Skocz do zawartości

bachap

Mamusia
  • Liczba zawartości

    334
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bachap

  1. Gratulacje Córuni 😁 kolejna laseczka do podrywania dla mojego Olka 🙂
  2. aga33 napisał(a): Właśnie chcieliśmy na Kaszuby bo w góry to już za daleko a nad morzem tłumy i drogo... a czy możesz polecić jakieś noclegi??
  3. Iris napisał(a): No więc doszliśmy do wniosku że lepiej kupić używany ale bardzo dobry jakościowo i jestem pewna że zrobiliśmy dobrze 🙂 wypatrywałam na allegro aukcji bo podoba mi się szaro-czarny no i koniecznie chciałam ze spacerówką i fotelikiem (udało mi się za 1500 kupić). Wózek jest świetny bo prowadzi się jedną ręką a nawet palcem 🤪 stelaż jest taki że wszystko wpina się na "klik" (gondola, spacerówka i fotelik) koła są dmuchane i duże. Ogólnie wózeczek jest świetny na serio (choć mam zerowe doswiadczenie w tej kwestii) zrobiony jest z wysokiej jakości materiałów (dokładnie wyoglądany przez Mojego) i podejrzewam że jak już przestanie być przydatny za jakieś 3 lata to sprzedam go i jeszcze długo będzie służył (no chyba że Olek będzie miał rodzeństwo 😁)
  4. A jak On to uwielbia 😁 całą drogę sobie śpi przy miłym mruczeniu silnika i lekkim bujaniu 🙂 AAAAAAAA no i zapomniałam się pochwalić że w końcu miałam te pierwsze skurcze przepowiadające 🤪 choć jak pierwszy raz się zdarzył taki skurcz to byłam przerażona i Mój też Aga a powiedz gdzie można w taką dzicz pojechać bo ja bym chciała gdzieś na urlop żeby tłumów nie było...
  5. Madziek nie przeoczyłaś bo ja właśnie po 5 godzinach 😁 (z małą przerwą na kąpanko) nadrobiłam zaległości i też czekam na c.d. historii porodowej!! Strasznie Wy już dziewczyny macie tych rzeczy dla Dzieciaczków dużo 😮 ja to pare ubranek tylko mam no i piękny wózek Maxi Cosi (używany ale w super stanie) i fotelik samochodowy i to co dostałam od mojej gin na wizytach... Prezentu jeszcze od nikogo żadnego nie dostałam 😞 no oczywiście poza Moim Ukochanym oczywiście 😁 Długi weekend był pełen wrażeń 🙂 byliśmy na zlocie motocyklowym ale czuję że to już moje ostatnie podrygi na motocyklu (ledwo kurtkę dopinam) 🙂 aaaa no i jak wczoraj weszłam na wagę to wyglądałam tak: 😮 76kg czyli 11+ a cholera oprócz domku i jadalni Olka nic mi nie urosło!!!
  6. Zuziaczek napisał(a): no co Ty Zuziaczku toż Ty Warszawianka i nie wiesz jakie korki o tej porze 😉 a może jeszcze poleciała na jakieś zakupy albo coś 🙂 Mama76 a jakie są kryteria porodu domowego?? nie myślałam w ogóle o tym, napisz coś więcej albo jakiegoś linka podeślij bo mnie temat zaciekawił... może
  7. Pewnie po paru miesiącach to byś z sentymentem oglądała zdjęcia z czasu ciąży 😁 "jaka byłam szczuplutka w ciąży mmmmmmmmmm" 😉
  8. nie chcę drażnić ale teraz jem drugie takie śmietanowo truskawkowe jak je kroiłam to mi ślinka aż ciekła 🤪 ale jest pyyyyyyyyyyyyyyycha Szkoda ze nie mogę się jakoś podzielić
  9. Poszłam do sklepu żeby kupić sobie pierś z kurczaczka i pieczarki na obiad (dzisiaj muszę zjeść niestety sama 😞) i kupiłam... trzy rodzaje ciasta 😁 dobrze że przynajmniej pieczywo na jutro kupiłam 😁 pierwsze danie właśnie jem - ciasto czekoladowe 🤪 mniam na drugie i trzecie mam coś z truskawkami i bitą śmietaną a na deser chyba zjem zupę 😮
  10. 3kg w biuście PAMIĘTAJ 🤪 no to w reszcie 5+
