Hugolinka

Blue faktycznie moja córcia to gorąca dziewczyna ale chyba tez troche mojej w tym zaslugi bo zawsze ja ubierałam tak jak siebie. Ja na krótki rękaw to i ona,,Moja tesciowa zawsze krzywo na mnie przez to patrzyła. Dobrze, ze maz stawał po mojej stronie

A nie uważacie źe w rozku nie bedzie za goraco? to tak jak byscie owinely sie w koc i dodatkowo maz by was przytulal.

Hej! Dobrze, że przypomniałaś bo muszę tetrowe kupić. I strone Lidla odwiedzić. Dziś w nocy w końcu się wyspałam! Dla tych Mamusiek ktore męczy zgaga- wczoraj farmaceutka polecila mi GEALCID , wieczorem wzięłam pół tabletki i pomogło na całą noc i cena tez przyzwoita,bo za 24 tab 12 zł. Jak na razie najlepsze dla mnie. Jak sobie pomyśle, że został mi miesiąc, to zaczynam sie bać! I co chwila ktoś się pyta czy boję się porodu. Tak, boję się! Boję się jak cholera!

Hej, na usg super. Wszystko ok. Wymiary dzidzi na 35 tydzien. Obecnie waży 2660g. Od ostatniej wizyty nic nie przytyłam. Dalej 70kg. Tylko wyszło,ze mam bakterie w moczu i dzis musze dać na posiew. 22 maja mam przyjsc na wymaz. To juz było ostatnie usg. Chyba, ze nie urodze w terminie. S5abo mi się dziś zrobiło jak lezałam na kozetce. Ale Lilka słodka. Widziałam jej buziulke, szkoda tylko,ze nie w 3d,ale co tam. Wazne,ze w koncu ja widzialam. Dziś jade na działkę,łapać trochę słonca. A co do smoczka to ja juz kupiłam i zamierzam stosowac. Oliwka do 2 lat ssała i bez trudu odzwyczaiła sie. Choć do 3miesiaca wypluwała i nie chciała. Miłego dzionka!

Hej! Ja właśnie czekam pod gabinetem usg. Juz nie moge sie doczekac! Wczoraj krew i mocz. Ja torby jeszcze nie mam spakowanej. Czekam na właśc iwy moment 😉

U mnie waga wyjściowa 65 kg a obecnie 70. Dziś pogoda w miare, wczoraj było zimno. Przyjechaliśmy do teściów. W środę była super pogoda więc się troszkę poopalałam. Nie mogę się doczekać pięknego lata!!! Miłego weekendu!

Hej Kochane,ja od czwartku codziennie na działeczce. Pogoda w koncu sie ociepla. Troche grabie,troche pale gałęzie i podaje kawe 😎 😆 Mąź od wtorku ma wolne więc sie cieszymy sobą bo 8 maja jedzie na poligon na 2 tyg. Ciejawe jak dzis z pogodą będzie. A i moja siostra juz przyleciala do Polski z synkiem. :-). Miłego dnia!

A jak dziewczyny wygląda u Was sprawa z sexem teraz?

Dziewczynki, czy możecie polecić jakiegoś sklep internetowy z rzeczami dla dzidzi? szukałam na forum i dałam na luz bo mamy tu tyle postów, że chyba bym do wieczora siedziała 🙂

Dobry pomysł ze zdjeciami . Moze tez wymiary dzidzi. I kilka słów o porodzie 😁

Hej Dziewczynki, my juz w domu. Lot odbył sie bez rzadnych komplikacji i podróż z Wawy do Olsztyna tey. Nie ma to jak w domu 🙂

U mnie urlop juz sie konczy i jutro wracamy do domu 🙂 troche mi smutno, ale siostra ma przyleciec 2 maja na 10 dni wiec az tak nie bede tesknic. Maz juz nie moze sie nas doczekac. Ja jeszcze nie bede pakowac torby do szpitala. Planuje pod koniec maja. Ja nie mam jeszcze butelki i dopiero planuje po porodzie kupic. Jeden smoczek mam i jedna paczke pampersow new born. Musze krem do pupy kupic i plyn do kapieli dla maluszka. Zastanawiam sie nad ZIAJKA plyn natluszczajacy do kapieli. To jest cos na podobe Oilatum ale za nizsza cene. I pieluszek flanelowych brak. To chyba wszystkie braki jakie mam. No i becika nie mam ale nie zamierzam kupowac bo przy pierwszym dziecku mialam i nie korzystalam.

