Kati__rsl

Ania171086 napisał(a): O tak widać ,widać szczególnie u mnie 😜 Mój syn skończy 13 pazdziernika 20 lat a córka skończyła 3 czerwca 17 lat ha ha ha No cóż mała niespodzianka na 20 tą rocznicę ślubu ☺️

Witaj Aniu 😜 w naszym gronie !!! Ja też czekam na synka- Maksa,mam już syna i córkę.Mieszkam niedaleko bo w Rudzie Śląskiej 🙂 Rodzić będę w Goduli ,chyba choć dziś sie dowiedziałam ,ze raczej nie mam tam co liczyć na znieczulenie i ogarnęła mnie panika ,taka lekka ha ha ha.Podobno mają tam najlepszy oddział neonatologiczny,jest to jakieś pocieszenie 😉

Dorota to nam się dzisiejszy dzień zaczyna spokojnie i bezstresowo.A jutro 13-piątek ha ha ha,ja akurat nie jestem przesądna ale ten 13 ty 😜 😜 😜.Lubię trójki i trzynastki 😜 😜 😜

Witam dziewczynki 🙂 Byłam dziś na USG i jestem przeszczęśliwa 😜 😜 😜 Maks jest zdrowy, duży(waży około 3300),napewno to facet-na 200%,nie ma zajęczej wargi,serduszko pracuje idealnie,przepływ pępowinowy dobry,łożysko OK,ułożony główką w dół i wód płodowych idealna ilośc 😜 😜 😜Maks jest juz dojrzały i gdyby coś się zaczęło to spokojnie mozna rodzić. Trochę mi chyba ta No-spa pomogła bo dziś w nocy spokojnie spaliśmy z mężem ,ale muszę niestety leżeć bo jak tylko pojechaliśmy na te badania to zaraz mnie zaczęły męczyć skurcze,nie mocne ale zawsze 🤔 Pytałam tego ginekologa co z tym znieczuleniem i powiedział,ze nie mam co liczyć na nie bo raczej mało anestezjologów je robi i mało prawdopodobne zeby trafić na takiego 😞 😞 😞 Ula zdrowiej szybciutko bo już i tak jesteśmy słabiutkie a Ty jeszcze przeziębiona. Dorotko wiem jak się czujesz bo te skurcze są niestety coraz mocniejsze i mało przyjemne 😞 Syla właśnie pytałam tego lekarza na badaniach dzisiaj i ,no niestety chyba ze mnie przyjmują na ginekologię to robią USG ale na porodówkę to już nie 😠 U nas dzisiaj piękna pogoda choć chłodno ale słonecznie 🙂 miłego dnia kochane 😜

U nas w szpitalu przy przyjęciu do porodu nie robią USG tylko kładą i sru z kroplówką 😞 jak masz słabe skurcze. Wiecie,że ten skubany mi wypisał nastepną wizytę za dwa tygodnie(i KTG też) 😠

Dorotko ja mogę być pierwsza bo juz jestem zmęczona tymi ciągłymi skurczami i martwię się o Maksa,rusza się jak szalony ale mam nadzieję ,że te skurcze mu nie szkodzą jak trwają tak długo bo ta No-spa nic mi nie pomogła tym bardziej ,ze słyszałam że nie najlepiej działają na dzidzię.

Aha i do tego jutro idę na USG ,które sama mam sobie zapłacić bo nawet nie wiem nic o moim dzidziusiu 😠 😠 😠 Do brze ,ze to już niedługo bo chyba bym nie wytrzymała.Moja mama mówi,ze on(ginekolog) czeka na kasę ale nie ze mną te numery,jak mam dać kasę to temu co mi ten poród będzie odbierał 😞 MASAKRA

Ola doskonale Cię rozumię bo ja od dwóch dni mam skurcze co 10 min ale słabsze i dość krótkie .Byłam dzis na wizycie i na KTG i wyobrazcie sobie ,że ten mój debilny gin kazał mi brać 3x dziennie po 2 No-spy i leżeć bez ruchu w łóżku bo jeszcze za wcześnie na poród choć mam całkiem zgładzoną szyjkę i maluch już jest bardzo nisko.On twierdzi,ze lepiej mam leżeć w domu bo w szpitalu mało wolnych miejsc 😠A ja biegam co 5 min do kibelka,piję przez to jak smok i koło się zamyka.A dół tak mnie boli,ze jest mi sie ciężko podnieśćBrzuch mi cały czas twardnieje i widać ka\\\\jak mały jest ułożony tak mi się napina macica 😞 😞 😞 Torba już czeka w przedpokoju 😠 a dwie noce już nie spaliśmy z mężem bo nie mogę znalezc pozycji przy tych skurczach 😞

