gabb_m

monic87 napisał(a): Monic, jesli chodzi o szampon przeciw wypadaniu włosów to poelcam szamponik DERMENA. Mi strasznie leciały włosy, normalnie po kilku h od poszprzatania, mialam dywan ze swoich wlosów na podłodze. Odkad uzywam szamponu bardzo sie poprawiło. A jeszcze śmieszne jest to, że odkad rozjasnilam wlosy (bo teraz jestem blond-ruda 😁) juz prawie wogóle mi nie wypadają. A po szamponie to zaczeły mi rosnac nowe włosy ;d Kosztuje 28 zł za 200 ml, drogi, ale warto..

hej hej, sluchajcie jaka rewelacja, Borys zjadł o 20, zasnął - sam- o 21 Przebudził się na chwilkę w nocy (tylko tyle zeby dac mu smoka i spal dalej) i obudził się dopiero o 6 rano na butlę 😁 😁

Hmm, z farb to oby nie z Joanny, bo mocno niszczy włosy, i oby nie Garniera bo bardzo szybko sie wypłukuje. No i Palette tez nie polecam. Ostatnio reklamują te w piance farby, moze te są okej?? Napewło łatwiejsze w użyciu w domu ;-) Wiecie co, albo mi sie wydaje, albo mam zwidy ale zauważyłam u Borysa takie delikatne kreseczki na dziąsełkach. Chyba będą ząbki :-D Ale z drugiej strony pod palcem nic nie wyczuwam... wiec moze mi sie wydaje;p

My obserwujemy forum, przed chwila byla butla a teraz gotujemy obiad hehe 🙂 Edziu, u mnie Borysek na ost szczepieniu wazyl 7800, ale to bylo ponad 2 tyg temu... Moze poprostu Piotrus jest drobnym dzieckiem i tyle. Ja i mąż do drobnych ludzi nie nalezymy to i Borys jest spory ;-) jeśli waga na siatce centylowej jest w normie to wszystko jest okej 🙂 warzywka, obiadki, owoce, kaszka i nabierze wagi. Ja juz borysa nie dam rady zniesc w nosidelku;p Swoja droga, super fotka, moj unosi tylko dupke na kolanach, a na raczkach nie umie sie jeszcze podeprzec 🙂 Monic, szybkiego powrotu do zdrowia zyczymy:-) dobrze, ze wszystko skonczyloi sie tylko skreceniem i ze Filipkowi nic sie nie stalo..

Hejho, a tak wlasciwie to dlaczego odzwyczajacie juz od nocnego karmienia...nie za wczesnie jeszcze>

U mnie też Borys od kilku dni tak głośno gardłowo krzyczy 😁 Tak, że wieczorem juz nie daje rady hehe, najchetniej zatkałoby sie uszy ;d Po tescie pampków w nocy, dupka w miarę sucha, skóra mięciutka, pielucha nie przesikana (sukces !) Ze spacerku niestety też nici, pada co chwile.... i to taki ulewny deszcz...

Ja ich wcześniej nie używałam. Takie akcje z kupkami zdarzyły mi się dosłownie 2 razy hm.. Faktycznie maja dosyć ostry zapach, wkurzający jest po dluzszym czasie uzywania, ale to chyba we wszystkich Pampersach. Z tą grubością to nie pomyślałam, faktycznie nie ustawiają bioderek tak jak trzeba, ale z drugiej strony przy większym rozmiarze nie ograniczają ruchów, co jest już wtedy chyba plusem przy wiercikach 😁 dzięki za odpowiedź :-))))

Dziewczyny ja troche zjadę z tematu.. Biorę udział w kampanii marketingu rekomendacji Streetcom. Kampania dotyczy pieluszek Pampers Premium Care. Ja od dzisiaj testuję pieluszki. Chciałabym poznać Wasze opinie na temat pieluszek odnośnie jakości, ceny, plusów i minusów. Ja czekam na największy test czyli całą noc w tej pieluszce. Określane są jako najsuchsze pieluszki mimo, że są dużo ciensze niz inne. Póki co mi się podobają, są bardzo miękkie i delikatne, jednak cena według mnie trochę za wysoka. Fajne jest to, że mają rozciągliwe boczki z rzepami przez co dobrze się dopasowały. Używałam innych pampków, które mają nierozciągliwe boczki, przez co gdy Borys miał wydęty brzucho w czasie zakładania, pieluszka później była za luźna i często przesikiwał. Fajne jest też to, że zawierają balsam z aloesem. Zobaczymy jak pupa będzie wyglądała po całej nocy. Zapraszam też do zapisania się w tym serwisie ( www.streetcom.pl) Można brać udział w kampaniach testując produkty 😁 Ja dzisiaj dostałam całą paczkę pampków do testowania także polecam :-)

Hej ho dziewczyny. U mnie Borysek dostaje o 6-7 - butla z 3 miarkami kaszki ryzowej 11 sloiczek z owockami 14-15 butla z 3 miarkami kaszki ryzowej (ostatnio dawalam obiadek ale chyba ma po tym wzdecia i zatwardzonko lekkie wiec zrezygnowalam) 18 i o 20 butla do spania. Za kazdym razem z 3 miarkami kaszki ryzowej :P Bo nie ulewa po tym

