Skocz do zawartości

Cesii_

Mamusia
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Cesii_

  1. ja tez w dwupaku z katarem sie melduje. tez u mnie cisza. mam skorcze co jakis czas raz mocne, czesciej slabe. pewnie to przepowiadajace dopiero. wiecej mi nic nie chlusnelo. sasiadka podpowiedziala ze to może czop się saczyl...wczoraj przy siku cos chlupnelo o wode...moze to ten czop....nie wiem sama
  2. też tak pomyślałam w pierwszym momencie, ale tak mało i teraz spokój...nie wiem, może to coś innego. Obserwuję i czekam na dalsze sytuację. W pierwszej ciąży też mi się zaczęły sączyć. Rano wstałam siku i nie doszłam i w korytarzu mi trochę poleciało ale potem już regularnie do 16 wylatywały, a tu teraz cisza....:P
  3. dziewczyny moze panikuje ale musze sie zapytac. wczoraj wieczorem podczas sexu wyleciala mi jakas wodamoze 1/3 szkl nie bylo to siku. wczesniej ok 20 zlapal mnie skurcz i potem co jakis czas mniejsze skorcze, w nocy tez. teraz nic sie nie dzieje, nic nie boli i nie leci. porod? chyba nie......
  4. Hej. Co do tych palców i szyjki to u nas jest coś takiego ze położna na ok 2 tygodniu przed rozwiazaniem robi masaż szyjki. Jest to bolesne dość ale daje spore szanse na przyspieszenie porodu. 29.02 mam wizytę i sie dopytam i co dokładnie chodzi bo jak da radę to ja się na.to pisze byle urodzić ok 20.03.
    Ja.pakuje torbę już dwa tygodnie i tyle co.ją.z.szopy przynioslam haha. Ja mam takie polarowy ciepły pajacyk. Moja.pierwsza córka ze szpitala w nim wychodziła i teraz następne. Do szpitala mam 30 km. Nie wiem czy to blisko czy daleko. Ja się boję że nie rozpoznam na czas akcji porodowej :-P
  5. Eh jakbym o sobie czytała, też jestem nerwowa bardzo. Mąż mnie irytuje, córka doprowadza do furii bo jest niegrzeczna. Teraz tydzień w domu ze mną była bo chora trochę. Tocze się, nie mam siły wstać, posprzątać, obiadu zrobić. Jeszcze ta paskudna pogoda...deszcz, wiatr...bleee
  6. Hej. U nas w Danii też tak z tymi nieszczesnymi wizytami i usg, mało tego wszystkiego. Mam czasem wrażenie że.jakbym miała rozwarcie, jakieś zapalenie czy cokolwiek w kroku to by nawet nie wiedzieli bo od początku ciąży ani razu nie zajzeli. Mnie osobiście to się nie podoba. Ale cóż takie zasady tutaj panują.
    Co do samopoczucia to ostatnio trochę sprzątam generalnie po szafkach i robię czystki i ostatnio tak mnie mięśnie tyłka bolały że kroku nie byłam w stanie zrobić. Dopiero uderzenia w tyłek pozwoliły mi usiąść. Brzuch tak samo twardy, zgaga tak mocna ze aż.kwasem mi.się cofa. Też mam dość
  7. Jak wielorybnica hahah. Ta ciąża jest dla mnie koszmarem. I nikt mi nie powie że ciąża to stan błogosławiony i bla bla bla. Pierwsza ciąża była cudowna w porównaniu do tej. Tu czuje się gorzej niż kaleka. Ciągle coś mnie boli, jakieś zgaga, brak siły, Energi, kolki od chodzenia, brak chęci do życia, do zakupów, do wychodzenia z domu. Do wszystkiego muszę się zmuszać. I to nie jest z lenistwa tylko mam takie samopoczucie, nie wiem czemu ehhh. Niesamowicie się cieszę że będę miała druga córkę, ale to 9 miesięcy wyciętych z życiorysu. Też tak macie czy tylko ja taka nawiedzona jestem?
  8. Hejjjj. Moja też się wierci i ponoć też duża. Ja mam termin na 26 marca i mam nadzieję że jednak chociaż z tydzień wcześniej mi soe uda przed świętami aby nic nie było na wariata bo.mam napięty grafik haha otoz moja mama tu do Danii przyjedzie na święta, ma 2 tyg urlopu i w ciągu tego czasu musimy załatwić w ambasadzie paszport i go dostać i do Polski mamę odwiezc. Takie są plany a jak wyjdzie to tylko Zosia wie :-P
  9. Te bóle póki co minęły :-) więc jest ok. Tak samo mi się brzuch napina, mała czasem się tak ułoży że mam wrażenie że zaraz przez skórę przejdzie haha :-P ja mam termin niby na 26 marca prawidłowo a to są święta. Zostaje w danii i tylko rodzice przyjeżdżają 25 w nocy, wszystko na wariata bo każdy wyjeżdża na święta i nie będę miała z kim zostawić córki jak się zacznie i jak rodzice nie dojadę na czas, a wcześniej nie mają możliwości ehhh. Chciałabym urodzić chociaż że 2 tyg przed terminem, nawet tydzień....będę się o to starać jak się da haha. Łóżeczko już mam postawione, póki co to graciarnia ale już stoi hehe
  10. Hej :-) oj przez te ich przerabianie strony sporo z nas nie ma i może nie będzie już :-( szkoda. Do rozwiązania już coraz bliżej...idzie to dużymi krokami, ja się boję ;-) z pierwszym porodem miałam znieczulenie zapewnione a tu się okaże jak dojadę...boję się bardzo. Teraz wogole mam od 3 dni takie dziwne bóle i nie wiem czy panikowac czy to są tylko te tak zwane skurcze przepowiadajace bo bardzo ciągnie mnie dół brzucha i ściska momentami cały krok. Ciężko jest w nocy, a chodzę czasami zbiera w pół przez ten ból. Nie jest on jakoś mocny ale daje pewien dyskomfort.
  11. Hej. Chyba portal długo nie działał. Bałam się ze to tylko u mnie :-) ja też już spora jestem. Mała w brzuchu szaleje niesamowicie :-) ogólne samopoczucie dobre. Wyprawka praktycznie cała zrobiona :-)
  12. Hej. Ja wczoraj pisałam że taka tu cisza, ale jakiś error wyskoczył i nie miałam już siły drugi raz pisać :-P
    Ja miałam wczoraj spotkanie z położna o którym zapomniałam, bo pomieszaly mi się dni i nawet nie wiedziałam że jest 16.11 :p
    Mała nie wiele się rusza, leniuszek mały. Ja rosne i rosne i rosne. Nie wiem co zle robię ale niedługo już będzie 10+ aż mi się myśleć nie chce
  13. Hej. Co taka cisza? :-) kochane czas ucieka...jak tam z wyprawkami??? Ja dziś zaszalalam i już mam wózek i fotelik. Fajnie się złożyło że dwie koleżanki właśnie chciały się wyzbyc a ja chętnie przyjmę, bo z dobrych rąk i sprawdzonych :-) z pierwszą córka chciałam wszystko nowe ale teraz uważam że szkoda kasy na nowe i nie przeszkadza mi używany wózek :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...