Skocz do zawartości

Madalena__m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    522
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Madalena__m

  1. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    My po weselu . Było super, Piotrus wytrzymał do 20 dzisiaj idziemy na poprawiny tak wiec czarno-turkusowa sukienka sie przyda. My tez sie chcieliśmy wybrac do zoo ale u nas najbliższe w katowicach a to ponad 100 km. Wykosztowaliśmy sie przy tym weselu wiec chyba w tym roku go nie zwiedzimy. A w tym tygodniu przeprowadzka 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
  2. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Kwasiek widziałam na fb fotkę z wesela. Ślicznie wyglądałaś i naprawdę ładnie Ci w rozpuszczonych włosach. Ale chyba sporo włosów obcięłaś ;-) Anulka u nas ze spaniem juz ytez nie ma wiekszego problemu. Piotrus bez protestów chodzi spać a jeszcze jakiś czas temu buntował się. Ale obowiązkowo baja musi być. Myśle ze dzieki bajce chce chodzić spac bo bardzo lubi słuchać bajek ale takich wymyślonych prze zemnie. Nie wiem dlaczego nie chce zeby mu czytac. Teraz ciagle chce zebym mu opowiadała bajke o koteczu którego bolał brzuszek bo nie jadł owocków. Bajka zrodziła sie ponieważ Piotruś nie chce jesc owoców wogule ale dzięki bajce zaczyna trochę jeść. Ogólnie nic tak na niego nie działa jak bajka, jak chce zeby cos robił lub cos złego robi to wymysłam mu bajkę o tym i w ten sposób pomału sie przekonuje do danej rzeczy. Zastanawia mnie fakt ze dziecko 2 letnie potrafi rozpozanc głos damski od męskiego nawet jak ktoś spiwa lub mówi w obcym języku. Chodzi mi o radio , gdzie nie widac osoby tylko słychac sam dźwięk. Jeszcze jedno przytocze Wam rozmowe Piotrusia z kuzynem ( ma 2,5 ) w basenie: Piotruś: Patrz mam nóżki z paluskami K: Ja tez mam nóżki z paluskami P: A widziałeś Asia ( 7 lat) tez ma nóżki z paluskami K; no z duzzzzzzymi paluskami 🙂 ( obydwoje byli bardzo zdumieni ze dziewczynki tez maja nózki z paluszkami) Zaskakujace jest to jak bardzo madre sa juz dzieci w tym wieku. Mnie zadziwia tez orientacja w terenie i zdolność zapamiętywania gdzie co jest i która droga gdzie dotrze. Czasem jest tak ze raz gdzieś jest i on pamięta co tam było.
  3. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Ann super ze wyjazd się udał a co do słuchania to mało które dziecko słucha w tym wieku choć muszę przyznać ze ten tydz Piotruś był w miarę grzeczny. Kwasiek dawaj fotki z wesela ;-) Dobrze że przypomniałs o fryzjerze bo muszę sie na sobotę umówić.
  4. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    sylwia85 napisał(a): o jejku czy da sie w tym wogule chodzic. Ja bym nie ubrała ;-)
  5. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Sylwia dziękuje za radę. Buty będę miała inne sandałki złoto srebrne i do Kościoła białe bolerko ponieważ u nas z odsłoniętymi ramionami ksiądz by mnie wyrzucił. Buty kupiłam tak do chodzenia w tych czarnych nie da rady bo maja 13 cm obcas i 2 cm platformy. Kupiłam je bo mi sie szalenie podobały. Gdzie Ty kupiłaś te twoje bo sa cudowne a nie widziałam takich nigdzie. Angela spróbuj : siedzisko na krzesło , poduszka na krzesło. Zastanawiałam sie ale nic mi nie przychodzi do głowy ;-)
  6. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    http://imageshack.us/g/716/img6491g.jpg/ Taka mam ta sukienkę. Od razu wkleiłam Wam fotkę bucików bo tez sobie kupiłam. Kwasiek jak chcesz to udostępnie link na facebook ;-) może ktoś sie skusi
  7. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Jak tak piszecie co mozna z dzieckiem robic to sobie uświadomiłam jak wiele czasu spędza sie na zabawie z dzieckiem. U nas Piotruś jak jest pogoda to siedzi całymi dniami na polku. Teraz ma basen wiec sie cieszy a tak to wynosi na pole zabawki i się bawimy, jeżdzi na rowerku itp Sylwia ślicznie wygladałas na weselu. Twoje Buty zrobiły na mnie ogromne wrażenie sa cudowne. A facet wam nie dużo wziął za robociznę. Fotki oczywiście wrzucę. Piotrusiowi spodnie juz uszyłam , jutro muszę skończyć kamizelkę.
