asiu88

gosia ja tez mam problem z nogami a najgorzej jak troche pochodze najbardziej to mnie pięty bolą no ale tak to już jest jak się dodatkowe kilogramy nosi, jeszcze troche i poczujemy ulge 😉 kati jeśli chodzi o zatrzymanie laktacji to kumpeli bardzo pomogły okłady z kapusty, też miała jakieś tabletki na zatrzymanie ale lekarka jej powiedziała żeby jeszcze dodatkowo sobie robiła te okłady tzn, liście kapuchy w stanik i tak chodziła i faktycznie jej przynosiło to ulge i raz dwa miała po problemie

tylko że ja ostatnio nie współżyłam bo mój się boi.. nie wiem skąd się to mogło wziąć. No ale cóż.. jak na razie sok żurawinowy idzie w ruch, zobaczymy co pokażą wyniki

ja wróciłam właśnie z wizyty, no i się zdołowałam w moczu mi wyszły jakieś bakterie 😞 wkurzyłam się bo przez całą ciąże nie miałam żadnych infekcji a na koniec takie coś.. teraz mam czekać na wyniki i będą do mnie dzwonić.. eh mam nadzieje że to nie jest nic groźnego i nie zaszkodzi mojemu dzidziusiowi.. jak od wczoraj miałam dobre samopoczucie tak teraz już mam całkiem do dupy 😞 ale dziwne bo nic mnie nie piecze i nie swędzi przy sikaniu..jedyne co to więcej śluzu mam ale to ponoć normalne pod koniec. Nie wiem co o tym mysleć

dzien dobry dziewczyny 😉 no wczoraj troszke ruchu.. i co mi te ćwiczenia dały.. tyle że noc nie przespana przez skurcze 😮 ale dzisiaj chce zrobić powtórkę z rozrywki.. może akurat coś ruszy a przynajmniej tak sobie wmawiam 😜 syla no właśnie tak myślałam że sie troszke rozpedziłaś z tym styczniem 😜 ale czujesz to jakbysmy jeszcze do stycznia miały czekać? 🤢 ufff nie chce nawet o tym myśleć 😜 ula nie chce nic mówić ale jesteś przede mną w kolejce.. może byś się już rozpakowała ? 😜 bo ja czekam na swoją kolej 😁 😜 uciekam sie przespać.. potem wpadne 🙂

Syla aż do stycznia chcesz czekac ? 😜 hehe ja dzisiaj już miałam dosyć stwierdziłam że musze jakoś przyspieszyć poród...więc zaczęłam od tego że poszłam z moim na dłuższy spacer ale w drodze powrotnej myślałam że do domu nie dojde, skurcze mnie zaczeły łapać a krzyż to myślałam że mi się rozpadnie, potem chwile odpoczęłam i pochodziłam sobie po schodach, popiekłam naleśniki i na koniec poskakałam na piłce... no i efekt taki że mam skurcze ale tak nieregularne że szok raz co 5min raz co 15, 17 itp. no i oczywiście wszystko mnie boli 😮 teraz ide wziąć kąpiel potem może dopadne mojego i może jeszcze na piłce troche poskacze.. ciekawe czy to w ogóle coś da.. dobra uciekam miłej nocki życzę 😉

syla fajnie przynajmniej wiesz na kiedy się nastawiać 🙂 ja mam jutro wizyte u GP a potem w szpitalu po terminie czyli 10ego fajnie by było gdyby mnie już tam zostawili no ale jak nic się nie bedzie dziać to albo beda wywoływać albo dostane kolejny termin.. oby wcześniej się coś zaczęło bo już mnie męczy nawet te jeżdżenie na wizyty wrrr

hej kobitki 😉 paella wierz mi gdyby to zależało ode mnie to już dawno rozpakowana jestem 😜 ostatnimi dniami strasznie się męcze, dzisiaj do bólu brzucha jak na okres,bólu krzyża i oczywiście całego dołu.. doszły mega mdłości mam co chwile wrażenie że puszcze pawia i czuje jakby coś mi na jelitach jeździło 😞 ehh już mam na prawde dosyć tego wszystkiego...

