Fijolek_m

Bambosz napisał(a): wracam na caly etat. Za tydzien bede dokladnie znac warunki - chyba zmienie stanowisko. A Hania bedzie u mojej mamy (3min od mojej pracy 🙂)

Aneczka1983 napisał(a): 😆 i pomysl teraz jakbys miala przestac karmic 😞 😞 ☺️ ja nie wiem jak to bedzie za 4 tygodnie jak wroce do pracy.. 😞 to sa takie tylko nasze chwile.. ostatnio moj maz zlapal nas jak ja spalam z bluzka podciagnieta, a Hania spala z cysiem w ustach 😁 😆 😆 słodkie Aniu beda te chwile jak wrocisz z pracy 🙂 no wiem wiem 😁

Aneczka1983 napisał(a): 😆 i pomysl teraz jakbys miala przestac karmic 😞 😞 ☺️ ja nie wiem jak to bedzie za 4 tygodnie jak wroce do pracy.. 😞 to sa takie tylko nasze chwile.. ostatnio moj maz zlapal nas jak ja spalam z bluzka podciagnieta, a Hania spala z cysiem w ustach 😁

ja musze powiedziec ze ze spaniem w dzien tragedii nie ma. Hanex teraz juz spi ok 1,5h wiec lada moment sie obudzi. kolejna drzemka kolo 14-15. zeby tylko te nocki... 🤪

Aneczka1983 napisał(a): no no 🙂

monalissa napisał(a): Fijołku no ciebie bym nie podejrzewała o to ze bedziesz sie nad tym zastanawiac 😲 przeciez ona ma niespełna 4 miesiace moja budzi sie ostatnimi dniami czesciej a to chyba dlatego ze zwiekszylo sie jej zapotrzebowanie na mleko a odkad jadla rzadziej mam wraznie ze mleka mniej dlatego budzi sie czesciej dzisiaj niemalze co 2h i nie sadze aby bylo z nia cos nie tak ehhh normalnie przeciez niektore roczne dzieci budza sie na kaszke nad ranem a poza tym przeciez nocne mleko jest najlepsze wiec nad czym tu sie zastanawiac? uznam pierwsze zdanie za komplement :p wiesz, nie chodzi mi o potrzebe jedzenia a o czestotliwosc zmiany pieluszki.. no bo co? te dzieciaki co spia pieknie od 20 do 6 rano nie maja potrzeby zmiany pampka.. ? 😮 moze maja zmieniane pampki na spiocha mi sie tylko raz udalo tak jej zmienic ze sie nie obudzila ale te rzepy w pampersach to umarłego by obudziły 😁 no dokladnie, rzepy sa superowe!! dla mnie nie ma roznicy czy Hania mnie budzi bo ma mokro, czy sama musze sie obudzic i zmienic jej pampka.. ehh.

monalissa napisał(a): Aniu u nas jest dokładnie tak samo... połnoc i 4-5 , o 6 wstaje o 8 dalej idzie spac.. wiesz ja mysle ze jak wprowadzimy pozniej np kaszki to beda nam nocki przesypiały. Aneczko tzn mnie nie przeszkadza ze Hanula budzi sie na jedzonko bo i tak jest super postep przeciez. mnie zastanawia bardziej to ze budza ja mokre pieluchy.. widocznie ma jest wrazliwa na to i musi miec dziewczyna pełny komfort zeby spac 😁 moja moze myc zasikana po pachy i jakos bardzo nie narzeka z tego powodu 😁 u mnie tak jest z kupa.. 😁

monalissa napisał(a): Fijołku no ciebie bym nie podejrzewała o to ze bedziesz sie nad tym zastanawiac 😲 przeciez ona ma niespełna 4 miesiace moja budzi sie ostatnimi dniami czesciej a to chyba dlatego ze zwiekszylo sie jej zapotrzebowanie na mleko a odkad jadla rzadziej mam wraznie ze mleka mniej dlatego budzi sie czesciej dzisiaj niemalze co 2h i nie sadze aby bylo z nia cos nie tak ehhh normalnie przeciez niektore roczne dzieci budza sie na kaszke nad ranem a poza tym przeciez nocne mleko jest najlepsze wiec nad czym tu sie zastanawiac? uznam pierwsze zdanie za komplement :p wiesz, nie chodzi mi o potrzebe jedzenia a o czestotliwosc zmiany pieluszki.. no bo co? te dzieciaki co spia pieknie od 20 do 6 rano nie maja potrzeby zmiany pampka.. ? 😮

