MoniaC82

Magdaluke masz rację co do zbyt dużej ilości butelek, ja karmiłam moja córkę prawie 9 miesiecy 😉 i nie podawałam jej żadnych herbatek i wody na pewno do 3 miesiąca, mała również nie miała żadnych kolek

Śliczne brzuszki macie kobietki!!! Agadka a jeżeli chodzi o biust to faktycznie masz się czym chwalić 🙂

Zapomniałam jeszcze 😉 Skleroza...Strzauka ja miałam plamienia wieczorem jednego dnia i następnego rana i poleciałam zaraz do mojej gin, co się okazało, że krwawienie było od nadżerki..uff... moja gin powiedziała, ze bardzo dobrze zrobiłam, że tak zareagowałam bo różnie to bywa, także dla swojego spokoju wybierz się do lekarza lub najbliższego szpitala aby sprawdzić jeżeli nie miną Ci te krwawienia. Na pewno wszystko jest dobrze ale po co sie denerwować. Tyle się naczytałam Was i miałam tyle napisać ale juz nie pamiętam 😠 często ostatnio mi sie to zdarza, pooglądałam sobie wszystkie linki, które powstawiałyscie i tak mnie kusi żeby cos kupić 🙂 ale poczekam jeszcze. W pepco sa body od 3,99 do 5,99 zł, i nawet bardzo fajne i takie niskie ceny,

Gaja- cieszę się, że wszystko dobrze z Twoim maleństwem!!! I pewnie jeszcze trochę to bardziej będziesz czuła jego ruchy, najważniejsze, ze lekarz mówił, ze wszystko ok 🙂 no i czekamy na Twoje usg 🙂 Mnie męczą skurcze 😞 łydek 😲 Straszny ból, który zazwyczaj budzi mnie w nocy, dziś jak zawyłam to chyba mnie sąsiedzi słyszeli 😉 Nie wiem co mam robić żeby się ich pozbyć...???????

agadka napisał(a): Tak, ma główkę na dole a jeszcze niedawno t,j. 30 marca na usg miał nóżki na dole i kopał mnie po pęcherzu 🙂 I już sie przekręcił 😉 Wiecie co dziewczyny, niby widziałam co ma między nóżkami ale i tak do końca nie wierzę, że to chłopak 😉 Uwierzę dopiero chyb jak urodzę 🙂 Widzę, że większość z Was już szaleje z zakupami dla maluszków, ja na razie sporo dla siebie pokupowałam bo nie mogłam się już w nic zmieścić 😉 7 kg mi przybyło 😮 Muszę się oszczędzać... 😲

hej, własnie wróciłam 😉 i... niespodzianka 🙂 z dziewczynki zrobił się chłopiec 🙂 czyli będzie Dawidek, już mam mętlik w glowie, raz dziewczynka raz chłopiec ale dzis moja gin powiedziała, że na 100% chłopiec 🙂 zobaczymy... Ogólnie wszystko dobrze, mały ma już główkę na dole i nie powinien już się przekręcić, waży ok 480.

Hej mamuśki 😉 Wpadłam na chwilkę i zaraz lecę do mojej gin 🙂 i znów zobaczę moje maleństwo 🙂 Ciekawe czy potwierdzi się na 100% dziewczynka, ja jednak cały czas czuję, że może być jednak chłopiec... 4nula moja koleżanka miała pierwszą cesarkę a już drugi poród miała naturalny więc nie jest to regułą. Magdaluke super, że zostały Ci ubranka bo córci, ja niestety nie mam nic, wszystko wydawałam na bieżąco. Co do kolorów to moją córkę dużo ubierałam w różowy, niebieski i żółty. Ślicznie wyglądała w żółtym 😉 teraz tez takie kolorki preferuję. Zmykam już bo czas mnie goni 😜 Później się odezwę,papa

Super wózeczek, bardzo fajny!!! Suuperbaba trzymaj się cieplutko i nie denerwuj się.

