Skocz do zawartości

Agisal

Mamusia
  • Liczba zawartości

    201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Agisal

  1. Po całym tygodniu, gdzie praktycznie nie mieliśmy czasu dla siebie (dużo pracował a jak wracał to był tak zmęczony, że szybko zasypiał) musiałam nadrobić zaległości w gadaniu, przytulaniu itd.....tylko niestety On nie był zbyt zadowolony moim towarzystwem bo jakiś film oglądał a ja mu cytuję: "trajkotałam" nad uchem 😉 ach Ci faceci..... 🙂 cierpliwie poczekam aż film się skończy 😁 i wtedy będzie musiał odkupić swoje winy 😉
  2. Nie, ja też jestem 🙂 Byłam pomęczyć mężusia ale już jestem (ku jego zadowoleniu, że może w spokoju film obejrzeć) 😉
  3. Podziwiam Cię Cherry 🙂 ja mam ok 98 cm w obwodzie a mój mąż śmieje się ze mnie, że wyglądam jak "mały czołg w połączeniu z betoniarką" i już nie chodzi o wygląd tylko o to jak się zachowuję próbując np wstać z łóżka czy przewrócić się na drugi bok.....dodam, że zaczynam wtedy sapać bo troszkę ciężko mi się oddycha....mój ma wtedy ubaw 😁 😁 ciekawe jak by zareagował jakbym z dnia na dzień pokazałabym mu się z brzuszkiem, który ma Twoje wymiary 😉 Wielki szacun Cherry, że masz tyle werwy !!! Widzę, że nowe foto 🙂 bardzo ładne.....do twarzy Ci z tym brzuszkiem......wyglądasz kwitnąco- wniosek ciąża chyba Ci służy (to ile dzieci planujecie? 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
  4. Lala89 jak raz zjesz to na pewno dziecku to nie zaszkodzi....co innego gdybyś wcinała to codziennie.....ja dziś wypiłam szklaneczkę coli bo już nie mogłam się opanować 😉
  5. Owszem 🙂 ale chciałabym jednak aby było to dopiero w listopadzie- cały czas czekamy na wózek a co ważniejsze fotelik samochodowy.....chciałabym przyspieszyć czas aby był już listopad 🙂 Tak bardzo chcę zobaczyć synusia....jak wygląda 🙂 🙂
  6. ella1 napisał(a): Na świecie są już 2 chłopaki to teraz czekamy na dziewczynkę 😁
  7. Cherry zapomniałam dodać, że wyglądasz super 🙂 🙂 a brzuszek masz naprawdę spory- mój przy Twoim to nie ma szans 😉
  8. Hej! Cały dzień czekałam aż mąż wróci z pracy i odda mi laptopa- chciałam dowiedzieć się co u Jagody.....a tu takie WIEŚCI 🙂 Super...chłopaki górą (na razie 😉 Ja od momentu, kiedy pisałyście o tej maści maltan- zakupiłam ją i sumiennie co wieczór smaruje suty 😉 Dziś rano najadłam się strachu.....o 6:30 obudził mnie ból brzucha......pobiegłam do łazienki i okazało się, że mam silną biegunkę- dawno mnie tak brzuch nie bolał.....zastanawiałam się czy to problemy żołądkowe czy może początek czegoś innego.......po ok 30' pobycie w łazience wreszcie położyłam się i poczułam skurcze....postanowiłam nie panikować tylko liczyć odstępy.....alarm okazał się fałszywy...ufff co za ulga....zauważyłam jednak, że coraz bardziej boli mnie moja "mała"
  9. Dobry Wieczór 🙂 Ale słodziak ten synuś Ani 🙂 zazdroszczę Jej, że już może trzymać Go w ramionach.... Mój mały właśnie się rozbrykał na dobre w brzuchu- aż trudno mi usiedzieć przed kompem bo ciągle jakieś ciosy dostaję 🙂 Czekam z niecierpliwością na wieści od Jadwigi-Róży..... niestety dostęp do komputera będę miała dopiero jutro wieczorem więc pewnie dotrą do mnie opóźnione wieści...(no chyba, że jeszcze dziś będzie jakaś info) Ja mam dziś kryzys.....przez cały dzień leżałam i nie chciało mi się wstać (wstałam o 15:00 i to tylko dlatego, iż musiałam przygotować obiad), męczy mnie zgaga.....czuje się jak połączenie czołgu i betoniarki....coraz trudniej mi wstawać itd.....mąż w tym tygodniu wracał z pracy ok 19-20 po czym ok 22 już spał (był zmęczony).....siedzę całymi dniami sama.....już mam powoli tego serdecznie dosyć....ja w Poznaniu nie mam rodziny....rodzice mieszkają na Dolnym Śląsku, znajomi w pracy.....brak internetu (mąż zabiera kompa do pracy) ach......MASAKRA 😞 Tak sobie pomyślałam, że nasz Dominik to jest biedny....przez cały dzień praktycznie nic nie mówię- bo nie mam do kogo się odezwać.....owszem rozmawiam ze swoim brzuszkiem ale ile można....boję się, że Mały nie będzie reagował na mój głos bo za mało go słyszy 😞 😞 Muszę chyba zacząć czytać książki na głos.....już sama nie wiem.... 😞
  10. Ja się dzielę z mężem tym budyniem...kubek dla mnie- kubek dla Niego....mam gest 🙂 Dobra ja też uciekam...muszę poprasować stos koszul mężusia.....jak się troszkę zmęczę to może usnę...oby.....Dobranoc 🙂
  11. to może jakieś małe baraszkowanie z mężem?? albo generalne porządki w domu np mycie okien albo podłogi- oczywiście ręcznie ? 😉 powinno pomóc 🙂