  8. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Melduje sie ze żyje. Kupiłam sukieneczkę prześliczna beżowo złotą za 50 zł a kosztowała 120 zł wiec mi sie udało. Bo jakos nie mogłam strawic mysli ze miałam pójsc w czarnym. Zabieram sie za szycie garniturku dla Piotrusia. Wieczorem postaram sie wpaść i nadrobić zaległości.
  9. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Kwasiek skąd mogłaś wiedzieć że o tym ze im dziecko zmarło. Myślę ze nie Ty jedna zadałaś to pytanie i nie powinnaś czuc sie niezręcznie z tego powodu bo nie zrobiłaś tego celowo. Widzisz jaki mąż miał gest. Ze też mój mnie nie chce nigdzie zaprosic. Wiadomo kas jest wazna a tym bardziej jak jej brakuje ale sama piszesz ze dawno nigdzie nie byliście wiec nie żałuj sobie i idz spędź miło czas z mężem. Ja sie tez na tym ostatnio złapałam ze ciągle sobie odmawiamy bo brakuje a tak właściwie to życie jest zbyt krótkie żeby wiecznie sobie żałować i postanowiłam zaszalec i wybrac sie do restauracji na niedzielny obiad. Co do kompleksów to nie znam nikog kto by ich nie miał. Nikt nie jest idealny. Ale to dopiero trzeba zrozumiec i przychodzi to z wiekiem. Sama mam mnóstwo kompleksów i dopiero teraz sie przełamuje. Nigdy nie nosiłam spódniczek nad kolano dopiero teraz mąz mnie uświadamia ze mam fajne nogi ale jakoś to do mnie nie dociera. Można by było wymieniać ... Kiedyś były tez inne czasy jak byliśmy mali to nasi rodzice nie ganiał z nam od lekarza do lekarza bo nawet nie było takiej możliwości. A teraz jest inaczej i dobrze bo przynajmniej możemy zadbać o nasze dzieci żeby nie były takie zakompleksione. Ja osobiście uważam że o dziecko trzeba maksymalnie zadbać bo jest taka możliwość. Sama jak uwazam że cos jest nie tak to ide i sprawdze u lekarza czy wszystko jest dobrze bo potem może się okazać że zaniedbałam Piotrusia.
  10. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Ja tak myślałam dac 500 zł i idziemy tylko na 1 dzien, bo u nas to tak dają. Kwasiek my juz tez jestesmy na minusie w jednym miesiącu tyle wydatków ze juz nie wyrabiam na ten prezent ślubny zbieram juz od jakiegos czsu po 50 zł odkładam. Na dodatek teraz chrześniaczka M miała urodziny i za 100 zł kupiłam prezent a w niedziele idziemy do kuzynki bo zaprosiła na wprowadziny i muszę jutro isc kupić jakis prezent. Myślałam nad zestawem ręczników albo komplecie pościeli dla 2 osób. Więc pewnie kolejna stówa nie chyci a z kąd tych stówek nabrać. Dlatego nie wiem czy na sukienke bedzie mnie stac. Mam fajna czarna i niebieskimi dzetami ale czy wypada isc na wesele w czrnym W sumie ma tam te dzety i jest ponad kolano. Jak myślicie można isc w czarnej?
  11. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    No to ciekawe czemu tak zdzierają u nas. To tak na 2 godz wypad tam 50 zł trzeba mieć żeby poszalał wiec raz na jakis czas można sobie pozwolić. Za 3 tyg idziemy na wesele a ja sukienki jeszcze nie mam. Troche nas kasa cisnie wiec idziemy tylko na jeden dzien a i Piotrusia nie mam z kim zostawic jak byśmy nawet zdecydowali isc na 2 dni. Tak z ciekawości ile sie u Was daje na prezent od pary?
  12. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Angela my tez mamy tu figloraj i czasem chodze z Piotrusiem. Tylko troche drogo to wychodzi. Najbardziej mnie wkurza bo za wstęp daje 16 zł a jak juz wejdziesz to większość rzeczy jest za kase. Nie powinno tak byc ze płacisz wstęp a jak chce dziecko na czymś pojeździć to dodatkowo płacisz. Co do słownictwa to Piotrus fajnie mówi Klarabella brzmi coś w rodzaju clalalabela 🙂 Zastanawiam sie nad zapisaniem Piotrusia na jakies zajęcia moze na basenie zeby trochę rozładował energię zastanawiam sie tylko czy to jego serduszko wydoli ? Jak myślicie?
