Skocz do zawartości

Dziamdzia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dziamdzia

  1. Dokładnie gaz jest super, ja nawet chciałam zabrać do domu podobno ale się nie dało 😁
  2. Dziękuje za gratulacje 🙂 Dopiero znalazłam czas żeby tu wejść, bo byli u nas moi rodzice i teście więc było dużo ludzi i dużo zamieszania, a tak po za tym to nie wiem gdzie mi dni uciekają 🙂 Jeżeli chodzi o poród w wodzie to ja w sumie nie mam porównania z normalnym porodem, ale jak bym miała drugi raz rodzić to też w wodzie... W sali byłam ja, mój Tomek i położna, miałam przyciemnione światło, włączoną muzyczke i tak jakoś przyjemnie było... Dostałam gaz i prawie nic nie pamiętam bo miałam niezłą fazę, podobno widziałam gwiazdy, śpiewałam i gadałam po angielsku, gdzie ja nie umiem 😜 czułam się komfortowo w wodzie, ale ja uwielbiam się kąpać i wode więc może dlatego 🙂 POLECAM!
  3. Hej brzuszki i mamusie 🙂 Jesteśmy już w domku 🙂 Urodziłam w niedziele o 20:45 synka Franciszka 🙂 Niestety nie było łatwo... bo jak pisałam ostatnio o skórczach to myślałam że to już blisko, a jak sie okazało pojechałam rano do szpitala bo skurcze miałam co 5 min i odesłali mnie do domu bo rozwarcie miałam na dwa cm, ale żeby nie było dali mi tabletki przeciwbólowe co-codamol dwie i energetyki do popicia, zrobiła mi się lekka faza i wróciliśmy do domu, wziełam prysznic i położyłam się a skurcze zamiast coraz częściej to były co 10 min ale takie że nie dało się wytrzymać, bóle krzyżowe... po godzinie takich bóli miałam dosyć, zadzwoniliśmy do szpitala kazali nam wrócić i jak się okazało było już rozwarcie na 6 cm i basen był wolny i mogłam rodzić 🙂 Rodziłam 4,5 godziny... Mój mężczyzna się spisał na medal chociaż wszyscy mu mówili że padnie i że nie da rady a cały czas był przy mnie i cały poród trzymał mnie za ręke 🙂 Bez niego nie dała bym rady 🙂 nawet pępowine przecinał 🙂
  4. ruszyło się u mnie ok 19:20, pojawiły się pierwsze niebolesne skurcze... a ok 21:30 już bolesne bóle z kręgosłupa... teraz mam skurcze co jakieś 7 min i już mam dosyć... Mam nadzieję że to już nie potrwa długo...
  5. Dusia a co do teściów to nie dziwie ci się... U mnie są rodzice od czwartku a teście przylatują w poniedziałek na szczęście tylko na tydzień... zobaczymy jak to będzie...
  6. Coś się zaczeło 🙂 O 6 rano zaczeły odchodzić mi wody ale nic więcej bez bóli bez skurczy bez niczego, po prostu spałam i nagle poczułam jak mi cieknie i się obudziłam, zadzwoniliśmy do szpitala, powiedzieli nam że spokojnie że wszystko jest ok i tak jak ma być i mamy przyjechać na 8. pojechaliśmy... położna zbadała mocz, zmierzyła mi ciśnienie zbadała małego i powiedziała że wszystko jest ok i odesłała nas do domu, kazała wrócić jak będę miała skurcze co 3 minuty lub jak wody zmienią kolor na zielony lub jak zaczne krwawić. A jeżeli w ciągu 48 godzin nic się nie będzie działo to mam wywołanie w szpitalu. Masakra dziwne to dla mnie że jak mi wody odchodzą to do domu mnie puścili, no ale cóż tu wszystko jest inaczej... Teraz pozostaje nam tylko czekać cierpliwie...
  7. Nosze w brzuszku małego uparciucha, jestem trzy dni po terminie a tu dalej cisza 🙂 Miłego weekendu brzuszki i mamuśki 🙂
  8. No i byłam wczoraj u położnej i jak się okazało ten masaż robi się w 41 tygodniu i że zrobi mi go za tydzień jak nie urodze, a jak masaż nie pomoże to 6 listopada mam iść na wywołanie do szpitala... Teraz staram się dużo ruszać i spacerować, żeby mój mały szkrab się szybciej zdecydował wyjść 🙂
  9. Hej 🙂 Marta ja nie wiem jak oni to dziwnie wyliczają... Ja mam termin na jutro ale jak na razie cisza 🙂 Czekam już niecierpliwie a tu nic... Jak do jutra nie urodze to mam wizyte u położnej i będzie mi robiła masaż szyjki macicy, zobaczymy jak to będzie 🙂
  10. Teraz już tylko odpoczywam 🙂 Bo po tym sobotnim sprzątaniu wszystko mnie boli i mam zakwasy 😆 Stwierdziłam, że nie będę pospieszać małego, wyjdzie jak będzie gotowy 🙂 Dusia a próbowałaś używać butelki antykolkowe? Ja kupiłam takie z tommee tippee i zastanawiam się czy coś one pomagają.
