Skocz do zawartości

j_doiron

Mamusia
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez j_doiron

  1. j_doiron

    listopad

    Witam dziewczyny. Myslalam ze jak jest fb to brzuszek umarl smiercia naturalna jak kafeteria. a tu takie wiesci, że nowy chlopak jest na swiecie. Gratulacje agaa
  2. j_doiron

    listopad

    hej, dziewczyny bylam u lekarza i mam antybiotyk na 5 dni. za to remont sie ruszyl u mnie. nie wiem czy pisalam ze mam juz nowe okno w pokoju w weekend beda kute sciany. a dzisiaj przyjechał moj zlewozmywak do kuchni 😁 szybka akcja 2-3 dni od zamowienia jest w domu, wieczorkiem przyjada sprzety do kuchni. teraz tylko czekam na szafki, na sciane nad blatem w koncu wybraliśmy duze białe polerowane kafle tylko, ze bedziemy je rozcinac by zamontowac szyne - profil zobal.
  3. j_doiron

    listopad

    hej dziewczyny, powoli na koncowce aja zasmarkana, zapluta chodze i kicham 😞( rec opadaja nic mi sie nie chce. 2 dni temu rano mialam taki mega skurcz w lewej łydce z tyłu gdzies w srodku, ze do tej pory mnie boli. chyba pojde dzisiaj do mojej gin by mi cos przepisala na to przeziębienie i sprawdzila noge moze mi sie jakies naczynie przyblokowalo. nie wiem ale z 2 kg bananow i duze dawki magnezu przez te 2 dni pochłonełam jest troche lepiej ale na tej jednej nodze to niepewnie staje. ale mnie mam nastraszyla toksoplazmoza - ja nie robilam tego badania bo u nas drogo bylo bardzo. no ale poszlam do innego punktu i tam zrobilam ze znizka dla ciezarnej. szkoda ze wczesniej nie wiedzialam ze takie badania rabatują jak ktos prywatnie robi. zuza ja polozna wybralam ale nie ta co byla przy gabinecie lekarza tylko inna. tamta mi nie lezala bo to byla babka typowo starej daty. mam teraz młoda ok 35 bardzo mila, spokojna, nie jest nawiedzona np. na karmienie piersia - daje wolny wybór a nie przymusza, ze trzeba.
  4. j_doiron

    listopad

    ewela widzialas moją wiadomość? moglo wskoczyc do folderu inne na fb
  5. j_doiron

    listopad

    ewela gratulacje i uściski. Duzy chłopak hihi rozmiarówke new born juz mozesz spakowac na strych lub do piwnicy hihih. zaraz wysle wiadomosc na fb
  6. j_doiron

    listopad

    zuza ja mialam pokoj na przeciwko kuchni i kazde gotowanie powodowalo mokre szyby u mnie w pokoju. W kuchni okno bylo otwarte a i tak lecialo wiec by te parowanie zmniejszyc pochlaniacz sie sprawdzil. ja mialam nawet taki zwykly z biedronki z granulatem u gory i pojemnikiem na wode na dole
  7. j_doiron

    listopad

    witam genova na te ucho ja mialam DICORTINEFF, zuza te pochłaniacze pomagaja, ja tak zbieralamwilgoc jak mi okna w pokoju mocno parowalo, znajoma tez sprawdzila bo u niej wilgoc byla az tak duza, ze farba ze sciany odchodzila. co do remontu to chyba dzisiaj moj maz wstawia nowe okno w pokoju 🙂 🙂 🙂 a jak nie dzisiaj to jutro. nie jestem w domu a nie chce do niego dzwonic i przeszkadzac.
  8. j_doiron

    listopad

    genova ja tez walczylam z uchem, chyba w lipcu sobie przewialam i co jakis czas boli. mam w domu krople takie do oka i ucha ktore mozna w ciazy brac jak wroce wieczorem to ci napisze. zuza co do twojego zelaza to nieciekawie. tak sobie mysle, ze jak juz urodzisz to zadaj by dziecko odcinali jak juz cala krew pempowinowa przejdzie i pepowina nie bedzie tetnic. trwa to chyba z 2-3 min a w pempowinie jest ponoc 1/3 krwi dzieciaczka. ja przynajmniej bede tak chciala. no chyba ze idziesz z nia do banku krwi pempowinowej to juz sa jakies procedury. zawsze wiecej krwi to wiecej zelaza dla twojego malucha.
  9. j_doiron

