Madalena__m

Zuziek niestety ja tez nie bo mam zaledwie 70B ;-) Anulka Przepracowujemy sie obydwoje ale z tym nic sie nie da zrobić uroki własnej firmy. Ja właśnie wróciłam z pracy a jest 00:20 , przypuszczam ze wiecej w tym jest mojej winy niz Marka a ciagle sie zamartwiam i wszystko jest na mojej głowie. Mam tego świadomość ze wcale mi to nie pomaga ale co ja mogę na to nie potrafię tego zmienić. Postanowiliśmy sie nie przejmować , przestac liczyc dni tylko po prostu zyc sobie na spokojnie i może kiedyś uda nam sie . Trudne jest to o tyle ze wszyscy w okół pytajna kiedy będzie drugie 😠 Piotrus zadał mi dzis pytanie> Mamo jak wyglada pyrtus dziewczynek ? he he niestety nie odpowiedziałam mu na to nie nie mogłam nic na szybko wymyslec h he

Nie iwm co jest ale mam odwieczny problem z logowaniem, czytam Was ale nie moge napisac. Piotruś ma jeszcze 3 zabiegi. Anulka z tego co mi doktorka mówiła to Piotrus ma to po tych zapaleniach uszu. Anulka ciesze się ze wszystko dobrze i ze dzidzia zdrowa. Ja zrobiłam test i znów jedna kreska. Zastanawiam sie co est skoro dokładnie wiem kiedy mam owulacje i nici. Niby sie nie nakrecam ale jak zobaczyłam ze na tescie jedna kreska to straciłam humor. Nie wiem jak Wasze dzieciaczki ale Piotrus ostatnio jest okropnie nieznosci , nie moge sie z nim dogadac , wszystko psuje , niszczy , kopie az brak mi słów. Jest tak złośliwy ze trudno z nim wytrzymac az sama staje sie nerwowa. Nie mam pojecia co jest nie tak ale ewidentnie cos jest na rzeczy, Dzis popołudniu jtak szalał ze saie przewrócił i nabił sie na autko które chwile wczesniej zniszczył. Plastki wbił mu sie w powieke dzieki Bogu ze nie w oko bo nie wiem co by było. Słysze ze płacze i lece patrze a on na ziemi lezy i sie nie rusza , podnosze go jemu rece leca i głowa zrobil sie siny bo sie zaniósł , dmuchłam mu pare razy i złapal powietrze , podnosze mu głowo a tu z oko całe zakrwawione z nosa krew on mówi ze nie widzi myslałam ze zawału dostane az sie popłakałam ale jakos doszłam do siebie i pomału sie z nim dogadał i zobaczyłam ze ma powieke rozcieta i ta krew mu do oka spłyneła. Przemyłam mu to i pytam czy widzi a on ze nie , dopiero potem jak sie uspokoił to sie okazało ze na szczescie nic powaznego ale strachu sie najadłam.

Zuziek dbaj o siebie zeby wszystko było dobrze ;-) Ja byłam wczoraj z Piotrusiem u laryngologa i musimy chodzic na zabieg bo ma niedosłuch spowodowany zamknieciem trabek. mam miec 10 zabiegów wiec ma wolne od przedszkola 2 tyg,

Ja sobie tez nie wyobrażam życia z teściami. Mieszkalismy z tesciami osobno ale na wspólnym podwórku i nie było najlepiej ale teraz jak mieszakamy na swoim to jest super i relacje z tesciami sa o niebo lepsze ;-)

Wkoncu znalazłam chwilę ;-) Zuziek cieszę ze ze mama sie juz lepiej czuje i ze operacja sie udała. Dbajcie o niaq bo mama to najwiekszy skarb i niestety docenia sie to dopiero jak jej brakuje - tak przynajmnie4j było u mnie nie wiedziałąm ze tyle dla mnie znaczyła dopóki mi je nie brakło. Musisz wrzucvic na luz bo nie wszyscy sa tacy sami to ze Adam okazał sie ...... to nie znaczy ze Wojtek bedzie taki sam. Ciesz sie zyciem i tym ze masz fajnego faceta. Swoja droga myslałam ze jestes w starsza 😜 a tu ja jestem od Ciebie starsza. U mnie nadal starania ale juz troche ochłonełam. Doszłam do wniosku ze co ma byc to bedzie i juz sie tak nie nakręcam. Nadzieja jest i mam nadzieje ze kiedys sie doczekam tych dwóch kreseczek. Anulka jak robisz wątróbkę , mam smak na cos takiego

No i czar prysł dostałm okres 😠 😠 😠 😞 😞 😞 A tak miałam nadzieje. Za to jutro mam wizytę u lekarza bo mnie rozłożyło. Musze isc do laryngologa bo cos jest nie tak krew z nosa mi sie leje , węzły chłonne szyjne bolą już 2 tyg wiec coś jest nie tak. Wogule to muszę na diecie być a nie zbyt mi to wychodzi miałam zapalenie żołądka i muszę uważać.