Dodi całe szczęście, że nic się nie stało!!! Powiem Ci szczerze, że jeżeli chodzi o zapominanie i ślamazarność to chyba normalna sprawa w ciąży, bynajmniej u mnie tak jest. Co chwilę czegoś szukam, potem płaczę jak nie mogę znaleźć... jak niosę kubek z herbatą to zawsze coś wyleję, dziś córce niosąc rosołek też porozlewałam..ale to chyba już tak jest...Zdarzyło mi się, że cukier miałam w lodówce a musztardę w mikrofali 🙂 Także nie przejmuj się to chyba u nas ciężarówek chyba normalne 🙃

gratulacje Suuperbaba !!! Miałaś dobre przeczucie, że będzie dziewczynka!!! I nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze!!! Odpoczywaj i się oszczędzaj!!! Daję oklaska dla Helenki 😉 Bisia dziękuje za oklaska 😉 masz ode mnie też 🙂

Kobietki nie oszczędzajcie swoich facetów!!!, jak ich boli głowa lub mają gorączkę to już dla nich stan agonalny. Gorzej niż z dziećmi, mój maż jest dosyć wyrozumiały, mimo, że nie był przy moim pierwszym porodzie ( miałam takie obawy jak niektóre z Was) to dbał o mnie, robił mi okłady i martwił się ale szybko mu minęło jak powoli wracałam do normy po porodzie ale mojej koleżanki mąż liczył dni kiedy minie książkowe 6 tygodni po porodzie aby móc z nią współżyć, mimo, że ona była jeszcze obolała i nie miała ochoty jeszcze, myślę, że jakby zobaczył ile przechodziła podczas porodu poczekałby jeszcze i dałby jej spokój. Ja tydzień po porodzie nie ruszałam się z łóżka tak mnie bolało wszystko i mój mąż już tez żartował, że chyba " ściemniam" ale zajmował się córką, kąpał i przewijał a ja właściwie tylko karmiłam. Teraz naprawdę zobaczy ,że poród to nie jest nic łatwego i przyjemnego..

bisia88 dlatego ja tym razem chcę rodzić z mężem, niech zobaczy ile kobieta się musi nacierpieć...masz rację w 100%. Facet nie wie co kobieta przechodzi, mój mąż do tej pory też nie wie jak naprawdę wygląda poród ale nie mówi, ze nie chce i wiem, że na złe to nam na pewno to nie wyjdzie. Boi się tylko, ze będę na niego wyzywać jak będzie mnie bolało 😉 Trudno, to nasze wspólne dziecko i niech przezywa to razem ze mną. No i przede wszystkim ma być dla mnie oparciem w ciężkich chwilach bo takie przy porodzie niestety są...

Jeżeli chodzi o poród z mężem to ja tym razem chciałabym aby był ze mną. Pierwszy raz rodziłam sama bo tez jak Wy dziewczyny martwiłam się, że mąż się zmieni lub zrazi i wolałam sama. Jednak brakowało mi aby ktoś złapał mnie za rękę czy nawet podał wodę. Nie chodzi o to aby mój mąż patrzył na całą akcję porodową z przodu tylko aby stał przy mnie a nawet za mną i mnie wspierał. Jednak każdy ma swoje zdanie i trzeba to szanować.

Witam nowe mamuśki 🙂 Ja jestem na zwolnieniu od 12 tygodnia. Poprosiłam moją gin o zwolnienie a ona tylko zapytała co tak wcześnie? Nie robiła jednak żadnych większych problemów a teraz chodzę co miesiąc na wizyty i dostaję l4 bez żadnego problemu 🙂 I wcale mi się nie nudzi w domu, zawsze coś znajdę do roboty no i moja 7-letnia córka zawsze jakieś zajęcie mi wymyśli 😜. najbardziej przerażały mnie ranne wstawania do pracy bo na początku wiecznie chciało mi się spać. Jeżeli chodzi o poród to nie przeżywam na razie może dlatego, że pierwszy miałam łatwy, gorzej było tydzień po .... ale tez nie było aż tak strasznie. Jak się zobaczy tą małą istotkę to zapomina się o bólach, które się przechodziło. Muszę się zabrać za obiadek bo mąż o 15 wraca z pracy a potem na 16 z córką na tańce śmigam i dzień znów zleci i znów bliżej do spotkania z Kruszynką 😉

