MrsTuliPanna

cześć. zimno, cierpię już na brak słońca i poranny brak kawy... 🤢

Natka85 napisał(a): Dziękuję Ci Kasiu, tak od razu po macierzyńskim poszłam na wychowawczy. Ale czy należy mi się urlop za 2010 skoro podjęłam pracę tam od 7. 10 . 2010 ??? a to nie. Nie całe 20 dni za ten 2010 rok tylko za te 3 miesiące, czyli 3 x 1,66 czyli 5 dni w zaokrągleniu. czyli łącznie wyjdzie tylko 18 dni 😞

Halo 🙂 Bulek, co do Infalnckiej to prawda: po remoncie mają wreszcie super warunki. Faktem że porodówka już była wyremontowana i naprawdę miło się rodziło ( aż szkoda, że tak szybko 😉 ) na noworodkowym też nie można było narzekać: z minusem jakim była łazienka, ale i z tym się uporano i oddano już do użytkowania nową część i salki poporodowe są mniejsze osobowo. Ja tam wrócę ze względu na Panią Małgosię Damiętkę: matkooo co za kobieta !! takiego doradcę laktacyjnego ze świecą szukać, ile ona nam czasu poświęciła..i na skład noworodkowy w ogóle ( choć bywały hetery jak wszędzie, stare pigulice i tyle..) ale to jak zajęły się Witkiem: cudo ! ( ale to już długa opowieść ) Dzikuska, super że udało Ci się znaleźć lekarza który Cię uspokoił, szkoda że musisz szukać nowego bo takie zmiany też ci stresu nie ujmą 🤢 ale może kolejny będzie tym właśnie jednym jedynym co z nim urodzisz ? 😉 co do zwolnienia: zastanów się co jest w tym momencie dla Ciebie najważniejsze 🙂 zobaczysz, będzie dobrze ! waga wagą, ale jak włosy wypiękniały !!! jak paznokcie szybko rosną ( szkoda że mi mój nie każe malować 🤢 ) jaka cera promienista !! nosz stan błogosławiony jak nic !! 😉)) co tam jeszcze...eee: kanapki ze smalcem mi się chce 😁 😁 😁 ☺️ ☺️ ☺️ uciekam: do wieczora 🙂

Halo 🙂 Natka, jeżeli dobrze wyliczyłam to przysługują Ci 33 dni urlopu wypoczynkowego, bo: - w 2010 nie wykorzystałaś urlopu wypoczynkowego więc zostało Ci 20 dni -mniemam, że na urlop wychowawczy poszłaś od razu po macierzyńskim w związku z czym nie wykorzystałaś urlopu wypoczynkowego w 2011 co powinno dać Ci również 20 dni, ale że urlop wychowawczy zaczął się we wrześniu roku, w którym urodziłaś, więc urlop wypoczynkowy został Ci za ten czas nominalnie pomniejszony od września o ilość miesięcy przebywania na urlopie wychowawczym, czyli 4 miesiące x 1.66 dnia czyli o 6,65 dnia. 20 dni minus 6.64 czyli 13,36 zaokrąglone w doł czyli 13 dni za 2011 ( mam nadzieję że jasno mimo wszystko piszę bo mi przeszkadzacz mały zaczął się wtrącac w pisanie 😉 ) -w 2012 ze względu na to, że cały ten czas przebywasz na urlopie wychowawczym nie przysługuje Ci urlop wypoczynkowy bo jest to okres tzw nieskładkowy. łacznie zatem 20 dni za 2010 i 13 dni za 2011 daje 33 dni. Pozdrawiam K i Witek 😉))

Bry 🙂 Ja pierwsze rodziłam na Inflanckiej i generalnie jestem zadowolona: jeżeli ominiesz patologię ciąży gdzie warunki są tragiczne, to już jest dobrze. Więc tym razem też tam chyba zawitam: 🤔 no i chodziłam tam na szkołę rodzenia, która generalnie niewiele wniosła oprócz dwóch przydatnych rzeczy: nauczyła przeć co mega przydało się przy porodzie i pokazano jak ćwiczyć w ciąży. Drugim szpitalem który rozpatrywałam była św. Zofia ale tam się dostać... uuuuu: jak nie prowadzi Cię lekarz stamtąd, albo nie chodzisz tam na szkołę rodzenia: nie masz szans na poród 😠 🤢 a w ogóle to jakoś dziwnie przechodzę tą ciąże: jakoś tak nie myślę, że przeżywam, nie planuję wyprawki, zapominam łykać żelazo i inne takie Czasami aż mi głupio, że nie dbam być może wystarczająco o moją (daj Boże) Kicię. ☺️ ( musiałam się wyżalić: soooryyy )