No ja tez nie miał cc ale jest za naturalnym. Angela również gratuluje , widziałam na FB ślicznego masz synka i chyba znów geny taty przeważyły. To teraz jeszcze dziewczynka he he he Ja czekam do czwartku czy bedzie okres czy nie , ale bym chciała 2 kreski na tescie 😜

Angela Gratuluje [color=blue][/color] Ja dopiero za 5 dni mogę zrobić test ciążowy i tak bym bardzo chciała żeby wyszły 2 kreski. 😉 Kazdy kolejny miesiac czekania to jest mega meka i ciagłe myslenie ze moze sie uda , jakos nie moge wrzucic na luz bo pewnie wtedy predzej bym zaszła. Ja ma wezły chłonne powiekszone i okrpnie mnie boja jak mi do poniedziału nie przejdzie to musze isc do laryngologa. U nas podobno tez panuje wszawica ale jeszcze nie mówia o tym głosno w szatni słyszałm rozmowe na ten temat ale nie było mnie 3 tyg w przedszkolu wiec nie wiem co i jak. Chociaz troche mnie to dziwi w tych czasach. Piotrus znów zpapał w przedszkolu robaki i juz 2 raz brał leki ale sie wróciło.

Top super ze Zuzia lubi nowego Wujka bo róznie to bywa ale jak widac skradł nie tylko serce mamy ale i córeczki. Piotrus tez chory zapalenie oskrzeli i uszy daja nam popalic juz ledwo z nim w domu wyrabiam. Do przedszkola tez dopiero za tydz pójdzie . Tylko po 3 tyg przerwie może być ciężko.

Ja z Piotrusiem przytyłam 20 kg ale jak po 2 tyg wyszłam ze szpitala to miałam mniej niz przed zajściem w ciąże. Co stres robi z człowiekiem. Zuziek a jak Zuzia traktuje twojego faceta?Swoja droga fajnie ze ma kontakt z Adamem. Cieszy sie ze będzie miała braciszka 🙂? Piotrus jak słyszy o jakim kolwiek dzidziusiu to źle reaguje nie chce słyszeć o rodzeństwie. Wiec w przyszłości będzie trudno.

No ciekawe jak Kubus zareaguje na braciszka pewnie bedzie zazdrosny. Angela ile przytyłaś w ciąży?

Też bym tak chciała szybko ale nie zawsze sie da ;-) ale trzeba byc dorej mysli. Zuziek fajnie ze Adam utrzymuje kontakt z córką . A jak zareagował twój obecny facet na ciazę. Wsoja droga chciałbym kiedys tak po prostu wpaść bo jakos starania mnie meczą i odbierają radość z seksu ;-( To chyba nie zbyt dobrze jak mam ma więcej guzów. Mojej mamie wycieli mącicie i cała reszte co w konsekwencji skończyło sie upadkiem małżeństwa. Mam nadzieje ze z mama bedzie wszystko dobrze bo na zdjęciach z Zuzia z dnia babci wygląda super . Nie wiem czy Wam kiedyś pisałam ale troszeczkę sie rozwijam w kierunku szycia. Byłam na szkoleniu i teraz szyje. Nawet musze sie pochwalic ze niezle mi idzie wiele osób którym cos robiłam wraca do mnie. teraz robię głównie sukienki balowe dla dziewczynek , tiulowe itp

Angela to czemu Kubusia rodziłas naturalnie. Pogorszył Ci sie słuch po porodzie? A Maz jest w Polsce czy nadal za granica? Zuziek widziałam na fb fajnego masz faceta ;-) To czyli Adam juz zniknął z Waszego życia ? Pytam bo jakos nie jestem w temacie. Jak mama sie czuje ? Dziewczyny długo sie staraliście zanim zaszłyście w ciąże?