    listopad

    mam synka zdjecie super - ja nie mam zadnych zdjec no trudno moze jeszcze zdaze aparat pożyczyc. wrocilam od lekarza, skierowanie do dermatologa dostalam, maz za to ma poczatek zapalenia oskrzeli, zwolnienie na tydzien antybiotyk, teraz spi. ja brzuch mam nadal wysoko mala tak mnie kopie po żebrach, wypina pupe i nogi ze az mi tchu brak.
  10. j_doiron

    listopad

    zuza to chyba musi być już ten czas bo mi też brzuch w oczach rośnie a krok boli od dłuższego czasu,. najgorzej jest podniesc noge do góry. jak wroce to dokoncze jade z mezem do lekarza bo go cos rozkłada choroba a ja mam kurzajke na małym palcu u lewej reki ;/
  11. j_doiron

    listopad

    mi sie nie chce bawic w robienie zdjec i wystawianie na ogłoszeniach bo potrzebuje miejsca i musze się ich szybko pozbyc. dzisiaj jak zdaze to jeszcze przejrze czesc notatek ze studiów - wyjme te kartki gdzie sa nazwiska i reszta na makulature a mam troche tych segregatorów. juz 2 kartony ksiazek przejrzałam jeszcze jeden duzy. teraz własnie zrobilam sobie przerwe, zaraz zrobie sobie inke, ciasto kruche ze sliwka mam od mamy wiec bede miała przekaske :P
  12. j_doiron

    listopad

    hej dziewczyny. ja łapie chyba jesienna depreche. Remont niby do przodu dzisiaj szafy wyjechaly z pokoju własnie maz nosi z chlopakiem siostry ale nadal pelno rzeczy. mam mase ksiazek i troche szkoda wyrzucic, duzo wyniosłam do biblioteki teraz zostaly takie do nauki jezykow i bajki, wiecie takie stare z mojego dziecinstwa do czytania, a nie tylko kolorowe obrazki. dzisiaj na szkole było o aktywnym porodzie, by jak najwiecej sie ruszac, chodzic, siedziec na piłce, skakac na niej, krecic biodrami, wchodzic pod prysznic i lac wode nawet 30-40 min bo to mega rozluznia i pozwala zapomniec o skurczach, robic wszystko by głowka ładnie weszla w kanal rodny. no i zeby np. jak sa skurcze kucac , jak najmniej lezec bo wtedy zamiast wykorzystywac sile grawitacji przy schodzeniu dziecka działamy nia w zlym kierunku. i głowka bardziej naciska na odbyt i kosci ogonowe. szcxzegolnie w 1-2 fazie porodu. Ogolnie fajne zajecia byly dzisiaj z polozna ze szpitala klinicznego. Genova ty to masz czesto lekarza mi moja powiedziala ze widzimy sie za miesiac czyli 12 listopada. troche mnie to przeraza ze taka prerwa na koniec no ale jak sie nic nie dzieje to moze tak ma byc. Nie wiem jakie wy kremy z tej ziaji potrzebujecie ale ten z zółwiem i baranem widzialam ostatnio w tesco. ja jeszcze nie mam kremu na zime musze cos wymyslic chyba kupie na probe ten nivea z misiem a jak uczuli to bede szukac inny, oliwke bambino mam, jakim mały Jonson zel - próbke i kilka próbek na pupe wrazie odpażen i sudokrem tez mam. a linomag mam zwykly ten bialo zielony ochronny moze byc i octanisept do przemywania pempka wiec wiecej nie cuduje. pampersów mam 2 paczki jedynek dada do szpitala i jedna paczke 2 pampersa. to cale moje zapasy jesli chodzi o dziecko. dla siebie kupilam 2 paczki wkladek akuku i maltan na brodawki. zostaly mi do kupienia pieluchy tetrowe i flanelowe z obrazkami, nozyczki i szczotka do czesania. ale te rzeczy chyba w gemini kupie bo duzo taniej. co do kocykow to mam jeden taki gruby ale kusza mnie te ładne kolorowe o których wczesniej pisalyscie. musze wymyslic sobie cos na prezent z pracy bo u nas taki zwyczaj tak za 200 zł. wczesniej chcialam takie mocniejsze łozeczko turystyczne no ale jutro jakieś używane dostane zobaczę w jakim stanie jeśli będzie oki to sobie może taki komplecik zażyczę, kocyk, poduszkę jakąś sensoryczna przytulanka z metkami - ponoć dzieci maja fioła na punkcie metek.
  13. j_doiron

