Skocz do zawartości

Cesii_

Mamusia
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Cesii_

  1. hehe 😁 ide z sąsiadkami i dzieciakami zaraz na spacer, skacze na piłce. nie wiem czy te skurczyki to skurczyki cz kręcenie w brzuchu ze względu na rozwolnienie bo też czuje że mnie troche mdli
  2. Anulcia to dosłownie jak błyskawica zadziałałaś haha 😆 super że się nie namęczyłaś. ja dziś też spać nie mogłam, ułożyć się za cholerę, ciągle mi gorąco, niewygodnie. w końcu rozwaliłam się jak kot na pustyni i usnęłam. o 5 głodna sie obudziłam. mam małe skurcze, kłuje mnie na dole i mam rozwolnienie , ale już któryś dzień. no nic czekam cierpliwie bo wyboru nie mam haha 😁
  3. nie no kochana mialyśmy trzymać.... 😁 gratulacje:*********** bardzo się ciesze.... 🙂 NO to zostałam JA i chyba Latka która milczy 🙂 Anulcia....opowiadaj...jak cię złapało? 🙂 Jak poszło? 🙂
  4. Hej kochane moje 🙂 jaka dziś u mnie piękna pogoda...o 6.40 obudziło mnie piękne słoneczko i już mam cały dom posprzątany, pranie zrobione, obiad prawei gotowy i córka w przedszkolu. Siedze na balkonie i piję kawkę w słoneczku 🙂 ah i oh aż chce się żyć. Ja to chyba miałam depresję jakąś zimową bo teraz tryskam energią i mogłabym góry przenosić 🙂 Rano razem z sąsiadką zabrałyśmy córki na rowerkach do przedszkola, ale były zadowolone że mogą nareszcie popedałować 🙂 Od wczoraj tak mnie boli krok, że łoł i dziś jak szłam to tak samo....ból ale jakżę przyjemny jak się na takie bóle czeka 😁
    a jak u was....mamusie i Anulcia?? 🤪
  5. jeszcze skacze haha u nas pogoda dzis cudna. od 12 na dworze 🙂 kawka na balkonie...myyy pycha, aż poleciałam i kwiarki kupiłam na balkon...może za wcześnie ale było tak ciepło....ide dalej skakać :P
  6. Jezuuuuuuuu ja dziś zawału dostanę!!!! Moja.4 letnia. Córka dziś przechodzi sama siebie....mam się Nie denerwować a mam ochotę ją udusić, taka jest niegrzeczna. Nie mam dziś sił na nic.
    Zrobiłam obiadek wiosenny....ziemniaczki, jajeczko i kalafiorek z buleczka...mniam mniam :-)
    Koleżanka dziś porzuciła mi piłkę to sobie skacze licząc że coś to da....a jak wam dzień minął?
  7. Hej. Ja też wczorajsze popołudnie cały czas już rodziłam...nawet chciałam sobie skurcze zacząć zapisywać bo były dość częste i bolesne a wieczorem pyk i przeszło...buuu no i w efekcie jeszcze się tocze :P hahahahah
  8. No to teraz ja 🙂 R\\Cały dzień w terminie miałam małe skurczyki które zapisywałam na kartce...no bo skoro termin...to jakim prawem ja mam nie urodzić :P:P każdy się z moich zapisków śmiał, a zwłaszcza teściowa położna :P no i poszłam spać, a rano mąż w łazience myje zęby a ja idę siku i nie doszłam tylko przy nim się ,,posikałam,, haha zaczęły mi się wody sączyć. Szybko telefon do teściowej bo miała akurat dyżur a teściowa że przynajmniej do 15-16 mam siedzieć w domu spokojnie i czekać na rozkręcenie ( oczywiście pod telefonem) wody mi się sączyły i około 16 pojechaliśmy. W szpitalu lewatywa i na fotel. Oczywiście 0 rozwarcia, 0 skurczy nic....teściowa dała mi oksydocyne i czekamy. Przyszedł lekarz ze znieczuleniem i kłuje mnie jeden raz, drugi raz, nie może znaleźć miejsca wkłucia i chciał się poddać a ja kazałam mu próbować do skutku bo myślałam że ból tej wielkiej igły jest mniejszy od porodowego ( dalej nie wiem który gorszy, bo porodowego nie znam) :P udało się jest znieczulenie. Jest ok 18-19 a tu moi rodzice 100km pokonali i dobijają się na sale :P oczywiście że teściowa położna to wpuścili ich do mnie. Ja pod KTG a rodzice obok. Najśmieszniejsze że ja się rano jeszcze pomalowałam, zrobiłam włosy, no bo przecież rodzić idę i na koniec ok 20 jak już rodzice musieli iść mama podchodzi i chce mi buziaka dać i miętoli mi grzywkę, a ja do niej aby mi nie ruszała bo fryzure mi popsuje :P a przypominam że już rodze tylko nic nie czuje haha :P gdy wyszli akcja się rozkręciła i nade mną był zegarek patrze na niego i mówie na głos ,,dobra do 22 mała wyskakujesz,, Mąż trzyma mnie za nogę, teściowa za drugą i położna inna odbiera poród i bach punkt 22 wyskakuje 50 cm, 3200 kg mała Hania 🙂 grzeczna , spokojna, leniwiutka 🙂 I po robocie 🙂 o 24 przewieźli mnie do sali i do rana sobie spałyśmy z drobnymi przerwami na karmienie. Ból porodowy nie wiem....odczucie jakbym robiła kupe...taki ból.... 🙂 az się teraz boję. AAA i rano jeszcze przed wizytami nie wiem o której już na nowo moi rodzice z balonami, misiami itp....szczęśliwi jak nigdy dotąd 😁
  9. Anulcia to witaj w zespole. ja tez od 4.30 nie spie. mam rozwolnienie juz 3 dzien, a dzs jeszcze glod mnie obudzil ehhhh. Moja Hania dzis z goraczka 39 st 🥴 wiec nieciekawie. biore sie dzis za okna i firanki 🤪 a teraz ide rosol wstawic. aaaa sorki za brak kreseczek w slowach, ale to ekranowa klawiatura i nie wiem gdzie sie wciska aby bylo poprawnie 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...