Skocz do zawartości

natalia23ona

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1215
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez natalia23ona

  1. A ile Wasze dzieciaczki jedzą?? Moja w szpitalu teraz na dzien dzisiejszy 60ml 🤪
  2. agn36 napisał(a): ja to przezylam już!!! odciaganie mleka nawet rekoma.....weż ciepły prysznic na piersi masuj je,a najbardziej tam gdzie masz zgrubienia.potem odciagaj brodawki i mleko samo poleci..tak jak dziecko ssie brodawke,ja tak robie na kazda kapiel..
  3. Dzień dobry 🙂 No my teraz czekamy aż okres połogu się skończy 😁
  4. Gratulacje 🙂 Niedzielne dzieciaczki są Kochane 🙂 🙂 🙂 🙂
  5. Yhym 🙂 no tak mogła coś złapać....kurcze ona ma dobrze,bo może z małą być...zazdroszczę jej Dobranoc Doti...a ja ide sobie odciagać pokarm
  6. a Ty Sandra tez na Polnej tym razem bedziesz rodzic?
  7. aaaa no to moze te e.coli
  8. karolka84 napisał(a): czyli tez sie zarazila paciorkowcem...tak jak moja mała...to ma to samo co Majka,tez podwyzszony crp...Majce spadał bo miała w czwartek 19,56 a wieczorem 15,26....takze juz spadało a norma jest 5,5 albo 5
  9. Wkleiłam zdjęcia Majuni do odpowiedniego Naszego wątku 🙂
  10. [IMG]http://img24.imageshack.us/img24/8775/maja2s.jpg[/IMG] [IMG]http://img685.imageshack.us/img685/4201/maja1h.jpg[/IMG] [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/6177/maja3x.jpg[/IMG]
  11. A dziewczyny macie jakąs strone co mozna jest a czego nie jak sie karmi piersią??????? POMOCY!!!!
  12. Hej dziewczyny jesteśmy u mamy....czytałam Was troche,a co z Emi ze musi do piatku zostac z małą?? Ona to ma lepiej bo moze z nia byc,a ja 😞 😞 😞 😞 niestety tylko dojezdzam do niej...Dzisiaj bylismy z Bartkiem...kupiłam nowy laktator Tommee Tippee ręczny jest zajebisty 🙂 Dzis gadalismy z lekarzem dyżurującym jeszcze nic nie wiadomo,ale dzisiaj miał byc genetyk ciekawe czy był,a w poniedzialek bede rozmawiac z lekarzem ktory sie opiekuje Mają i już dowiem się czegos wiecej bo w koncu w poniedzialek konczy sie jej ten antybiotyk. 🙂 🙂 mam nadzieje,że w przyszlym tygodniu juz ja napewno wypuszcza....
  13. Dziewczyny ja po porodzie mam 64kg,a przed porodem 70kg miałam...Jade do Majki nie bedzie mnie przez cały weekend na forum...czytalam o tym crp podwyzszonym wiec jest nadzieje ze ten antybiotyk zwalczy to i wtorek środa malutką już bede miala w domu....Mam taki nawal pokarmu,że masakra...mam laktator ale jest do dupy i rekoma odciagam po trochu,w szpitalu sciagne tym elektrycznym i mam nadzieje ze troche mi zejdzie....jutro znow a dalej rekoma....co tam trzeba sobie jakos radzic....na allegro licytuje jeden laktator elektryczny moze sie uda 🙂 jutro sie konczy aukcja....Milego weekendu 🙂 rozpakowujcie sie...ciekawe ktora w parze bedzie z Agn 🙂
  14. Nie mogę wam wkleic zdjecia Majki...kolejna Majka widZze 🙂 🙂 Gratulacje Agnieszka 🙂
  15. sandroos napisał(a): Sandra wlasnie nam nie utrudnia karmienia ten rozszczep bo ona ma go tylko na wardze i ciągnie cyca dobrze 🙂 Jest cały czas na neonatologii jeszcze
  16. Kochane jestem w domu ale sama 😞 😞 😞 😞 dzisiaj w szpitalu sie wyryczalam za wszystkie czasy...Maja została bo jednak ma ten antybiotyk zwalczają jej paciorkowca niestety zarazila się w trakcie porodu....za późno mi dali ten lek a może ja za wcześnie urodziłam....niby ten antybiotyk będą jej podawać przez 5 dni i po tym czasie jeżeli będzie zwalczony to Maja wyjdzie do domku...Ja będę do niej jeździć,bo muszę odciągać pokarm...dziś już lepiej z piersiami ale to odciągałam,a zobaczymy w nocy jak to będzie:-/
  17. pati1984 napisał(a): no to życzę, żebyście mogły już dziś wyjśc do domku 🙂 a co z tym rozszczepem, lekarze wypowiadali się na ten temat? co dalej? i powiedz, czy Maja nie ma problemu z jedzeniem przez to? musisz mieć jakiś specjalny smoczek do butelki? bo czytałam kiedyś że sa takie dla dzieci z rozszczepem wargi Ten rozszczep jest niewielki,Maja nie ma problemu by jesc..Nie musi być specjalny smoczek...
