    pammat napisał(a):

    meliska ja tylko przemywam z góry na dół bo na siłę nie można tej wydzieliny wyjmować
    ty jesz rybe po grecku ? niby nie wolno 😮 barszcz? ocet ma przecież 😮 tez nie wolno 😮

    ale że co nie wolno... ryby czy marchewki? morską rybkę można wciągnąć 🙂
    a barszczyk taki bez octu też da się zwarzyć 😉
    nie dajmy się zwariować 😎

    no to masz to samo menu ;D mi mama robi barszczyk bez octu z odrobinka cytrynki dla smaku, ruskie pierogi, sernik, jabłecznik ten moj, makowca tez mozna chyba zjesc nie? 😜 rybka po grecku mniami a czemu nie wolno? bo mialam zamiar wciagnac... jak sie delikatna zrobi to chyba mozna nie? 😜a na drugi dzien schab opiekany w foli w wodzie i przyprawach.. bez tluszczyku tez mozna bo juz probowalam i nic mu nie jest po schabie z wiolach z zabkiem czosnku..
    co do pokarmu tez mialam kryzys... jak byl to piersi byly podziabane i tez byl problem... nova poradzila nakkadki maluy nauczyl sie lepiej piers chwytac bardziej usteczkami obejmowal nakladka ppomagala lepiej scigac pokarm a jak on sie dossal 3 dnia to 4 dnia w domu juz plywalam w pokarmie 😜 ale herbatke na laktacje pije do dzis 3x dziennie, 1x dziennie pije koperek wloski i wtedy maly lepiej sobie pierdzi i sie zalatwia... tak mi poradzila w szpitalu polozna.. a od wczoraj ja pije herbatke na uspokojenie ta dla dzieci z meliska... ciekawe czy pomoze troszke malego wyciszyc bo narazie jak nakrecony... mysle ze jak ja pije to w pokarmie ciutke moze dostanie.. a i ja sie wyciszam troszke i mniej placzliwa jestem jak pije ta niby melise:P
    w zdjeciach foto z dzisiejszej kapieli u mamy...
    nie uwierzycie... mama ma lozeczko, wanienke, kupila kosmetyki malemu i reczniczek i pieluszki... ja przyjechalam obladowana a tu wszystko bylo... reczniczek ma rozowy bo innyuch nie bylo i slodziasto w nim wygladal ;p
  11. nadia85 napisał(a):
    Hmmm... to ja też muszę się dowiedzieć z tym pediatrą.. położna nic nie mówiła.. a jak układacie dzieci do odbicia? może ja coś źle robię? moja prawie wcale nie odbija, a jak odkładam to ulewa.. ma ktoś tak? martwię się 😞

    moj tez nie odbija dlatego ciagle na boku spi bo sie boje.. tylko w dzien na wznak pozwalam mu spac... a tak to co noc na boczku...zreszta ja dalej poschizowana jestem i co pol godziny budzik ustawiony i sprawdzam czy z nim ok wszystko w nocy... wy chyba tak nie macie co???
    co do wizyty pediatry to w niektorych przychodniach lekarz przyjezdza do domu tylko trzeba sie umowic... za darmo do skonczenia 6 tygodnia przysluguje 1 wizyta na nfz zapytajcie u siebie.. u mnie byla pediatra w domu zeby malego po zarazkach nie ciagac przychodzi lekarz do domu...
    a jak wasze plany dietowe na swieta?? suchy chleb i woda?
  12. meliska napisał(a):
    Agami
    dobra kobieto 😘 upiekłam dziś to ciacho i się rozpłynęłam... 🤪 zero nakładu pracy a taka radość dla podniebienia i zwichrowanej duszy młodej matki 😉 jakoś lepiej się poczułam 😎

