Skocz do zawartości

syla2009

Mamusia
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez syla2009

  1. Dziękujemy wszystkim!Tyle osób piło jego zdrowie że napewno musi zdrowo się chować.Pozdrawiam.
  2. Udało się już po wszystkim!Jestem szczęśliwą mamą po raz drugi,Kubuś urodził się 24 maja 🙂 Łzy same leciały ze szczęścia. [img size=400]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/dominika_307.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  3. To znowu ja 6 dni po terminie i nic.Dzisiaj byłam na ktg w niedzielę idę znowu zrobią także usg w 10 dniu po terminie kładą na patologię wtedy dopiero się załamię 😞
  4. dzisiaj 16 maj termin porodu a tu się wogóle na nic nie zanosi.To czekanie jest najgorsze,miałam nie wytwać do końca a tu pewnie przenoszę jak nic.Mój Kubuś uznał że tam ma jak w raju i się nie spieszy.Moja córka przyszła na świat 4 dni po terminie.Sytuacje lubią się chyba powtarzać 😞 Pozatym jestem już zmęczona i coraz bardziej nerwowa co chwilę jakiś telefon z zapytaniem czy już?Dobijają mnie delikatnie 😠Ale marudzę jak stara baba co?
  5. moje gratulacje ja już też nie mogę się doczekać!Pozdrawiam.
  6. słuchajcie ta końcówka jest dla mnie najgorsza,wciąż czekam i wypatruję objaw zaczynającego się porodu a tu nic.Nie mogę spać w nocy bo nie mam śpiku już jestem zmęczona.Może bym tak nie czekała gdyby moja gin nie powiedziała mi że nie dotrwam do terminu!Zostało 12 dni to mało i zarazem tak dużo a pewnie się okaże że i tym razem przenoszę znając życie 🤨
  7. odebrałam dzisiaj wyniki i okazało się że mam liczne bakterie w moczu!Nie wiem czy powinnam się denerwować bo do tej pory miałam nieliczne.Następną wizytę mam dopiero 22 kwietnia poradźcie mi co mam robić?
  8. Mąż mi towarzyszył przy pierwszym porodzie i to był dobry pomysł teraz też będzie ze mną.
  9. mi hemoroid pojawił się w pierwszej ciąży i mam go do dzisiaj nie sprawiał problemów nie pękał więc było ok niczego nie musiałam stosować.W tej ciąży jednak zaczął coraz częściej wyskakiwać na zewnątrz noi trochę swędzieć.Pani gin poleciła mi Analen do smarowania jednak to go nie zniszczy i tak a nawet boję się że tym razem jak będę przeć to może mi pęknąć i co wtedy? 😞
  10. Składam gratulacje!Niech się chowa zdrowo.
  11. Ja przez pierwsze miesiące miałam straszną zgagę!Próbowałam różnych specyfików;w aptece polecono mi Rennie które na mnie nie podziałało,potem pani doktor kazała mi nadczo wypić zaparzone siemię lniane.Na sam zapach podchodziło mi wszystko do góry.Takim domowym sposobem było parę kropli magi na język i też nic.W końcu gdy usłyszałam o migdałach to już mi minęło 🙂 Tak to trwało u mnie 🤢
  12. Mnie też nacięto bo córka była 2 razy owinięta wokół szyi i nie bardzo mogła wyjść.Samo cięcie nie boli ale to szycie to mimo rzekomego znieczulenia bolało.Teraz się tylko martwie o to właśnie aby tylko mnie nie szyli.Sam poród był chyba lepszy nawet z tymi bólami krzyżowymi!
  13. Ostatnio czytałam o porodzie w wodzie i o jego plusach.Czy któraś z was korzystała może z tego urozmaicenia?Proszę o wrażenia i poradę bo przyznam że mnie zainteresowało.Mam nadzieję że to nie jest płatne!
  14. Moje cycki też są fajne teraz mam co w stanik włożyć i mogę sobie dekolcik zafundować 😁 Z początku też mnie bolały że nie mogłam ich dotknąć a każde nieplanowane puknięcie powodowało zacisk zębów.Niestety też mam rozstępy które zostały po pierwszej ciąży noi pewnie teraz też troszkę przybyło.Jednak chcę się nimi nacieszyć,zrozumią mnie kobietki mające też mały biust.Pozdrawiam.