Zuziek ale zaszalałas z tymi wypiekami. Ja sie ogranicze do jednego paczka he he Angela będziesz miałam cesarkę ? Czemu

Witajcie dziewczyny. Gratuluje wszystkim przyszłym mama [color=red][/color] Ale jestem mile zaskoczona ze bedziecie miały dzidziusie . My tez sie staramy juz jakis czas i mam nadzieje ze w koncu zajde ale bym chciała. Piotrus chodzi do przedszkola , obecnie nie chodzi bo chory ;-( Ja tez miałam sporo problemów zdrowotnych ale juz wychodzę na prosta. Buziaczki dla Was 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Laaf te najważniejsze badania zrobiłam dzisiaj. Wyniki będą za 8 dni. Ja nie będę czekać tyle czasu. Pójdę prywatnie , rozmawialiśmy z teściami i maja nam pożyczyć jakbyśmy nie wyrobili finansowo ;-) będę chodzić prywatnie gdzieś indziej bo szkoda dziecka wole oszczędzać jak tylko się da byle mu tylko pomogło. Jak juz będziemy wiedzieć co i jak po tych badaniach to już będzie łatwiej. Dzisiaj byłam na tych badaniach. W 3 go trzymałyśmy a czwarta pobierała bo nie mogli mu pobrać z żyły. Ta twoja znajoma ma dopiero trudna sytuacje. Ile to jest nieszczęść na świecie. 😞 Ide dokończyć obiad 🙂 Macie dziewczyny w domu dzbanek do filtrowania wody? Musze kupic bo mamy duzo kamienia w wodzie i szukam jakiegos dobrego. Na jak długo jeden filtr starcza?

Ann ciesze sie ze udało sie pokonać ten okres próbny i ze zaczniesz pracować. Co do znajomej to napisałm Ci więcej informacji na priv. Tu tylko napisze ze jest to samotna matka wychowująca dziecko , ojciec dziecka ich zostawił bez środków do życia. Jest w fundacji Zdążyć z Pomocą. Angela a Ty wiesz komu dac ten 1% Anulka tak to jest z NFZ pół roku trzeba czekać na wizytę , chore to wszytko jest. Jeszcze pół biedy jak ktos ma pieniądze i w nagłej sytuacji może isc prywatnie. Byłam dzis u tego alergologa dostałam skierowanie na badania z krwi. Ale to jest masakra jaki ten lekrz to kawał .... Zarzucił mi ze jak mogłam zaniebdac dziecko ja i nasza pediatra zeby tyle czasu czekać. Powiedziałam mu ze 2 lata temu byłam u niego na wizycie prywatnej na której nic nie zrobił oprócz tego stwierdził ze nie ma podstaw do alergii bo czym nawet na dziecko nie popatrzył a dzis wyrzuca mi takie rzeczy. Troche sie wtedy uspokił ale tak mi ciśnienie podniósł ze myślałam ze wyjde z siebie. I co najbardziej rozwaljace to ze nawet jak sie okaze ze ma alergie to wizytę ma końcem maja i jego to nie interesuje bo on ma pacjentów i ze jak pediatra do tej pory go leczyła to będzie wiedziała co zrobić. No i mówię ze go boli o on mi kazał do pediatry isc, a ja ze przecież od niego przyszłam i ona nie wie co mu jest. On stwierdził ze i tak mi przysługe robi ze mnie przyjął. Wogule nie chciał słuchgac co to niego mówie, nic go nie interesowało.

Dostałam skierowanie do tego alergologa , nie było naszej doktorki wiec jej zastępczyni robiła wielka łaskę ale w koncu dała. Jutro idziemy na 13 zobaczymy czy nas wogule przyjmie bo od niego zależny, mamy na skierowaniu pilne ale w dzisiejszym swiecie mozna sie wszystkie spodziewać.

Komsi napisał(a): Mnie tez juz trafia. Łaskawie umówili mnie na 5 marca do gastrologa , do alergologa na koniec maja ale jutro ide do lekarki sama i nie wiem jak to sie skończy bo ja jestem juz na skraju wyczerpania nerwowego i jak nie weźmie sie do działania to jej tam doklne. Dziewczyny mam do Was proźbe odnośnie jednego procenta podatku. Mam kolezanke która ma chore dziecko na autyzm, jej sytuacja życiowa jest dramatyczna obecie nie ma nawet na jedzenie, odeszła od meza ponieważ znęcał sie nad nia i nad tym biednym chorym dzieckiem. wprawdzie dostała alimenty 400 zł i zasiłek ale to nawet na oplaty jej nie stracza a dziecko potrzebuje leków i tyle ma ile dostanie z tego podatku. Strasznie mi ich żal bo nie ma im kto pomóc. Tak wiec mam proźbe czy przekazalibyście na Damianka swój 1 % podatku.

