Skocz do zawartości

Atena141

Mamusia
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Atena141

  1. Dzięki dziewczyny za przemyślenia. Wybiorę się na pewno, będę spokojniejsza. zadzwonię jutro i popytam. Pozdrawiam Was, trzymajcie się.
  2. Dzięki, tak zrobię w poniedziałek zadzwonię, popytam. Czytałam, ze Ty już 16-ego jedziesz tam. Będę trzymała za Was kciuki i pomodlę się. Jak będziesz w stanie pisz co i jak u Ciebie. Jaki poród, jak maleństwo? Musimy dać radę z tym wszystkim. Ściskam,pa!
  3. Dzięki, tak zrobię w poniedziałek zadzwonię, popytam. Czytałam, ze Ty już 16-ego jedziesz tam. Będę trzymała za Was kciuki i pomodlę się. Jak będziesz w stanie pisz co i jak u Ciebie. Jaki poród, jak maleństwo? Musimy dać radę z tym wszystkim. Ściskam,pa!
  4. Dzięki Magda! Pogadam z moją prowadzącą mam być u niej we czwartek, może mi wypisze to skierowanie. Powiedz mi jeszcze czy to skierowanie do CZMP powinno być konkretnie skierowane do Szaflika czy tej pani prof. Respondek? Chciałabym do nich...tak jak radzicie
  5. Cześć Dziewczyny! Przypomnę się. Obecnie 27tydz ciąży. W 23 cim lekarz stwierdził, że prawe płuco jest całe w torbielach. Skierowali mnie z Lublina do Warszawy. Byłam tam 8 maja. UsG robiła mi prof. Dangel. Stwierdziła, że obecnie zajęty jest dolny płat płuca prawego, reszty obecnych wcześniej torbieli nie widzi - jedynie ślady po nich. Serce jest dobrze ułożone.Płakałam.Zaproponowała mi podanie celestonu - steryd, popularny w USA, u nas zresztą też.Który może ale nie musi przyspieszyć wchłanianie pozostałych. Dostałam 2 zastrzyki domięśniowe. Powiedziała mi, że te zmiany są dynamiczne ,wszystko może się zmieniać w różną stronę. Następna wizytę wyznaczyła mi dopiero na 34 tydz, czyli 2 lipca a termin mam na 13.08. 2011r. W międzyczasie kontrolne USG w Lublinie ale tu mi nie pomogą. Prof.Dangel nie widzi potrzeby leżenia w W-wie, poród w Lublinie. Analizuję wyprawę do Łodzi i tu mam pytanie. Tak jak pisała Magda, najpierw do Szaflika w Diasonie prywatnie. Powiedzcie mi, czy dalej te wizyty też są prywatne, czy za ewentualny pobyt w szpitalu też płacę czy to będzie na NFZ? Skierowania z Lublina mi nie dadzą do Łodzi, skierowali mnie do W-wy. W której części dzielnicy Łodzi jest ten Diason? Chyba pojadę pociągiem. Magda, wiem, że u Ciebie już duże napięcie ale jeśli znajdziesz chwilę wyjaśnij mi jak to wygląda od tej strony bądź proszę o wskazówki od innych dziewczyn, które tam byłyście. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie! Dobrze, że jesteście.
  6. Hej Magda! Chciałabym żeby tak było, czytałam o Twojej diagnozie, modlę się i proszę o to każdego dnia żeby wchłonęły się. Nastawiam się na Łódź. Jak dobrze, że ja Was dziewczyny tu znalazłam! Ciekawa jestem czy spotkałyście się z jakąś próbą wyjaśnienia skąd takie zmiany u dziecka biorą się. Mi jeden z lekarzy powiedział - na to nie ma mądrych, inny zwrócił uwagę na kontakt z ospą wietrzną. Gdy byłam w 7 tyg mój 5cio letni syn zachorował na ospę. Lekarz gin prowadząca ciążę zaleciła podanie mi szczepionki varitect. Trzeci powiedział, że podłoże jest nie znane. No trudno, ważne by teraz kolejne dni przynosiły dobre zmiany dla naszych dzieciaczków. Ściskam Cię, u Ciebie termin już całkiem blisko. Trzymaj się dzielnie.
  7. Dziękuję Aleandra! Tak zrobię.Najpierw pojadę do Warszawy 8 maja do prof. Dangel zobaczę co mi powie a później na umówiony termin do prof.Liberskiej. Obawiam się lekarzy lubelskich. Analizuję czy możliwe jest w moim przypadku rodzenie w Łodzi. To kawał drogi. Musiałabym trafić tam przed porodem i poczekać na poród. Na pewno jednak czułabym się bezpieczniej. Dziękuję za słowa otuchy. Czy Ty wiesz jak będziesz rodziła?
  8. Cześć! W 23 tyg ciąży podczas USG lekarz zauważył na prawym płucu mojego dziecka liczne torbiele o wielkości od 3mm, 5mm, największa - 11mm.Udzielił mi szczątkowej info na ten temat. Wróciłam do domu zdruzgotana. Tak trzymało mnie do dziś, dopóki nie znalazłam tego forum i Waszych wypowiedzi! Czuję się inaczej. Wróciła nadzieja. Ostatnie dni spędziłam w lubelskim szpitalu na diagnostyce, która potwierdziła obecność torbieli na całym płucu prawym. Poza tym wszystkie narządy - bez zmian. Dobrze się czuję, ginekologicznie wszystko dobrze. Zostałam wypisana po konsultacji z chirurgiem dziecięcym, który napisał na kartce (bez żadnej rozmowy ze mną), że w oparciu o opis z USG proponuje zaintubowanie dziecka i przewiezienie do miejscowego Dziecięcego Szpitala Klinicznego. Lekarz robiący USG oznajmił, że płuco pewnie będzie usunięte. Wpuszczono studentów, nazwano moje dziecko ciekawym przypadkiem, po czym dokładnie po angielsku opisano zmiany. Zrozumiałam prawie wszystko, tylko zabrakło ludzkiego podejścia do kobiety, która słyszy taką diagnozę...Wyłam. Koszmar. Zaczęłam czytać, szukać, sama drążyć i szukać nadziei. Znalazłam ją wśród Waszych doświadczeń. Dziękuję. Szpital skierował mnie do Warszawy na Ul. Agatową 10. Tam mam mieć konsultację z doc. Dangel 8 maja. Czytając Wasze posty wywnioskowałam, że warto poradzić się dr K. Janiak w Łodzi. Mam prośbę do dziewczyny Projusta - czy możesz napisać mi jak załatwić taką wizytę u niej i w którym tyg ciąży byłaś u niej? Gotowa jestem tam pojechać, chodź to kawał drogii. Proszę Cię o jakiś kontakt do niej. Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluję tych dzieciaczków. Mam nadzieję, że moje też cudownie ocaleje i będzie zdrowe.
  9. Cześć! Prześledziłam Twoją historię od A do Z i chcę Ci i innym dziewczynom podziękować za opisanie waszych doświadczeń. Czuję, że nabieram innego spojrzenia na problem, który od 2 tyg. totalnie mnie zdruzgotał - torbielowatość prawego płuca mojego dziecka. Jestem w 24 tyg. i jestem z tym zupełnie sama. Jak dobrze, że tu jesteście! Dziękuję. Zobaczyłam światło w tunelu ciemności i lęku. Jest nadzieja, chociaż nie dał mi jej żaden lekarz..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...