  15. Powiem strzeże że ja też się boję tego porodu!Na pierwszy poród jechałam bardzo odważnie i faktycznie dobrze się rodzi pierwsze dziecko bo cały czas nie wiadomo jak to będzie?Teraz mam jakieś dziwne lękliwe uczucia i nie wiem dlaczego.Mam już przecież jakieś małe doświadczenie z sali porodowej a jednak cały czas chodzę i myślę o tym.Także bądź spokojna wszystko będzie ok bo nie wiesz czego się bać.Najważniejsze żebyś miała przy sobie bliską osobę gdy już się zacznie.Przyznam że dużo mi dało wsparcie męża.Pozdrawiam 😘
  16. Zastanawia mnie jedna rzecz czy po macierzyńskim będzie mi przysługiwać tzw."kuroniówka".Jestem na chorobowym od połowy października a umowa zawarta na rok wygasła 31 grudnia.Na moje zamiast iść na bezpłatny wychowawczy może jeszcze bym mogła odebrać kuroniówkę.Poradźcie mi jak to jest?
  17. Pierwsze 3 miesiące wogóle nie mialam apetytu więc i nic nie przytyłam.Stopniowo wrócił mi apetyt jem ogólnie wszystko przeszkadza mi jednak zapach tuńczyka i ogólnie innych puszek rybnych.Mam także problem gdy oczyszczam porcje rosołowe!
  18. Ja też tak mam jak jestem w domu to ciągle bym otwierała okna bo jest mi dusznoa domownicy protestują że nie jestem sama.Wogóle to zawsze lubiłam ciepło zakrywałam się kołderką po samą szyję teraz mi się odmieniło i śpię na wierzchu ☺️
  19. W pierwszej ciąży miałam ruchy dopiero ok 24 tyg. teraz szybciej bo od 18tyg.Mój synuś daje o sobie znać gdy włączę mikser lub odkurzacz.Zaczyna się wtedy protest!Swoimi ruchami dziękuje mi gdy się także najem,taki z niego głodomorek 😆
  20. Moje gratulacje 🙂 Fajnie że już po wszystkim no nie!
  21. Hej mamuśki!Jak wspomniałam prędzej ta ciąża od początku nie była rewelacyjna ale jakoś wytrwalam 😆 Przeciwieństwem zupełnym była ta pierwsza czułam się tak dobrze że przez 6 miesięcy mogłam pracować i bym jeszcze pewnie pracowała gdyby pani ginekolog nie wysłała mnie na zwolnienie.Okazało się że szyjka macicy się skróciła i groził mi przedwczesny poród.Noi nie było wyjścia.Także ciąża drugiej nie równa.Teraz siedzę w domu już od 3 miesiąca i wlecze mi się strasznie! 😞
  22. Mojej córce smoczek towarzyszył ponad dwa lata.W dzień przypominała sobie o nim jak była nie w sosie, na noc jednak musiał być.Potrafiła się nawet obudzić z płaczem gdy jej wypadł.Około 2 lat kupywałam średnio raz w miesiącu jeden smoczek bo sobie zaczęła pogryzać.Kiedyś się zdenerwowałam bo te kauczukowe mają to do siebie że nie zabardzo pachną i mówię jej trzeba wyrzucić smoczek bo śmierdzi i że będzie miała chore ząbki.Za którymś razem mi się udało sama wyrzuciła.W dodatku powiedziałam że śmieci wywiezie pan i już nie będzie smoka.Za każdym razem gdy pytała o niego przypominałam że wywiózł go pan.Kilka nocy trwało zanim się przyzwyczaiła bo budziła się z płaczem i wołała.Teraz jednak się cieszę że problem mam z głowy.Mogłam to zrobić prędzej jednak nie miałam sumienia tak żal mi jej było.Zresztą przy pierwszym dziecku zawsze się popełnia błędy,przy drugim będę mądrzejsza(chyba ha ha !).
  23. Cześć mnie na początku męczyła mnie zgaga i byłam osłabiona do tego stopnia że jak dłużej postałam zdarzały się osłabnięcia.Minęło ok 4 miesiąca.Glowa do góry dasz radę,kobieta to twarda istota która naprawdę potrafi dużo znieść.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...