Sylwia super masz ten domek. Faktycznie niewiele sie różni od projektów. Mi znów sie podoba ten fiolet, z reszta ja uwielbiam fioletowy kolor. sypialnie planuje w tym kolorze no i łazienke mam szro biało fioletowa. Choc ja bym zrobiła spokojniejszy fiolet. Ale ogulnie jest rewelacyjnie , bardzo podobaja mi sie nowoczesne mieszkania a gdy sama mam cos zrobic to wybieram klasyczny wystrój. Ja jestem człowiekiem który boi sie nowości i zmian wiec może dlatego. Ja poprostu pobiłam sama siebie. Kupiłam sobie zaciasne buty a czemu bo mi sie cholernie podobały. Tzn 39 były przydłuze a te 38 były ciut ciasne i wziełam te mniejszje i teraz kombinuje jak je rozchodzic. Poprzednie tez miały sie rozchodzic i sie nie rozchodziły. Piotrus znów dzisiaj gorzej sie czuł. Anulka powiedz mi czy zeby zrobic testy na alegie to tez trzeba isc na diagnostyke czy mozna np z krwi zrobic.

Kwasiek to koniecznie idz do ginekologa na te badania bo z tym nie ma żartów. To cały czas tak masz czy miałaś przerwę i znów sie pojawiła laktacja. Komsi tez wodziłam fote na fb. Zastanawiam sie czy dobrze widze bo sezon rozpoczęłaś kilka dni temu a tu juz wypadek. Dbaj o nóżkę żeby jej nie nadwyrężyć Piotrus ostatnio trochę lepiej sie czuje dzis pierwszy raz od niepamiętnych czasów bawił sie, pojeździł na hulajnodze i traktorku bo tak to całymi dniami siedział na fotelu lub leżał . Wieczorem nawet miał ochotę pograć w piłke z tata. A my nadal nie mamy ustalonej wizyty i juz sie trochę sie denerwuje bo miała byc a nie ma i tylko czekam az zadzwoni telefon. Sylwia niestety nie mam pomysłu. Ale musisz ja jakos po troche przekonac ze ta wanna nie pije wody bo moze ona sie boi ze jak wejdzie do wany ta ja wanna tez wypije. Sprubój sie wykompac z nia zeby zobaczyła ze ona krzywdy nie robi 😉 Bardo trzeba uwazac co sie do dziecka mówi bo strasznie sobie do głowy przybierają. Moja tesciowa kiedys powiedziała jak Piotrus robił kupe zebym szybko przyszła pobrac kupe do badania bo trzeba ja zawieść do szpitala ( miała na mysli laboratorium w szpitalu ) to potem 3 dni trzymał kupę bo bał się ze pojedzie kupa do szpitala. Angela ja bym radziła jak mówi Ann raz na jakis czas Kubusiowi sciagnac napletek bo jak mu to zaniedbasz to potem dopiero bedzie problem a to czasem wystarczy niedługi okres zeby sie przykleił. Raz w miesiącu jak mu to zrobisz to wystarczy. Jak mu nic nie ma to nawet nie poczuje a tam jednak zbiera sie taki sluz i nie zaszkodzisz jak mu czasem to zrobisz. Lepiej zapobiegać niz leczyć 🙂 A pozatym tym to sie po kapieli robi wiec nie ma obaw ze mu cos zrobisz. Znam przypadek ze dorosły chłopak i miał przyklejony i zorientował sie ze jest cos nie tak jak mu nie działa jak trzeba i potem był na operacji odklejenia.

