anka111_m

Jaki śliczny Miłoszek ma taką słodką buzie 😁 no i wielkie brawa za ten pierwszy kroczek teraz będzie już ich coraz więcej 😘 😘 😘 Buziaki też dla Tosi z okazji 10 miesiąca 😘 😘 😘 No i Laura w avatarku też pięknie się prezentuje 😁 🤪 😘 😘 😘

kolo177 napisał(a): no strasznie... i tak wilgotno... dzisiaj chyba nici ze spaceru 😞 oj mi się wydaje, że ja też się nie skuszę 😞 no przy takiej pogodzie z naszymi chorowitkami to lepiej w domu siedzieć 😞 a jak tam Darek? Judyta kaszle cały czas... Darek kaszlnie tam raz na jakiś czas no i trochę kataru jeszcze ma... ale to już taka końcówka więc jest dobrze ale mimo to wolę dzisiaj zostać w domu żeby czasem nie zaczęło się wszystko od nowa peeewnie... lepiej dmuchac na zimne 😉 to dobrze że u Darka już lepiej... u Judyty coś się poprawia ale jeszcze to trochę potrwa 😞 no Darkowi poprawiło się dopiero po tygodniu więc wiesz no mam nadzieję że Judycie niedługo się poprawi 😉 ej nudzi mi się 😞 jak bym była w słupcu to może bym się zebrała w sobie i przylazła do Ciebie 😁 a tutaj nawet nie mam z kim wyjść ani do nikogo pójść 😞

kolo177 napisał(a): no strasznie... i tak wilgotno... dzisiaj chyba nici ze spaceru 😞 oj mi się wydaje, że ja też się nie skuszę 😞 no przy takiej pogodzie z naszymi chorowitkami to lepiej w domu siedzieć 😞 a jak tam Darek? Judyta kaszle cały czas... Darek kaszlnie tam raz na jakiś czas no i trochę kataru jeszcze ma... ale to już taka końcówka więc jest dobrze ale mimo to wolę dzisiaj zostać w domu żeby czasem nie zaczęło się wszystko od nowa peeewnie... lepiej dmuchac na zimne 😉 to dobrze że u Darka już lepiej... u Judyty coś się poprawia ale jeszcze to trochę potrwa 😞 no Darkowi poprawiło się dopiero po tygodniu więc wiesz

kolo177 napisał(a): no strasznie... i tak wilgotno... dzisiaj chyba nici ze spaceru 😞 oj mi się wydaje, że ja też się nie skuszę 😞 no przy takiej pogodzie z naszymi chorowitkami to lepiej w domu siedzieć 😞 a jak tam Darek? Judyta kaszle cały czas... Darek kaszlnie tam raz na jakiś czas no i trochę kataru jeszcze ma... ale to już taka końcówka więc jest dobrze ale mimo to wolę dzisiaj zostać w domu żeby czasem nie zaczęło się wszystko od nowa

kolo177 napisał(a): no strasznie... i tak wilgotno... dzisiaj chyba nici ze spaceru 😞 oj mi się wydaje, że ja też się nie skuszę 😞

hej 🙂 ale dzisiaj brzydka pogoda tak ponuro za oknem 😞

Haniu podziwiam, że Bartek je 2 kanapki a do tego tyle mleka wypija 😁 jak Darek zje kanapkę jedną czasem dwie to by nie wcisną mleka już 😁 popija to tylko ciepłą herbatka 😜

Darek odkąd obudził się rano nie spał i jakoś strasznie energia go rozpiera 😁 coś czuje, że dzisiaj na mi ładnie popalić 😁

HEj 😘 My przed chwilką wróciliśmy ze spacerku 🙂 słonko świeci ale mroźno strasznie no i wiatr taki zimy wieje 🙂 ale i tak fajnie było wyjść po tych kilku dniach przesiedzianych w domu 🙂 zaraz trzeba jakiś obiad zacząć robic

a no i jeszcze jak go posmarowałam to oklepywałam też

kolo177 napisał(a): a co dawałaś Małemu? do noska nasifin soft, na kaszel syrop 3 razy dziennie Eurespal się nazywa no i wieczorem po kąpieli nacierałam mu plecki i klatkę piersiową maścią Pulmex Baby

Hania napisał(a): ja choinkę będę miała tylko u rodziców bo z nimi mieszkam jak nie ma Roberta na razie. Mój tato się śmiał, że choinkę to do sufitu trzeba będzie zamontować 😁

