Skocz do zawartości

Agisal

Mamusia
  • Liczba zawartości

    201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Agisal

  1. No ja uważnie obserwuje co wydalam 😉 i niestety na 100% nie wydaliłam czopu....Lala od 31.10 dużo mogło się zmienić w Twoim organizmie.....ja byłam w ubiegły wtorek...rokowania nie były zbyt dobre...mam nadzieje, że może przez ten tydzień moja szyjka dojrzała......jednak skoro nic się nie dzieje to chyba jednak nie 😞 Ja nie kupiłam tej herbatki z liści malin i żałuję a teraz to już jest za późno....wanny nie mamy więc kąpiele odpadają...pozostaje ciepły prysznic
  2. Ja bym się cieszyła nawet z 2 cm.....zawsze to oznaka, że z szyjką jest ok. i że się przygotowuje do wielkiego dnia 🙂

    Pogoda jest masakryczna.....u nas w mieszkaniu jest już tak ciemno, że praktycznie powinnam zapalić już światło...choć przyznaje, że jak byłam na spacerku to było nawet fajnie.....tzn zimno ale potrzebowałam takiego orzeźwienia.....zastanawiam się czy jeszcze gdzieś nie pójść....ile można siedzieć w domu...
  3. Paula widzę, że Ty podobnie jak Shelby jesteś ostoją spokoju 🙂 No mam nadzieje, że urodzimy w tym tygodniu....ile można chodzić z tym brzuszkiem 🙂 Ja mam syndrom wicia gniazda.....codziennie sprzątam na wypadek gdyby jutro mnie już nie było w domu....dziś zaniosłam pościel do magla, buty do szewca itd....chcę zrobić to wszystko teraz bo potem będzie trudno....
    Cherry skoro masz miękką macice to faktycznie wszystko może się zdarzyć w każdej chwili 😉
    Chciałabym usłyszeć od lekarza, że mam miękką szyjkę albo rozwarcie choć na 1 cm.....kurde zaczopowana jestem w cztery d..py 😠 Mój mężuś odmówił współpracy i powiedział, że mam nie liczyć na "jakąkolwiek pomoc" z jego strony....w tamtym tygodniu udało mi się Go zmolestować ale miał przerażenie w oczach......powiedział, że skoro ostatnio nic nie pomogło to On już więcej nie chce bo jeszcze zrobi krzywdę małemu 🤢 Po prostu Go nie poznaje... 😉
  4. Ella cudowną masz tą córcię 🙂 a irokez po prostu boski 🙂 Obiecałam sobie wczoraj że nie będę już narzekać ale ostatni raz: JA TEŻ CHCĘ !!! Kurde jak ja Wam zazdroszczę, że macie bąbelki przy sobie...ja mam nadzieje, iż za kilka dni u mnie też już będzie po wszystkim 🙂
    Trzymam kciuki za resztę niewypakowanych.....oby jutrzejszy dzień był tak owocny jak dzisiejszy 🙂
    My dziś z mężem byliśmy na długim spacerze połączonym z wyjściem na obiad....poszłam w ślady Shelby i postanowiłam wykorzystać ostatni wolny weekend (mam kurna taką nadzieje) na wyjście we dwoje na obiad....dodam, że po spacerze padałam ale na mój brzusio to nie podziałało 😠 😠 😠
  5. martusiap napisał(a):
    Nie dość że mam doła to jeszcze ból brzucha tylko nawet nie potrafię go określić. Na pewno nie jest taki jak w okres ani skurczy też nie odczuwam. Jest cały czas ciągły. Za to strasznie boli.