Edzia90 napisał(a): poważnie w ręką na sercu tyle ważę przy a wysoka też nie jestem (159cm) tylko że noszę zazwyczaj czarne spodnie czy leginsy żeby się wydłużyć hehehe 😜 😜 ja przed wazylam 73 kg przy wzroscie 173, a teraz 97 😮 🤨 ☺️ 🤢

Kurcze, tak ogladam te Wasze zdjecia profilowe.... jakie Wy wszystkie jesteście szczuplutkie po tych ciążach.... tylko ja taki klusek ;D i do tej pory waga ani drgnie..;p chyba dukana zrobie ;d;p

Joanna1984 napisał(a): Tzn po tym jak pojawily sie zielone kupki dostal beb. pepti..... i kupki sie w miare unormowały... wysypka z policzków zniknela w ciagu kilku dni....a teraz mamy te skierowanie... i tyle

Nieee, tylko staram się ograniczać. Hmm nie próbowałam, ale chyba mleko AR i beb. pepti sie wykluczają. Bo AR nie jest przystosowane dla dzieci z alergią...

A czy któryś bobasek ma juz może pierwszy ząbek ?? Monic, u Filipka chyba coś szło?? Wyskoczył juz ząbal ?? :-)

I Filipek dzisiaj, również wszystkiego dobrego ode mnie i Borysa :-)

hej hej, no u nas w miarę wporządku. Po za ulewaniem-znowu i tym wierceniem się w nocy. Borysek dostaje mleko z kaszką ryżową, codziennie słoiczek owoców i od wczoraj raz dziennie zamiast butli obiadek ze słoiczka. Dodałam obiadek bo mały ma prawdopodobnie refluks. A przy tym podobno trzeba jak najszybciej zrezygnować z mleka- po mleku zawsze dużo ulewa. Dlatego staram się zastąpić butle innym jedzeniem :-) Straszna wiercipięta z niego i gaduła. Zaczął się już troche śmiać "z głosem". Waży już 7800 🙂 A ciuszki nosi na 74 lub 80, ale 80 to troszkę na wyrost, chociaż zależy, bo rozmiarówka jak się okazuje jest różna.. Także duży sie już zrobił 😉 Na ostatnim szczepieniu dostaliśmy skierowanie do poradni alergologicznej ze wzgledu na alergie pokarmową- zielone kupki po zwykłym mleku mod. Ale odkąd mamy bebilon pepti wszystko sie unormowało Ogólnie mało płacze, jest bardzo ruchliwy, nie udziedzi już spokojnie w miejscu :-) Strasznie dużo tutaj piszecie i nie nadążam nadrabiać 😁 Widzę, że Blanka skonczyla wczoraj 5 m-cy ;-) Życzymy wszystkiego najlepszego ;-)

Nan, właśnie mam taki problem, ostatnio jak wstaję do Borysa to za każdym razem jest na brzuszku (w nocy, PRZEZ SEN !) Strasznie sie wierci, na początku to było zabawne jak spał do góry nogami... ale teraz sie martwie ze cos mu jest, bo non stop sie przewraca z boku na bok, na brzuszek itd...

U mnie Borysek też od dłuższego już czasu ładuje rączki i wszystko co w nich trzyma do buzi, ale nóżkami dopiero zaczyna się interesować, ogląda je itd, ale w buzi jeszcze nie wylądowały 😞 Leżąc na pleckach przewraca się na boczki i to tyle... Główkę już trzyma bardzo sztywno, nie trzeba jej podtrzymywać.. Czekam na stópki w buzi ;pp A ząbki chyba mu już będą szły, bo od kilku tygodni straszliwie sie ślini i wszystko gryzie 🙂

Borys, gdy się urodził ważył 3450, a ostatnio jak byliśmy na szczepieniu czyli 18 maja, ważył 6500. Teraz waży pewnie grubo ponad 7 kg 😉))

Hej dziewczyny, przybiegłam tu za Wami z brzuszka ;-) Monic, Borys tez miał zielone kupki, ze sluzem czasami. Dostał Bebilon pepti na recepte i kupki teraz są ciemnożółte z białymi grudkami, tak jak kiedys. Zagęszczam mu kaszką bezmleczną lub kleikiem. Po zwykłym mleku kupka robi się znowu zielona 😞 Więc chyba jest skazany na Bebilon pepti. Miał też na buzi takie drobniutkie krostki, ale w kilka dni, od momentu podawania Bebilonu pepti wszystko mu zeszło. Przepraszam, nie doczytałam dalej ze to jakis wiekszy problem. ☺️ Monic trzymam kciuki zeby wszystko bylo okej ! Sobolinek, dzieki, nie zauwazylam 🙃 :-) A tak w ogóle podzielę się zabawną sprawą : Gdy wstaje rano do Borysa zdarza mu sie ze nóżki spią na poduszce a główka tam gdzie nóżki powinny być 😁 😁 Tak się wiertoli ! 😁