milcia26

też mam brzuchol 🙂w końcu mam już 107cm obwód....wiec duzo tego 🙂

ata widzę że masz nową fotkę:Pi włoski 🙂ale masz brzusio ...całkiem spory jak na 14 tc 🙂ładnie wyglądasz.pozdrawiam

ja też lubie słodkie ale nie aż tak hihi 🙂

byłam dzisiaj na krzywej...o dziwo glukoze wypiłam szybciej bo w 5 min.w piątek wyniki u gina... 😞.wziełam ze sobą cytrynkę ale zapytałam jeszcze pani pobierajacej krew czy mozna sobie ja zapodac i ona zakazała...powiedziała że to zmienia metabolizm i nie wolno.wiec nie zapodałam

na pewno 🙂a jak nie to dostaniesz bóli i bedziesz wiedziec ze to juz to:Ppozdrawiam

ata nic sie nie bój:Pto jest uczucie jak byś hm...sie posikała 🙂 hehe .tylko co wkładka to dalej takie uczucie.zreszta jak wody odejda to jest 48 godzin do porodu i na pewno sie zacznie bólami jak zwykle 🙂

nic nie boli:Phehe ja na poczatku jak zaczeły mi odchodzic wody to nie mogłam w to uwierzyc i latałam co 5 sekund do łazienki zmieniac wkładki 😉myslałam ze mi sie wydaje 🙂dopiero jak musiałam załozyc wkład poporodowy zeby nie miec mokro to sie kapłam ze to jest własnie to 🙂ale i tak po całej nocy dopiero pojechałam do szpitala... 🙂

asiula_c napisał: na pewno na przemian...karmi sie przeciez na żądanie..co dwie godzinki wskazane.albo i czesciej to zalezy od dzieciaczka.ja miałam zapalenie piersi...oj stasznie bolało ale i wtedy dostawiałam do niej dzidzie.jeśli piers bedzie juz pusta a dzidzia nie najedzona to wtedy podczas tego samego karmienia wskazane jest podanie drugiej piersi:Pkażde karmienie nalezy zacząc od tej nie używanej...wtedy sie unormuje 🙂

a ja mam za sobą dwie ciąże i jeszcze nie wiem...nie zauwazyłam go 😜 przy pierwszej ciazy to nawet nie wiedziałam kiedy mi wody odeszły ...tak sie marnie sączyły .przy drugiej juz widziałam była prawie powódź:P

KaSia86 napisał: zgadzam się...słyszałam że mozna suszarką z bezpiecznej odległości dmuchać ciepłem.kąpiele tez pomagają.i gimnastyka...bierzesz dzidzi nóżki i delikatnie uciskasz brzuszek kolankami.

właśnie kobietki ...głowa do góry na pewno nie bedzie tak źle....dla tych kruszynek zrobimy wszystko.wilsonka masz oklaska ode mnie 🙂

ata to duze te dzieciaczki urodziłaś:Pu mnie było córcia 3.350 a synek 3.200 ale urodził sie miesiac wczesniej bo pewnie waga wyszła by ze 4kg 🙂no i duzą miał głowe...do dzis ja czuje hehe żarcik 🙂AnetaBubu fajowy brzusio 🙂

wytrzymam 🙂muszę...gin mnie tak wystraszył z poradnią dla cukrzyków że hoho.oby wyszły ok te wyniki 😞

przy pierwszej ciąży to prawie 8 lat temu też nosiłam spodnie na gumce uwiązanej od guzika do przez dziurkę 🙂do tego długie bluzki czy swetry i jakos przechodziłam...ale nie bardzo wygodnie było bo opadały mi i trza było podciągac co chwila:Pprzy drugiej ciąży spodnie dresowe ciążowe,i spódniczki.co do majtek...:Ptez lubie stringi i nosze ...chociaz sie wżynają...drażnią 🙂super są bokserki..wycięte pod brzucholkiem

pewnie że damy rade.....facet by nie dał:P trudno porównać ból porodowy do czego kolwiek 🙂boli jak cholera!!!uczucie jak by cie rozrywało....ale uwierz mi chwila w której dają ci dzieciątko robi tyle że zaraz zapominasz o tym bólu...no nie do końca bo musi sie jeszcze zagoić ale jest dobrze:Ppozdrawiam

u mnie wyniki wyszły podwyższone 😞norma jest 7.8 a ja miałam 8.4 tyle ze jadłam przed mandarynki...dzień przed jakies 5 sztuk ale za to 3 dni wczesniej ze dwa kilo!!!!wiec przesadziłam .we wtorek mam powtórkę tyle że więcej i dłużej to bedzie trwało bo dwie godzinki 😞ale tym razem wezmę sobie cytrynkę 🙂mam nadzieje ze teraz wyjdą dobrze wyniki!!!!nie jem słodkiego od kilku dni,owoców też...a tak mi sie chce. 😞

