Skocz do zawartości

fikumiku

Mamusia
  • Liczba zawartości

    305
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez fikumiku

  1. Lady jak nie wprowadzisz to nie bedziesz wiedziala czy mozesz 🙂
    Ja jajo jadłam już w szpitalu. Teraz tez jem nabiał i jest ok. W gruncie rzeczy jedno jajo to nanogramiki białka w mleku, dzidzia zdrowa więc ja bym spokojnie próbowała 🙂

    Astra super, że juz w domku 🙂 I poród marzenie, tez mysle ze to rekompensata za Bartka 🙂 Dawaj foty cudenka!
  2. Jak to jest, to Wasze dzieciaczki tylko jedzą i śpią??? 🙂

    Miś śliczny 🙂 Ja się w prezenty nie będę bawić. Tatuś kupił żółwia co robi gwiazdy na suficie więc będzie jak znalazł 😁
  3. lady_m4ryjane napisał(a):
    izunia1986op napisał(a):
    hehhehe....Alan jedzie tylko na piersi i nie wiem ile zjada.Wlasnie wypil cycuszka i spi na brzuszku,bo znowu nie odbil 😠
    Jutro idziemy do lekarza to sie dowiemy ile maly przybral 🙂


    Izunia mi mówili w szpitalu, że po piersi nie trzeba ustawiać do odbijania tylko kłaść na boczku, a po butelce trzeba pionizować by się odbiło. Ale jak się nie odbije to nić strasznego, tylko trzeba pamiętać by leżało na boczku by w razie ulania się nie udławiło.


    Bo niby przy butelce sie napowietrza.. Ja tez tak myslalam i dupa, jak nie odbijalam na poczatku to sie nabawilismy mega wzdec bo malenstwo lykalo sporo powietrza, do tego ulewal i ogólnie szmira. Położna kazała odbekiwac w pionie normalnie i jest okej. Teraz odbekuje baardzo często zeby jak najmniej tego powietrza zostawało w brzuniu. Jak tego nie zrobie to problem wraca. Czasami tylko ssie tak ładnie ze nie beknie. Takze to nie do konca takie rózowe 🙂
  4. lady_m4ryjane napisał(a):
    Dziewczyny na kolki i zaparcia masujcie brzuszek zgodnie z ruchem zegara i róbcie ćwiczenia podginając nóżki do brzuszka rozszerzone lekko na żabkę 🙂 Moja ostatnio kupy nie mogła zrobić i to jej pomagało.


    Dokłaaaaaaaaadnie, to skutecznie pomaga! Pierdki wychodzą i aż miło patrzeć jak ryk przechodzi 🙂
    Ja po takich zabiegach prawie zawsze jestem w efekcie osrana 🙂
  5. meti84 napisał(a):
    Właśnie, moja Zuzka kupki nie może zrobic dziewczyny, mam trochę problem z odbijaniem po jedzonku i gazy jej się zbierają. Wysłałam ojca do apteki po herbatkę z kopru i tak chcapytac czy mogę jej dać z butelki skoro karmię tylko piersią, ale chyba nic sie nie stanie, bo zanim mi to do pokarmu przejdzie to parę godzin minie, a mała się biedna męczy 😞


    Meti, w wieku 42 lat butelke jeszcze podawać??? 😜 😜 🙃

    Ja myślę, że możesz podać choć istnieje ryzyko, że małej się tak spodoba że nie będzie chciała cyca. Ale z własnego doświadczenia wiem, że z butli ciągnie sie dzidzi gorzej bo przez tą mikro dziurkę leci mniej niż z cyca. Mój dostał herbatkę 3 razy i z cyca nie zrezygnował, ale miał już miesiąc.
    A co do samej herbatki to trzeba ostrożnie. Nam pierwsza porcja pomogła, druga też w miarę a po trzeciej wzdęcia wróciły ze zdwojoną siłą i się musieliśmy naćwiczyć żeby te pierdy wypuścić. Potem nie dostał i jajecznice lecą jak się paczy 🙃

    Kasia trzym się dzielni i przyj z całej pary! 😁
  6. O jaki słodziaczek kochany 🙂)

    Kasia jeśli ten ból jest jeszcze do zniesienia to ja bym chyba poczekała. Ja miałam skurcze tak co 20 minut i ta nerke nieszczęsną i pojechałam a w sumie w szpitalu trochę przeszło. Chociaż Ty już w takim zaaweansowaniu że wszystko może mówic, że to już.

