-
Liczba zawartości
44 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Dziamdzia
- Urodziny 23.03.1989
O mnie
-
Imię
Daria
-
Kraj
United Kingdom
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Chłopczyk
-
Imię dziecka
Franek
-
Planowana data porodu
22.10.2012
Dziamdzia's Achievements
Newbie (1/14)
2
Reputacja
-
Dokładnie gaz jest super, ja nawet chciałam zabrać do domu podobno ale się nie dało 😁
-
Dziękuje za gratulacje 🙂 Dopiero znalazłam czas żeby tu wejść, bo byli u nas moi rodzice i teście więc było dużo ludzi i dużo zamieszania, a tak po za tym to nie wiem gdzie mi dni uciekają 🙂 Jeżeli chodzi o poród w wodzie to ja w sumie nie mam porównania z normalnym porodem, ale jak bym miała drugi raz rodzić to też w wodzie... W sali byłam ja, mój Tomek i położna, miałam przyciemnione światło, włączoną muzyczke i tak jakoś przyjemnie było... Dostałam gaz i prawie nic nie pamiętam bo miałam niezłą fazę, podobno widziałam gwiazdy, śpiewałam i gadałam po angielsku, gdzie ja nie umiem 😜 czułam się komfortowo w wodzie, ale ja uwielbiam się kąpać i wode więc może dlatego 🙂 POLECAM!
-
Hej brzuszki i mamusie 🙂 Jesteśmy już w domku 🙂 Urodziłam w niedziele o 20:45 synka Franciszka 🙂 Niestety nie było łatwo... bo jak pisałam ostatnio o skórczach to myślałam że to już blisko, a jak sie okazało pojechałam rano do szpitala bo skurcze miałam co 5 min i odesłali mnie do domu bo rozwarcie miałam na dwa cm, ale żeby nie było dali mi tabletki przeciwbólowe co-codamol dwie i energetyki do popicia, zrobiła mi się lekka faza i wróciliśmy do domu, wziełam prysznic i położyłam się a skurcze zamiast coraz częściej to były co 10 min ale takie że nie dało się wytrzymać, bóle krzyżowe... po godzinie takich bóli miałam dosyć, zadzwoniliśmy do szpitala kazali nam wrócić i jak się okazało było już rozwarcie na 6 cm i basen był wolny i mogłam rodzić 🙂 Rodziłam 4,5 godziny... Mój mężczyzna się spisał na medal chociaż wszyscy mu mówili że padnie i że nie da rady a cały czas był przy mnie i cały poród trzymał mnie za ręke 🙂 Bez niego nie dała bym rady 🙂 nawet pępowine przecinał 🙂
-
ruszyło się u mnie ok 19:20, pojawiły się pierwsze niebolesne skurcze... a ok 21:30 już bolesne bóle z kręgosłupa... teraz mam skurcze co jakieś 7 min i już mam dosyć... Mam nadzieję że to już nie potrwa długo...
-
Dusia a co do teściów to nie dziwie ci się... U mnie są rodzice od czwartku a teście przylatują w poniedziałek na szczęście tylko na tydzień... zobaczymy jak to będzie...
-
Coś się zaczeło 🙂 O 6 rano zaczeły odchodzić mi wody ale nic więcej bez bóli bez skurczy bez niczego, po prostu spałam i nagle poczułam jak mi cieknie i się obudziłam, zadzwoniliśmy do szpitala, powiedzieli nam że spokojnie że wszystko jest ok i tak jak ma być i mamy przyjechać na 8. pojechaliśmy... położna zbadała mocz, zmierzyła mi ciśnienie zbadała małego i powiedziała że wszystko jest ok i odesłała nas do domu, kazała wrócić jak będę miała skurcze co 3 minuty lub jak wody zmienią kolor na zielony lub jak zaczne krwawić. A jeżeli w ciągu 48 godzin nic się nie będzie działo to mam wywołanie w szpitalu. Masakra dziwne to dla mnie że jak mi wody odchodzą to do domu mnie puścili, no ale cóż tu wszystko jest inaczej... Teraz pozostaje nam tylko czekać cierpliwie...
-
Nosze w brzuszku małego uparciucha, jestem trzy dni po terminie a tu dalej cisza 🙂 Miłego weekendu brzuszki i mamuśki 🙂
-
No i byłam wczoraj u położnej i jak się okazało ten masaż robi się w 41 tygodniu i że zrobi mi go za tydzień jak nie urodze, a jak masaż nie pomoże to 6 listopada mam iść na wywołanie do szpitala... Teraz staram się dużo ruszać i spacerować, żeby mój mały szkrab się szybciej zdecydował wyjść 🙂
-
Hej 🙂 Marta ja nie wiem jak oni to dziwnie wyliczają... Ja mam termin na jutro ale jak na razie cisza 🙂 Czekam już niecierpliwie a tu nic... Jak do jutra nie urodze to mam wizyte u położnej i będzie mi robiła masaż szyjki macicy, zobaczymy jak to będzie 🙂
-
Teraz już tylko odpoczywam 🙂 Bo po tym sobotnim sprzątaniu wszystko mnie boli i mam zakwasy 😆 Stwierdziłam, że nie będę pospieszać małego, wyjdzie jak będzie gotowy 🙂 Dusia a próbowałaś używać butelki antykolkowe? Ja kupiłam takie z tommee tippee i zastanawiam się czy coś one pomagają.
-
Hej, Hej 🙂 U mnie wszystko dobrze, tylko to swędzenie... Zostało nam jeszcze do wyznaczonej daty porodu 10 dni, ale jeszcze się mojemu synusiowi nie śpieszy 🙂 Dzisiaj trochę posprzątałam, umyłam okna, mam jeszcze parę rzeczy do wyprania ręcznie więc może przyśpiesze go troszeczkę 🙂
-
Powiedzcie mi dziewczyny czym się przemywa pępek? Co mam kupić i gdzie? i jakie kosmetyki na początek używa się dla dziecka, bo ja w sumie mam już wszystko kupione ale może coś mi jeszcze podpowiecie... co wy do czego używałyście?
-
Hej dziewczyny 🙂 Widzę że wy nie miałyście problemów ze stroną, ja nie mogłam się zalogować a potem miałam że strona w przygotowaniu... Mamy już wszystko naszykowane, torba stoi spakowana, jutro jedziemy oglądać szpital 🙂 Co do mojego swędzenia to po tym kremie jest trochę lepiej ale i tak dostaje już szału 🤢 Jak narazie nic się u mnie nie dzieje, Franek się chyba jeszcze nie śpieszy, a już chciałabym mieć go w ramionach, a tu jeszcze trzeba poczekać 🙂
-
Hej dziewczynki 🙂 Wróciłam od lekarza 🙂 Wyniki krwi mam dobre, przepisała mi Aqueous cream jakiś głęboko nawilżający 🙂 Uspokoiłam się trochę, mam nadzieje że będzie ok 🙂
-
Hej 🙂 No to tak byłam dzisiaj u położnej i pokazałam jej mój brzuch, który swędzi coraz mocniej, a do tego swędzą mnie uda i ręce w łokciach a dzisiaj doszły do tego piersi i wysypka... dostałam skierowanie na dodatkowe badania krwi, pojechałam od razu i zrobiłam, w piątek mam wizytę u lekarza normalnego a za tydzień wracam do położnej. Powiedziała mi że to może być od wątroby i jak będą złe wyniki krwi to będę skierowana do jakiegoś specjalisty i możliwe że wywołają wcześniej poród... No ale zobaczymy.... staram się tym jeszcze nie stresować i jestem dobrej myśli, że wszystko będzie ok, że wyniki będą dobre....