Dziewczynki może starajcie się za bardzo nie myśleć o tym porodzie i czy dzidzia się przekręciła. Nie ma co się denerwować na zapas i stresować dzidzi. Wczoraj byłam na zakupach i Oliwcia dała mi takie malutkie butki i powiedziałą by kupić dla Lilki. Ale mnie tym rozczuliła. Dziś od rana Lili daje czadu. Chyba już jej ciasno w brzuchu. Ale teraz już nie są kopniaki tylko rozciąganie. Troche dziwnie się czuję, bo tak rzadko mam te USG i nie wiem ile waży dzidzia. Dopiero 7 mama będę miała USG. Już nie mogę się doczekać. Miłego dnia dziewczynki!! Dziś mamy ładną pogodę i wybieramy się pojechać nad morze do Malahide.

Hej dziewczyny, ja z córą Oliwią już u siostry w Irlandii. Pogoda znośna choć w Polsce podobno lepsza. Mała Lilka w brzuszku się rozciąga i chyba jeszcze w poprzek leży. 7 maja mam mieć robione USG i zobaczę moją córunie. A powiedzcie mi czy czuć jak dziecko się przekręci? To jest moja druga ciąża ale nie pamiętam jak to było. No i USG mam teraz co 3 m-ce a wtedy miałam co miesiąc.

TITINKA napisał(a): Popieram w 100%. Ja dzis kupiłam paczke pampersów z biedronki new born i pierwszy smoczek.

Mnie położna powiedziała zeby zanużyć łokieć i wtedy zobaczyć. U mnie sie sprawdzało i nigdy dziecka nie poparzyłam. I czy moze ktoras mi napisać czemu po porodzie malować włosów?

Dziewczyny,dowiedzcie sie w szpitalu w ktorxm chcecie rodzic jak wyglada sprawa ubran. U mnie daja koszule do rodzenia i ubranka dla dziecka. potem oczywiscie przebiera sie w swoje ale zeby brac az 5 szt body? Co do termometru do wody to nie miałam,mierzyłam łokciem czy jest ok.jesli chodzi o kosmetyki to jeszcze nie mam.

Ja juz mam wszystko poprane i poprasowane. Posegregowalam i pochowałam w woreczki i leży w szafce. A czemu po porodzie nie wolno malowac włosów?

Ja w sobote robiłam sobie balejaz. I pewnie jeszcze na początku czerwca zrobie.

Ja w sobote robiłam sobie balejaz. I pewnie jeszcze na początku czerwca zrobie.

Ja w sobote robiłam sobie balejaz. I pewnie jeszcze na początku czerwca zrobie.

gorące buziaki dla naszej pierwszej "forumowej" Mamusi!!! 😘

hej Dziewczynki, ja w weekend kupiłam wózek mothercare model SPIN. trafiłam na ekstra okazje! Zobaczymy jak będzię się spisywał!! jak na razie jestem mega zadowolona bo spełnia moje oczekiwania. Zobaczymy jak będzie w praktyce. poniżej wklejam linka jak ten wózek się prezentuje http://www.youtube.com/watch?v=DMqHfhXiSws

Paulinka ja na Twoim miejscu koniecznie sama bym poprosiła skierowanie na glukozę, z tego co wiem to każda ciężarna powinna go zrobić. Badanie robi się w 24.-28.tyg ciąży.

Hej Dziewczynki. Ja juz mam dosc tej pogody. Praktycznie od marca mojej corci cos dolega,a to karzel, potem chore uszy a od poniedziałku grypa zoładkowa. Na swieta bylismy u rodziny meża,ale mnie tesciowa wkurza! Na dodatek jak mała dostala grypy zoładkowej to uparcie twierdzila ze to pewnie ze za duzo slodyczy,jak bym swojego dziecka nie znała. Lubl słodycze owszem ale i obiadem nie pogardzi. Tak mi jej szkoda.