  11. Hej, Hej 🙂 U mnie wszystko dobrze, tylko to swędzenie... Zostało nam jeszcze do wyznaczonej daty porodu 10 dni, ale jeszcze się mojemu synusiowi nie śpieszy 🙂 Dzisiaj trochę posprzątałam, umyłam okna, mam jeszcze parę rzeczy do wyprania ręcznie więc może przyśpiesze go troszeczkę 🙂
  12. Powiedzcie mi dziewczyny czym się przemywa pępek? Co mam kupić i gdzie? i jakie kosmetyki na początek używa się dla dziecka, bo ja w sumie mam już wszystko kupione ale może coś mi jeszcze podpowiecie... co wy do czego używałyście?
  13. Hej dziewczyny 🙂 Widzę że wy nie miałyście problemów ze stroną, ja nie mogłam się zalogować a potem miałam że strona w przygotowaniu... Mamy już wszystko naszykowane, torba stoi spakowana, jutro jedziemy oglądać szpital 🙂 Co do mojego swędzenia to po tym kremie jest trochę lepiej ale i tak dostaje już szału 🤢 Jak narazie nic się u mnie nie dzieje, Franek się chyba jeszcze nie śpieszy, a już chciałabym mieć go w ramionach, a tu jeszcze trzeba poczekać 🙂
  14. Hej dziewczynki 🙂 Wróciłam od lekarza 🙂 Wyniki krwi mam dobre, przepisała mi Aqueous cream jakiś głęboko nawilżający 🙂 Uspokoiłam się trochę, mam nadzieje że będzie ok 🙂
  15. Hej 🙂 No to tak byłam dzisiaj u położnej i pokazałam jej mój brzuch, który swędzi coraz mocniej, a do tego swędzą mnie uda i ręce w łokciach a dzisiaj doszły do tego piersi i wysypka... dostałam skierowanie na dodatkowe badania krwi, pojechałam od razu i zrobiłam, w piątek mam wizytę u lekarza normalnego a za tydzień wracam do położnej. Powiedziała mi że to może być od wątroby i jak będą złe wyniki krwi to będę skierowana do jakiegoś specjalisty i możliwe że wywołają wcześniej poród... No ale zobaczymy.... staram się tym jeszcze nie stresować i jestem dobrej myśli, że wszystko będzie ok, że wyniki będą dobre....
  16. No ja właśnie też takie kupiłam, ale chciałam się upewnić 🙂
  17. A brałyście mleko do szpitala? Jak tak to jakie i ile? Bo z tego co wiem to trzeba zabrać...
  18. Gratulacje Dusia 🙂 Masz to już za sobą teraz nic tylko cieszyć się córcią 🙂 Ja dzisiaj wybieram się z moją babcią na zakupy, idziemy dokupić brakujące rzeczy do torby do szpitala bo najwyższy czas zacząć ją pakować 🙂 A nie pochwaliłam się że od piątku jest u nas moja babcia i nam dogadza 🙂 Ulepiła nam pierogi ruskie i spełnia nasze zachcianki 🙂 A piękne jest to żę zostaje u nas do stycznia więc będę miała pomoc przy maluszku 🙂
  19. Dusia ty to się nacierpisz... Mam nadzieję że już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo i zapomnisz o tym wszystkim... Trzymaj się 😉
  20. Dusia wszystko będzie dobrze 🙂 Trzymamy za ciebie i maleństwo kciuki 🙂
  21. Hej, hej 🙂 Dzisiaj lepsze samopoczucie 🙂 Tylko brzuch mnie swędzi masakrycznie... smaruje tym masłem kakaowym ale to nic nie pomaga... 😞 Macie jakiś magiczny środek żeby tak nie swędziało? Może jakiś domowy, babciny sposób?
  22. Mi trochę lepiej, ale dalej boli... Miałam dzisiaj wizytę u położnej i się tylko zdenerwowałam, bo miałam zamówionego tłumacza, który się nie pojawił a z moim angielskim jest bardzo źle... i w sumie nic si ę nie dowiedziałam... a jak zmierzyła mi brzuch to jest nad kreską i to z półtora cm. I zamiast być spokojniejsza to tylko mam stresa... A coś wiadomo o LadyP?
  23. Witam mamusie październikowe 🙂 Jestem tu u was pierwszy raz 🙂 Mieszkam aktualnie w UK i termin mam na 23 października 🙂 Pozdrawiam i życzę miłego dnia 🙂
  24. O no to super 🙂 Gratuluje 🙂 Niech się maluch zdrowo chowa 🙂
  25. Hej brzuszki 🙂 Jak się dziś czujecie? Jak samopoczucie? LadyP to już chyba cieszy się swoim maluszkiem 🙂 Marylu ty też już lada dzień, o ile też jeszcze nie urodziłaś 🙂 A my reszta jeszcze czekamy 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...