  13. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    laaf napisał(a): Ja juz dostaje pomału i mam plan coś z sobą zrobić ale jeszcze nie wiem co. Czegoś mi brakuje w życiu ..... muszę dokładnie przeanalizować swoje życie i cos w nim zmienić bo zaczynam wariować. Ktos pytał o plany wakcyjne niestety u mnie sie nic nie zapowiada na jakis wypad a szkoda. Kwasiek to super ze mąż taki rozchwytywany, Oby udało sie mu dostać podwyżkę i nie pozwól mu żeby pracował w innym mieście bo małżeństwo na odległość to juz nie to samo. Na Piotrusia ostatnio nic nie działa mogę godz tłumaczyć, dawać kary i nic. Strasznie jest uparty i niegrzeczny, brak mi sił do wychowywania mojego łobuza.
  14. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Angela nie bardzo wiem dlaczego ktoś się doszukuje u Kubusia nieprawidłowości ? Przecież ma dopiero 2 latka a przecież na innych rzeczach potrafi sie skupić wiec jest ok. Kwasiek piękne te twoje kolczyki wiec śmiało inwestuj bo sa cudowne i zapewne kasa sie szybciutko wróci. 🙂 Ja pije piwko o ile to mozna piwkiem nazwac 2 % z Warki lemoniada z piwem.
  15. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Laaf no właśnie nie wiem podobno teraz juz prawie wszędzie daja narkozę. Na 16 mam wizytę to się może więcej dowiem. Podobno nawet 2 dni trzeba u nich leżeć po zabiegu. U nas to wogule ciezko było sie załapać na konsultacje. Ja uszyłam sobie wczoraj 2 zestawy pościeli. Jedna biało fioletowa a drugą biało niebieską obie podwójne po 2 poduszki i 2 poszwy z każdego zestawu. Nadrabiam zaległosci. Piorę ubrania z szafy i zawożę do domu a jak znajde cos co odłozyłam na później to od razu robie bo jak bym teraz tego nie zrobiła to pewnie polezało by w szafie jeszcze sporo czasu nim znalazłabym czas.
  16. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    My mamy z M ciche dni i juz mnie nosi bo ich nie cierpię .... Jutro ide na wizyte do chirurga w sprawie przegrody nosowej mam wizytę przed zabiegiem. Zobaczymy co powie i na kiedy ustali mi termin. Jak sobie pomyślę o tym to już mnie słbi, nie wiem czemu ale panicznie boję sie narkozy.
  17. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Czasem piszę z Aleksandra ale u niej jest nie zbyt wesoło. Anulka przekaże jej o tym wątku. Dobrze , że ja przyjęli z Adasiem do fundacji bo nie miała na leki , rehabilitacje a tak Adaś będzie mógł rozpocząć leczenie. Tylko Adas jest nadl w fazie badan i niestety może sie okazac ze nie tylko na Autyzm choruje. Dawno z nia tez nie rozmawiam bo nie ma kiedy jest juz wykończona tym wszystkim. Spóznione życzenia dla Kwaska i Igusi. Sto lat dla obu Pan 🙂 Kwasiek staro to Ty sie dopiero będziesz czuła po 60 🙂 Komsi tobie to dobrze ciagle gdzies szalejesz po świecie.
  18. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    kwasiek_ napisał(a): Tez rozpuściłam , dobrze by było aby znalazło się kilka życzliwych osób. Szkoda ze nie wiedziałam wcześniej bo kazałabym księgowej przekazać ten 1 procent dla Adasia a sporo mamy tych rozliczeń w firmie.
  19. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Ja tylko na moment.Potem wpadne poczytac co napisałyscie. Teraz wkleję tylko link Pomoc dla Adasia od Aleksandry: 😞 Biedny Adaś aż ....... http://www.dzieciom.pl/18181
  20. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    kwasiek_ napisał(a): Podpisuje sie pod tym obiema rękami ;-) ja cie cieszę , że m,ogę uciec choc na chwile do pracy i odpocząć psychicznie. Jak bym mojego M słyszała 😞 chyba nie zdaja sie czym jest wychowywanie małego buntownika.....
  21. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    No i nici z naszej wizyty u kardiologa. Piotruś dostał 39, 5 gorączki wiec przełożyłam wizytę na dopiero na koniec sierpnia sie dało. Zbyt daleko żeby żeby go włóczyć z taka temperaturą. Byliśmy u rodzinnego lekarza dostał antybiotyk bo zajęło mu oskrzela.
