HONORATKA_m

Blue napisał(a): No wiesz powinnaś się bardziej postarać, bo projekt to zdecydowanie za mało w jej wieku.., 😮 ja bym jej dołożyła więcej obowiązków i nauki, teraz czasy się zmieniły! no tak straszna ze mnie matka ☺️

moja Anastazja jest nudna bawi się je i śpi a że czasem na nocniczku zrobi za mnie jakiś projekt autostrady ze Szczecina do Zakopanego to przecież pikuś 😁

wariatki 😜

lepiej uczcie dzieciaki japońskiego w Stargardzie w fabryce opon Bridgestone płacą 10-15tys miesięcznie 🤪 sekretarce i zwykłym pracownikom biurowym co mają za zadanie coś skserować, przynieść zanieść napisać, którzy znają japoński

kolo177 napisał(a): haha ja mam serię 20 prostych książeczek po angielsku kubusia puchatka ale na razie czytam jej po polsku a te najwyżej będziemy poznawać jak zacznie się uczyć obcego języka w szkole czy przedszkolu

Kamila1 napisał(a): no to świetnie moja na aaa kotki dwa łapie swojego ukochanego kubusia puchatka i przytulając go tańczy na boki 😁

Hania napisał(a): 😁 super moja to tylko "mama", "tata" "daj" "to" "mam" i "sisi" mam mówi na jedzenie coś w stylu am am a wychodzi jej mam oczywiście mówi dużo innych sylab też baba dada i inne ale tylko te powyżej są wypowiadane świadomie gdy czegoś chce

Hania napisał(a): o jej 6 godzin? masakra moja jakby mogła to by spała 16 godzin niestety w nocy 6 i w dzień wogle nie chce spać 😞 a w nocy z przerwami, zęby go męczą 😞 biedne te nasze maluszki męczą się z ząbkami 🤨

Hania napisał(a): o jej 6 godzin? masakra moja jakby mogła to by spała 16 godzin

Justa napisał(a): zapraszam do Stargardu są jeszcze 2 miejsca wolne 🙂

Patrycja napisał(a): ja też wlaśnie nie dawałam ewentualnie tarte buraczki czy marchewka gotowana a teraz w żłobku od dnia 1 urodzin dostaje wszystko zrobię wam dziś zdjęcie menu to sobie podpatrzycie 🙂to ty jestes z nia w zlobku czy na jakiej zasadzie to wygladfa?// nie nie ja ją rano zaprowadzam przed 8 bo śniadanko o 8:15 i odbieram po 15 a przy wejściu jest menu na 14 dni więc jak będę ją odbierać to strzelę fotkę 😉aha a jak mala sobie radzi tam wogole bo dla mnie zlobek to abstrakcja 🙂( radzi sobie rewelacyjnie 😜 jestem taka szczęśliwa że podjęłam decyzję o oddaniu jej do żłobka a nie szukałam opiekunki do domu ma kontakt z dziećmi w swoim wieku, ma opiekę 5 fantastycznych pielęgniarek z dużym doświadczeniem, cały dzień się bawi, śpiewa tańczy, teraz już od kilku dni je samodzielnie łyżką przy stoliku nie muszę jej ganiać po mieszkaniu, od 9 miesiąca życia robi siusiu na nocnik a teraz to już sama woła i pokazuje że chce siku czy kupkę, no po prostu wymieniałabym bez końca jak wchodzi do żłobka to micha cieszy jej się od ucha do ucha, jak rano usłyszy idziemy do dzieci to już stoi przy drzwiach mieszkania i robi papa, a jak już jest w szatni w żłobku i mówię chodź idziemy do ciotek klotek to aż biegnie prowadzona za 1 rękę jestem taka szczęśliwa bo wiem że nawet ja nie zapewniłabym jej takiej opieki jak one nie miałabym dla niej tyle czasu i cierpliwości i z wieloma sprawami szła bym na łatwiznę zanim poszła do żłobka to aż płakać mi się chciało że muszę ją tam oddać a teraz nawet gdy ja nie pracuję przez ani chwilę nie pomyślałam o tym że lepiej by jej było ze mną w domu bo to nie prawda 🙂 no jest jeden minus - choroby we wrześniu chodziła do żłobka ok 2 tyg później 1 tydzień w domu ale to często było tak że np zagorączkowała panie kazały ją zabrać szłyśmy do lekarza i kazał nam posiedzieć w domu i poobserwować a jak nic się nie będzie działo to przyjść za kilka dni na kontrolę dawał wtedy bez problemu zwolnienie zazwyczaj nic się z gorączki nie rozwijało i po weekendzie szła znowu w grudniu tylko miała zapalenie oskrzeli ale widocznie nie jakieś ostre bo na antybiotyku 5 dni i już była zdrowa później poobijała się ze mną w domu żeby po kuracji antybiotykiem nie iść od razu do żłobka a od nowego roku nie opuściła ani jednego dnia 🙂

