Skocz do zawartości

daguza1234

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1043
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez daguza1234

  1. ja tez mam 5 sztuk w okapowaniu tych majtek,i 5 tych podkladow na lozko.Tych podpasek kupilam 3 opakowania,bo podobno bardzo beda potrzebne.To wole wczesiej miec 😉 Wlasnie zjadlam bananka bo mialam takiego smaka,a teraz piecze mnie zgaga wiec jakas tableteczke musze zjesc;D a tak to sobi juz leze,bo ze mna to kiepsko...wszystko doskwiera.A wieczorkiem to juz dopiero... Malutka zaczyna szalec wlasnie,wiec musze jakas kolysaneczke jej puscic 😉
  2. lapiej powtorzyc,zeby tylko nic sie nie przytrafiło.Tez bym zrezygnowala. Ja jednak sie staram chodzic choodz ciezko wysiedziec...no trudno;p
  3. cichooo 😜 moj tez tak na tej wysokosci 😉) a no mamy juz ogromne brzusie 😉))
  4. No ja jak zwykle upatrzyłam sobie leciutki i drogi... brrr... ale wyda sie i bedzie 😉 posciel i baldachim juz mam,kupe kasy tez na to poszlo.A brakuje mi tylko stelaza 😉 oj...nie za fajnie tak semestr dodatkowo.A na ktorym teraz jestes?
  5. ja sie nalatalam.Ale wszystko pozalatwiane.Tez planuje dzis zrobic spagetti 😉 ha! A tak to sie zle cos czuje...wszystko mi dokucza,boli....No ale coz poradzic... Kupilam sliczny rozowy materacyk kokos-pianka.Wozeczek zamowiony.Do odbioru za 3 tygodnie 😉 kurcze ale ceny masakryczne moj wozek w 3 czesciach az 1550zł. Wkladke do wanienki kupilam,brakuje mi tylko stojaka jeszcze 😜 i stojaka na baldachim ,o zapomnialam o tym.Ale to gdzies kiedys po drodze kupie. Powiem Wam,ze jeste tak marudna i wogole,ze nawet nie mam ochoty zeby ktos mnie odwiedzal...ciagle cos wymyslam;D ale takie uroki ciazy...hormony buzuja;p bede dzis wpadac,bo siedze w domku. Piszcie co u Was...
  6. fajny brzusioo;* jeszcze na szczescie nie jest za nisko.A Ty marudzisz;D
  7. hej mamusie w poniedzialek. Juz koncowka listopada...czas iby szybko lecial..bo teraz jakos mi sie dluzy jak odliczam dni.Jeszcze tylko miesiac!!!! Jestem przeszczesliwa ale i bardzo sie boje.Rozsteoy mam jedynie troszke z boku na udach i na boczkach .Ale brzuch jak narazie czysciutki. Co do humorkow to mam i to straszne.Jestem zmierzla,rozdrazniona.Ale to przez to ,ze sie przejmuje juz tym porodem okropnie... Mam lekarza dopiero za tydzien wiecc stwierdzi mi jak tam moja szyjka. Mnie sie jeszcze brzuch nie obizyl,wiec sie ciessze ,ze moze do konca uda mi sie donosic...zreszta czemu niby nie 😁 W nocy nawet pospalam,ale 2 razy bylam siusiu..tak mi pecherz uciska corcia. Spala ladnie w nocy ,teraz podskakuje mamusi ;p ha;* Malutka wcina ze na ciagle czekoladke haha 😁 tak ja dopieszczam.No ale nie za duzo tych slodkosci 😁 Teraz narazie nie przejmuje sie waga.Po porodzie zaczne sie o to martwic... Jeszcze zajecia 2 tygodnie pod rzad na uczelni i sesje niestety...;/ mam nadzieje,ze ten stres jakos na mnie nie wplynie zle...i ze nie beda mnie musieli karetka na orodowke zawozic hehe 😁 czarny scenariusz juz w glowie brrr;p Dzis lece odebrac materacyk i zadatkowac wozek.Wiec zajrze do Was pozniej!! 3 majcie sie w 2 pakach:* 😜
  8. mnie jedynie rozstepy wyskoczyly na boczkach;0 a brzuszek czysty na szczescie i piersi,ale tez duzo mi nie urosly to moze dlatego....