  22. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Laaf u nas jest bardzo dużo przypadków niby wszystko ok na pierwszy rzut oka a popełniają samobójstwo....... Mój sasiad niedawno chciał sie powiesic ale udaremnili mu , ma 2 lata. Piotruś chory, strasznie mu dokucza , ma jakieś świsty w oskrzelach. ... 😞 Byliśmy wczoraj na bilansie , ma 90 cm i 14 kg. a poza tym wszystko dobrze. Jutro jedziemy do kardiologa z Piotrusiem. Zobaczymy co powie Pani doktor o ile wogule da się zbadać.
  23. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    kwasiek_ napisał(a): Kwasiek ja nie krytykuje tylko pisze swoja opinie na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji znajomych. Każde dziecko jest inne. Kiedys tez go próbowałam zabawiac na nocniku, fakt siedział ale zrobienie siku było przypadkiem bo nawet nie wiedział ze robił cos tak był skupiony na zabawie.
  24. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Anulka dobrze ze mężowi nic się nie stało poważnego. Dziwna kobitka , może nie zna zasad ruchu drogowego skoro uważała, że nie jej wina. Sylwia moim zdaniem zeby dziecko zaczęło samodzielnie sikać musi do tego dojrzeć. Ja próbowałam wcześniej i co tylko nerwy pokazywał i dalej sikał. Az przyszedł moment w którym on nie usikiwał po trochę tylko np przez 2 godz miał suchego pampersa a jak nasikł to pampers pełny i w nocy jak spał to miał bardzo mało nasikane. Dla mnie to było sygnałem ze potrafi utrzymac mocz do momentu az mu sie zachce. Druga kwestia ciągle mówiłam mu ze sika się do ubikacji ,ze sie spłukuje ( co mu sie bardzo podobało) , chodziłam z nim oswajałam go z WC i co najistotniejsze dostawał nagrody ). Kluczem do sukcesu okazałam sie guma rozpuszczalna. Po kazdym sikaniu dostawał gumę. I co nie uczyc dziecka zabawy na nocniku czy ubikacji. Niektóre mamy daja zabawki ksiazeczki itp gdzie wtedy dziecko zamiast zrobic co ma zrobic zajmuje sie zabawa aż tyłek czerwony od nocnika a w nocniku pusto. U nas nakłada sprawdziła sie bardziej niz nocik. Jak juz zacznie odczuwać kiedy ma potrzebę isc do ubikacji zrobic co trzeba i nie przedłużać. Chodzi o to ze dziecko ma wiedzieć ze jak zrobi szybko siki wraca do swojej zabawy. U nas Piotrus jak sie bawi zawoła sisi, kupa idzie szybko do ubikacji i zaraz wraca do swojego zajęcia. Na dzien dzisiejszy jeden pampers zakładam na wszeli wypadek w nocy ( daje go dopuki rzepy trzyma). Przespi noc i ma sucho. Na popołudniowe spanie daje go bez pampersa, jak idzie na miasto czy gdzie kolwiek nie ma zakładania pampersa. Raz sie zesikał ale tatus go tak łaskotał ze mu troche uciekło. Na koniec jeszcze jedno. Jak sie zdecydujesz na odpampersowanie to na całego. Nie tak że pochodzi w majtusiach jak zmoczy sie zakładasz pampersa tylko non stop bez pampersa ( wiadomo na spanie). Piotrus 3 dni sikał do majtusi a na 4 dzien uciekało mu ale tylko troszkę. Ja jeszcze przypominałam mu o sikaniu na początku, teraz sam woła. Ale sie rozpisałam , może przydarza sie komuś moje rady.
  25. Madalena__m

    Czerwiec 2010

    Ta pogoda jest koszmarna nie ma czym oddychać. Piotrus spi a ja w końcu mam czas na spokojne wypicie kawy. 🙂 Piotrus teraz cały dzień na polku siedzi, wkoncu trochę sie wygoni i jest ciut grzeczniejszy w domu. Ale bunt dwulatka jest nie na moje nerwy. Co sie stało z moim dzieckiem 🤪 miłosnik kąpieli nie chce sie teraz myc nie wspominając juz o myciu główki - koszmar. Piotrus na codzien przebywa z kuzynem. Tak sie bardzo kochają ze dzisiaj kuzyn podbił mu oko a wczoraj Piotrus go ugryzł tak ze ma ząbki na ręce odbite. Ja tez nie lubie jak ktos sie wtrąca w moje metody wychowawcze, zwłaszcza jak niszczą moje zasady i je krytykuja. Ale tak jest jak teściowie mieszkają niedaleko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...