maiha wózeczek całkiem fajny i za przyzwoitą cenę, kolorek tez całkiem fajny, pasujący i dla dziewczynki i dla chłopczyka. Ja szukam wózka z fotelikiem samochodowym i aby miał koła pompowane. Mam już jeden typ i tez nie jest drogi bo ok 600 zł ale cały czas szukam. Suuperbaba nie denerwuj się!!! trzymamy kciuki i jak tylko wrócisz to napisz jak było!!!

Hej mamuśki 🙂 Jaki mamy dziś piękny dzień!!! Aż chce się żyć 😉 Czekamy na nowinki od Suuperbaby, na pewno wszystko będzie super!!! Ja mam jutro wizytę z rana u mojej gin. Jezeli chodzi o ułożenie dzidzi to moja ma bardzo nisko nóżki i kopie mnie w sam pęcherz, dlatego co chwilę chodzę siku 😉 Wiecie co tak mi się mocno rusza, że aż boli i co jakiś czas można zobaczyć jak brzuch się porusza, szok normalnie, ale bardzo fajne uczucie. Jeżeli chodzi o kremy na rozstępy to w pierwszej ciąży używałam balsam dla mam firmy " Ziaja" i nie mam żadnego rozstępu i teraz używam tego samego zawsze po kąpieli i nic nie wychodzi. Mam nadzieję, że się sprawdzi jak ostatnio 😉 Tylko wydaje mi się, że to wszystko zależy od skóry, moja siostra smarowała się i i tak jej wyszły. Ale jakby co to polecam ten balsamik "Ziaja" .Życzę Wam miłego dzionka i czekamy na wieści od Suuperbaby.

Witajcie mamuśki po świętach, ja byłam u teściów na całe święta , wczoraj wieczorem wróciłam taka objedzona, że szok, dzis tylko bułeczka z serem bo na nic innego nie mam już ochoty 😉 Witam nową mamusię 🙂 Jeżeli chodzi o ruchy mojego maluszka to ja już czuję od 17 tygodnia i też jest to moja druga ciąża. 4nula jeżeli lekarz mówił Ci, że spokojnie możesz czekać do 22 tygodnia to pewnie ma rację ale ja bym jednak wybrała się do ginekologa. Zadzwoń chociaż do swojego ginekologa i z nim porozmawiaj to się trochę uspokoisz. Na pewno jest wszystko w porządku ale lepiej sprawdzić.

Mamuśki ja również życzę Wam i Waszym rodzinom zdrowych, pogodnych, spokojnych i pełnych radości Świąt Wielkanocnych!!! Magdlauke śliczny mazurek, mniam mniam 😉 ja tylko sernik i sałatkę zrobiłam i jutro zabieram do teściów, także się nie narobiłam i dobrze bo coś kiepsko się dziś czuję, mam nadzieję, że jutro juz będzie lepiej. Pozdrawiam Was serdecznie!!!

d-brycz ja juz nie wiem jak z tą cytryną, wszędzie inaczej, mi nie pozwoliły cytryny i o wodzie też mogłam pomarzyć 😞 Tylko dostałam od nich - dosłownie jakieś 4 łyczki wody i to wszystko

Jeżeli chodzi o ciuszki używane to ja bardzo dużo nabywałam w lumpikach dla mojej córki, można zbankrutować kupując tylko nowe ciuszki , oczywiście wyprawkę nowa kupiłam. Teraz też jak na coś fajnego trafię to też na pewno kupię 😉 Jezeli chodzi o cytrynę dodawaną do glukozy to u nas nie można, sama zabrałam dziś i mi pielęgniarki nie pozwoliły ponieważ przez cytrynę ponoć są okłamane wyniki. Nie było aż tak źle, w pierwszej ciąży jak dostałam glukozę do wypicia to była aż gęsta( w bardzo małej ilości wody rozrobiona) a dziś dostałam spory kubeczek glukozy ale nie była taka gęsta i słodka jak wtedy i troszkę wody do popicia nawet podały 🙂