wszystkiego najlepszego kobitki 🙂

wiesz co mój kuzyn ma te dzieciaczki jak starszy miał 2 latka to urodził sie jego braciszek .i on własnie był taki zazdrosny,potrafił uszczypnąć potrząść łóżeczkiem jak dziecko spało i takie tam...dlatego nie wiem jak to będzie u mnie...chcę byc ostrożna i tyle.narazie nic nie wskazuje że tak będzie bo synek podchodzi do brzusia i głaszcze czy całuje dzidzie 😁 co do wiekszego temperamentu to ma go moja córcia:Pale tez nie jest tak źle...może czasem tak pisałam i źle mnie zrozumiałaś 😁u mnie jest ok...lekki kocioł ale jak to z dwójeczką dzieciaczków 🙂

miało być adhd:P

niebo to nie tak...jestem pewna że synek nie ma Adhs!!!:Pjest bardzo spokojnym i grzecznym dzieciaczkiem...może źle mnie zrozumiałaś 😉ja sie martwie na zapas!!!!nigdy przeciez nie wiadomo jak dziecko zareaguje na dzidziusia..wolę dmuchać na zimne.co z moich wypowiedziach cie jeszcze zszokowało? 😁pozdrawiam

🙂Pampers ma reklamę i to za darmo!!!:P ja kupie sobie ze 20 tetruweczek...bo czasem bywa tak że można zapomnieć dokupic jednorazowych jak jest u mnie(czasem budzimy sie a tu zostaje jeden 🙂 albo nawet kasy brak 🙂więc zawsze w zapasie moga byc te:P i kilka ceratek bo lubią sie urywac przy wiązaniu 🙂nie droga sprawa.z pampersów polecam Clean& 😜lay...używam dla synka i sa super ale przede wszystkim cena mała.bo za 50szt 28zł.wiadomo ze mniejszy rozmiar ma wiecej sztuk w paczce a cena ta sama 🙂sa naprawdę super!!!!nie tak dawno weszły na rynek.

niebo oglądałam te kojce,niestety u mnie nie zda egzaminu wolała bym zwykłe łózeczko..raz że nie ma na tyle miejsca dwa że myślę bardziej o tym z materiału.przez szczebelki mój synuś będzie mógł bez problemu chwycic za raczkę dzidziusia lub nie daj Boże ugryźć!! mam nadzieje że tak nie bedzie zazdrosny ale nigdy nie wiadomo....mojego kuzyna dzieciaczki mają taką samą różnice wieku jak u moich dzieciaczków będzie a tam taka zazdrosc na początku była!!!!znalazłam takie na allegro dwupoziomowe,z przewijakiem karuzelą,półka na chusteczki itd i jeden bok jest odpinany dla starszego dziecka 🙂 co do baldachimu to zgadzam sie ,jest to siedlisko kurzu!!!mimo ciągłego prania,ale u mnie bardzo sie on sprawdził gdyż synek ma wspólny pokój z starszą siostrą która wieczorami oglądała bajki...dopiero nie dawno go zlikwidowałam bo był cały czas przekręcany na boki i tylko przeszkadzał synkowi 🙂jedynie co sie u mnie nie sprawdziło to osłona na szczebelki...synuś szybko się do niej dorwał:P sznurki zostały oderwane i zawsze był zrównany z materacykiem 🙂a pro po materaca to najlepszy kokos.

no ja tez dlatego ten brodzik 😞ale damy rade ...brodzik jest w sumie taki że mozna go przytkac i napusci sie troszku wody.... 🙂wanienkę już mam chociaz tyle że jej nie zdążył zepsuc:Ptyle ze wanienka w porównaniu do łóżeczka to tyle nie kosztuje 😁

ja wanienkę dawałam na ławę w pokoju ale jak zaczeło ciapciać to juz nie było fajnie...wszystko było mokre 🙂 jak juz dziecko zaczeło dobrze siedziec to przeniosłam kąpiele do łazienki i zaczeły sie kąpiele w brodziku...ale nie ma to jak wanna!!!raj dla dzieci.przy córce miałam super wanienke plastikowa nakładaną na wanne.super...teraz niestety mam brodzik 😞

właśnie..tetruweczki sa super do pielegnacji...a teraz są takie ładne ze wzorkami!!!:P moja córcia zasypiała z pieluszka tetrową 🙂