Ania92

Witajcie kochane. ja nawet nie czytam co pisałyście bo sporo tego jest. W piątek rano znowu dostałam bóli ale o wiele silniejszych i pojechałam od razu do szpitala. Na razie leżę na patologi i nie wiem do kiedy. Jak na razie się nie zapowiada żebym wróciła w najbliższym czasie do domu bo czasami czuję dość bolesne skurcze. No ale na szczęście tym razem bez krwawienia się obyło. Jutro popołudniu dowiem się jakie wyniki badań to pewnie napiszę. Niestety wyszło też że bez nieustannego leżenia w łóżku się nie obędzie no ale dzisiaj mi laptopa dostarczyli więc chyba się aż tak nie będę nudziła. Nie chcę już tu być. Strasznie się martwię... no ale mam nadzieję że znowu powiedzą że wszystko ok.... mogę nawet do końca ciąży leżeć i odpoczywać. 😞 dobranoc

Nie widzialam tych zdjęc a juz tydzien temu dodałaś... 🙂) Śliczny maluszek. i jak fajnie wsyztsko wyraźnie widać... wow 🙂)) super, na prawdę 🙂 Tez bym takie już chciała 😁DD

paula... bedzie dobrze. Jak dwie strony chcą to na pewno 🙂 Dobranoc :*

paula nie będziesz na pewno samotna :* w każdym zwiąku musi być jakiś kryzys... Ale to w efekcie tylko wzmocni wasz związek. uwierz mi że czasami nie warto się gniewać, klócić... (oczywiście zależy o co chodzi) po prostu szkoda na to czasu. Życzę udanej romowy i samych sukcesów. W końcu będziecie mieć dzidziusia i jesteście skazani na siebie przez najbliższe 18 lat więc lepiej żeby bylo dobrze. Trzymam za was kciuki 🙂 Co do pizzy to tez miałam dziś ochotę i z mamą zamówiłyśmy. motylek ja już po cichutku gratuluję dziewczynki 🙂)) Zdrowie dzidizi na pewno najważniejsze. 🙂 Mi jakoś zawsze było obojętne co chcę mieć. 🙂 To chyba mało wazne.

dzień dobry 🙂 motylek powodzenia 🙂 anitek tez myslalam o basi. dawno się nie oddzywała. paula ja tez tak często myślę, że lepiej by było jakbyśmy nawet to zakończyli jednak to tylko hormony. I to na pewno przejdzie. czasami wystarczy spokojna rozmowa. Kiedyś myślałam że szkoda czasu na kłótnie i fochy bo przecież ten czas można wykorzystać o wiele przyjemniej ale teraz to nie da się nad tym panować. No ale zawsze przychodzi ten lepszy dzień. będzie dobrze. ifyouliftmeup i jak dziś się udało? A co do mnie to nie ma szans abym cały czas leżała no ale na pewno nie robię nic męczącego. Pewnie przez ten czas się ładnie wynudzę no ale czego się dla maluszka nie zrobi.

dorotex miło poznać... 🙂 Super że teraz wam się udało 🙂I życzę synusia. A wózek świetny- strasznie podobają mi się na takich dużych kołach 🙂 ifyouliftmeup właśnie... jak wyniki? Mam nadzieję że wszystko ok. Mi z wózków takie się podobają. I cena przystępna no i też z fotelikiem jest. No ale to jeszcze nie to 🙂 http://allegro.pl/wozki-dzieciece-4w1-matti-13kg-zaprojektuj-gratisy-i2445240749.html

Mi się jeden spodobał wózeczek. Taki sympatyczny zielony ale nie szukałam jeszcze w internecie. Jak znajdę go to na pewno linka wrzucę 🙂