    ciesze sie bardzo ze ci smakuje ja go na okrąglo wcinam 😜PP jak dorwe jeszcze cos szybkiego to wam napisze moze ktos skorzysta jeszcze 🙂)
    co do mycia maluszka przy przebieraniu to ja husteczek nie uzywam juz od 2 tygodni bo malego strasznie podraznialy... mam miszeczke wlewam 2mm w szczykawce oilatum i watka myje....husteczki tylko mam na wyjazdy i wyjscia.... nawet do mamy zestaw myjacy wzielam hehe na poczatku to wkurzajace bylo bo w nocy trzeba isc przyniesc ciepla wode (ale nie przegotowana) wlac oiilatum i sie myje ciezej niz husteczka ale dajemy rade;p
    co do szczepien niestety my bierzemy normalne bo kasa;/ nie stac nas na te drogie skojarzone bo to drogie .. ale szczepimy na pneumokoki i rotawirusy bo maly do zlobka idzie jak ja wroce do pracy....co do spacerku to my chodzimy... ale powiedzcie zucacie dzieciom na spacerku na buziaka pieluche? bo ja tego nie robilam a dzis uslyszalam ze powinno sie bo takie powietrze dla noworodka zimne to nic dobrego i zdebialam jak to uslyszalam...
    no poza tym my juz z Kubusiem u mamy zostajemy do poniedzialku...
  13. witam po nocnym koncercie 23-5 rano;/ wczoraj spal ladnie i cieszylam sie ze sie przestawil ale dzis w nocy pokazal jak naiwna bylam.....co lepsze mam duzo pokarmu .. bynajmniej tak mi sie wydawalo.. i w dzien on sie najada po 10 mintach i pada... a dzis w nocy 2 godziny ciamkal i ciamkal i ciagle glodny... i dzis dokarmie go w nocy modyfikowanym bo juz nie wiem o co chodzi.... 😞(( ze w nocy zje z obu piersi i placze bo sie skonczylo....dzis w koncu jedziemy do mamy.... laptopa biore wiec bede do was zagladac... a teraz zycze milego dnia i ide prasowac....pozniej musze napisac ten bzdurny referat i jeszcze zadania z egzaminu mam 2 ktorych nie umiem i nie wiem jak je zrobic .... no ale maly terrorysta teraz spi wiec musze to zrobic poki spi... milego dzionka...
  14. meliska napisał(a):
    pammat napisał(a):
    dziewczyny to rozumiem że nie wiecie jak mam moją Konczitkę oduczyć tego spania przy cycku? jak to jest możliwe że przy cycu śpi a później do łóżeczka ją odkładam i po spaniu 😮
    muszę spytać jutro położną ..

    Oj Pamm zapytaj, bo ja już wysiadam 😮 😮 😮
    Chyba też jakąś deprechę mam... cały dzień dziś ryczę... ja już nawet do łóżeczka nie odkładam... a od łóżka nie mogę się oddalić 😮 😮 😮

    no moj tez tak robi... je je odplywa a jak ja go do odbicia to on plum i jak sowa wyglada heheh takie wielkie gałki dostaje 😜 i po tym ani mysli spac... i gratis oprocz tegho co robia wasze dzieci on mio w nocy wariuje 2 godziny a jak zaczyna odplywac to okazuje sie ze minelo 2-3 godziny i jest glodny i od poczatku to samo ;p
  15. Aniqa1111 napisał(a):
    Agami napisał(a):
    guga napisał(a):
    pammat napisał(a):
    Cześć dziewczyny 🙂
    mamusie czy wasze dzieci śpią przy cycku a po odłożeniu do łóżeczka mają oczy jak 5zł ? 😮
    jak ją tego oduczyć 😮


    😁 😁 😁

    I dlatego Gugi nie ma często na forum 😜 😜 😜 😜


    Ps Dzisiaj miałam wizyte domową bo mała chrząka jak stary traktor...cała noc na baczność ...a lekarz mnie zbrechała ... 🤢 😮 powiedziała ze jestem przewrażliwiona...koszt :70 zl doznania Bezcenne ☺️ ☺️ ☺️ ☺️