Małgosiu fajnie ,ze Twoja koleżanka tak szybko sobie poradziła.Ja mam od nocy takie nieregularne skurcze,i cały dzień dzisiaj.Moja mama mi powiedziała,ze ona też tak miała z moim bratem i jak poszła na wizytę to stwierdził ze skurcze są nieproduktywne i zrobili jej cc w 37 tygodniu ciąży. Ula trzymam kciuki żebyscie zdązyli z przeprowadzką,na sam koniec takie stresy bidulko 😞Co do mleka z czosnkiem to nie przesadz bo ja miałam bardzo silną zgagę po czosnku i wtedy lekarka kazała mi brać Gaviskon (nie wiem czy nie pisze się tego przez W) bo szybko chciałam wyzdrowieć.Zdrowiej Kochana.

Matko ja już tak zestresowana jestem ,ze mi się pomylił termin wizyty.Mam na11tego a o mało pojechała bym dziś,gdyby nie mama juz bym siedziała w przychodni 😞 A do tego tak jak pisała Giga całą noc miałam skurcze co 20 min a nad ranem tylko taki dośc mocny ból w dole i nic.Zero skurczy.Mam juz dość,niech juz to się skończy 🤢 🤢 🤢

Ja mam jutro na 9 tą i paskudnie się czuję.Wszystko mnie boli,dół brzucha,plecy.Ciągle biegam do kibelka(nie tylko siku 😞 ) Mam nadzieje ,ze mnie jutro ponarusza przy badaniu i moze juz sie coś zacznie bo mam szczerze dość.JESTEM MASAKRYCZNIE MARUDNA,WSZYSTKO MNIE DRAŻNI Mój mąż się śmieje ze juz niedługo 13 ty a ja mam jakiąs ciągote do trójek i trzynastek(moja córka urodziła się 3.06 a syn 13.10 ) ha ha ha Więc moze jednak 😜

Hej dziewczyny!!! W porównaniu z Wami to mój brzuch jest bardzo wysoko bo ja tam ręki nie mogę włozyć,oddycha mi się nadal bardzo ciężko(dziś w nocy cały czas wstawałam bo było mi duszno) Ale w poprzednich ciażach też tak miałam i to do samego końca,lekarz mówił że u mnie dno macicy jest bardzo wysoko.Łózeczko już mam ustawione a pościel poprana i w tej torbie w której kupiłam ją wsadzoną 😜 Ciśnienie mam lekko podwyższone bo na początku miałam 90/60-55 a teraz 120/70-80 a czasem zdaza sie 135/90 ale to rzadko. Idę dziś do biblioteki wypożyczyć kilka książek jakby tak niedaj Boże coś mnie wzięło i zamknęli mnie do szpitala zebym co czytać miała bo potem już raczej nie będzie czasu ha ha ha

Powiedzcie mi dziewczyny czy wasze maluszki jeszcze się tak przekręcają czy już tylko główką w dół?Bo mój Maks raz głową w dół a raz czuję tą główkę z boku a nóżkami kopie przy żoądku i na dole przy pęcherzu-ciężko mi to opisać ale pupkę to ma z prawej strony a nie na górze ☺️

Asiu powiem ci,ze ja sama nie wiem czy ten brzuch mi opadł czy nie.Mąż mówi ze jest nisko ale nadal bardzo uciska mnie na zebra z prawej strony(taki parzący,rozciskający ból)Nie mogę siedzieć tylko tak boczkiem zeby jak najmniej uciskało bo nie mozna wytrzymać.Spać też mogę tylko na lewym boku 😞 A co do skurczy to też juz takie miałam ale tylko kilka i lekarz mi powiedział,ze mam się baaaardzo oszczędzać bo takie skurcze mogą się przerodzić w porodowe 😞 Poprostu musimy duzo odpoczywać,mój mąż nie chciał się dzisiaj nawet zgodzić na malutki spacerek z psem 😞 😞 😞 Mam juz dośc tego leżenia,chyba korzenie zapuszczę 🤢 No i nie wiem czy Wy tez tak macie ale mi się bardzo chce pic a potem biegam co 10 min siku robić. Miłej niedzieli kochane 😜