    listopad

    witam genova u mnie powoli ale do przodu. sciany pomalowane, płyty maja skrecac by byly te korpusy, fugi zrobione - w kuchni zostana do zrobienia szafy ogarniecie płyty nad blatem i ewentualnie tapeta badz cegly na wolnej scianie no i elektryka , a i zlew musze wybrac jakis. dzisiaj walczymy z pokojem wywalanie smieci - u mnie jest duzo rzeczy ktore zostawili moi rodzice, siostra i tak przerzucamy z miejsca na miejsce. dzisiaj działamy chyba do nocy jak juz sie zebralismy. co do auta ja tez jestem uziemiona, bo mojemu cos sie zepsuło i kupe kasy kosztuje wiec teraz jezdzi moim małym.
  14. j_doiron

    listopad

    zuza u mnie stan na 17.09 to 12,4 jak sie przyjrzałam to w kwietniu jak pierwszy raz robilam badania to mialam 13,3 teraz zrobie dopiero tak za miesiac badania, no moze troszku szybciej, bo juz pozniej chyba mi nie da - wizyta 2 tyg przed planowanym porodem. ziza a probowalas zmienic diete, jesc wiecej produktow bogatych w zelazo/?
  15. j_doiron

    listopad

    zuza jak dla ciebie bedzie lepiej to pewnie.
  16. j_doiron

    listopad

    hej dziewczyny. genova ty to tak jak ja z tym remontem walczysz - my zamowilismy korpusy a dzisiaj słysze ze nie skrecaja bo jakiejs plyty nie ma z tyłu, ktora trzeba domowic co za gamonie robia wszystko w ratach. zuza co do porodu moze twoj maz sie zdecyduje - moj dlugo nie chcial ale teraz coraz czesciej mowi ze bedzie jak go ktos pyta. ja osobiscie chybabym mamy nie chciala - za duze emocje i wogole jakos tak dziwnie. moge sie pochwalic nowa torebka z wittchena 😎 😎 - wyslalam meza na polowanie w tłum bab pod lidla 🥴 niektore to mialy po 5 -10 na rece chyba na handel.
  17. j_doiron

    listopad

    Ewela bedzie dobrze termin ok tydzien wczesniej niz planowany masz wiec nie jest zle. teraz tylko spokojnie czekac do powrotu do domu i tam odpoczywac. Moja lekarka wyznaczyla mi termin za miesiac czyli 2 tyg przed planowanym bo wedlug niej jest wszystko oki (wiadomo moge urodzic wczesniej ale nie ma jakis przeciwskazan bym przychodzila czesciej) no tylko nadal mam problem w wodami bo niby nie ma ich za wiele. i znowu musze sie zmuszac do picia - fakt mam z tym chyba jakis problem. Dzisiaj mialam jechac do rodzicow by u nich sobie pokoj sprzatnac i poniekat przygotowac ale taka dupna pogoda, ze nie wychodze z domu. Posprzatam cos u siebie.
  18. j_doiron

    listopad

    Oj dzieje się dzieje. Ja bylam dzisiaj na badaniu. mala wazy 2380 wiec już ma łądna wage, Luteina konczy mi sie za jakis tydzien i juz koniec lekow. na posiew dalam wiec z 4 dni bedzie trzeba czekac na wyniki. Spokojnej nocy zycze
  19. j_doiron

    listopad

    hej dziewczyny jak wczoraj mialam dzien na wielkie NIE. Nic mi sie nie chciało, nawet spagetti mi nie wyszlo, dosłownie jesienna deprecha, tak dzis mam dużo energii. pranie zrobione , drugie zebrane w suszarki, naczynia umyte (u mnie to mycie w wannie jest), teraz ogarniam pierdoły co do wyrzucenia by pokoj wyswobodzić do czasu az przyjedzie po mnie moja mam i jade do niej ciuszki ułożyc bo tam wszystko wywiezione. milego dnia
  20. j_doiron