Ann tak to już jest ze nie da sie wszystkie dopilnować, skupiamy sie na jednym a drugie zostaje odstawione na boczny to. Oj zapewne jest nieprzyjemne to odciąganie. Nasza pediatra znów za każdym razem sprawdza czy schodzi wiec u Piotrusia jest ok. Ale kuzyn Piotrusia tez miał lekko przyrośnięty i biedny strasznie płakał ale teraz juz jest ok z tym ze musi dbac o to zeby częściej sprawdzać czy nie przyrosło. Z kolei chirurg u którego byłam w piatek mówił żeby chłopcy nosili lubieżniejsze majtusie i zeby nie męczyć ich w twardych spodniach. I żeby im nie przegrzewać tego co najcenniejsze u mężczyzn. Laaf nie wiem dokładnie ale napewno na dniach. Jutro rano bede dzwonić do tego szpitala sie umówić ja potrzebuje wizytę na już a jak nie do pójdę do pediatry żeby mi napisał na skierowaniu ze maja mnie od razu przyjąć. Najlepiej żeby ona mi dała skierowanie na diagnostykę. Czytałm o tym oddziale i prowadza tam konkretna diagnostykę w wielu schorzeniach układu pokarmowego z tym ze celiakii. Ja juz psychicznie wysiadam jak widzę jak sie meczy Kwasiek czytałm dzis sporo o tej celiakii i sporo tych objawów ma Piotruś ;-(

U nas niestety nie ma poprawy. dostalismy skierowanie do Katowic do szpitala pediatrycznego narazie na konsultacje. Tylko ze to odemnie 100 km ale trzeba zrobic wszystko zeby mu pomóc. Chirurg stwierdził zeby szukać jakiejś nietolerancji pokarmowej a po wstępnej rozmowie tel z Pania Profesor z tego szpitala stawiała na bakterie w jelitach lub żołądku. Kwasiek u nas jest mało pediatrów ale zgodnie z twoja rada zacznę szukać informacji na temat tej choroby. Kiedys juz mi o tym mówiłaś i wspominałam naszej doktorce ale nic nie skomentowała, szukała problemu gdzies indzies ale teraz idziemy do specjalisty wiec mam nadzieje ze sie konkretnie zajma Piotrusiem.

Biedna Olcia duzo zdrówka dla niej 😘 😘 😘 Dzisiaj dzwoniła do mnie pediatra Piotrusia i umówiła mnie na jutro do chirurga dziecięcego. Troszke byłam zaskoczona ze sama wzieła sprawy w swoje rece i cos robi. Rano mamy usg o 10:45 chirurga i zobaczymy co to bedzie. Anulka Piotrus od małego ma problemy z brzuszkiem w sumie od kiedy przestał był karmiony piersią a miał zaledwie 3 tyg. Od tamtej pory ciagle cos sie dzieje jak nie biegunki to znów coś innego. Teraz zasnał a troszkę posprzątałam. Anulka ja nie daje nic na odporność ale w sumie nie choruje teraz tak na choroby układu oddechowego. Znajoma dawała jakies drogie kapsułki i właśnie na 3 miesiące. To sie brało kilka dni potem przerwa i znów ale to nic nie dało. Bioaron C tez sie jej nie sprawdził. Nasza pediatra stwierdziła zeby po prostu nie przegrzewać mieszkać i je kazdy dzien wietrzyc i faktycznie Piotrus i jej dzieci teraz mało chorują na przeziębienia itp. Piotrus teraz wogule lekko chodzi ubrany najchetniej chodziłby w samych majtusiach i koszulce. Po domu chodzi tylko w rajtuskach ( lub cienkich spodnach dresowych i skarpetach które po 5 minutach sa ściągnięte) i cienkiej koszulce z długim rękawem. Ja go kiedyś przegrzewałam i chorował o wiele częściej.

Sylwia super ze jestescie juz na swoim 🙂 tez sie strasznie cieszyłam 🙂 🙂 Dzis był koszmarny dzien. Piotrus cały dzien płakał i lezał w łózku. Byłam dzis z nim u lekarza. Dostał jeszcze raz na badania z kału i usg ma miec we czwartek. Jak nic nie wyjdzie to idziemy do szpitala pediatrycznego na diagnostykę. Ja juz czasem nie wytrzymuje psychicznie jak płacze i woła mama ratuje, zrób żeby nie bolało. Dzis po tych porannych bólach zrobił kupe do łózka i było w niej wiecej brunatnego śluzu niz samej kupy ale potem mu troche ulżyło. Wogule to nie to dzieco do tej pory był strasznie zywym dzieckiem a teraz nie bawi sie nic go nie cieszy całymi dniami potrafi przelezec. Ja chce mojego łobuza 😞 zywego radosnego i dającego popalić. A jak biedny ma zrobic kupe to tak strasznie krzyczy że az mi serce pęka.