aniag070

Michal domaga się uwagi wtedy kiedy zajmuje się Zosia. Ogólnie jest grzeczny ale trochę mu brakuje do mojego synka z przed 2 tyg. Ja karmiepiersią, juz w szpitalu mała zaczeła przybierać, ale w domuntak mi pogryzla sutki ze krwią jej się ulewalo, tak mnie to zestresowalo ze przyhamowalo trochę laktacje i mała w stawała co 2 h a tak to budzi się co 2 lub 3 h. Dzis zauwazylam plesniawki w buzi malej, kupilam Aphtin i czysze, na piersi tez zalozylam, podejrzewać ze to przez antybiotyk który mi zapisali po porodzie ze względu na CC i ten dodatni gbs. Wierze jak Wam brzuszki musi być ciężko, mi samej było.

Ja się nie odzywam, bo w ogóle na necie nie jestem, mój syn starszy daje popalic. Zosia jest grzeczna.

Leniuch lezalam z dziewczyna na porodoepwce której podczas porodu pękły hemoroidy, mowilsm o Twoim przypadku i stwierdziła żebyś się absolutnie nie godziła na poród naturalny, chirurg powinien Ci dac skierowanie na CC. Co ona biedna wycierpiala podczas porodu i na sali to głowa mała.

Tuska super, najlepsze w tej koronkowej tunice. Takie dziewczęce jak na oczekiwanie córki przystało.

Ja jeszcze w szpitalu, mam byc rzepisowe 4 doby, jeśli nie będzie się nic działo. Malutkiej zbadali CRP i jest ok, czyli nie ma bakterii. Walczymy o pokarm, bo cos ciężko idzie po CC naplyniecow mleczka, ale mała dzielnie ssie :-) przeciwieństwo brata, ma krutkie włosy jasny brąz, a syn miał czryne ze hoho. Wiola gratuluje, i Tbie Sloneczko, ja moglabym się patrzupyc na ta ,OJA Zosie cały czas, taka kochana :-) Powodzenia kolejnym rozpakowujacym Opiszemy później jak było podczas porodu, zęby nie straszyć.

U mnie proszę o zmiany, jest Zofia Anna 3,2 kg 53 cm

Ja miałam na wydruku z USG, oprucz tego lekarka mi zapisała w karcie ciazy. Mam tak AFI= 14

Wody na poziomie 5 to zdecydowanie malo, mi teraz nie mierzyli ale lekarz sprawdzal "na oko" i mówił ze dobrze. Ja miałam 14 w 35 tyg jak juz wspomnialam. Mi samej ciazka szczególnie nie dokucza, tylko źle się sypia, nie przytulam kolosalnie, bo zamykam się na wadze 12 kg. Trochę się zaczynam strespwac jutrejszym dniem, bo dużo niewiadomych. Ale lepiej nie wiedzieć :-) Leniuch udanej inmpezki. Ja chyba nie będę miała dostępu do internetu wiec zdam relacje po powrocie.

AFI to ilość wód płodowych, ja miałam w 33 tyg 14. Reszty nie mam w rozpisie. Wiola powodzenia, jutro ja jade\', wiec będziemy razem :-)

Słoneczko u nas juz byś leżała na porodowce, jak nie masz wód to dziecko oddycha tylko przez pepowine, mówisz pilnować oddech swój. Mi położna mowila żebym regularnie oddychala bo tak dotleniam dziecko. Ja w trakcie skurczu wstrzymywalam oddech bo wydawało mi się ze mniej boli, a właśnie trzeba wtedy oddychać jakby się swieczke dmuchalo.

Marta a Ty żadnych oznak porodu nie masz? Bo to juz 39 tydz

No w sumie dużo z nas ma termin na początek kwietnia, ja liczylam na poród końcem marca, syn rez się 2 tyg wczesniej urodził, wole tak niż być po terminie. Z synem rez mi położna mówiła ze łożysko wygląda na 40 tyddz jakbym przenosiła. Nie wiem czym to idzie 🥴 dobrze się odzywialam, nie pale a tu takie klocki. Wiec teraz tez może tak być jak juz mi wyszło ze łożysko zwapnione.

Jeśli dziecko nie przybiera na wadze mówimy o hipotrofii. Ja na badaniu w poniedziałek nie dostalam informacji o wadze mojego dziecka, lekarz tylko mówił ze odpowiada ciąży do noszonej i lozysko juz ma prześwity czyli wapnieje. W 33 tyg waga dziecka pokazywała 2 kg, czyli tak jak u Was. Myślę ze powinnyscie mieć oceniana wagę na tym samym sprzęcie, a nie na dwóch rożnych i jeszcze lepiej przez tego samego lekarza. Wystarczy ze o milimetr przesunie głowice i juz wymiary zmienione.