  9. hej brzuszatki. Ja juz po uczelni,na szczescie...juz sobie odpoczywam....ale jestem tak zmeczona,ze masakraaa;/ zle sie czuje juz,ciezko.Ale pocieszam sie,ze to juz tylko miesiac 😉 maluta buszowala na zajeciach,teraz sobie spiocha 😉 a co u Was? oj asiek widze,ze mamy to samo.tylko,ze ja juz tak mam z 2 miesiace i nawet nie potrafie zasnac...
  10. Hej mamusie... ale jestem zmeczona... Bylam na uczelni i myslalam,ze nie wysiedze.Tak bardzo mnie kregoslup bolal...i caly tylek;/ no ale dalam rade.Jutro pojde sobie na polowe zajec zebyy sie tak nie meczyc. Po uczelni pojechalismy na zakupy. Zamowiony wozek,materacyk do odbioru w pn.Wiec poza tym juz wszystko gotowe.Dokupilam ostatnie kosmetyki i zrobilisy big zakupy 😁 ale sie bede objadac dzis;D wkoncu Kevin leci...tradycja jak co roku;p haha;D a tak to obolala jestem...chcialabym juz urodzic....Lece sie polozyc Buziaki do jutra!
  11. mam tylko nadzieje,ze przy porodzie nie bedzie nie wiadomo jak duza;D
  12. o kurcze...malutki.Moja wazy 2350.Juz duza 😉
  13. Wlasnie nic nie odpisala... Miejmy nadzieje,ze poprostu nie ma nic na koncie. Żeby nam bidulka tam tak szybko przypadkiem nie rodzila...jeszczze ma troszke czasu 😉 No dokladnie..napewno nic milego takie lezenie na Patologii ciazy... Moja malutka dzis taka spokojniejsza,ale czasem zasadzi kopniaka lub podskakuje z brzuszkiem hehe 😁 juz skarbek ma malutko miejsca. Ile wazy Twoj synuś ?
  14. o kurcze... nie za ciekawie...bidulka;* nie nie...teraz to jedynie na porodowce kochana 😉)
  15. o kurcze to nie wesolo...az 2 kg to tak nagle...az dziwne... ja na szzescie jeszcze jakos sie trzymam bez szpitala ...;p brrr....mamy zreszta czas;p
  16. tak doncia miala problem z przeplywami i ja tam trzymaja jjuz troche czasu... ale zaraz do niej napisze smska to sie dowiemy co i jak...
  17. Katarzyn- nawet tak nie mysl...mozemy miec duzo glupich mysli...ale wszystko bedzie ok. Przeciez musi.Prawda? Madzia- mnie to jakos nie chce minąć;p Fruzia-zgadzam sie z Toba .Najwazniejsze zeby ktos bliski był obok.Moj maz moze i by sie nie zniechecil...ale roznie to bywa...nie chce tez ryzykowac szczerze mowiac 😉 A gdzie ta nasza Doncia sie podziewa... mam nadzieje,ze jeszcze nie rodzi w tym szpitalu... Agniesia nasza biedna sie wcale nie odzywa...tez sie kochana zalamala... Michasia miejmy nadzieje,ze sie nie zgubila gdzies w lesie 😁
  18. Katarzyn napisał(a): ooo to pozazdroscic .Ja to czasem staje sie nie do zniesienia...raz wesola a raz zmierzla...bez przyczyny tak jakos...ale tez zalezy od dnia...
  19. Wiesz musza patrzec na to ,ze jestes w ciazy wiec ciezkier roboty Ci nie dadza. No ale skoro czujesz sie na silach to pewnie,tez bym pracowala.No a ja latam po sklepach tylko bo mi wplywa kasa,a praca czeka na mnie kiedys tam sobie hehe 😁 No ja to mam nadzieje,ze porod mne gdzies nie zaskoczy 😁 bo tragedia... zreszta Ty juz przynajmniej wiesz czego sie spodziewać,a ja to sie strasznie bojeee...
