Kasiula_m

oj ja też w sobotę byłam na weselu ..prawie 200km od domu gdzieś pod Rawiczem...ubawiłam się 🙃

Majka od dwóch tygodni chodzi do przedszkola..tak ją przyzwyczajam.podoba jej się,choc napoczątku był płacz.Dziś mnie dyrektorka zaczepiła i zapytała czy raz w tygodniu na 1-2h nie chcę dac Marcelka do przedszkola,bo jest taka mozliwośc dla maluszków które w przyszłym roku będą chodzić do tego przedszkola....nie wiem co zrobić..dałybyścię?

magda123 napisał(a):

Kasiu bo to bardzo smutna historia ...........



tak wywnioskowałam.....koleżanka z forum??...biedna.. 😞

ja nie w temacie jestem.. 😞

dzis byłam na kontroli u lekarza.Mogę w końcu zapisac sie na jakąś rechabiliację tzn jakies ćwiczenia na ramię i jakieś ''bioprądy '' na usta.Musze zatem wyrać sie do rodzinnego by ten coś zalecił...
Ogólnie lekarz stwierdił,że jest w miarę ok ,następna wizyta dopiero w listopadzie,wtedy zajmie się zbadaniem jakiegoś małego guzka na śródpiersiu...

łyżkę???...kładziecie łyżkę?...pierwsze słysze...he he..a tak wogóle dobry wieczór...

sorki ,że was nje odwiedzam..ae jestem baaardzo zajeta,żeby wam sie zrekompensować wstawiam zdjęcia z urodzin Marcelka.Robiliśmy jak zwykle na działeczce.było strasznie dużo dzieci,więc hałasu co nie miara..W prezencie dostał..dostalismy,tą trampolinę ,na której nawet ja sobie czasem poskacze,he he..Troszkę pogoda zawiodła bo znienacka popadywał deszczyk,ale ogólnie imprezka sie nam udała.Mały jeszcze nie chce nic mówić tylko ..TA i DA...nie spieszno mu do gadania z rodzicami,do nocnika tym bardziej,więc nadal walczymy z pieluchami..widzę że waszym udaję się trafić czy wołac do nocniczka-zazdroszczę...ale widocznie musze jeszcze poczekać.Co u mnie?-boli mnie strasznie całe ramię,to ubytek mięśnia mi tak dokucza,za tydzień ide na kontrolę i być może dostanę sie na jakąs rehabilitację ,bo nie wyobrażam sobie takiego ciągłego bólu .a przedewszystkim na dzień dzisiejszy nie nadaję się wogóle do pracy,a do stycznia mam urlop wychowawczy,więc muszę się zrehabilitować...Ale się rozpisałam...ale cóż..kto chce niech czyta...he he he

zaglądam tu często,ale nie mam siły pisać...pozdrawiam dziewczymy!!

nie ma jak to reklama..hehe..

to słówko pojawia się u niej ale w formie powtarzania za mną...ale dobre i to.. 🙂

no to może nowoczesne laleczki dla dzieci...
Nowy partner Barbie..

nawet nie wiecie jak mio usłyszeć głos własnego dziecka.... 😉

nusia27 napisał(a):

Kasiula napisał(a):

jest Maja,Monisia???
muszę się czymś z wami podzielic

a ja a ja 😁

wszystkie wtajemniczone....i zainteresowane..hehe..TY też

dziewczyny!!!!!!!!!! musze się wami czymś podzielić....
jest czym się pochwalić..

jest się czym pochwalić....
😆 😆 😆 😆

jest Maja,Monisia???
muszę się czymś z wami podzielic

4.5 roku czekałam na słowo MA MA popłakałam się....

ona ma 12 lat...

NO CO TY????ledwo co dopiro słońce wyszło.....ale fakt troszke przesada ..z takimi temperaturami

34stopnie u nas było....

😆

oj przydałyby mi sie nowe pazuryyyyyy

Obecnie dziewczynkama 2lata waży 43 kilogramy i znacznie przewyższa swoją posturą innych rówieśników

🙂