Aneczka1983 napisał(a): haha nie wierze!! u nas i pobudka byla kolo 4!! i slyszalam jak moje dziecko dyskusje zaczyna i tak do 5:15... dzizas. my z kolysku juz zrezygnowalismy. za mala.. 😮

Aneczka1983 napisał(a): Aniu u nas jest dokładnie tak samo... połnoc i 4-5 , o 6 wstaje o 8 dalej idzie spac.. wiesz ja mysle ze jak wprowadzimy pozniej np kaszki to beda nam nocki przesypiały. Aneczko tzn mnie nie przeszkadza ze Hanula budzi sie na jedzonko bo i tak jest super postep przeciez. mnie zastanawia bardziej to ze budza ja mokre pieluchy..

tak sobie mysle o nockach. Hania juz rzadziej sie budzi na jedzenie, bo okolo polnocy i potem 4-5. ALE budzi sie bo ma mokra pieluszke.. wiec zastanawiam sie dlaczego Hania nie przesypia spokojnie calej nocy a inne dzieci tak..? 😞

Martyna moje zdanie juz znasz 🙂 trzymam kciuki i nie poddawaj sie!!!!!!! Joma cudne kombinezony coccodrillo sa na allegro. no ale uzywane. Jak komus to nie przeszkadza.... ja na bank kupuje uzywany. Maglosia u nas tez jest delikatny kaszelek. Hanka duzo piszczy i ma lawine sliny wiec pewnie nie potrafi jej polknac i sie zachlystuje. Przesylam Wam link do pewnego art o 4 miesiacu 🙂 http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79724,2637082.html

Aneczka1983 napisał(a): wiesz co, za kazdym razem jak Hania jest mierzona lezy nieruchomo wiec mysle ze jest w miare dokladnie. nie wiem co mi daje, zaspokaja moja ciekawosc..

Bambosz napisał(a): no to ciekawa jestem ile moj Paczek ma cm...

Bambosz dluga tzn ile ma cm? Moja Hania na domowej wadze wazy 7300g ale nie wiem ile ma cm - bede wiedziec w najblizszy poniedzialek. 5 tygodni temu miala 61cm.

Bambosz napisał(a): wow spory. ja szukam na rozmiar 74. i mysle ze i tak bedzie lekko za duzy. Hanka teraz nosi 62. rozmiar 80 planuje na roczek 😁 A jak duza jest Zosienka ze sie w swojej wanience ne miesci? 😮

Jamargaretka napisał(a): ja mam jeden ale nie sadze zeby sie nadal na spacery zimowe. na pewno bedzie ok na jesien ale zima juz raczej nie.

martyna_czaro napisał(a): ja na bank chce kupic uzywany. niestety te ktore mi sie podobaja i wydaja sie super cieple nowe sa potowrnie drogie. Zatem poluje na allegro i mam nadzieje ze niebawem bede miala ten temat z glowy.. 🙃

a ja nadal szukam kombinezonu, czy ktos juz cos zakupil i moze sie pochwalic??

martyna_czaro napisał(a): my mamy tylko prysznic wiec nie potrafie odpowiedziec..

martyna_czaro napisał(a): jejku, mam nadzieje bo jestem normalnie nie do zycia.. widzialas jak jutro zimno?? u nas ma byc 16st!!!! 🤨

Martyna superowe kolorki.

mam jakis do dupy dzien. Hania spala niespodziewanie rano 2,5h. teraz oczy jej sie zamykaja a nie spi. nosic jej nie moge bo czuje ze mnie rozklada jakies pieprzone chorobsko i nie chce jej zarazic. wkur.. mnie dzisiaj doslownie wszystko. Chodze i placze. Pieklam schab w piekarniku i sie kur.. nie upiekl. normalnie surowy w srodku. Fasola sie nie ugotowala na czas. i na obiad zjadlam.. same ziemniaki. Dziewczyny, mam dzis taki dzien ze najchetniej bym sie zakopala pod ziemia i nie wychodzila..normalnie masakra..

Aneczka1983 napisał(a): nasza Hania jest przykrywana takim kocykiem (ale nie wiem z czego to dokladnie jest). napewno zadna koldra nam nie jest terazpotrzebna - mamy w mieszkaniu 25stopni.. 😮 co do kombinezonu to ja kupuje rozm 74.

monalissa napisał(a): tez jestem zdania ze powinno sie wtedy podawac wode do picia.