Fela-wspaniale ,ze dzidzia tak dobrze się rozwija 😁 Dorotko- ja nie pamiętam jakie miałam skurcze przy porodzie ale na tym ktg to jak przychodziły to mnie zginało,nogi same sie podkurczały(leżałam na plecach)Zaraz mi się przypomniało dlaczego chce cc 😉 Zobaczymy co mi lekarz we wtorek na wizycie powie i znów ktg będę miała a w środę upragnione USG 🤪

Hej hej 🤪 Przepraszam,ze wczoraj zaraz nie odpisałam ale miałam bardzo intensywny dzień.Rano te ktg i w ciągu 15 min trzy dośc mocne skurcze w granicach 39-41(tak mówiła położna).A potem jak siedziałam na kawce u mamy to zadzwoniła moja była bratowa,ze jej się do mieszkania włamali i tak na początku dała do zrozumienia,ze mysli ze to mój brat ha ha ha(wszedł oknem bo mu wymieniła zamki ,taka franca)A on z nami siedział od rana bo ma urlop i mnie przywiózł do lekarza bo moi juz nie chcą zebym prowadziła ☺️A co dziwne zabrali tylko laptop(na którym pisała pracę dyplomową) a ubrania były powyciagane kupkami ,jak ja bym była złodziejem to bym te rzeczy wywaliła tak sru a nie bawiła się w wyciąganie 😮 Nie wiemy co o tym myśleć i jak narazie policja nie znalazła żadnych sladów.Podobno złodzieje weszli oknem i tą samą drogą wyszli,sęk w tym ,ze oni mieszkają na parterze-dziwne,nie?

No to super wieści Dorotko 😁Dwa tygodnie jakoś się pomęczysz ale maleństwo będzie miało lepszy start 😁.Ja idę jutro na KTG,ciekawa jestem jak wyjdzie no i umówię się na wizytę bo L4 mam tylko do 11.09 🙂 W środę wykupiłam sobie w mojej przychodni USG i wreszcie dowiem się co i jak 🤪Nareszcie się dowiem ile ma moje maleństwo ,jak jest ułożone i co tam z tą nieszczęsną pępowiną( mam obsesję na jej punkcie,ciągle trafiam na jakieś artykuły,że dziecko przy porodzie się owinęło i udusiło brrrr-to mi się już śni 🤢 )

Oj te kłucia to ja też mam,nie są przyjemne 😞 Dzisiaj miałam dzień na sprzatanie i umyłam okna,umyłam w środku i na zewnątrz meble w dużym pokoju i w przedpokoju no i padam z nóg.Nie pytajcie dlaczego to robiłam bo sama nie wiem ☺️Miałam takie parcie,ze juz to za mną kilka dni chodziło ☺️Chciała bym jeszcze zdążyć z łazienką i kuchnią bo przez całą ciążę jakoś tak tylko to pobieżnie robiłam bo jakoś ani chęci ani siły nie było,za to teraz mnie wzięło 🤔 🤔

Hej!!! Sylwia ,ja mam właśnie tak samo,te skurcze takie dziwne.Raz od kręgosłupa i boli bardzo,raz cały brzuch twardnieje i wtedy myśle,ze to juz na 100% się zaczęło bo skurcz taki mocny ale potem jest przerwa i dłuzej nic nie boli.Czytałam ,ze dopiero jak te skurcze są regularne( np.co 15 min) to wtedy to już się zaczęło ale wtedy to początek i moze być tak,ze Cię wyślą do domu i masz wrócić dopiero jak będą co 5 min no chyba ,ze Ci wody odeszły to zostawiają.....masakra .Jak mnie te skurcze takie mocne trzymały to mi się zaraz przypomniało dlaczego boję się porodu 😞 😞 😞

Witajcie dziewczyny !!! Ale się rozpisałyście ha ha ha.Ja też na wagę nie mam odwagi wejśc,tylko na wizycie dowiaduję się ostatecznie 😞Niestety też rzucam się na jedzenie ostatnio i potem się denerwuję 😞 😞 😞 Ubranka ,pościel i resztę juz mam poprane i poprasowane,czekają w szafie dla Maksa ale prasowałam na raty bo tak od razu to tylko po 25-30 min przy desce mogłam wytrzymać. A do tego wszystkiego jestem ostatnio rozdrażniona,zmierzła i na wszystkich warczę.Często mam twardy brzuch i w głowie to mi się kotłuje ,juz bym chciała być po wszystkim a z drugiej strony mały mógły jeszcze z tydzień poczekać atedy był by juz na tyle duży zeby wszystko było Ok. Mały mały 😜 tak mi powiedziała lekarka na prenatalnych ale w sumie cały czas z tyłu głowy mi szepce ,ze nie jestem pewna na 100%Ubranka mam niebieskie,białe i beżowe(tych niebieskich nie tak duzo) to w razie wpadki nie będzie tak zle 🙂 🙂 🙂 A co do kremu to poczekam i najwyżej mąż skoczy do apteki i coś kupi,chyba ha ha ha