    listopad

    No widzicie dziewczyny jak u mnie "wesolo". Wkoncu zdecydowalam sie na kolor mebli do kuchni bedzie biała lakierowana góra i śliwkowa (ciemny fiolet) dół w lakierze. jeszcze tylko blat musze dobrac by było ładnie widac zlew i płyte. Co do zmeczenia Bajka ja tez ledwo sie ruszam przytylam chyba z 15 kg i momentami jestem zalamana. zisiaj wyszlam z łozka o 11 - dopiero jak mi pies do łóżka sie wpakował by sprawdzic czy wszystko ze mna oki bo juz wytrzymac nie mogl. dzisiaj robie na obiad spagetti, a ze to moje ulubione danie wiec sie mobilizuje by cos ogarnac. potem bede chciala troche ogarnac w pokoju, który bedziemy remontowac. co do imienia Ewela moze dopiero jak sie urodzi i jak na nie spojrzycie wtedy przyjdzie wam do głowy jak synek ma sie nazywac. Tak czesto jest, że nawet wczesniej wybrane imiona sie zmieniają.
  21. j_doiron

    listopad

    ciesz sie. moj ostatnio wypalil, ze teraz nie jak juz bede po. to ja mu na to ze wtedy bedzie czekal tak do okolo konca lutego to zrobil na moment oczy i zająl sie swoimi sprawami. ja naprawde nie wiem co mu sie stalo. fakt zawsze to ja bylam bardziej za a teraz to chyba dla rutyny sie pytam i dostaje negatywne odpowiedzi. chyba by mnie bardzo zaskoczyl jakby nagle sam sie na cos zdecydowal. Mam wrazenie ze on naprawde boi sie ze cos zrobi, a moze chodzi mu po glowie ze wykorzystuje swoje dzieckoprzy okazji ja nie wiem juz sama. ostatnio gdzies czytalam, ze meżczyzna moze miec trudnosci z zaakceptowaniem faktu iż partnerka, która staje sie matka nadal ma potrzeby.
  22. j_doiron

    listopad

    Moj mąż ma chyba jakiś uraz albo dziwne wyobrażenie. Przez ciąże nasze kontakty tak podupadły, że boje się co to bedzie poźniej. Rozumiem zmeczenie, praca, remont itd, no ale jak mi walnął tekstem, że on nie chce sie bzykac z ciężarną to mi szczena opadła. Ja tu sie tak poświęcam dla jego pierwszego dziecka a on mi takie rzeczy odwala. czasami mam wrazenie, że ważne jest to co on chce. tzn jesc, spac, napic sie piwa, obejrzec mecz. a jak ja chce troche czulości i poswiecenia mi czasu to słysze ze poprzytulamy sie w lozku spiac. 😞
  23. j_doiron

    listopad

    o czyli pierwsze akcje sie zaczynaja. ja mam nadzieje, że do terminu wytrzymam bo inaczej zmuszona bede isc z malenstwem do rodzicow. U nas na pomorzu tez zimno, ja wyciagnełam jakas chuste na szyje, czapke i rekawiczki. oby tylko sie nie zaziębić na sam koniec. Ale mi dzisiaj nudno a i tu nikogo nie ma.
  24. j_doiron

    listopad

    hej hej dziewczyny. Zuza co do objawów to mnie krok boli już dobry miesiąc. i plecy wiec ciężko zmieniać pozycję w łózko jak leże. U nas chyba zaczęła krążyć grypa żołądkowa. Jak miałam mega zaparcia tak teraz latam do łazienki kilka razy dziennie i brzuch mnie boli. Mam nadzieję, że to jednak grupa a nie przygotowanie przed porodem. No i te upławy coraz więcej tego zaczynam odczuwać. Dobrze, że teraz w czwartek mam wizytę. Z jednej strony chciałabym by już było po wszystkim, z drugiej nie, bo nie mamy mieszkania gotowego.
  25. j_doiron

    listopad

    hej hej dziewczyny. Zuza co do objawów to mnie krok boli już dobry miesiąc. i plecy wiec ciężko zmieniać pozycję w łózko jak leże. U nas chyba zaczęła krążyć grypa żołądkowa. Jak miałam mega zaparcia tak teraz latam do łazienki kilka razy dziennie i brzuch mnie boli. Mam nadzieję, że to jednak grupa a nie przygotowanie przed porodem. No i te upławy coraz więcej tego zaczynam odczuwać. Dobrze, że teraz w czwartek mam wizytę. Z jednej strony chciałabym by już było po wszystkim, z drugiej nie, bo nie mamy mieszkania gotowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...