hej dziewczyny 😉 jak wasze samopoczucie? ja ostatnio jakoś zamuliłam ciągle bym tylko spała, od czasu do czasu mam skurcze a do tego od dwóch dni boli mnie brzuch jak na okres i do tego ból w krzyżu i pachwin jakbym zakwasy miała, czuje jak mi się na dole wszystko rozszerza i główka na pęcherz naciska bo ciągle latam siku.. ledwo chodze 😠 mały się ostatnio jakoś spokojny zrobił zastanawiam się czy to nie czasem cisza przed burzą 😜 co do lewatywy to moja znajoma miała taki przypadek że przy pierwszym porodzie miała robioną a i tak jej coś uciekło przy drugim porodzie w ogóle nie miała i nic nie było także różnie z tym bywa. Tutaj w irlandii w ogóle nie robią lewatywy bo niby organizm sam się oczyszcza przed porodem..

Fela to dobre wiadomości! 🙂 a w ogóle to współczuje całej tej sytuacji bidulko.. i 3mam kciuki aby mała wróciła jak najszybciej do domciu. Syla ja też się cały czas schizuje tym częstym sikaniem i za kazdym razem myśle czy to nie wody 😜 więc widze że nie jestem sama Gosia fajnie że się wybawiłaś 😉 też bym się chętnie wybrała na jakies wesele ale z takim brzuchem jak mam teraz to sobie tego nie wyobrażam 😜 i podziwiam Cie 😉

hej dziewczyny 😉 no i z mojego baraszkowania tez nici bo zasnęłam zanim mój z pracy wrócił.. 😠 za to potem miałam nieprzespaną noc, skurcze co 10minut przez ponad godzine pozniej oczywiście ustaly , troszke pospałam i znów się zaczeło ale nawet nie wiem przez jak długo bo w między czasie przysypiałam a nad ranem obudziłam się z bólem brzucha jak na okres i w sumie dalej mnie pobolewa a do tego ból w krzyżu 😞 mój mały od wczoraj jest jakiś nadpobudliwy strasznie się wierci i rozpycha moje żebra są biedne.. na dodatek dzisiaj mam gości, nie wiem jak wysiedze.. ale trudno najwyżej się pójde położyć i mój z nimi będzie siedział w końcu mam prawo odpoczywać 😜

giga ja przez całą ciąże nie miałam podglądu nadwozia :P jedynie na początku jak poszłam prywatnie.. w irlandii jak jest wszystko ok to w ogóle nie badają ginekologicznie tutaj uważają że takie badania tylko szkodzą bo naruszają wszystko i moga prowadzić do infekcji itp. także nie ma się czym stresować 😉 paella fajnie że masz zaplanowaną cesarke też bym chciała wiedzieć kiedy sie urodzi moje dzidzi ale cesarki to bym nie chciała, bo się jej boje 😜 gosia bierz swojego w obroty hehe ja mojego dzisiaj po pracy mam zamiar dopaść bo już mam dosyć tego oczekiwania kiedy sie coś zacznie dziać, męczy mnie to już 😜

Gratulacje!! niech Maksiu zdrowo rośnie!! no i szybkiego powrotu do domciu 😉

hehe Syla faktycznie podpowiedź fajna 🤪 ale tylko raz ostatnio udało mi się mojego namówić.. teraz go namawiam ale on się boi.. nie chce mi pomóc 😜 dzisiaj strzeliłam na niego focha 😜 teraz jest w pracy zobaczymy czy jak wróci to zmieni zdanie 😜 😁

Kati moje gratulacje!!! 🙂 hej dziewczyny 🙂 dawno nie pisałam ale cały czas was czytam.. ja ostatnio sama siebie nie poznaje od kilku dni tyle we mnie energii, ogarniam w domciu, robie zakupy i piecze ciasta jak szalona.. skurcze mam raz na jakiś czas, czasem mam też bóle brzucha ale małemu sie chyba nie spieszy na świat.. ale stwierdziłam że nic na siłe skoro chce siedzieć w brzuchu to niech sobie jeszcze posiedzi. Wczoraj miałam wizyte z małym wszystko w najlepszym porządku , jak z szyjką to nie wiem bo mi nie badali.. no więc pozostało mi czekać

tabelka uzupełniona 🙂 jesli ktoś chce zmienić jakieś dane lub dodać to piszcie 😉

kati spokojnie ja sobie poczekam na Ciebie hehe potem ja sie moge rozpakować, no chyba że któraś mnie jeszcze wyprzedzi 😜 a w sumie to jeszcze ula jest przede mną 😜 To prawda rozłąka to jest masakra.. ja wystarczy że lece do polski bez mojego i już mi strasznie tęskno, pare razy leciałam sama na miesiąc wtedy to też nie było fajnie, teraz to już chyba będziemy tylko razem latać bo z małym będe sie bała sama lecieć, chociaż zobaczymy jak to będzie

