Skocz do zawartości

Katarzynaa

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    93
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi dodane przez Katarzynaa

  1. Super batman 😄 U mnie juz jeden dziadek szaleje. Ogólnie bardzo dużo ubrań dostane od brata po młodym. Dlatego w tym momencie się tym nie zajmuje. Za to kupiłam już wózek z drugiej ręki. Jestem mega zadowolona. Czekam aż się zrobi ciepło to go przepiore i będzie się szuszyć na balkonie. Mam w planach kupować co miesiąc coś droższego. Następne będzie raczej łóżeczko... ale to się okaże 🙂 

  2. Ja poluje na łóżeczko. Kołyskę dostaniemy od mojego brata. A że mieszkanie ma dwa pokoje to w sypialni łóżeczko a kołyska do dużego lub na balkon. 

    O paznokciach myślałam. Jednak obstawiałam żele. Nie chce mieć jednak problemu w szpitalu. A przed porodem jak ściągnę to też się nacierpię z paznokciami jak papier. Poczekamy do porodu i zobaczymy. Na razie robie same rzęsy 👀

    A że moja dobra koleżanka urodziła w 7 miesiącu to od 30 tygodnia chce mieć spakowane rzeczy i zero problemów z tym co powiedzą na paznokcie

  3. Sto lat mnie tutaj nie było. A my czekamy na chłopca 🙂 

    Dowiedziałam sie w sklepie że powinnam mieć wyprawkę około miesiąca przed narodzeniem. Wtedy rzeczy młodego przesiąkną nami i domem. Dlatego już zaczynamy się rozglądać. Ja polecam aplikacje V...ed. Wszystko tam można znaleźć w cenach które nie urywają główy

  4. @Kara mi właśnie głód przeszedl. Ale był na początku nieziemski. Na szczescie obylo się bez smaków. Tak miałam w pierwszej ciazy- albo placki ziemniaczane albo nic! Dochodziło do tego że zjadalam prawie 3 porcje w barze.

    Ogólnie w pracy był luz. Szefowa wiedziała że chce mieć dziecko. Dlatego moje odejście zaraz po dwóch kreskach na teście ciążowym nie zrobiło na niej wrażenia. Trzymam kciuki i nie stresuj się. Możesz sobie pozwolić na pracę w ciąży?

  5. Witamy Ewelina i Monika 🙂 gratulujemy!

    Co do rozważań lekarza na temat płci dziecka. Na prenatalnych trafiłam na sluzbiste który mówił w sumie jakby to co musiał. Dzień później miałam swoją wizytę u lekarki. Mam zdjęcie dzidziusia od dolu. Widać tylko dwie nóżki i nic pomiędzy nimi. Trochę szybko Ale dała 80% że się nie myli. 

    Trochę to kusi. Ale z drugiej strony obiecałam sobie że nie wychowam rozowego potworka dlatego o tak będę się starała żeby wszystko było neutralne 🙂

    • Dzięki! 1
  6. @Lilla też mam często takie odczucia. Więc czasem wyglądam na kobietę w ciąży jak jestem taka wzdeta.  Ale staram się patrzeć kiedy tak mam.. po chodzeniu po charakterystycznych potrawach.

    A co do bólów kręgosłupa..  U mnie w przychodni jest fizjoterapeutka. Wydaje mi się że możemy się poznać już przed porodem. Ja mam przepukliny w kręgosłupie ledzwiowym więc czekam na odpowiedni czas żeby okleic się tapami. Polecam 

  7. Dziewczyny trochę zmienię temat.

    Jak tam Wasze brzuszki? Widać ciążę? 

    I jak to wygląda z tym rozciąganiem? Ja już dostaje do głowy bo mnie brzuch boli. Nie chce panikowac. Wydaje mi się że dziecko rośnie i to się rozciąga. Ale często ostatnio to czuje. To moja pierwsza ciąża na tym etapie.

  8. Ogólnie powiem tak.

    Ja swojej lekarce ufam i tego też Wam życzę. Jeżeli nie będzie tego zaufania to cała ciąża będzie jedną wielką męczarnią. Wybrałam lekarkę, która wsszystko mi tłumaczy. Rozmawia ze mną, mówi do mojego malucha na usg. Już dwa razy mogłam na nią liczyć poza wizytą. Zawsze jest pod telefonem, służy radą i e receptą w razie W. Chodzę do niej prywatnie. Święty spokój jest wart każdych pieniędzy. 