  18. Dzień dobry dziewczyny my jeszcze w szpitalu mam nadzieję że dziś obydwie wyjdziemy do domku,wczoraj był u Mai kardiolog ta wada nie jest łagodna i jest wymagana operacja,już mamy termin na konsultacje tu w Poznaniu do kardiologa i potem będzie wiadomo kiedy operacja. Wczoraj rano Majka miała CRP 20 wieczorem już około 15 także fajnie,bo spada. Odciagam pokarm bo mam takie brodawki że nie umiemy sobie poradzić,a teraz czekam do 7 za paniami by móc odciągnąć pokarm bo mam laktator ręczny ale do dupy muszę się zaopatrzyć w jakiś lepszy i elektryczny bo chce by mała dostawała jak najwięcej mojego pokarmu. Jeszcze jest potrzebna wizyta genetyka u Małej więc jak tu to będziemy jeszcze czekać jak by go dziś nie było,a jak ten to na własną rękę będę załatwiać chociaż najlepiej by tak było,bo chce już do domu. I tym bardziej że Bartek tęskni za malutka i za mną. Odezwę się jak będę coś więcej wiedzieć
  19. Hej Kochane. Jestem mega zakochana w mojej Niuni jest tak prześliczna. Wczoraj już wstałam i mogę chodzic.dziś może coś się dowiemy jak będzie kardiolog ma przyjść na konsultacje jeśli będzie wszystko ok z serduszkiem wychodzimy jutro do domku. Mamy obydwie jeszcze problem z cycem bo ja nie mam takich brodawek by mała swobodnie złapała i się obydwie wkurzamy. Jeszcze jest na neanatologi,nie wiem kiedy mi ja przyniosą. Dzisiaj jak pójdę to jest taka pani od laktacji i ona uczy przystawiac dziecko do piersi.Jak tam porody?nic się nie zaczyna widze :-) A i moja malutka miała przy porodzie 2930gram i 55cm więc jest dlugaśna
  20. Jest Majka :-) urodzona o godzinie 23.56. Jest teraz na neanatologi z racji tego z ta wadą serduszka. Czuje się bardzo dobrze...tylko jeszcze nie znam wagi i wymiarów ale jest długa nawet:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) A poród nawet szybko przebiegł o 21.40 przebili pęcherz dostałam lek przeciwbólowy coraz mocniejsze skurcze parcie na odbyt...i kilka parc skurcze i była Malutka. Bartek był ze mną przy porodzie...Malutka dostała 10punktów,tylko ma rozczep górnej wargi na ustach ale podniebienie jest całe. Leże Narazie na sali poporodowej bo nie ma miejsca na oddziale. Jeżeli będę na nogach dobrze się czuła będę mogła iść do małej. Kurcze dziewczyy jestem tak szczęśliwa że masakra!!!!!!!!!!!
  21. 5cm rozwarcie jestem na porodówce skurcze co 4minuty
  22. jeszcze mogę pisać skurcze są nawet bardzo mocne i regularne. więc już naprawdę zaczyna się coś dziać i wody mi się sącza. Trzymajcie kciuki wrazie czego jak urodze to Bartek wam napisze chyba że będę w stanie to będę pisać
  23. Edith i Madzia gratulacje. Ja chodziłam trochę i już mi nogi z dupy wychodzą bolą mnie uda masakra i krzyże przy skurczach i między nimi...skurcze mam Narazie po kilka tak z 5regularnych i stop później znowu powtórka i takie skurcze mam jeden od drugiego w odstępach 7,12,17 minut...Kurcze niech już zacznie się coś dziać...bo wkurza mnie to...czekasz i czekasz i nic. Zaraz Bartek będzie u mnie to trochę z nim też pochodzę. Mam nadzieję że w nocy coś się zacznie już się nie mogę doczekać Malutkiej
  24. Hej dziewczyny a u mnie skurcze co 7minut było ich trochę ale teraz przestało i teraz mam co 15minut ,mam takie coś że boli mnie brzuch jak na okres ale do nic więcej więc nie wiem czy to już to. Noi mi poleciał bezbarwny płyn taki lekko galaretowaty,profesor teraz na obchodzie mówi że skurcze coraz częściej i mam dużo chodzic. Jutro będę miała usg więc dowiem się ile malutka waży o ile nie urodze dzisiaj :-) jak by co będę pisać do którejś. a jak nie to tu napisze wieczorem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...