Ja mam dziś skurcze co 10-15 min ale takie 2 minutowe i mało bolesne(takie skurcze w dole brzucha i twardnienie całego) -mam nadzieję,ze to nie początek 🤔

Trzymaj ,trzymaj Dorota.Ja też rano wstałam i trochę poprzygotowywałam do obiadu i zaraz mnie skurcze takie łapią,ze wysiedzieć nie mogę.Mąż mnie do łóżka posadził i nie pozwala wstać. Miłej niedzieli,u nas niestety deszczowo i chłodno 😞

Dorotko ja też miałam dziś dzień do dupy i tyle 😞 Pojechałam do Chorzowa do centrum handlowego na bezpłatne badania USG 3D.Porażka totalna,nikogo kto zapisywał by te wszystkie ciężarne(same wpisywałyśmy się na kartkę) i w końcu jak przyszła moja kolej to się okazało ,ze dwie osoby przede mną juz brakło czasu 😞 😞 😞 Byłam tak zła ,ze w ogóle tam przyjechałam ze az mnie nosiło .Bo jak już byłam zapisana to podeszła do mnie babka i pytała co i jak a potem okazało się ze jest wpisana o 10 osób przede mną,a kilka numerów było podwójnych i potrójnych .Siedziałam tam 3 godziny po darmo.Na koniec jak poszłam do Biedronki na zakupy to jakiś młody facet stwierdził,ze się mu plącze pod nogami 😠 😠 😠 Moja córka i mąz uciekli jak zobaczyli moją minę-bo potem juz nie panowałam nad słowami i moja rodzina powiedziała,ze miałam zło w oczach ha ha ha Teraz mi juz przeszła złośc ale do południa myślałam ze mnie rozwali ☺️

Hej dziewczyny!!!! Ja niestety dokładnie jakie i co ile miałam skurcze to nie pamiętam ale przychodziłam na termin do szpitala na 9 rano,tam mnie podłączano do kroplówki i praktycznie od zaraz skurcze były dość mocne,potem jeszcze czopki zastrzyki na przyspieszenie rozwarcia i oba moje robaczki urodziły się przed dziewiętnastą 😁Leżałam na tej porodówce cały dzień a tylko za parawanem laski się zmieniały 😞 Dlatego teraz zrobiła bym wszystko za znieczulenie zewnątrzoponowe albo cc. Co do rzeczy do szpitala to podobno dla dziecka nic nie trzeba przynosić tylko na wyjście i 5 pampersów dla szpitala.A dla mnie to podpaski,majtki jednoraz..koszule ale dopiero po porodzie,zel pod prysznic(dałyście mi do myślenia z tym zapachem),sztusce,kubek.Ale niestety nie dowiedziałm się tego ze strony szpitala bo takiej listy nie mają 😞Tylko od dziewczyn które rodziły niedawno.

Jestem kochane ,jestem 😜 😜 😜 Ten mój lekarz to naprawde amator,dziś stwierdził ze jest elegancko i nic się nie dzieje złego.Najpierw mnie nastraszył a teraz gada ,ze wszystko Ok 😁 😁 😁.Powiedział ze z szyjką wszystko dobrze i ze USG to dopiero na końcu,przed porodem zeby wiedzieć ile dziecko waży i jak jest ułozone ha ha ha.Ale pytałam w przychodni o to USG i można je zrobić prywatnie(około 60 zł) i chyba tam zadzwonie w poniedziałek i się umówię (umawiają jak jest ginekolog-ale inny nie ten nasz)Bo mnie nosi z niepewności 😠 Co do bóli to ja mam wrazenie ,ze czołg połknęłam ,boli jak diabli pod zebrami-taki ból jakby momentami parzyło,chodzę jakbym kij połknęła.Czsem mam też taki kłujący ból w okolicach pochwy i odbytu-masakra ,ale to tylko czasami. Dziś przywiozłam pościel i rożek ,kołderkę i poduszkę do wózka i poszewki na nie i ręcznik z kapturkiem 🙂 teraz piorę i jak wyschnie to jutro moze poprasuję 😉