Mamuska27_m

Nie wiem, mi lekarz kazal czekac zeby nie zaburzyc cyklu. Pewnie niedlugo sie doczekam, wiec bede sie trzymala zalecenia, zanim cos pokrece.

ja mam ta: http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-lezaczek-precious-planet-i1753856375.html

Butterfly, ja ze swojej tez jestem zadowolona, aczkolwiek jest za gleboka i musze do niej klasc gruby koc i jeszcze poduszke zeby maly sie nie zapadl. Lezy sobie i patrzy na mamusie, bo przeciez nie bede go ciagle nosila. A co do bujania to ja nieraz na najwyzsze mu wlaczam zeby sie bujal, ale oczywiscie jestem przy tym zeby pilnowac. Nie sluchaj tam babci, przeciez wiesz ze co bys nie zrobila to i tak zle, jak Ty uwazasz ze tak jest dobrze to tak rob. Ja mam szczescie ze mojego Wojtka mama sie nie wtraca w nic co robie, chyba ze sama o cos zapytam. Ja juz mamy nie mam niestety wiec z mojej strony tez mi nikt nie marudzi.

I po spacerku 😁 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/709/1020591.jpg/][IMG]http://img709.imageshack.us/img709/1231/1020591.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Ania, my tez 29go idziemy na szczepienie 😞

No to ruszamy na spacerek 😁 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/545/1020588.jpg/][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/9863/1020588.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

agatka Ty mi nie wspolczuj tylko jemu, biedne dziecko musi sie meczyc i nie wiem jak mu pomoc a stymulowac nie chce. Kuzwa kiedy to sie skonczy 😞 Idziemy na spacerek, u nas upal.

Pediatra mi powiedzial ze wypryski hormonalne u dzidziusiow moga nawet wystepowac przy karmieniu sztucznym mlekiem bo hormony sa w mleku mamy ale takze w dzidziusiu i przez te wypryski wlasnie nasze pociechy sie ich pozbywaja. Niektore mamy maja szczescie i ich dzidzia nie ma wcale wypryskow tylko piekna dziecieca buzke. Moja kolezanka od urodzenia podaje sztuczne mleko i jej corcia ma taka slodka buzke ze chyba bym nie przestala jej calowac. Swojego tez non stop ciumkam, az czasem ma mnie dosc. Dzis Adrian sie tak smial ze az mu powietrza braklo hehe, odglosy byly i otwarta, usmiechnieta buzia... no ale zaraz byl skurcz brzuszka i podkowa 🤢. Teraz w koncu zasnal, powinnam sie wziac za jego pazurki, no i tak zrobie, ale boje sie zeby sie nie obudzil bo jakis zmeczony dzis od rana, pewnie przez to cisniecie kupki, a kupki jak nie bylo tak nie ma. Herbatka pomogla troszke mu sie uspokoic ale nie wyproznil sie biedaczek. Jejku jakie ja mam cyrki z tym jego zalatwianiem sie, a jak walnie kupke to jestem taka szczesliwa i ciesze sie jak glupia i mu mowie ze jestem z niego dumna... haha. Tak sobie pomyslalam ze jak tatus wroci to chyba zafunduje sobie tydzien solarium, zeby troche sie zrelaksowac. Dziewczyny jak tam z waga u waszych pociech? Ja musze czekac do 29go, ale podejrzewam ze Adrian ok. 5kg juz wazy. No i ubranka odlozylam wczoraj, jakos pusto sie zrobilo w jego szafeczce. teraz mu zakladam rozmiar 56 i niektore ubranka 62. A jak dzis u was z pogoda? U nas slonce, upal bedzie, wiec musze go przebrac bo jest cieplo ubrany i po kolejnym karmieniu smigamy do parku 😁.

Adriankowi tez szybko rosna pazurki, a ja nenawidze obcinac bo sie zawsze stresuje

monia321 tradzik niemowlecy to normalne. Moze trwac nawet do 3go miesiaca zycia, ale przewaznie ustepuje w ciagu kilku tygodni. moj ma do tej pory jakies krostki i pryszcze.