  20. Katarzyn napisał(a): to sie tez kochana nameczysz do dnia porodu... szkoda mi Was...bo teraz duzo trzeba odpoczywac i malo sie stresowac. No to fajnie... mnie to ciagle cos doskwiera,ze idzie zwariowac...i dodatkowe humory...ufff...
  21. Fruzia- powiem Ci szczerze ,ze my tez wszystko robimy razem.Ale nie chce zeby ogladal takie rzeczy.Sama bardzo sie boje..i nie chce zeby zmienil do mnie stosunek itp...jakos tak dziwnie ech...A moja mama jest uotporniona poniewaz byla przy porodzie siostry i przy moim sama chce byc.Zreszta jest dla mnie ogromnym wsparciem i wiem,ze mi pomoze.
  22. ooo Madziu ale sie rozpisałaś 😉 No dokladnie,drugi chlopczyk tez fajnie,bo masz juz potrzebne rzeczy.Ale najwazniejsze zeby dzidzius byl zdrowiutki,plec nie jest tak wazna.Ale jeszcze bedziesz miala wesolo jak dwoch chlopcow sie dobierze,tylko zeby ci nie rozniesli domu 😁 Wazne,ze masz wsparcie meza. Najwazniejsze zeby nie byc sama. Tylko męką dla Ciebie zapewne jest pracowwanie do tej pory.Ty powinnas tylko odpoczywac!!!Bo dodatkow stres nie jest wskazany! 😉 czy oni tego nie wiedza? No co do nauki to sie staram uczyc,ale trudno sie skoncentrowac juz niestety. Żeby tylko CI sie trafilo ze mamusie tez bedziesz miala przy sobie podczas porodu 🙂zawsze dodatkowe wsparcie 😉 Katarzyn- Gratulacje!!!! Teraz ja sie musze brac za nauke...chodz jest to trudne...wiec sie nie dziwie,ze Tobie tez nnie było łatwo! Ale na szczescie masz to za soba.A jak sie czujesz Kochana?
  23. Hej brzuszki 😉 jak sie czujecie? wypakowujcie sie juz,bo ja juz tez nie umiem sie doczekac,az bedzie moja kolej 😜
  24. Margaritaee napisał(a): Wiesz co...moj mial byc...ale on sie boi bardziej ode mnie.Nie chce go zmuszac a zreszta ie chce zeby ogladal takie rzeczy.Wiec bedzie zagladal co jakis czas.A ze mna bedzie mama,ona mi najwiecej pomoze 🙂Wiec nawet wole zeby ona byla 🙂
  25. MadziaW napisał(a): No dokladnie.Tez jestem ciekawa kiedy urodze bo mam smieszny temin i mowia ze malutka bedzie sylwestrowa 🙂No a Ty drugi chlopczyk w drodze? pewnie planowania na dziewczynke byly 🙂 hmm? no po terminie tez bym nie chciala,ale jednak wolalabym zeby siedziala tam do stycznia;D a tu juz powoli skurcze i wogole...wiec sie obawiam 😁 Grudnioweczki sie tak szybko w listopadzie porozpakowaly niektore ze az strach 😁 Rade sobie napewno dasz,ale poczatki zawsze trudne.Wiesz to moje 1 dziecko wiec tez jestem przerazona,ale najwazniejsze jest to ,zeby miec pomoc rodziny 😉 A ty bidulko dzieciaczki na glowie,a rodzinka w PL. No a u Was z tym rodzeniem tez nie tak ciekawie bo szybko rodzic i wypuszczaja...tak ? a ja ogolnie studiuje zaocznie,wiec luz.Ale teraz zaczynaja sie sesje w grudniu i stres...a to nie za bardzo wskazane niestety 😁 a tak to pracowalam do 3 miesiaca,az sie dowiedzieli ze jestem w ciazy i wyslali mnie na macierzynski .A pracowalam w sklepie z bizuteria srebrna 😉 a Ty czym sie zajmujesz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...