Skocz do zawartości

Cesii_

Mamusia
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Cesii_

  1. Co tu taka cisza....? Każda zajęta swoimi maleństwami :-) ja też. Jest mi póki co dość lekko bo mama przyjechała, ale zaraz w piątek już jedzie i zostaje sama...ehhh a tak dobrze z nią.
    Moja Zosia dziś kończy tydzień, już tydzień...nawet nie wiem kiedy to zlecialo, a jeszcze nie dawno czekałam aż się urodzi :-)
    Mała jest bardzo grzeczna. Śpi już pięknie w nocy, budzi się max 2 razy na jedzonko, ale jest to mały glodomor i daje jej cycka, mam dość mleka ale w nocy daje jej dodatkowo butelkę z mlekiem które w ciągu dnia odciagne. Lubi się przytulić do cyca, ciumkac i spać hehe a potem zła jest ze się nie najadla bo usunęła hehe:-)
    A jak wasze pociechy? Jak u was z reagowaniem na dźwięki? Przy mojej póki co można nawet krzyczeć głośno i śpi jak kamyczek, ale pewnie to się zmieni. Poszłambym z nią już na jakoś spacer ale mamy bardzo brzydka pogode
  2. Dziękuję :-) wszyscy się w niej zakochalismy, jest taka malutka :-) teraz gdy patrzę na moją starsza, to jej stopy, rączki ogólnie cała wydaje mi się taka duuuuza jakbym miała szkło powiększające w oczach hehe:-) no i mamy z nią powoli kryzys bo mimo że staram się poświęcić jej uwagę to ona jest zazdrosna coraz bardziej. nie słucha się i krzyczy zamiast mówić, a wczoraj walnela tekstem że chce aby dzidzia poszła to szpitala spowrotem i tam została. My zonk i ja się jej pytam czy chciałaby abym ja też zostawiła w szpitalu jak była taka mała, a ona znów mnie zaginęła pytaniem....mamo a czy ty miałaś mlodsza siostrę....nie brak już pytań hahahaha. Mam nadzieję że minie jej bo szkoda mi jej ze tak się czuje odrzucona mimo że tak nie jest.
    Dziś już mam 2 noc przespana. Pobudka o 1.30 a potem o 5 i 8 :-)
  3. U nas pogoda nawet nawet 🙂 moja myli dzień z nocą niestety. Prawie nie śpie w nocy bo mała tylko cyc i marudzi a w dzień jak anioł. nie wiem jak wasze ale moja drze się w niebo głosy jak tylko ją chce przebrać, rozebrać i chociażby skarpetki zdjąć :-P
  4. Kochane to teraz możemy inaczej rozmawiać...już nie o porodzie tylko o maluszkach :-) moja póki co je i śpi. Dziś od 10.30 do 15.00 bez jedzenia... A chyba tak nie można.... Bo co 3 h powinnam.jej dawać jeść....i jakby was ze spaniem? Przesyłają dnie i noce czy jak śpią dużo w Dzień to w nocy dają popalić?
  5. Ruszyło się, od 9 do teraz mam skurcze co 3-5 minut. Jedne słabsze a drugie takie ze mam ochotę po ścianach chodzić...to jest to? Jestem tak zdezorientowana przez tą Danie że masakra. Oni tu maja problem z przyjęciem na oddział i odsyłaja do domu jak za mało skurczy itp. Jestem sama sobie w domu i weź się zastanawiaj czy to już
  6. Laski ta lada chwila jest koszmarem. Od 22 miałam skurcze co 7 -10 min przez całą noc do teraz....nie może się rozkręcić. Ja zdycham w domu, myślę że umrę z bólu a to dopiero 1 faza.... Nie wiem czemu nie mogę się rozkręcić na częstsze skurcze
  7. Więc tak. Zbiera mi się,może dziś w nocy... Ale już się nie nastawiam. Bardzo brzuch mi się obniżył bo zapielam ostatni guzik płaszcza dziś co już mi się nie udawało. Odespalam noc, miałam skurcze w dzień nieregularne ale bardzo bolesne i teraz po kąpieli łapią mnie na nowo. A i na wkladce miałam zabarwiony na czerwono śluz, więc może..... Ale po wczorajszej nocy nic już nie wiem
  8. Kochane, no to ja jadę dziś do szpitala. Wczoraj o 22 mnie złapali skurcze co 5 min dość bolesne ale do przeżycia, cała noc nie spalam, czekałam na akcje. Zadzwoniłam do położnej o 3 i ta kazała czekać jeszcze. Jest rano skurcze co 3-4 min bolesne ale znosne. Ok 10-11 chyba pojedziemy i się okaże czy to akcja pogodowa czy Fałszywa
  9. Nie sieje paniki, ale od rana mam skurcze nieregularne, ale inne i lupie mnie w krzyżu, od kilku godzin kluje mnie cały dół, aż czasem się nie mogę wyprostować. Skurcze się nasilają ale nie są niesamowicie bolesne. Anulcia aby nie było że śniadanko zjem rzeczywiście na porodowce :-P dobrze ze tu puszczają po kilkunastu godzinach do domu 😜 nie sieje paniki, może to fałszywy alarm. Jak nie urodze to dam znać jutro że panikowalam :-P
  10. Melduje się....dwu pak :-S ciągle ehhh...już jestem poirytowana trochę :-P zaczynam wątpić w to że kiedykolwiek urodze, a święta za 2 dni ehhh chyba rzeczywiście spełnie obietnice i śniadanie wielkanocne na porodowce mi minie, albo na prima aprilis hahaha
  11. Jeszcze się tocze :-) ale w nocy miałam 3 razy takie skorcze że stwierdziłam że te co były wcześniej to jakieś laskotanie było :-P a jeden skorcz miałam jak mi się coś śniło i w tym śnie się bardzo zdenerwowalam i ten skorcz aż mnie obudził :-P
    Wiecie co wogole się zastanawiam. Jak kichne , kaszle to jak wiadomo trochę siku leci na wkładkę, ale coś mnie zastanawia, to ma dość słodki i nierazacy zapach...mogą to być wody które się bardzo bardzo delikatnie sacza?
  12. Kahira aby pomóc Ci w myślach to wysprzatalam cała chalupke aż się ruszać nie mogę i mam skorcze....nieregularne ale coś się pojawia.... No jak takie sprzątanie nie pomoże to już nic nie pomoże haha
  13. Super ze juz masz malutka przy sobie :-) jest na pewno ciężko ale ile radości przy tym :-) moja Hania też już chodzi za mną i pyta kiedy dzidzia wyjdzie bo jej się nudzi haha 😜 co do masażu to ona mi go chyba nie zrobiła. Wsadziła palce, trochę pomietolila ale krótko i powiedziała że jest 1 cm i szyjka długa. Także chyba tylko sprawdziła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...