  9. @Mamacita87 troche jest uroku w tych "stresach". Wydaje mi się że każda z nas jest w stanie siebie zrozumieć a czasem nawet lepiej niż robią to nasi najbliżsi. Ja po poronieniu od najbliższych usłyszałam że będzie następne dziecko. Aha i że następnym razem bardziej o siebie zadbam. (!)

    @Justi89 zapomniałam dodać że na 12 tydzień ciązy tylko dwa razy brałam Apap. Jak się źle czuje coś mnie boli to staram się iść spać. A co do śluzu... nie wiem czy mam dobre podejście. Jak nie swędzi i nie śmierdzi to wydaje mi się że jest ok 🙂 

    @Klaudia200 ja przy drugiej ciąży dostałam Duphaston. Pierwszej nie donosiłam. Dostałam tabletki ale lekarka zaznaczyła że moja ciąża nie jest zagrożona. Nie wiem może byłaś zestresowana bardzo wizytą? A może bierzesz jakies leki? Albo masz ciężką pracę? Znasz moze kogos kto mial prowadzona ciaze przez tego lekarza? Moze to u niego norma. Z tego co wiem sa to leki które nie mają do końca zbadanego wpływu na ciąże. W sensie nie szkodza ale nie wiadomo czy pomagają. Mogę się mylić dziewczyny. 

  10. @Justi89 czasem boli brzuch. Ale lekarz mówił że w "dobrych" miejscach. Że tam się macica rozciąga.  Troche się uspokoiłam. W pierwszej ciąży bolał mnie brzuch ale nie widziałam w tym problemu. Problem jednak był... Teraz lekarka powiedziała że jak boli mam brać Apap. Jeżeli po nim nie przejdzie to pisać do niej. Że bardziej szkodliwy jest mój stres niż to że wezme tabletke.

    A że dziewczynka tak lekarka powiedziała po usg 🙂 Nie nastawiam się ale jakoś człowiek chce się zwracać do swojego dzieciątka 🙂

    • Dzięki! 1
  11. Ja ide na przegląd we wtorek do dentysty. Ostatni raz? Hmmmm... Dużo robiłam zębów przed pierwszą ciążą. Ale jak zaczęliśmy się starać odpuściłam wszystko. Zawsze prosze o znieczulenie i nie chciałam żeby się martwić czy nie jestem już i czy nie zaszkodze maleństwu. I tak gdzieś od pocżatku roku nie chodze. Ale teraz chce zobaczyć co powie i się umówić na wizyty. Moja gin powiedziała że wizyty u dentysty najlepiej zaplanować między 15 a 23 tygodniem. Zobaczymy co na to powie mój dentysta.

    Coś może w tym jest w mandarynkach. Moja lekarka powiedziała że obstawia dziewczynkę 🙂

  12. Hahaha dziewczyny dokładnie 😄

    Ja też miałam dwie prace przed zajściem w ciążę. A teraz w domu zmieniam tylko pidżamy 😄 Ogólnie co wyjde i chwila zmarzne (chociaz ubieram się ciepło) to mam tego konsekwencje- kaszel jak przy covid lub zapalenie pęcherza. Dlatego rozbijam się po moich 40m2.

    • Haha 1
  13. @Juka92 najpierw byli rodzice. Potem była szefowa (szybko poszłam na L4). Następnie dobre koleżanki.

    Ogólnie grono naszych najbliższych którzy z nami płakali po poronieniu naszego pierwszego malucha. 

    Dopiero teraz "zaczynam" sie chwalić po pierwszym prenatalnym. Może nawet nie chwalić bo wielu osobom nie mówimy. Myśle że większość dowie się o ciąży po porodzie.  Już mamy koniec pierwszego trymestru i mamy nadzieję, że najgorsze za nami.

    @Kociara już teraz przy wysokiej glukozie mogą skierować na krzywą? Ja miałam 90- ponoć górna granica. Mimo to lekarka nie mówiła nic o ponownej glukozie. Nawet zwykłej. Ale ja się tam nie znam. Za to bardzo mi kontroluje TSH. Już teraz biorę leki, przy czym nigdy nie miałam problemów z tarczycą. 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...