  12. Ella1 właśnie zauważyłam, że Ty dziś kończysz 38 t.c. wow !!!!
  13. Nie- też tylko na wyjście....no ja wybrałam podobny zestaw podstawowy (mam cieńszy kombinezon więc spakuje welurową bluzę z kapturem jako dodatkową warstwę)
  14. 🙂 u mnie to wieczorna tradycja.....kubek budyniu musi być 😁
  15. Swoją torbę spakowałam ale torby dla Dominika jeszcze nie....ile kompletów ubranek zamierzasz zabrać? Ja już wybrałam w co chciałabym ubrać synka ale wezmę więcej rzeczy na wypadek, gdyby pielęgniarki miały odmienne zdanie co do ubioru....nie wiem tylko ile tego zabrać?
  16. Hej wieczorową porą 🙂 Jeden dzień mnie nie było a tu takie wieści o Ani 😁 super, że już jest mamusią od ponad 24h..... Ja właśnie tradycyjnie wciągnęłam budyń nadrabiając zaległości w czytaniu 😉 Przyznaje, że od ponad tygodnie uważam co wydalam w łazience.....zaczynam mieć stresa....w nocy czasami sprawdzam, czy między nogami sucho.... Gosia czyżbyś była następna w kolejce do wypakowania ? :> U mnie twardnienie brzucha na razie ustało i nie odczuwam żadnych dolegliwości....no może czasem moja "mała" (która już nie jest taka mała) mnie pobolewa ale lekko.... Byłam dziś u położnych wypełnić deklaracje....całkiem miła babka....zobaczymy czy będzie pomocna... Już z tego wszystkiego zapomniałam co miałam napisać......
  17. Cherry a podasz link do tego sprzedawcy od pościeli? bardzo ładna....na razie nie mam w planach zakupu ale choć obejrzę i zanotuję na przyszłość....z góry dzięki 🙂
  18. Ja to muszę mieć tam wszystko wykoszone.....musi być jak pupcia niemowlaczka 🙂 a że szybko mi włosy rosną to często tam wjeżdżam kosiarą 😁 Raz w lipcu z pracy pojechałam na ostry dyżur bo brzuch mnie bolał i miałam kilkudniowy zarościk- jak siadałam na fotelu to czułam z tego powodu max skrępowanie..... ja po prostu muszę być tam łysa...
  19. A tak w ogóle to witam 🙂 Aniu trzymam kciuki- wow ale to musi być fajne uczucie wiedzieć, że być może jutro będziesz trzymać swojego szkraba w ramionach 🙂 Co do wielkości mojej "małej" hmmm- nie wiem....muszę się dziś obejrzeć w lusterku czy zmieniła wymiary 😁 Cherry pościel super 🙂 i dzięki za kolejne lekcje
  20. Gamesz napisał(a): Przewijak kupiłam w typowym sklepie z akcesoriami dziecięcymi- jeśli odwiedzisz taki to na pewno znajdziesz- cena ok 50 zł (ja płaciłam chyba 46 zł)
  21. yenefer07 napisał(a): Yenefer ja mam ten sam problem....jest wieczór a ja zaczynam się denerwować, że znów pół nocy przeleżę patrząc w sufit....już nawet mi się często nie chce wstawać np. aby włączyć komputer, TV, poczytać książkę....wczorajszej nocy położyłam się o 24 a usnęłam ok 3:30- spałam dziś do 11. Ja nigdy nie miałam problemów ze snem a teraz nie mogę tego pojąć !!!
  22. Bulhakova napisał(a): No ja planuję przykryć Dominika po wpięciu w fotelik jeszcze kocykiem.....zresztą samochód może wjechać pod same drzwi szpitala.....w samochodzie będzie ciepło (samochodem do domu to jakieś 15-20 min oczywiście jeśli nie ma korków).
  23. Bulhakova napisał(a): Dawno nie jadłam barszczu.....hmmm może też w tym tygodniu przygotuje.....u nas ostatnio była fasolka po bretońsku
  24. Hej! Shelby ale mi smaka narobiłaś tymi naleśnikami 🙂 zjadłabym takie z musem jabłkowym i bitą śmietaną....mniam 🙂 U nas dziś na obiad były.....leniwe Gosi 🙂 po raz pierwszy je zrobiłam i bardzo mi smakowały Ja właśnie wróciłam ze spaceru (czytaj: z Biedronki) kupiłam 2 opakowania tych chusteczek Huggies- najlepsze jest to, że zahaczyłam o Żabkę i tam jedno opakowanie kosztowało ponad 8 zł !!!! Wczoraj pisałyście w co chcecie ubrać maleństwa w drogę ze szpitala.... ja wybrałam to: Mam nadzieje, że nie będzie mu w tym zimno....moja teściowa twierdzi, iż kombinezon jest za cienki....już mnie powoli zaczyna denerwować to jej gadanie.... A to zdjęcie naszego łóżeczka: dostaliśmy je od znajomych.....prześcieradła i ochraniacza jeszcze nie zakładam aby się nie zakurzyły.....materac wyjęłam z folii aby wywietrzał ale zamierzam przykryć go ręcznikiem.... a obok stoi moja torba do szpitala 🙂
  25. Ja sobie zanotowałam nazwę....jak będą problemy z kolką będziemy prosić kuzyna z Niemiec aby nam zakupił....mam jednak cichą nadzieję, że może nie będą potrzebne...oby....nie wiem jak zniosę płacz dziecka a słyszałam, iż przy kolkach to jest KRZYK a nie płacz 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...