    Ps2. 4 dzien nie gadam z małżonem.... i chyba nawet nie mam juz ochoty... 🤢 🤢 🤢 🤢


    hehe moj maly tez jak zacieta plyta gramofonowa albo traktor... nawet ma nowe pseudo przez te jego odgłosy ;D kozica górska hehehe ;D tak trzeszczy ze sie tez pytalam pediatry i ta sama reakcja co u ciebie ze mamunia przewrazliwiona i to sa odglosy niemowlece;p
    pochwale sie ze jeden egzamin napisalam wlozylam w koperte i wyslalam... prace dyplomowa tez oprawiona juz wyslalam.. jeszcze jeden egzamin musze napisac i wyslac i czekac do lutego na obrone;D


    no no, AGAMI podziwiam. ja bym nie miala glowy teraz jeszcze o szkole myslec

    nie mam wyjscia.. 4500 zaplacilam za ta podyplomowke... musze ja skonczyc juz tak niewiele zostalo...
  16. guga napisał(a):
    pammat napisał(a):
    Cześć dziewczyny 🙂
    mamusie czy wasze dzieci śpią przy cycku a po odłożeniu do łóżeczka mają oczy jak 5zł ? 😮
    jak ją tego oduczyć 😮


    😁 😁 😁

    I dlatego Gugi nie ma często na forum 😜 😜 😜 😜


    Ps Dzisiaj miałam wizyte domową bo mała chrząka jak stary traktor...cała noc na baczność ...a lekarz mnie zbrechała ... 🤢 😮 powiedziała ze jestem przewrażliwiona...koszt :70 zl doznania Bezcenne ☺️ ☺️ ☺️ ☺️

    Ps2. 4 dzien nie gadam z małżonem.... i chyba nawet nie mam juz ochoty... 🤢 🤢 🤢 🤢


    hehe moj maly tez jak zacieta plyta gramofonowa albo traktor... nawet ma nowe pseudo przez te jego odgłosy ;D kozica górska hehehe ;D tak trzeszczy ze sie tez pytalam pediatry i ta sama reakcja co u ciebie ze mamunia przewrazliwiona i to sa odglosy niemowlece;p
    pochwale sie ze jeden egzamin napisalam wlozylam w koperte i wyslalam... prace dyplomowa tez oprawiona juz wyslalam.. jeszcze jeden egzamin musze napisac i wyslac i czekac do lutego na obrone;D
  17. a ja slucham radia... pisze referat na egzamin... bo taka forme dostalismy.. zeby napisac w domu i wyslac po siwetach i wkrecila mi sie piosenka feela.... nastrojowa.... chociaz troszke swieta czuc bo dzis spadl pierwszy snieg u nas .... piosenka...
    a to jej text:
    Zobacz synku ile gwiazd,
    Jaki biały wokół świat,
    Taki dzień nam z nieba spadł,
    Znów się zaczynają święta...
    Kiedyś za 20 lat,
    Usiądziemy znowu tak,
    Świat się zmieni, ale ja,
    Będę to pamiętał.

    Gdy Wigilia jest, Bóg się rodzi,
    Gdy choinka jest, gwiazdka wschodzi
    Żadnych smutków,tylko wszędzie śnieg,
    Żadnych smutków, tylko wszędzie śnieg
    Zobacz synku, to Mikołaj,
    Ma pocztówek cały stos,
    Zaraz wejdzie tu przez komin,
    Spełni pięknych życzeń moc.
    Podarunków da nam sto,
    Bo ta noc nadeszła znów,
    Noc radości Wigilijnej,
    I spełnienia snów....
  18. nadia85 napisał(a):
    Asiu bardzo mi przykro 😘
    Kochana czy już wychodziłaś na dwór? Urodziłyśmy w tym samym czasie, dlatego ciekawa jestem, czy już spacerkujecie 🙂 a werandujecie dziewczyny wcześniej?
    Ile razy dziennie pępuszek przemywacie? tylko po kąpieli, czy po każdym przewijaniu?
    Czy Wasze maluchy są cały czas w rożkach? Ja moją cały czas prawie w nim trzymam i zastanawiam się, czy to zdrowo? Jak w domu ubieracie maluchy? Ja body na krótki rękaw i pajacyk bawełniany... A Wy??
    Sorki, że tyle pytań, ale ja niedoświadczona mama ☺️