Bry 🙂 Sorry że się wtrącam, bo generalnie urzęduję już sobie na lutówkach ☺️ co Gizelda zdąrzyła już wypatrzeć 😁 Natka, pytanie 1. jaki przysługuje Ci wymiar urlopu ze względu na staż pracy? 20 czy 26 dni? pytanie 2> czy w 2010 zanim poszłaś na zl wykorzystałaś jakiś urlop? i pytanie 3> kiedy rozpoczęłaś urlop wychowawczy? bo mogę Ci to wyliczyć, tylko te dane są razcej niezbędne. A. Urlop wychowawczy jest okresem nieskładkowym i za ten czas nie nalicza Ci się urlop wypoczynkowy.. Pozdrawiam Was serdecznie !!

cześć Gizelda 😜 wszędzie mnie znajdziesz 😁 😁 😁

Bry 🙂 lubię ten czas kiedy chłopaki wypchnięte wręcz siłą na spacer dają mi ciszę i spokój w domku 😁 😁 ☺️ ☺️ ☺️ Magda, ja też nie sypiam dobrze ale to tylko dlatego że mój pierworodny nadal nie przesypia całych nocek, a co za tym idzie: i ja nie chodzę specjalnie wyspana. Ale pamiętam, że z pierwszą ciążą miałam to samo: nie mogłam zasnąć bo mi się brzuch źle układał, potem sikać mi się chciało, a jak już wracałam z toalety to zawsze jakoś kuchnia była po drodze 😁 😁 zobaczysz: wszystko się unormuje 😉 Bulek, ja też nie bardzo chciałam iść na na zwolnienie ale niestety mój charakter pracy, stres i późne powroty do domu ( nawet o 2 w nocy ) wykańczały mnie no i pojawiły się bóle brzucha i skurcze. Dlatego lekarz prowadzący zasugerował mi odpoczynek i zwolnienie właśnie. Aczkolwiek obawiam się tego samego co Ty 😉 Co do rozstępów to dzięki Bogu w pierwszej ciąży na brzuchu udało mi się ich uniknąć, mimo 36 kg + w wadze. Stosowałam jakiś takiś krem, strasznie drogi bo prawie 100 zł kosztował ale był rewelacyjny. Gorzej z cyckami: te po nawale pokarmu w 7 dobie po urodzeniu nie dały sobie rady i tam rozstępy mam straszne 🤢 teraz stosuję Linoderm, zobaczymy z jakimi rezultatami. No i smaruję się tą nieszczęsną oliwką...tłuste to ale co tam 😉 A przytyć bym już tak nie chciała, choć jak Karolka zauważyła: raczej niewielki ma się na to wpływ.. ja odpokutowałam to straaaasznym opuchnięciem stóp po porodzie ( ze szpitala wyszłam boso bo ŻADEN but na mnie nie pasował ) i czasami sobie myślę, że kłopoty z układem trawiennym w pierwszym roku życia pierworodnego wywołane były właśnie tym, że tak przytyłam: co z tego, że właściwie tylko owoce, warzywa i nabiał człowiek żarł. Przytył i tyle..

Bry 🙂 Iwona a jaki Ty masz już ładny brzusio avatarze !!! no nic tylko ustępować Ci z radością miejsca autobusie 😉)) i nie ważne jak było, ważne jak będzie prawda? 🙂 a być musi już tylko dobrze. Mój Pan 😉 zabrał potomstwo ( bo ma jeszcze 10 letniego syna z pierwszego małżeństwa ) na spacer więc z "radością" zamierzam oddać się domowym czynnościom 😁 wicie: góra prasowania, góra prania i wołanie o szarlotkę trzeba by było zaspokoić 😮 jesooo a takiego mam lenia.. a o do brzucha: od tygodnia jestem na ZL i to nie jest dobre ☺️ żrę co dwie godziny i tak jak do tej pory jakoś nie było go specjalnie widać tak teraz mam wrażenie że z dnia na dzień wyłazi coraz bardziej 😁 😁 😁 czyli witajcie spodnie ciążówki 🤢 i zgaga niemiłosierna mnie męczy.. a..mi na zaparcia genialnie pomaga picie szklanki wody mineralnej na czczo.. dooobra.. czas przestać się szwendać i wziąć się do roboty 🙂 miłej soboty !!

