Skocz do zawartości

ewci@

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1469
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ewci@

  1. Bo to jest właśnie takie porąbane Kochana! Tydzien ciaży sie liczy od ostatniej miesiaczki, a wiec 10tc(pewnie u ciebie), ale do zapłodnienia dochodzi(tak się przyjmuje) ok 14 dnia od miesiaczki i dlatego płód jest w 8tc. Nio i stąd te rozbieżnosci. Jak się mówi to sie posługuje terminem od miesiączki (10tc) - tak beznadziejnie, ale tak jest. Bo przeciez kobieta nie chodzi 40tygodni w ciąży(10 miesięcy),prawda??
    A co do USG to wiesz kazde dziecko jets inne. Na brzuszek.net jest również moja kolezanka ze studiów, siedziałysmy w jednej ławce i ona sie wyprowadziła, nie miałysmy kontaktu a tu zgadałysmy sie ze okresu nie mamy. Praktycznie razem robiłysmy testy. Zbiegiem okolicznosci, brała slub tydzien po mnie, i teraz jej dzidzia jest tez troszkę "młodsza" w brzuszku. I np ona jak była na pierwszym usg jej dzidzius miał 7mm,a mój 5mm(mimo ze moja ciaza jest o kilka dni "starsza" 😉. Także nie bierz tych wielkosci i rozmiarów do głowy 🙂
    Ja teraz sie nie mogę doczekac, 20.08 mam kolejne usg i bardzo chcemy z mezem jzu zobaczyc kruszynke. U mnie mnóstwo dolegliwosci i obawiam się czy wszytsko bedzie oki, ale musimy być dobrej mysli 🙂 Az sie nie chce myslec co bedzie dalej, jak brzuszek zaczne rosnac , wtedy dopiero bedzie bol pleców i brzuszka 😞 buuu
    Pozdrawiam 🙂
  2. Dziewczyny, a czemu WY sie tak kłócicie z tymi waszymi facetami?? Przeciez to Wam szkodzi, i maleństwu, ono czuje te nerwy ze zdwojoną siłą 🙂
    Ja na szczęście kłótni nie mam. Mąż jest wyrozumiały choć musi wszytskow domku robić a ja tylko leże i tv oglądam, czytam. to ja zajoba dostaje bo lekarz kazał lezec lezec i jeszcze raz lezec. i to uczciwie 🙂 Mam nadzieje ze niebawem sie skonczy choc u mnie od 8 tc jest tylko leżenie 😞
    PS> Ale juz bym poszła do ludzi, do pracy 😞 buuuu
  3. Dziewczyny, a powiedzcie mi, czy Wy pijecie te zalecane 2 litry dziennie wody mineralnej niegazowanej?? Ja nie wiem jak to zrobic, bo nigdy wody niegazowanej nie lubiłam i jakos nie mogę sie zmusic. Wolę rózne soki z marchewka i inne niż ta nieszczesną wode. Jeszcze nabrałam do niej obrzydzenia, bo jak popijam nią nospę(muszę brać od bólu brzucha i kregosłupa) to zaraz lece do kibla i wymiotuje. Jak soczkiem jest oki. Jak to u Was jest z tą wodą??
  4. Ja tych skurczy to nie mam silnych, tak czuje ze mi pulsuje w łydce. jeden raz w jednej nodze, potem za kilka dni w drugiej 🙂 Nie wiem.

    Ja zrobiłam test, widocznie za szybko, i wyszło, ze nie ma ciąży. pojechalismy na wczasy, tam wypiłam kilka piwek, innego dnia wódeczke i którejs nocy były wymioty. Nawet nie pomyslałam wtedy bo inni tez nie za dobrze sie czuli. Okres sie spózniał to myslałam ze meczaca podróż. A tu potem... zaskoczenie. Tylko co zaczelismy sie starać o dzidzie i od razu się udało 🙂

    Pozdrowionka dla wszystkich przyszłych mam 🙂
  5. Nio i witam koleżankę o nicku jolk@. Ja dziś wkroczyłam w 11 tc, wiec 10 mam za sobą. U mnie było z róznymi przeszkodami, ale jak Tobie sie udało bez to wypada się tylko cieszyć 🙂

    PS> dzoiewczyny co WY macie na mysli piszac o skurczach w nogach?? Bo ja od tamtego tygodnia miałam takie w łydkach, ale ze dwa razy. czy to jakis powód to zmartwień??
  6. Wiesz mi jest ciężko powiedzieć, bo ja swoich wyników nie widziałam. lekarz powiedział ze sa dobre i tyle. Mam w karcie ciązy wpisane tylko CW 1.005 a reszty nie, cos tam tylko maźnięte wiec nie wiem(chyba n ze norma czy cos). Cieszę sie ze oki i zyję dalej. Nie przejmuj się bo maleństwo przejmuje Twoje nastroje. Pozdrawiam
  7. Czesc Dziewczyny! To podobno normalne, ze na poczatku sie chudnie a nie tyje, to przez te wymioty i ogolnie niechec do jedzenia w pierwszym trymestrze. A wyymioty tak jak mówi Cortez wracają pod koniec tzreciego trymestru, już sie tyle naczytałam, że strach się bac 🙂 Pozdrawiam was Kochane 🙂
    PS> Widzę ze w 9 tydzien wkroczyłam, także jeszcze 3 tyg i koniec mdłości - mam nadzieje 🙂
  8. Mi się mdłości właśnie teraz zaczeły. Na noc to mi sie w ogole nie chce jesc. wmuszam w siebie choć z kanapke, choc sucharka, bo muszę brać nospe forte. Jestem na pierwszym zwolnieniu 2tyg, bo strasznie bolały mnie plecy. Mam siedzącą pracę(8h przed kompem). I teraz lekarz kazał lezec i nic nie robić. Jeden tydzien za mną. Mam nadzieje ze juz wstane potem, bo to bardzo męczące, a już napewno, że nie bede musiała leżec do konca 😞 Pozdrawiam i lece, bo juz gorzej mnie mdli 🙂Zaraz będzie niewesoło 😞
  9. Witajcie! Ja np nie mogę patzreć na kurczaki, czuć ich zapachu i w ogole. Tragedia, nie dam rady zjesc(a przed ciążą bardzo lubiłam). Mięso ogólnie mogłoby nie istnieć - jedynie jakies gotowane, np w zupce. Wędliny tez nie moge jeść. Ale za to jogurty, jakies mleczne rzeczy, płatki na śniadanko, nio i standard to sucharki i wafelki ryzowe. Dodam, że do teraz wcale nie wymiotowałam, ale już od tygodnia ze dwa,trzy razy sie zdarzyło. I dlaczego jets gorzej wieczorem niż rano??
    PS> Nie mam zachciewajek, np. na ogórki czy cos w tym stylu, ale nie moge tez pikantnych rzeczy(wczesniej pikantne było najlepsze) => to podobno na dziewczynkę. Zresztą tak czuję 🙂 Pozdrawiam Was kobietki 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...