  11. Iris co do palenia to ja byłam taki nałóg że hej (więcej lat przeżyłam paląc niż nie paląc) pare tygodni temu tak się zdenerwowałam że odruchowo wzięłam papierosa zapaliłam i wtedy poczułam że przecież ja nie palę bo był fuj przypomniałam sobie że w ciąży itp i od razu zgasiłam i wyrzuciłam... ale mi się marzy że za jakiś rok jak Olka od cyca już odstawię to siądę sobie z lampką czerwonego półwytrawnego winka na balkonie i zapalę papieroska... no ale mam nadzieję że mi się jednak odmieni i rzucę tyle tylko że Mój pali jak smok (oczywiście nie w domu tylko na balkonie) z tym tematem to ja jeszcze nie wiem jak to wyjdzie bo nawet jak tak piszemy to mnie ssie w płucku chociaż nie palę już 4 miesiące... a no i dzięki za brzuchowe komplementy 😆 Kasiulka nie martw się rozstepami - miejmy nadzieję że Ci wyblakną potem te co już się zrobiły a całą resztę smaruj i smaruj jak trzeba to i 4 razy dziennie żeby skóra była maksymalnie nawilżona (może krem nivea??) może wtedy więcej się już nie zrobi rozstępów... przynajmniej ja trzymam za to kciuki 🙂 i zjem ciasteczko żeby się udało
  12. właśnie sobie zdałam sprawę że dzięki Wam Dziewczyny to może mnie Mój z domu nie wyrzuci 😁 bo wcześniej co chwilę awizo i On pyta a co to? a ja na to że Twój syn znów wlazł na allegro i kupił sobie jakieś ubranka albo coś innego takiego... ewentualnie prezent dla Mamusi 😉 a On na to że jeszcze się nie urodził a już rządzi i wydaje naszą kasę 😁 no a teraz skupia się na forum i nie kupuje... grzeczne Dziecko 😁
  13. edytak napisał(a): to co mi przychodzi do głowy żeby jakoś Ci pomóc to: 1. po jedzeniu się nie kładź tylko chwilę posiedź (nawet w nocy jak Cię męczy to spróbuj tak na pół leżąco na wznak - jeśli możesz jeszcze) to nie będzie się papu wracać 2. znowu kłania się woda, małe łyczki powinny trochę zneutralizować kwasy żołądkowe 3. jak już jest naprawdę ostro to podobno można zażyć leki (ale sugeruję skonsultować z lekarzem) 4. czytałam też że warto zaobserwować po czym jest najgorzej i tego unikać ale wtedy trzeba sobie odmawiać 😲 a to straszne 😮
  14. bachap napisał(a): oczywiście przed ciążą miałam napisać 😁 przecież ja jeszcze nie urodziłam tak przynajmniej mi się wydaje 😉 ... chyba mi się już ciąża na mózg rzuca 😉 Synek rozum zabiera 🙃
  15. Madziek ja to jestem pod wrażeniem Twojego brzusia 😮 takiego ja nawet przed porodem nie miałam!!! Przytyłam już 8 kg (w tym 2 zaraz jak się dowiedziałam że w ciąży jestem bo palaczka ze mnie straszna była, więc zajadałam chęć zapalenia paieroska 🙂) jak tak dalej pójdzie to wywrotką będzie mnie musiał Mój na porodówkę zawieść 😉 a Ty pójdziesz i położna Cię poinformuje że odwiedziny to w tych i tych godzinach 🙂
  16. znalazłam sposób na forum że mi zdjęć wklejać nie pozwala i żeby wkleić aktualne zdjęcie zmieniłam profilowe (jakie to proste 🙂) a mi problemy z zaparciami przeszły jak zaczęłam duzo pić i to regularnie tak "po troszeczku" i teraz zjem tabliczkę czekolady (w tym jeden rządek za Agę33) i problemów nie ma 🤪 może spróbujcie tak żeby cały czas mieć pod ręką najlepiej wodę i popijać sobie
  17. Wiesz Iris my to się śmiejemy że nasz Oluś nie wytrzyma i pewnej nocy jak będziemy spać to weźmie walizeczki i na paluszkach z brzucha ucieknie od takich psycholów jak my 🙃 Takie uroki posiadania rodzeństwa - szkoła przetrwania 😉 raz mój kochany braciszek kąpiąc się ze mną a miałam pewnie ze 2,5-3 lata (zostawiony na chwilkę z siostrzyczką pod opieką) nabrał wody do takiej rury jak kiedyś były (kręciło się a ona gwizdała) wsadził mi do buzi i zaczął dmuchać!!! 😮 i całe szczęście że zrobił mi tylko płukanie żołądka i zamiast w wodzie siedzieliśmy już w zupie pomidorowej 🙂
  18. Koyotka dobrze to On ma na pewno tyle że czasem walę Go po łapkach i mówię "gdzie łapy Dziecku do garów pcha" a On sie cieszy i mówi że Olek jeszcze tyle nie potrzebuje i że kocha Tatusia i się podzieli 😁 i tacy to jesteśmy nienormalni hi hi Iris fajnie że się Wam tak szybko udało i w ogóle my ponad rok się staraliśmy aż badania zaczęliśmy robić itd no ale się udało 😁 Carpioo opowiesz nam jak na tym usg 3D co?? 😉 Między moim bratem (starszym) a mną jest prawie 4 lata różnicy i powiem Wam że walił mnie w łeb na potęgę 😁 uroki posiadania rodzeństwa 😉 ale jak podrosłam to miałam swoje sposoby żeby się nie dawać (np gryzłam 😁) A wiecie dziewczyny że ja od początku wiedziałam że będę miała Synka?... W mojej rodzinie od strony Mamy wszystkie kobiety od 3 pokoleń mają najpierw chłopczyków a potem dziewczynki (bez wyjątków!!) a u chłopaków same dziewczyny 🙂