    Martusia każdy podobno inaczej może odczuwać początki porodu....moja znajoma zaczęła panikować mężowi, że ma atak wyrostka robaczkowego a to były bóle porodowe 😁 dodatkowo ją czyściło....więc być może u Ciebie jest podobnie
  6. Hej!
    Ja też już jestem 🙂 jak tylko się obudziłam to odpaliłam kompa aby zobaczyć wieści od Yenefer ale widzę, że jeszcze nic nie wiadomo....oby już było po...
    Mi dziś mija termin 40 t.c. 🙂 ale nie planuje dziś urodzić....
    Nocka średnia....poszłam spać ok. 23:30 i o 4 już się obudziłam....siedziałam w internecie do 6:15 i potem poszłam spać dalej...
    Cherry ja też nie chcę oxy ale niestety bardzo prawdopodobne, że ją dostanę...mój gin ostatnio jak u niego byłam i rozmawialiśmy na takie tematy to powiedział "oxy nie na darmo nazywają zabójca dzieci" oczywiście w warunkach szpitalnych wszystko jest monitorowane i nic złego nie powinno się wydarzyć....jednak często po oxy czynności życiowe dzieci zaczynają zanikać....
  7. Shelby jesteś ewenementem na tym forum 🙂 my tu wszystkie doczekać się nie możemy a Ty ostoja spokoju 🙂 Brawo dla Ciebie....masz zdrowe podejście...jak przyjdzie czas to będzie 🙂 Ja od dziś już nie narzekam i co ma być to będzie 🙂
  8. Shelby napisał(a):

    byliśmy sobie na obiedzie w pierogarni - fajnie było!


    Mniam mniam ale bym zjadła pierogi ruskie......uwielbiam 🙂
    Korzystajcie bo z dzieckiem wypad choćby na obiad nie będzie już taki łatwy...ja chyba jutro mojego wyciągnę gdzieś na obiad 🤪
  9. yenefer07 napisał(a):
    [quote Po prostu już mi hormony na psychikę siadają chyba 😞


    Ja mam to samo...wczoraj o tym pisałam.....zostało nas mało i wzajemnie się nakręcamy... u mnie najgorszy jest fakt, iż pewnie nic się nie wydarzy bez ingerencji farmakologicznej....owszem mam małe skurcze ale zapewne do niczego one nie doprowadzą...wszystko przez tą moją szyjkę 😞
    Dobra dość użalania się nad sobą!!!! muszę się wziąc za siebie.....od dziś zero narzekania !!! takie mam postanowienie bo zamiast trafić na porodówkę trafię do psychiatryka !
  • Dzień Dobry 🙂
    U mnie nocka ok. poszłam spać ok. 23:00 o 4 wstałam siusiu i poszłam spać dalej....obudziłam się o 9:00 🙂
    Ja również trzymam kciuki za Gosię i Madzię.......Zania masz rację coś czuję, że obie będę dziś (albo jutro) mamuśkami 🙂
    Kurde nie wiem dlaczego już jestem zwykłym użytkownikiem skoro termin mam na jutro !!!!! dziś jest 39 +6 t.c. a nie 40 t.c. i jak tu się nie dołować skoro nawet administrator forum uznaje, że zapewne już urodziłam !!!! 😠

    I jeszcze ta reklama!!!!! Ponieważ już jesteś mamusią ........no nie jakaś załamka!!!!! Nie NIE JESTEM MAMUSIĄ ! 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠
  • Ja też jeszcze jestem ale chyba pójdę się położyć....jestem dziś jakaś rozbita....wydaje mi się, że atmosfera oczekiwania tak na nas wpływa...niestety same się nakręcamy pytaniami "która następna" 🙂 U mnie to już nawet nie chodzi o to kiedy urodzę....bardziej boję się tych komplikacji...czy w końcu moja szyjka dojrzeje i zmięknie...nie chcę mieć c.c. ale z drugiej strony obawiam się okropnych męczarni, które po wielu godzinach zakończą się c.c. och......już nie chcę o tym myśleć....

    Ja nocki ostatnio mam dobre ale to przez to, iż chodzę późno spać....kładę się ok. 1:00 i przesypiam noc do ok. 6:00-7:00 potem wizyta na siusiu i spanie a raczej już czuwanie dalej....ciekawa jestem jak będzie dzisiaj w nocy...
  • Jestem 🙂
    Kurcze miałam jakieś rewolucje żołądkowe ale chyba już przeszło.... zaczęłam się nawet denerwować, że może coś się u mnie ruszyło....ale chyba już spokój....tzn młody szaleje i ciągle ma czkawkę ale biegunka minęła i ból okresowy również.....
  • judzia napisał(a):
    jakie mleko poczatkowe najlepsze dla dziecka?? czy któraś ma już jakieś przetestowane??


    Moje dwie znajome używają Nutramigen ale to mleko jest na receptę.....bardzo sobie chwalą. Wiem, że ich bobaski miały problem z bólami brzuszka a po tym mleku było wszystko ok.
  • ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...