Blue napisał(a): normalnie dostaje ogórka, pomidora SZCZYPIOREK na kanapkę a do obiadku surówka z kapusty czy inna

Patrycja napisał(a): ja też wlaśnie nie dawałam ewentualnie tarte buraczki czy marchewka gotowana a teraz w żłobku od dnia 1 urodzin dostaje wszystko zrobię wam dziś zdjęcie menu to sobie podpatrzycie 🙂to ty jestes z nia w zlobku czy na jakiej zasadzie to wygladfa?// nie nie ja ją rano zaprowadzam przed 8 bo śniadanko o 8:15 i odbieram po 15 a przy wejściu jest menu na 14 dni więc jak będę ją odbierać to strzelę fotkę 😉

Patrycja napisał(a): ja też wlaśnie nie dawałam ewentualnie tarte buraczki czy marchewka gotowana a teraz w żłobku od dnia 1 urodzin dostaje wszystko zrobię wam dziś zdjęcie menu to sobie podpatrzycie 🙂aha czyli moge juz robic sorowki i dawac ??i mam problem moj oliska nadal jest na piersi a nie chce jesc kaszek pluje nimi we wszystkie strony co dawac mu w zamian??boze drugie dziecko a ja problemy jak by by byl jedynakiem hahahahah a może budyń jakiś na mleku już krowim? w żłobku już tylko krowie podają i mówią ze dziecko nie potrzebuje już modyfikowanego no tylko że nie zakładają że niektóre maluchy po kolacji o 19 budzą się jeszcze ze 2 razy w nocy na II kolację i III kolację i co ja mam jej w tedy dać? kanapkę 😁 na śpiocha a przecież nie będę wtedy gotować i studzić mleka dlatego w nocy Anastazja dostaje modyfikowane 🙂

Patrycja napisał(a): ja też wlaśnie nie dawałam ewentualnie tarte buraczki czy marchewka gotowana a teraz w żłobku od dnia 1 urodzin dostaje wszystko zrobię wam dziś zdjęcie menu to sobie podpatrzycie 🙂

kolo177 napisał(a): uuuu no to musisz się odwdzięczyć 😁 mój też już szaleje bo od soboty mam okres a przed okresem jakoś kilka dni go nie było hahahhahaha hahaha dobrze mu tak 🙂 a my z Adamem trochę przystopowaliśmy... tzn ze 3 dni już nic nie było hahaha i ten już się wczoraj dobierał hahaha a ja mu na to że jestem zmęczona i on też musi się wyspac bo rano do pracy 🤪 faceci to nigdy nie mają dość 🤢 ja też hahaha to chyba jestem facetem... chce mi się jak cholera ale chcę go trochę przetrzymać hahahah 🤪 🤪 🤪 ja jakoś tak uspokoiłam się po porodzie ☺️

kolo177 napisał(a): uuuu no to musisz się odwdzięczyć 😁 mój też już szaleje bo od soboty mam okres a przed okresem jakoś kilka dni go nie było hahahhahaha hahaha dobrze mu tak 🙂 a my z Adamem trochę przystopowaliśmy... tzn ze 3 dni już nic nie było hahaha i ten już się wczoraj dobierał hahaha a ja mu na to że jestem zmęczona i on też musi się wyspac bo rano do pracy 🤪 faceci to nigdy nie mają dość 🤢