Dzień dobry. dorotex witam 🙂)) No czasami i kryzysy muszą być ale to też dobre. 🙂 My się niestety nie widujemy za często, raz na tydzień jak dobrze idzie i to jest głównie powodem do kłótni bo mi niestety to nie odpowiada że on tyle pracuje. jutta w sumie racja ze jak materacyk to całkiem ok... ale kurde ja na prawdę nie mam przekonania do nich. Z reszta nie znam się i nie mnie oceniać... ja już się uparłam na tradycyjne. A jeśli chodzi o wyprawkę i ogólnie o zakupy to ja jeszcze nic nie kupiłam 🙂 Tylko od koleżanek z pracy dostałam w prezencie wanienkę i paczkę pampersów i takie maskotki do wózka chyba 🙂 Ja się dopiero obudziłam. Kurcze w końcu się wyspałam. W szpitalu to o 8 rano budzili. Zaraz prysznic i chyba pojadę do mojego na obiad i ogólnie na cały dzień bo w końcu ma wolne a on na pewno nie przyjedzie 😞 O i dojrzałam temat o pracy. Ja w 13 tygodniu dostałam od gin zwolnienie do końca ciąży. Nic się nie działo, ale stwierdziłam że jak mogę to idę. 🙂

O i o wadze poczytałam. Ja mam 4.5 kg na plusie. Ale wszytsko w tyłek poszło. Jak szafa niedługo będę wyglądać 🙂)) Ale to nic, jak urodzę to się będę martwić., Jest apetyt to jem... justynakreft gratuluję księżniczki 🙂)) super że się cieszysz 🙂 Najważniejsze. paula widzę że nie tylko ja mam kryzys. u mnie to już strasznie długo trwa... oby przed ślubem przeszło 🙂 kłócimy się o byle co no ale w końcu możemy teraz na hormony zrzucić. ifyouliftmeup na pewno wszystko ok będzie. jak już wszystkie kciuki trzymają to musi. więcej chyba nie doczytam :/ myslę że najważniejsze nadrobiłam.

Justyna ja również życzę zdrówka dla synusia. Szkoda mi takich maluszków jak muszą w szpitalu leżeć. Biedulek. Widzę też temat łóżeczek. Ale do końca nie doczytałam. Nie chce mi się... szczerze przyznam. ja turystycznego nie kupie chociaż strasznie mi się takie podobają, ale też właśnie dlatego że czytałam ze nie zdrowo dla maluszka jeśli cały czas w takim śpi. Z reszta nie wiem czy będę kupowała bo my mamy całkiem fajne łóżeczko po mnie i moich siostrach. Z takimi rzeźbieniami (mój dziadek prawdopodobnie robił 🙂 )... no ale nie wiem bo trzeba ja na pewno odnowić porządnie a to musi tata wyrazić chęci no i nie wiem czy potrafi 🙂 też się już ciesze że na razie ok, mam nadzieję że już tak zostanie chociaż na prawdę mega się przestraszyłam.

Dzień dobry kochane. Widzę że ładnie się rozpisałyście- nie było mnie 2 dwa dni i prooszeeee... Ale chyba nie mam siły czytać 😞 ja 2 godzinki temu wróciłam ze szpitala. trafiłam tam bo w sobotę w nocy złapał mnie ogromny ból brzucha i delikatnie plamiłam krwią no i się przestraszyłam więc z mamą pojechałyśmy rano do szpitala żeby się dowiedzieć co się dzieje. No i te 3 dni na kontroli mnie zostawili. Dopiero dzisiaj stwierdzili że mogę już do domu jechać. Mnóstwo badań mi zrobili ale na koniec stwierdzili że nie ma aż tak dużego zagrożenia żeby mnie trzymać w szpitalu. Teraz nic nie mogę robić ciężkiego, odpoczywać tylko .... bo to niby z przemęczenia. 😞 No i poza tym miałam usg i prawdopodobnie będzie synuś 🙂 Oczywiście nie na 100% bo tak na szybko wszystko żeby sprawdzić czy wszystko gra no i też niby jeszcze wcześnie żeby to potwierdzić. W sumie mi to obojętne co będzie no ale ucieszyłam się już. Później pewnie nadrobię co u was i poczytam wszystko. Na razie idę się położyć. miłego wieczoru 🙂

wiem jak jest. :/ torcikiem zawsze chetnie sie podziele. Chociaz tym razem chyba nie wyszedl.

No to widzę że nie ja sama mam malo kontaktu z facetem. My ostnio się widujemy raz na tydzień. dzisiaj np od 6 rano do 2-3 w nocy bedzie robił. No i tak wygladają ostatnie tygodnie. ja właśnie piekę torcik sachera.... już się nie mogę doczekać. 🙂

ja farbowałam wlosy przez 2 lata ale rok temu przestalam. Za każdym razem wtedy miłam inne wlosy. Przeważnie odcienie czerwieni. 🙂) Teraz jak juz pofarbuje to dopiero po slubie. wole nie ryzykowac. Już mnie ta pogoda męczy. ide chyba zaraz po jakies lody do sklepu.