Aga Darek dokładnie takie same objawy miał jak Judyta. Tylko, że u nas na szczęście już jest lepiej ale przez parę dni i nocy było strasznie też chodziłam ciągle zmęczona, niewyspana i wkurzona i Darek tak samo

hej mamusie 🙂 ahh pierwsze święta z naszymi dzieciaczkami 😁 choinka będzie biedna w tym roku :d

kolo177 napisał(a): ehh też dzwoniłam przed chwilą i właśnie lipa, że jej nie ma ;/ Darek ma tak samo jak Dysia 😞 tylko, że od czwartku. W piątek dzwoniłam i powiedziałam, że ma ktos mi zbadać dziecko to mnie ten koleś przyjął ale powiedział, że leczyć nie będzie Małego bo boi się, że bląd może jakiś popełnić ale zbadał go przynajmniej i jakiś syrop przepisał. Teraz jest już trochę lepiej chciałam dzisiaj pójść, żeby właśnie ta nasza lekarka zbadała Darka czy już wszystko w porządku i czy nic nie zalega mu na oskrzelach bo dalej charczy ale jej nie ma !!! 😠 😠 i co tu teraz zrobić z dzieckiem ? ja na pewno już nie mam po co jechać do szpitala bo mu się polepszyło ale jednak wolałam żeby mi go skontrolowała ;/ no właśnie bez sensu że nie ma żadnego zastępstwa... dobrze że nie ma gorączki... dla mnie to jest beznadziejne, że nie pomyśleli żeby dać kogoś na zastępstwo skoro już tyle dni jej nie ma ;/

Kasia napisał(a): jak slodko wygląda jak chodzi :* uroczy ! oklask od nas 😘 😘 a dla was dużo zdrówka 🙂 dziękujemy 😘

Kasia napisał(a): jak slodko wygląda jak chodzi :* uroczy ! oklask od nas

kolo177 napisał(a): ehh też dzwoniłam przed chwilą i właśnie lipa, że jej nie ma ;/ Darek ma tak samo jak Dysia 😞 tylko, że od czwartku. W piątek dzwoniłam i powiedziałam, że ma ktos mi zbadać dziecko to mnie ten koleś przyjął ale powiedział, że leczyć nie będzie Małego bo boi się, że bląd może jakiś popełnić ale zbadał go przynajmniej i jakiś syrop przepisał. Teraz jest już trochę lepiej chciałam dzisiaj pójść, żeby właśnie ta nasza lekarka zbadała Darka czy już wszystko w porządku i czy nic nie zalega mu na oskrzelach bo dalej charczy ale jej nie ma !!! 😠 😠 i co tu teraz zrobić z dzieckiem ? ja na pewno już nie mam po co jechać do szpitala bo mu się polepszyło ale jednak wolałam żeby mi go skontrolowała ;/

Hej Mamusie pozwolicie, że i ja do Was dołączę ?? 🙂 Na pewno będzie mi raźniej ! 🙂

Buziaki dla Bartusia niech zdrowieje szybko !!!! 😘

Izabela napisał(a): w Munster 😜

Hej dziewczyny normalnie padam na twarz ! Darek jest chory i cały czas chce być ze mną bo jak znikam to zaraz płacz i histeria w dzień prawie w ogóle nie śpi, a w nocy wierci się i co chwila się budzi 😞 także nie mam chwili spokoju. Piękna pogoda dzisiaj za oknem ale co z tego skoro i tak lekarz zabronił nam wychodzić na podwórko z Młodym bo strasznie charczy jak oddycha ;/ Nie podoba mi się to więc jutro jeszcze raz pójdę do lekarza bo żadnej poprawy nie widzę 😞 A na dodatek tęsknie za tym Moim głupkiem i jak bym mogła to już dzisiaj bym się spakowała i pojechała do Niemiec z Darkiem pod pachą ! 😞

kolo177 napisał(a): Darek robi dokładnie tak samo ;p ale gdzieś tam czytałam kiedyś, że dziecko około 10m miesiąca je też rękami w sensie musi wszystko sprawdzić dotknąć obejrzeć i dopiero zjeść 😜 no własnie i nie można krzyczeć tylko trzeba pozwalać... Judyta wczoraj nie bardzo chciała jeść makaron z serem to jej dałam na stolik miskę z jedzeniem to rękami sobie jadła i się cieszyła... a mnie szlag trafiał hahaha 🙃 Kolo jakbym czytała o moim Bartki on tak samo ja mu do buzi o wyciągnie oglądnie i zje dopiero. Najbardziej mu się podoba jaj je makaron albo ziemniaki i warzywa, no własnie Judyta też z makaronem tak wydziwia, z bułką i ziemniaczkami 😠 Darek ze wszystkim tak robi ;p

kolo177 napisał(a): Darek robi dokładnie tak samo ;p ale gdzieś tam czytałam kiedyś, że dziecko około 10m miesiąca je też rękami w sensie musi wszystko sprawdzić dotknąć obejrzeć i dopiero zjeść 😜

hej my wróciliśmy właśnie od lekarza. Na szczęście to tylko przeziębienie i nic mu nie zalega. No ale parę dni musimy posiedzieć w domu pić syropek. Przynajmniej obyło się bez gorączki.