Dziękuję Jasia, być może w brzuszku już rośnie mała modeleczka, któż to wie, może i fajnie by było 😉 Moja córcia 7-letnia to juz taka mała modeleczka 😉 A jak dobrze pisałaś znak zodiaku będzie LEW... jak mamusia 😉 Da sobie radę w zyciu 😉 Witam nowe mamusie!!! Coraz więcej nas 🙂 Ja dzis byłam na badaniu krwi z tą obrzydliwą glukozą, ale dałam rade i już mam za sobą.

Dziś były dziewczyny na glukozie w 15, 17 i 18 tygodniu ciąży a ja w 22 więc chyba wszystko zależy od lekarza i jakie ma się pierwsze wyniki badań krwi. Jedna dziewczyna miała wysoki cukier ponad normę więc może dlatego tak szybko była. Ja się cieszę, że juz mam za sobą i mam nadzieję, że wyniki będą dobre żeby ponownie tego nie powtarzać. A ogólnie to co miesiąc jak jestem u mojej gin to zawsze daje mi jakieś skierowanie na badania, nie było jeszcze wizyty abym nie dostała skierowania, ja się cieszę bo przynajmniej wszystko na bieżąco mam badane i wiem, że wszystko ok.

Suuperbaba Ty biedna jesteś z tymi choróbskami, co chwilę coś 😞 Współczuję Ci i nie wiem co Ci doradzić, może jakąś herbatkę ziołową? np. mięta? A ja od rana dziś na nogach, rano badanie krwi z tą okropną glukozą, i 3 godziny siedzenia w szpitalu, dobrze, że były jeszcze trzy " ciężaróweczki" to sobie pogadałyśmy 🙂 A po tych trzech godzinach na czczo, po glukozie i po dwóch kłuciach aby pobrać krew to myślałam, ze nie dojdę do domu, tak mi się słabo zrobiło. Przyszłam to godzinkę poleniuchowałam i było lepiej. Jeżeli chodzi o siarę to mi w pierwszej ciąży jakieś dwa tygodnie przed porodem zaczęła lecieć ale to chyba nic złego jak szybciej się też pokaże. Dziewczyny mam takiego lenia, że szok. Na świeta jedziemy do rodziców męża ale muszę chociaż coś przygotować i zabrać. Wymysliłam, ze zrobię sernik i chociaż jedną sałatkę ale chyba jutro się zabiorę za to bo dziś nie mam weny 😉

Witam mamuśki!!! Ja tak na chwilkę dzisiaj 😉 Miałam zabiegany dzień i jutro od rana też, muszę wstać po 6 bo o 7 muszę być w laboratorium na pobraniu krwi i posiedzę tam jakieś 3 godziny bo mam badanie z tą okropną glukozą, pamiętam jak byłam w pierwsze ciąży to nie mogłam tego wypić bo było okropnie słodkie , ble 😉 Mauapaulina poruszyła mnie Twoja historia, gratuluję Ci i ważniejsze myślę jest nowe życie a nie to , że Kościół z tym się nie zgadza. Mój kuzyn z żoną chyba juz 5 razy próbowali in vitro i nic... niestety, teraz zostaje im tylko adopcja, o którą się oczywiście starają. Tak to często bywa, że Ci co nie powinni mieć dzieci to nie mają żadnych problemów a ci co bardzo pragną to nie mogą. Cieszę się, że Wam tak szybko się udało. Dobrej nocy mamuśki!!!

Dodi super zdjęcie, będzie fajna pamiątka!!! a... i masz ode mnie oklaska 🙂