    Sztunia, Twoja Pola to Anioł normalnie 🙂 Dawaj focie 😁
  7. O jaaaa ale niespodziana! Ha! A ja juz serio zaczelam wierzyc ze bedziecie sie turlac do konca zycia hehe :P z tego wniosek Kasiu, ze Ty tez jednak urodzisz lada moment 🙂

    A Wikunia niezla, ta fota mistrzowska, wyglada jakby podlozyli ogien pod pipke Astry i dymem ja wygonili z brzucha, taki wkurwik maly 😁

    Obdarzona - niestety to mozliwe, juz to kiedys mowilam, noworodunie chyba czesto zamieniaja sie w male potworki 🙂 a to co moze dolegac Filipkowi to moze wzdecia jak u mojego? Ja juz jestem na to uczulona bo wszystko moze je powodowac ale tez calkiem skutecznie zapobiegam, przede wszystkim czesto odbekuje. Przed, w trakcie i po jedzonku. To dla nas koniecznosc bo inaczej rzyga dalej niz widzi no i ma problemy z kupa. Poza tym sab simplex, masaz brzuszka, odpurkiwanie, dieta, herbatka. Jakos trza sobie radzic a szkoda bidulka. To chyba czeste u dzieciaczkow i prowadzi do kolki a tego raczej nikt nie chce.
  8. Dzizasku moje dziecie jest straszne. Wlasnie odlozylam Go do lozeczka po godzinnej dyskotece jaka sobie urzadzilismy.. ja wiedzialam, ze On lubi muzyke bo juz w brzuchu bardzo reagowal, ale myslalam ze wystarczac mu bedzie sluchanie. Otoz nie moje mile Panie, hrabia nie chce tylko sluchac. On musi tanczyc i to nie byle jak. Tyle dobrze, ze pasi mu w zasadzie kazda. A ze na mtv o tej porze partyzone leci to juz moja brocha :]
    Mam nadzieje, ze przynajmniej kilogramy zaczna leciec bo poki co stoi waga 🙂
    No, dobranocka 🙂
  9. Boziu co z tymi chlopami, no jestem zniesmaczona! 🤢
    Gnoje tak naprawdę nie wiedza czym jest opieka nad dzieckiem i matczyna, ogromna odpowiedzialność za młodego człowieka. Wielce zmęczeni, znudzeni ale wszechwiedzący. Ggulek jeśli czujesz potrzebę wyjazdu do rodziców to jedź, ale nie okazuj słabości i na odchodne powiedz mu co Ci leży na sercu tak żeby w pięty poszło. Może go ruszy sumienie.
    Mulant a Twojej teściowej się dziwie, że nie wygania do Ciebie chłopa :P
  10. Właśnie wróciłam od lekarza i mój Bąbl waży 4420g i ma ok 56 cm. I tak patrze na Niego i se myśle, że Mulant takiego gdzieś kloca przez pipke przepchała. I aż mi się ryczeć chce :P Mulant i inne mamy wielkoludków - PADAM DO STÓPEK, szacun 🤪

    Foty słodkie 🙂 Faktiko taki facior z Hubcia 🙂

    Idę coś zeżreć bo chcice robita a ja przecież 'za mało schudłam' 😠 😜
  11. No no, Dżony widzę wyrasta na amanta 😎 Żeby tak nawet teściowe o Niego walczyły.. :P
    A na kochanka się nie zgadzam! Obdarzona przykro mi, ale Fifo będzie musiał wziąć się za inną a wybór spory i piękny więc stratny nie będzie 😁

    No a tak poza tym dzień dobry 🙂 Dziś mam nastrój lepszy bo noc wyglądała tak jak powinna, zobaczymy co dalej. A kupe cisnie i ciśnie i bidok tylko jakieś małe klopsy wyrzuca i jakby gęstsze niż zwykle. Nie ma to jak wyznania o kupie z rana.

