Aisza2612

edith napisał(a): dodam do tego że umycie auta (vana) przy 30 stopniach (ale w cieniu) też nie powoduje żadnych skurczy hahaha nie wiem co mnie napadło ale już wstyd było takim brudasem jeździć. Oj mojemu też przydałoby się szorowanie porządne 🤔 może jutro poszaleje. Teraz prasuje pościel i tak sie przy tym pocę 😮

Deira nie martw się na zapas. Na pewno wszystko będzie dobrze. 🙂 A my wczoraj zakończyliśmy wreszcie remont 😁 jupi bo już miałam dość. Meble skręcone, wszystko poukładane, jeszcze tylko firanek tylko nie mam ale jutro może coś kupię. Wczoraj wyprałam pościel dla małego i jeszcze dzisiaj wywiesiłam na chwilę bo taki fajny wiaterek wieje. Zaraz zabieram się za prasowanie i może wieczorem pochwalę się Wam efektem końcowym 🙂 A i chciałam obalic mit, że jak sie człowiek nasprząta i nachodzi to poród gwarantowany 😠 umyłam wszystkie okna, podłogi, naukładałam się w szafach i zrobiłam tyle kilometrów przez ostatnie 3 dni, że jak kładłam sie wieczorem to nie mogłam zasnąć tak mnie stopy bolały! I co? I nic - nawet jednego skurczu. Małemu jak się nie spieszyło tak się nie spieszy 🙂

sandroos napisał(a): A jak robisz ten sok? Z surowego buraka czy gotujesz wcześniej?

Alexia291989 napisał(a): Śliczny bobas i ten uśmiech 🙂 będą laski mdlały na jego widok : 😁

Mój mały na koniec 37 tyg. ma prawie 3 kg 🙂 to Twój nie taki znowu kolos

Ja też uciekam bo padam na twarz. Dobranoc

Umyłam 6 okien i 2 pary drzwi 🙂 jestem z siebie dumna ale burza się zaczęła jak tylko skończyłam mycie 😠 może chociaż chłodniej się zrobi 🤔

A ja ostatnio jestem ciągle głodna i mam już 10 kg na plusie 😠 i dalej jem a zakładałam, że więcej niż 10 nie przytyje a jak tak dalej pójdzie to ja nie wiem jak to będzie 🤔

Hej ja też już po wizycie. Mały ma ok. 3 kg ale u mnie szyjka jeszcze zamknięta więc jeszcze rodzić nie będę 😞 a za tydzień już chciałabym 🤔 chociaż lekarz chce mnie jeszcze widzieć za 2 tyg. - mam nadzieję że już nie będzie potrzeby 😁 Zrobił mi ten nieszczęsny posiew na paciorkowca. Ogólnie wszystko ok.

Jeszcze raz gratuluję i życzę dużo zdrówka dla Was obojga

A mnie coś synek uwiera na szyjkę 🤔 jak się rusza to czuję jak się na nią wpycha. W sumie żadnych bóli nie mam ale zaczynam się zastanawiać czy coś z tego będzie 🙂 już się zaczyna lekka shiza, dobrze że mam jutro wizytę 🙂

Wyłoniłam się tylko na podwórko i od razu cała mokra, chyba ze 40 stopni jest 😮

A ja dzisiaj ledwo żyję ten upał mnie wykończy 😞 leżę przed włączonym wiatrakiem i łapię powietrze 🤔

Alexia29 napisał(a): Gratulacje 😁 No i pierwsza się rozpakowała. Dużo drówka dla Was obojga. 🙂

Pauleczka20 napisał(a): O matko ale kolos 😮 ale nam to chyba nie grozi bo przy pierwszej ciąży jak dziecko ma ponad 4 kg to robią cesarkę z tego co gdzieś mi sie obiło o uszy.

buffy85 napisał(a): Ten Twój "Maluszek" to wcale nie taki malutki 🙂 Jestem ciekawa ile mój waży ale w poniedziałek wreszcie mam wizytę- po 5 tygodniach 😮 - to się dowiem 😁

Hej, wy nie możecie spać a ja śpię jak dziecko i nie mogę się obudzić. 🙂 Wstałam jak codzień o 10 i to z wielkim bólem 😜 ale korzystam póki mogę. Miłego dzionka.

Hej a ja mam dzisiaj lenia 🙂 ostatnie dwa dni czułam się rewelacyjnie i śmigałam całymi dniami a dzisiaj załamanie. Obudziłam się o 5 do 7 się przemęczyłam i pojechałam na wyniki. Wróciłam o 9 i znowu spać aż do 11:30 😮 a teraz taka zmięta jestem że szok a mam tyle do zrobienia bo remontu ciąg dalszy 🤔 Współczuję dolegliwości - mnie na szczęście jakieś straszne bóle nie męczą 🙂

Doti napisał(a): a jak wygląda aplikacja tego tantum rosa bo nigdy nie miałam przyjemności? to się rozrabia w jakiejś misce do podmywania czy to jest jakiś żel do mycia?

A mi się tak już tęskni za aerobikiem 😞 przed ciążą chodziłam regularnie 2 razy w tygodniu po pracy a teraz nie wiem jak to będzie bo mam 20 km w jedną stronę i nie wiem czy będzie mi się chciało tak jeździć po 40 km za każdym razem 🤔

edith napisał(a): Mi w szkole rodzenia babka mówiła, że można wypić sobie lampkę wina albo szklankę piwa zaraz po karmieniu bo alkohol utrzymuje się w organizmie do 2 godzin więc jak między karmieniami jest 3-4 godziny to spokojnie odparuje 🙂

Ja też mam już stresa jak to będzie z porodem i później z małym ... a jeszcze kumpela urodziła na koniec lipca i jak zapytałam jak było to mi napisała tylko "stara jak to boli" 😮 to mnie rozłożyła na łopatki

Helo. Nadrobiłam zaległości 🙂 fajnie że wizyty udsane i wszystkie w dwupakach. Dzisiaj zostałam przepuszczona w kolejce po kebaba 😁 musiałam wyglądać na bardzo głodną chyba 🤔

Proszę. 🙂 http://allegro.pl/zielony-groszek-uroczy-spiworek-kombinezon-0-6mc-i2528641210.html

Jeszcze nie dostałam groszka ale to chyba z zagranicy wysyłają - coś mi się kojarzy - więc trochę to pewnie potrwa.