Blue napisał(a): o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂 smaczniutko, full wypas 🙂 sama bym tak chciała 🙂 no tam maluchy mają menu jak w restauracji za każdym razem coś innego befsztyki parowane, ryby duszone, strogonow, pierożki i inne za każdym razem zaskakujące menu na śniadanko też różnie albo chlebek, albo jajeczko, albo zupa z dyni, no super a najfajniejsze jest to że nie widać powtarzalności dań typu wczoraj kurczak gotowany a dziś pasta z kurczaka na śniadanie 🤢 wczoraj były bitki wołowe i jarski krem z porów wiec wiem że dziś kurczaczek świeży Weź nam podawaj te ich gotowe danie to też będę tak gotować 🤪 jak chcecie to zrobię dziś zdjęcie menu na 2 tygodnie najbliższe 🙂

kolo177 napisał(a): uuuu no to musisz się odwdzięczyć 😁 mój też już szaleje bo od soboty mam okres a przed okresem jakoś kilka dni go nie było hahahhahaha

Justa napisał(a): o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂 smaczniutko, full wypas 🙂 sama bym tak chciała 🙂 no tam maluchy mają menu jak w restauracji za każdym razem coś innego befsztyki parowane, ryby duszone, strogonow, pierożki i inne za każdym razem zaskakujące menu na śniadanko też różnie albo chlebek, albo jajeczko, albo zupa z dyni, no super a najfajniejsze jest to że nie widać powtarzalności dań typu wczoraj kurczak gotowany a dziś pasta z kurczaka na śniadanie 🤢 wczoraj były bitki wołowe i jarski krem z porów wiec wiem że dziś kurczaczek świeży

kolo177 napisał(a): o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

kolo177 napisał(a): to Cię poniosło haha 😜 bigsu nigdy nie robiłam :P i by mi się nawet nie chciało 😜 JA często robię bigos mam fajny i łatwi przepis 1. odwiedzić piwnicę rodziców 2. zabrać 1 słoik bigosu 3. przywieść do domu 4. odgrzać 😁 😁 😁

aha no i moja Anastazja zaczęła tuptać 🤪 🤪 🤪 myślałam że jeszcze sobie troszkę poczekam a ona już w weekend jak się zapomniała to potrafiła przejść kilka kroków od miejsca w którym stała i klapnąć na tyłek a jak ją wołaliśmy chodź chodź to nie chciała tylko albo wygłupiała się rzucając się w naszą stronę albo od razu do raczkowania schodziła a wczoraj po pół pokoju przechodziła od mamy do taty i miała ogromną radochę 😁

witam moja córka obudziła się o 5 rano 🤢 wiec poszłyśmy troszkę szybciej do żłobka bo wiedziałam że jak za długo ją przetrzymam to mi w domu zaśnie a my wczoraj jak tylko usnęła po 19 to poszliśmy spać razem z nią 🤪 w końcu się wyspałam 😜 na GRUPON jest fajna oferta tego hotelu Marena w Międzywodziu tam doba zazwyczaj wychodzi ponad 150zł od osoby a teraz w promocji 399zł za 2 osoby za 2 doby z 2 śniadaniami i obiadokolacjami 🙂 chyba mój mąż czai się na to na walentynki bo wczoraj mi pokazał a dziś rano zapytał czy może przeznaczyć kilka stówek na niespodziankę walentynkową 😉