    A teraz biegne bo się Księciunio budzi oczywiście z żalusiem ;]
  12. kasia_sztuk napisał(a):
    Fiku to jak nikt się nie zgłasza to ja Go biorę na zięcia 🤪 🙃


    No i prawidłowo. Mogę dodać, że poza paroma wadami jest całkiem słodki i ładny :P

  13. ewci@ napisał(a):
    fikumiku napisał(a):
    izunia1986op napisał(a):
    fikumiku napisał(a):
    Mi sie zdarza kapac samej, ale zdecydowanie wole z Karolem.

    Dziewczyny a czy Wasze bobki tez tak wrzeszcza podczas kapieli? No masakra, Dżon ma taka banie ze mi sie az serducho kraja 😞 I nie wiem jak to zmienic 🤨


    a jak go wsadzasz do wanienki?Na pleckach czy brzuchu,bo Niko krzyczal na plecach.Moze maly polubi pluskanie raczkami w wodzie 🙂


    Wsadzam na pleckach. Tylko On się drze już od momentu położenia Go na przewijaku do rozbierania, przy rozbieraniu, kąpaniu, przy wycieraniu się na chwilkę uspokaja a potem przy dalszej pielęgnacji ryk i tak do cyca :] Albo mu zimno albo po prostu to domena dzieciorów :] W ogóle stwierdzam, że ten chłopek niczego nie lubi :| Kąpiel nie, zmiana pieluchy nie, wychodzenie na spacer też nie, siedzenie w leżaczku nie i tak w kółko. A od wczoraj daje mi popalić bo prawie nie śpi. Mam wrażenie, że chce kupe a nie może bo drze sie czasem i przy cycu. Albo niedojada. Aaaa sama nie wiem. Dałam mu koper, zobaczymy 🤨 Dziś ide do lekarza na pierwszą wizytę.


    fiku a moze to kolki?? nie zaobserowałas zeby był płaczliwy czy sie wił po jedzeniu??
    ja pamietam ze u nas ok miecha sie zaczeło przy zuzi i było jak z zegarkiem w reku, dokładnie 30min po cycu. tragedia. nasza Iga narazie nie ma zadnych oznak kolki, ale u nas to mzoe za wczesnie, dopeiro 3 tydzien zaczyna. albo Twój syncio taki niedogodzony jest po prostu.


    Kolki? Hmmm, póki co nawet nie chcę takich myśli do siebie dopuszczać. Owszem wzdęcia się pojawiają, czasem krucho z kupą i widze, że Go boli ale takie fest kolki to raczej nie są.. Sama nie wiem już. A niedogodzony swoją drogą, chyba Go trochę rozpieściłam :P Zresztą u Niego to każdy dzień jest wielką zagadką, wczoraj cały dzień marudził, dzis jakby odsypiał ;] Raz chce na ręce, innym razem tylko leżeć. Taki łobuz :P A dziś tak się darł przy kąpieli, że chyba ktoś pukał w ściany albo mi się wydaje 😮 Niech spierdalają za przeproszeniem, to dziecko w końcu.

    To która chce Go na zięcia? hehe 🤪
  14. Izu my na ZWM-Malinka bo najbliżej choć niestety nie za fajnie.
    Współczuję wózka, wiem jak możesz się wściekać bo sama to przechodziłam ale na szczęście jeszcze bez dzidka 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...