-
Liczba zawartości
270 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez iskierka
-
-
jednak nie byłam na glukozie... mąż mi nie pozwolił przed pracą jechać i zrobię w poniedziałek...
a co do szpitala to chce rodzić tam gdzie moja koleżanka osobiście zna ordynatora 🙂 ale jak będzie to się okaże bo jedna moja znajoma wybrała szpital i już miała wszystko gotowe ale do porodu jechała karetką i oni sami wybrali inny, bliższy szpital... a do tego mojego mam dosyć daleko i nie wiem jak to będzie... -
mnie też mąż nie rozumie... mówi że już tylko marudzę że mi coś przeszkadza albo coś mnie boli... ale jak ma nie boleć jak tyle kg przybyło 🤢
ciemnej linii jeszcze nie mam ale pępek coraz bardziej wyłazi 😜
jutro chce zrobić tą glukozę jak mi się uda wstać tak rano... nie wiem tylko czy dam radę później do pracy jechać -
nie wiem jak wy to robicie ale ja już jestem na plusie 13 kg 😮
a co do syndromu wicia gniazda to mnie pewnie weźmie po przeprowadzce do teściów 😜 -
ale fajnie, deszcz leje, powietrze super się zrobiło... wreszcie będzie się normalnie spało 😁
-
mi jest na plecach wygodnie poleżeć przed snem ale z ugiętymi nogami i nigdy tak nie zasypiam... zazwyczaj spałam na lewym boku albo na brzuchu, na prawym nigdy nie mogłam zasnąć. od początku ciąży spałam też na lewym ale jakiś miesiąc temu mi się poprzestawiało i już tylko na prawym śpię.
a tak po za tym... dziewczyny uważajcie na wiatraki... ja przesadziłam i mnie zawiało aż się nie mogłam dzisiaj wyprostować tak mnie bolał cały bok 🤢 -
jestem po wizycie.
mam zrobić tą glukozę...
ogólnie moja gin mówi że wszystko ok ale na siłę chce mnie wysłać na zwolnienie bo miałam taki dzień że miałam częściej skurcze ale szyjka się nie skraca więc jeszcze wytrzymam...
kurcze jak pójdę na zwolnienie to mi umowy w pracy nie przedłużą i przepadnie macieżyńskie...
co za debil wymyślił umowę na zlecenie?! 😠 -
no to teraz i ja zaczynam się bać tej glukozy 😞
dzisiaj idę do mojej gin pewnie każe mi zrobić... i muszę ją poprosić o badanie na tarczycę.
jak jej zacznę opowiadać co mi było kiedy ona się urlopowała to się kobita za głowę złapie 😜 -
ooo ruszyło się coś 🙂
ja nie mam humorów ale upał zaczyna mi też dokuczać... aż się chwilami w głowie kołuje 😞
jutro do lekarza idę i się zastanawiam jak ja to upocone dupsko na fotel posadzę.
a jak wasze brzuszki dziewczynki? bo u mnie jakoś słabo przybywa -
no mnie coraz częściej bolą plecy na dole albo zaraz nad lewym pośladkiem aż promieniuje na nogę... ale to jakiś ucisk na nerw i daje się rozchodzić.
a wczoraj miałam jakieś skurcze na dole brzucha... niby bezbolesne ale taki twardy brzuch miałam i od razu mi się chciało do wc.
Kurcze znowu zapowiadają rekordowe temperatury na weekend a ja do pracy muszę jeździć 😞 -
no ja owoce i warzywa wykupowałam ze sklepu hurtowo 😜
a tak po za tym to właściwie nie miałam żadnych zachcianek... -
no miałam stracha... ale jakoś się pozbierałam i jest ok 😉
swoją drogą niezła schiza 🙃 -
hej mamusie...
mnie dzisiaj z pracy wygonili i pojechałam od razu do lekarza...
najpierw mi ciśnienie zjechało i zaczęłam ślepnąć na prawe oko, później mnie głowa rozbolała a jak dojechałam do pracy i sprawdzałam na grafiku o której kończę to nie mogłam sobie poradzić z nazwaniem liczb które widziałam... 🤢
jak powiedziałam lekarzowi że zapomniałam jak się liczby nazywają to on mi mówi że przecież ja jestem w ciąży i to normalne... 😮
ale pokazał mi malutką na USG więc jest ok -
ja właściwie ciuszków mogę już nie kupować bo mi się dwie koleżanki zadeklarowały pooddawać po swoich córciach 🙂
teraz biorę się za kupowanie kocyków, ręczników i przyborów typu nożyczki, szczotki itp.
a dalej jakoś poleci... 😉
-
pozazdrościć organizacji 🙂
-
wczoraj byłam w smyku... wszystkie ciuszki były -50% i bardzo mi się podobało kilka rzeczy ale nic nie kupiłam... może jutro pojadę jeszcze raz
-
w sumie zamówiłam już kilka ciuszków... może jutro przyjdzie paczka 🙂
ale ciuszki to kropla w morzu potrzeb i właśnie siedzę i kombinuje co kupić następne
może jak już będę to miała w ręku to złapię fazę na kupowanie 😉 -
zabobonami się nie martwię... tylko zostałam z tym sama i nie wiem w co ręce wsadzić 😜
-
goshe ja nie chcę odkładać tego na później tylko nie wiem od czego zacząć... 😞
a do tego moja mama upiera się że za wcześnie i że dużo rzeczy dostanę i po prostu zgłupiałam
mam wybrany wózek i łóżeczko ale to później zamówię... tylko co z resztą?
przeglądałam tą listę co na wyprawkę ale jakoś nie wiem co z nią zrobić 😞 -
kurcze ja jeszcze nic nie mam... ☺️
strach myśleć co będzie jak mi przyjdzie kupić wszystko na raz -
no mnie jeszcze tak bardzo nie kopie ale czasem jak się rozpędzi to cały dzień non stop 😜
wczoraj wystawiła kolano albo łokieć i miałam taką śmieszną górkę... mąż cieszył się jak dziecko kiedy mu to pokazałam 😁
ze spaniem właściwie nie mam problemów... zdarza mi się raz obudzić do łazienki ale rzadko...
tylko wczoraj jak się położyłam to rozbolał mnie żołądek ale wstałam, połaziłam chwilę i przeszło -
o jaka tu cisza ostatnio...
to chyba znaczy że wszystko dobrze z brzuszkami 🙂 -
zastanawiam się co się dzieje z magdasc i jej bliźniakami... długo się nie odzywa
-
jeszcze tylko dwie mamusie i mamy komplet 🙂
-
natalia u mnie wpisz Wiktorię 😉
listopadóweczki 2013
w ARCHIWUM
Napisano
ja już po glukozie... nie było tak źle 🙂
tylko ciężko było mi usiedzieć te dwie godziny ale sama byłam i nic złego się nie działo 🙂
wrzuciłabym zdjęcie brzuszka ale nie wiem jak 😞