No fajna rzecz. Kiedyś mnie babcia uczyła ale już nic nie pamiętam. ja za krzyżówki się biorę jak mi się nudzi. Przejechałabym się nad jeziorko ale nie ma z kim i ten upał... chyba bym się wykończyła.

basiu na twoim miejscu bym zadzwoniła. Pewnie nic złego się nie dzieje ale lepiej byc zawsze pewnym i wiedzieć co robić.

ifyouliftmeup ja mam teraz w sumie takie nijakie włosy. Można powiedzieć że taki mysi brąz 🙂 Co do koków to teraz jak robię to też w właśnie takie luźne, czyli zawsze mam na głowie porządny nieład ale takie lubię. W ciasnego bym na pewno nie dała się uczesać. Może zostane przy loczkach ale się jeszcze okaże. Troche czasu jest wiec nie bedzie problemu. 🙂 Kurcze jakoś źle się dzisiaj czuję. Przez tą pogodę na pewno. Jest KONIEC! Bym chyba moła cały dzień pod prysznicem stać.

anitek faktycznie całkiem fajne niektóre fryzurki 🙂 Może nawet coś z warkoczykami pokombinuje, teraz nawet modne są więc może coś wyjdzie ciekawego.

anitek ja też wolę rozpuszczone... tzn wole kiedy nie ma takiej pogody jak ostatnio bo chyba nie czułabym się dobrze w mokrych przepoconych wlosach jak bedzie taka pogoda. Bardziej niż o koku myślałam o luźnym upięciu z prostych w włosów i wpiętej jakiejś fajnej delikatnej kompozycji z białych kwiatów albo tylko jedna biała róża wpięta. dzisiaj miałam coś takiego http://www.studio-mody.com.pl/kok-slubny-z-kwiatem/ ale raczej na cywilny mi to nie podchodzi.

No zapr. całkiem ładne ale ja jakoś nigdy nie mam przekonania jak nie widzę. No ale trudno. Juz nie ma odwrotu 🙂 A u fryzjera bylam koncówki podciąć tylko i przy okazji żeby coś mi na slub wymysliła. No ale nie jestem jak na razie zadowolona. jak nic innego nie wymysli to opewnie zostanę przy loczkach i rozpuszczonych wlosach. A farbowania juz raczej nie będzie 🙂 Myslałam żeby na rudy sobie zrobić (ale taki delikatny) jednak mysle ze by była lekka przesada.

ifyou za miesiać pewnie inaczej to bedzie wygladac no ale zobaczymy. No co do przyjecia to tez bym chciała mniejsze ale zaproszonych mamy tylko rodziców, dziadkówi rodzeństwo z partnerami. Ty bardzo ślicznie wyglądałaś. ja teraz tak wysłuchuję mamy marudzenia i chyba sama zaczynam żalować że nie kupiłam luxnej sukienki. 😞 No ale mam nadzieję że wsyztsko się dobrze potoczy

motylek nie nakrecaj sie nie potrzebnie. Na każdą przyjdzie pora 🙂) U nas tez upaly. U mnie dzis 30 stopni na dworze 🙂 Ja wlasnie wrocilam od fryzjera i jakos malo zadowolona jestem. Teraz kawunia i cisteczka bo tata urodziny ma 🙂

Dzień dobry 🙂)) ja już umieram dzisiaj. 30 st na dworze to nie chce się wychodzić. Dobrze że autem idzie się jeszcze ruszyć bo bym inaczej nie wytrzymała. Ale prawie wszytko załatwiłam. Tzn catering i zaproszenia jednak na allegro zamówiłam. Później jeszcze aby do fryzjera. O i pierwszy raz w życiu lumpeks odwiedziłam i kupiłam sobie sukienkę za 10 zl 🙂) Ogólnie zadowolona jestem. anitek aż zazdroszczę takich wakacji 🙂)) Widzę że nawet Ostrów odwiedziłaś hehe 😉 też fajnie 🙂

Anitek ładnie widać 🙂) Swoją drogą tatuaż też fajny 🙂)

skwara piękny siusiak Franusia 🙂) Też chyba bym synusia chciała 🙂