  19. no moje to i pewnie ze 3 kg bo mam już F 🤪 a miałam B-C a moja Mamulinka mówiła że Ona to największe piersi miała jak karmiła więc mam nadzieję że mi alfabetu wystarczy 😉
  20. Nadrobiłam wczorajszo-popołudniowe zaległości i tak: Carpioo może "na życzenie" znaczy że w innej sytuacji niż cesarka czyli przy sn jest TYLKO NA ŻYCZENIE??!! no sama nie wiem. Brzuchola to mam co najmniej takiego jak Ty 🙂 (zdjęcia wrzucić nie mogę bo jestem nowa 😞) A co do wagi to wiecie wyczytałam że kobiecie w ciąży przybywa około 2l krwi!! to jest 2kg samej krwi także wszystkim życzę smacznego 🤪 Jeśli chodzi o Mojego przy porodzie to sobie nie wyobrażam żebym miała być tam sama 😮 nawet wczoraj do dentysty ze mną pojechał Kochany 🙂 no i ktoś musi przypilnować żeby nam krzywdy nikt nie zrobił przecież 😉 a na poważnie to też wolałabym żeby mi nie zaglądał w czasie porodu bo ja sama jak zobaczyłam raz fotki z porodu to mi się słabo zrobiło i stwierdziłam że będę uciekać po całej porodówce żeby tylko nie rodzić (choć raczej to nic nie da 😉) no i tu przechodzimy do tematu filmiku jak się ten Dzidziuś urodził to tak się wzruszyłam że się poryczałam i posmarkałam aż się zachodziłam... zresztą niewiele mniejsze wrażenie zrobiły na mnie miłe spokojne i nie krzyczące Panie odbierające poród.. trzymajmy kciuki żeby i nam się tak udało 😁
  21. fijolek napisał(a): no normalnie, po tygodniu 🙂 Jesli wszystko dobrze się goi to nie widzę przeszkód w szybszym zaczęciu współżycia. Dodtakowo można przecież używać prezerwatyw aby zminimalizowac ryzyko zakażenia. Przecież każdy wie, że trzeba od 4 do 6 tygodniu poczekać, w każdej książce to pisze i każdy ginekolog to powie... wtrace sie w Wasz watek bo nie moge sie oprzec.. pomijam fakt ze wszystko sie kurczy i jest jakos tak malo bezbolesnie. Ale to jakis chyba fetysz skoro nadal sie krwawi, nadal trzeba sie wietrzyc, nadal jest wszystko obolale... 🤢 kuzwa jakos sobie nie wyobrazam zebym kochala sie z mezem podczas np okresu i w dodatku taka obolala.. dzizas. az mi niedobrze. fijolek jak tak pisesz że Ci niedobrze to przypomniał mi się artykuł o seksie w ciąży i komentarz jakiegoś faceta że seks w ciąży to jak jedzenie przy robieniu kupy!!! Chodzi o to że każda z nas jest inna inaczej się goi i co innego jej przeszkadza i nie można nikogo krytykować za to co robi z własnym ciałem
  22. no nie mogę niestety bo jestem nowym użytkownikiem forum 😞 poczekam aż się tu zestarzeję i będę starym użytkownikiem 😁
  23. Kasiuszka ubranka super 🙂 zazdroszczę Wam dziewczyny wszystkich tych supermarketów i promocji 😞 ale nie można mieć wszystkiego chciałam być szczęśliwą i mieć spokój to teraz mam 🙂 wcześniej w Warszawie mieszkałam
  24. atagusia nie ma nieprzerażających filmów z porodu 😉 aga33 jak czytałam Twojego posta to jak jakiś koszmar ten Twój dzień no całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło... A co do mojej wizyty dentystyczno-sadystycznej to z zaskoczenia została mi zaczęta kanałówka bo okazało się że ząb bolał nie bez powodu i przez weekend zdążył już umrzeć sobie no i teraz mam wyciągnięte nerwy z zęba i z założonym opatrunkiem czekam aż mój dentysta wróci z urlopu za 2 tygodnie 🙂 a tak się bałam że nawet majtki miałam przepocone nie wspominając o rękach z których się lało!! i ja mam rodzić 😮
×
×
  • Dodaj nową pozycję...