Przy takich skurczach najprawdopodobniej jest to skutek niedoboru magnezu i potasu, ja na to bralam Kaliozip, czu jakoś tak albo aspargin. Ja jeszcze nie chce wpisywać uaktualnień, Momo ze mam zaplanowana CC, bo mogę urodzić wczesniej albo później .

Summer super zdjęcia! Tez takie chce :-)

Wiola jak dobrze pójdzie to będziemy rozpakowane w ten sam dzień :-) Ja tez lozeczka nie mam, na poczatku maleństwo będziemy klasc do głębokiego wózka, Michal tez tak sypiał do 3 mies, bo jeszcze nie rozplanowalismy gdzie przeniesiony starszego. A nie chce zey wszystko dzialosie naraz, może to być za duży szok, nie dość ze zostanie pozbawiony swojego lozeczka to jeszcze mama będzie miała dla niego mniej czasu, i nowy członek rodziny.

Ja jestem po wizycie prywatnej u zastępcy ordynatora, i mam zaplanowana cesarke na 28.03 Wiele rzeczy przesądziło, gronkowcem mam się nie martwić, ważniejszy jest GBS bo czasem roznie na niego dzieci reagują dla tego antybiotyk przy porodzie

Pępek pielegnowalam dopiero w domu, i żadnej soli fizjologicznej nie uzywakam, tym bardziej do oczu. Tylko w okresie letnim do niska sporadycznie, jak był upał, i przy katarku. Ja do szpitala biorę tylko bepathen. Co do termometru to ja mam nsjzwyklejszy z apteki za 10 zł z silikonowe końcówka. Wszystkie te do mierzenia na odległość, do ucha czy na czoło to niewypal.

Leniuch mi lekarz wytłumaczył to tak ze matki które juz rodziły zewnętrzny kanał maja otwarta, czyli tak jak u Ciebie a wewnętrzny zamknięty ma być. Ja tak miałam właśnie na Twoim etapie w 35 tyg. A w 37 juz mi się zrobiło rozwarcie. Ale to badali mnie dwóch rożnych lekarzy. Szyjka juz powinna Ci się skracać choć i tak masz w miarę, normalnie ma od 3 do 2,5 cm

Ja wózka tez dalej nie mam, juz miałam dwa modele na które byłam zdecydowana, ale po opiniach zmiwnilam zdanie. U mniencala ciąże były zaparcia, ale staralam się zmienić dietę i więcej pić, pomaga czasem. Bo u mnie z ciezkim trawoeniem to rodzinne. Co do porodów SN przy ulozwniu posladkowym to można rodzic o ile to nie jest pierwsza ciąża. Ja rozmawialam z ordynatorem i niestety u mnie nie ma przeciwskazan do CC, jeszcze tylko zbadana ile dziecko wazy i będą próbować SN, mam takiego stracha, postaram się z kimś porozmawiać zęby zalecił cesarke może mnie skieruja.

Słoneczko czyli jakiś pozytyw w całej tej sytuacji się pojawił. Tuska a bakterie Ci wyszły w moczu? Mi często w moczu właśnie wychodzą, biorę ja to zurawine.

Ja w pierwszej ciąży na jelitowej bralam Nifuraksazyd, mnie tez mdłości łapią, ale na tronie byłam tylko raz. Ja podejrzewam ze u mnie to antybiotyk wyjalawia minzoladek i jelita, stad takie samopoczucie, jeszcze tylko dwa dni i koniec leków.

Tuska Wy chyba obydwoje juz jesteście bardzo zdenerwowanie sytuacja, musicie się wylądować, kilka chwil ciszy może Wam wyjść na dobre, wszystko przemyslcie na spokojnie. Z każdej sytuacji są jakieś sensowne rozwiązania. Śmiało zazycz sobie lodów, może Ci humor poprawia.

A ja wczoraj umieralam, jakbym miala mdlosci pierwszego trymestru. Tak mi było niedobrze ze nie wiedziałam co ze sobą zrobić, wiedziałam ze poczulabym ulgę gdyby mi polecialo z którejś strony. Nie wiem czy to jelitowka czy skutek uboczny antybiotyku, zobacze jak będzie dziś, jak się nie zmieni to dzwonie to lekarza co z tym fantem zrobić. U mnie dziś pogoda piękna, ale ja nie wychodzi, staram się leżeć, przynajmniej do wizyty.

Słoneczko tak to jest z tymi fachowcami... Dziewczyny powiedzie minczy zdarzyło się Wam lekko plamic po badaniu ginekologicznym? Mnie we wtorek dość mocno lekarka obejrzała, mówiła ze może się cos pojawić bo widziała, we wtorek tylko przy korzystaniu z toalety na papierze widziałam, wczoraj rano trochę i spokoj , a właśnie teraz znów cos zauwazylam. Nie chce panikowac bo lekarka mnie uprzedzila ze tak może być ale jak długo?