paella ja czekam na Kati nie bede się wpychać w kolejke 😜 a tak w ogóle to też już mam dosyć tego wiecznego siedzenia, chętnie bym coś porobiła i wyskoczyła między ludzi a tak to brak sił na cokolwiek giga bidulko, podziwiam Cie że sama sobie dajesz rade..ale pomyśl że jeszcze troszke się z tym wszystkim pomęczysz i będzie lepiej, trzeba byc dobrej myśli i przede wszystkim pozytywne nastawienie to jest najważniejsze

kati teraz to Twoja kolej a nie moja.. ja moge jeszcze poczekać 😜

Dziewczyny dg i fela gratulacje!!! ale Wam zazdroszcze już macie to za sobą 😉 niech córeczki zdrowo rosną no i oczywiście szybkiego powrotu do domciu 😉 ja dzisiaj od 8ej rano miałam skurcze i to bardzo silne już w sumie sie zbierałam żeby jechać do szpitala ale jak na złość mi przeszły.. stwierdziłam że dalej czekam, teraz znowu mam ale nie są regularne i siedze jak na igłach,jeszcze teraz jak weszłam i zobaczyłam że już dg i fela po wszystkim to jeszcze bardziej sie stresuje.. mój idzie za niedługo do pracy i bede sama aż strach się bać ale na szczęście ma blisko z pracy więc jak tylko dam znać to wróci do domciu

Dg moje gratulacje! niech córcia zdrowo rośnie 😉

Gratulacje!! niech Pola zdrowo rośnie 😉

dg trzymam kciuki ! 😉 i czekamy na wiadomości 😉

hej dziewczyny, widze że wszystkie dzisiaj chodzą obolałe.. mam to samo brzuch mnie cały boli że ledwo się ruszam, co do upławów to ja mam takie ala galaretkowate niby białe ale troche przeźroczyste.. giga to mnie teraz przestraszyłaś :P wcześniej miałam bardziej mleczne i dużo mniej.. więc teraz nie wiem czy to sączące sie wody czy zwyczajny śluz.. dg ja cie podziwiam że 2 doby z ciągłymi regularnymi skurczami wytrzymałaś ja to bym chyba już dawno w szpitalu siedziała, bałabym się że wystarczy jeden mały ruch i urodze w domu, 3mam kciuki aby wszystko poszło po twojej myśli 🙂 syla ja też już od jakiegoś czasu mam napady gorąca i zimne poty , od kilku dni też się cała trzęse i jakaś osłabiona jestem, ciągle chce mi się spać i zero apetytu..

Ja dziś też pół nocy nie przespanej bo znów miałam skurcze a w sumie to od wieczora do tego strasznie mnie suszyło więc piłam ile tylko mogłam i cały czas biegałam siku, nie dawno się obudziłam bo mój wstawał do pracy i się okazało że mój brzuch jeszcze bardziej mi opadł i to dość sporo do tego łono mam całe opuchnięte i bardzo ciężko mi się chodzi bo mnie wszystko boli.. hehe dziewczyny ja też sie stresuje jak oglądam porodówke na tlc a oglądałyście może program "historie narodzin" ? jest on kręcony w Cork "Maternity Hospital" w szpitalu w którym bede rodzić, oglądam praktycznie każdy odcinek bo chce wiedzieć jak najwięcej co i jak w tym szpitalu.

Hej dziewczyny 😉 dg to super ,widzisz a tak sie niepotrzebnie martwiłaś 😉 ehh mi jakoś skurcze ustały, w nocy miałam tylko 2 i nic więcej, jedyne co to mnie dzis jakoś brzuch pobolewa i głowa troche boli a mały sie jakiś spokojny zrobił. I teraz juz z tego wszystkiego zgłupiałam. Jak ja bym już chciała być po tym wszystkim.. już się nie moge doczekać aż normalnie bede funkcjonować. Dobra uciekam sie jeszcze przespać bo jakaś niewyspana jestem pomimo tego że dzisiejsza noc praktycznie całą przespałam