no i ja tak do tego podeszłam i zaczęłam się cieszyć i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze.. tymczasem szybko uciekam bo mój czeka na kompa 😉 dobranoc !!

Bulek, decyzję podjęło za nas życie ☺️ ☺️ ☺️ totalna wpadka, i nie ukrywam, że przeryczana przez tydzień. Ale nie dlatego, że jest ten drugi cud, bo jednak chcieliśmy drugie dziecko ale jeszcze nie teraz..w każdym razie ja ryczałam, bo praca dopiero co ustabilizowana, bo warunki mieszkaniowe, bo właśnie z pieluch wyszliśmy...A mój to się cieszył jak dziki 😁 😁 i chyba ta jego radość mi jakoś pomogła. Może inaczej bym do tego podeszła, gdybym miała rodzinę obok siebie, która mi w razie czego pomoże, a tak jestem tu sama zdana na siebie z wszystkim, no dobrze że jeszcze Mój się poczuwa do ojcostwa aktywnego bo wariatkowo miałabym zagwarantowane ( wiesz jak póltoraroczne dziecko wszędzie grzebie !!!???? 😁 😁 )

Oj że uczucie to nieziemskie to życzę Ci, żeby to było to !!! 😘 ja wymęczona 3 godzinnym spacerem z synem dosłownie padam na ryj i dopiero mam czas pofolgować zachciankom 😉))) a zapytam przy okazji: jak wagowo stoicie? w sensie przytyłyście coś już? Bo ja 2 kg i nie wiem czy nie za mało 🤢 ( biorąc pod uwagę, że przy pierwszej ciąży przytyłam 36 kg ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ) 🤢 dobrej nocy Brzuchatki 😉

Halo halo 🙂 co o mnie: Mam na imię Kasia, jestem z Warszawy, mam 32 lata i obecnie jestem w swojej drugiej ciąży. Mam już synka Witolda który w kwietniu skończył rok.. co jeszcze... mam termin na 7 lutego, nie wiem co będzie ale 24 września mam usg połówkowe to i nadzieja że zagadka się wyjaśni 😁 😁 😁 ciążę znoszę daj Boże fantastycznie, jedynym do tej pory objawem są wielkie cyce 🤪 😁 😁 a może to i sugestia, wiecie jak to jest przy małym dziecku: człowiek nie ma czasu na chwilę odpoczynku i na zmęczenie...a tak brakuje mi czasami lenistwa pierwszej ciąży 😁 😁

Witam, Dzień dobry 🙂 Można dołączyć? Byłoby mi miło współdzielić czas mojej drugiej ciąży ( mam już 17 miesięcznego synka ) tutaj z Wami 🙂 Kasia

halo lejdis 🙂 miałam wpaść jak obiecałam Matyldzie i napisać, jak i co po ginie. doopa> gin nie widział potrzeby zrobienia mi usg w związku z czym płeć dziecka zostaje dla nas tajemnicą do usg połówkowego czyli jeszcze przez trzy tygodnie. a tak w ogóle to ciążę znoszę fantastycznie, jedyny objaw to wielkie cyce 😁 😁, brzucha też nie mam mimo że weszłam w 19 tydzień to nadal chodzę w swoich "starych" ubraniach. yyy co jeszcze? nie mamy imienia dla chłopca :-/ 😁 całusy dla dzieciaczków i dla Was :*) K.

Halo 🙂 Pamiętacie mnie jeszcze ? 😁 😁 Wpadłam tylko na chwilę co by przekazać Wam wieść, że jestem w 7 tygodniu ciąży ☺️ ☺️ ☺️ cieszcie się za mnie bo ja trwam na razie w stadium szoku 😁 pozdrawiam serdecznie, ściskam maluchi. Kasia