    ja urodzilam 30.11 werandowalam od 08.12 a na spacer poszlismy 13.12 to sobie policz mniej wiecej jak to u ciebie wyszlo.... co do pepka to Kubie odpadl 3 dni po tym jak wrocilismy do domu... ja psikalam caly czas co przewijanie octaniseptem i za kazdym razem patyczkiem tym z ogranicznikiem wyciagalam ta wydzieline ze srodka... jak juz odpadl.. a jak byl to psikalam a patyczkiem wycieralam na okolo kikutka... u mnie klamre szpital zostawil.. wiec moze dlatego tak szybko odpadlo bo moze gdzies pielucha zachaczyla mimo ze staralam sie podwijac... moj maly tez glownie w rozku... w domu mam 21 stopni mniej wiecej czasem ciut wiecej i jest body dlugi rekaw i pajac bo jak zakladam krotki to chwila moment i on ma zimne lapki.. wiem ze powinno sie na karku sprawdzac ale jego lapki sa jak lody wiec stwierdzialm ze w dlugim rekawku pod spodem bedzie i pajacyk...albo kaftanik koszulka i spiochy...oczywiscie rozek .... a jak spi to zdarza nam sie go kocem przykrywac....chyba na wszystkie pytania odpowiedzialam ;D no ale moze niech sie wypowiedza mamy ktore juz maja wieksze doswiadczenie bo ja to chyba kiepskawy przyklad....
    a do mamy w czwartek wieczorem jade.. nie moglam jechac teraz bo dzis lub jutro miala byc polozna... no i byla dzisiaj.... 😘dla was za troske
    asiu bardzo mi przykro.. trzymam kciuki za to by sie udalo problem usunac... i przemowic twojemu mezowi do glowki.. a wiem ze ciezko...
    chloe pytalas o usg przed porodem? ja mialam dzien wczesniej....u lekarka sfarcila bo podala malego wage 3800 z groszem i urodzil sie 3830 hehe wiec trafila;p
  19. ja tylko napisze ze jestem ... zyje i czytam was caly czas ale weny brak u mnie... dzis byla polozna.. maly wazy 4350g... 450g w tydzien znowu zrobil wiec rosnie chlopaczek... a gdyby ilosc nieprzespanych godzin byla wyznacznikiem wzrostu dziecka to moj bedzie wielki... pozdrawiam was sloneczka i ide gotowac zupe warzywna... cos jesc w koncu trzeba... buziaki
  20. wanilia napisał(a):
    Agami postaraj się go trochę rozruszać w ciagu dnia - budź go co 3h na przewijanie i karmienie, postaraj się żeby nie zasnął przy cycu, ponoś go, pogadaj znim. A w nocy cichosza, nie odzywaj się do niego, pogas światła, zrob swoje i postaraj się uśpić...Wiem że łatwo się mówi...moja całe szczęście rządzi w dzień. Potrafi 3-4h nie spać popołudniu. Do tego kąpiel poźno bo ok 22 i w nocy spokój. Dziś spała 5h 😮

    ja juz probowalam w dzien go rozbudzac.. ale na niego cyc w dzien to jak tabletka nasenna... i w nocy z ni9m nie gadam... swiatlo mamy zielonkawa lamke malutka tylko bym do lozeczka doszla i go w miare widziala....czy mu sie nie ulewa.... w dzien wstaje malyu co 2-3 godziny sam na jedzenie i wtedy go tez przewijam.... ale to nic nie daje ze w dzien on sie sam wybudza... w nocy oczy jak 5 zl i nic nie pomaga 😞((kapiemy o 19 bo maz na 6 do pracy chodzi wiec wstaje o 5 i tak ustalilismy godzine by on w miare do pracy przytomny szedl...mama zaproponowala bym sie porzeprowadzila do nich na 2 tyg.... ze mi pomoga w nocy z tata i z marcinem i bedzie latwiej... bo ja wygladam jak stado nieszczesc.....oczy mam podpuchniete bo 2 noce juz nie spalam i plakalam ze swojej bezsilnosci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...