Nequitia, moj Adi tak wymachuje lapkami ze juz nie raz dostalam w nos... hehe. Tez pcha do buzi rece no i co najgorsze drapie sie a pozniej wyglada jak dziecko wojny. Zalozylam mu znow skarpetki na lapki i czekam az zasnie to mu poobcinam te pazurki.

Dziewczyny ja wlasnie zamowilam nawilzacz powietrza, zobaczymy czy pomoze na przeziebienie, jesli nie.... no to jestem pewna ze to jednak alergia i przejde na bebilon pepti i bede obserwowac czy jest poprawa. Oczywiscie nie od razu, nie bede mu frustrowala zoladka. W dupie mam tutaj lekarzy, bo oni chyba czekaja az dziecko zostanie doprowadzone do takiego stanu ze od razu szpital. Ja juz nie moge patrzec jak on sie meczy z oddaniem stolca i bolem brzuszka. Dziecko spiace, oczy sie zamykaja a tu brzuszek meczy, no przeciez to nie jest normalne.

Ktos pytal o slinienie sie u dzieciaczkow. Adrianek tez sie slini coraz bardziej, ale tragedii nie ma. Czytalam gdzies ze wlasnie w tym wieku maluszki produkuja wiecej sliny. Ja zauwazylam tez ze on czesto bawi sie jezykiem no i od razu oczywiscie sprawdzilam czy tam zadna plesniawka sie nie wdala, ale czysta ma buzke, to zapewne jest ok. Dzis w nocy skurcze brzuszka, ale pozniej mamusia przytulila i pospal do 4, pozniej butelka i nie chcial zasnac, wzielo go na smiechy, no ale w koncu padl do 8. Teraz po jedzeniu lezy i sie znow smieje 😁, no i oczywiscie probuje zrobic kupke.

Ja tez mam wade wzroku i po porodzie wyraznie czuje pogorszenie, aczkolwiek widze dobrze przez stare okulary. Nawet lewe oko mnie jeszcze troche boli, bo bylam taka nacpana ze zapomnialam zamykac oczy, dobrze ze Wojtek mi przypominal, bo pewnie byloby gorzej.

Nooooo ale teraz sie zastanawiam nad tym sluzem, bo do ciemnozielonego koloru juz sie przyzwyczailam. Moim zdaniem to nie bylo sluzowate tylko troche kleiste, nic sie nie ciagnelo 🤢, ale teraz to juz sama nie wiem. Kuzwa ze tez kazde dziecko inaczej na wszystko reaguje i nie ma zadnej konkretnej zasady. Nigdy bym sobie nie wybaczyla jakby sie okazalo ze z dzieckiem cos powaznego sie dzieje a ja zaprzestalam na obserwacjach i nie interweniowalam. Ide spac, bo zalamke lapie 🤢

Naczytalam sie o kupkach, naprawde idzie oszalec, wszedzie pisza cos innego.

adi ma czasem klejaca kupke ale nie sluzowata ....chyba. nic sie nie ciagnelo w kazdym badz razie. sluz wystepuhe tez przy problemach z jelitami. beti, moze tak tylko jednorazowo bylo... obserwuj.

beti ale dziwne jest to ze on jest tylko w nocy i nad ranem przeziebiony. ktos mi powiedzial ze byc moze mam zbyt suche powietrze w sypialni i jutro ide cos kupic zeby sprawdzic. w dzien jest w duzym pokoju i wtedy zadnych objawow przeziebienia. no ale sa inne, jak oddycha czasem to gwizda np. dlatego mowie ze ja juz zglupialam.

Ja zauwazylam ze Adrianowi coraz mniej sie odbija 🤢, czasem czekam 40min i nic! A jak u was z ulewaniem? U nas czasami tylko sie zdarzy, ale bardzo rzadko na szczescie. Ostatnio ktos mi na spacerze zagladnal do wozka i mowi ....oo jakie sliczne baby. Ja patrze na Adika a ten caly upieprzony w mleku hehe

aaaa... no i gratulacje seksiku 😁. Odwazna jestes ! Ja sie troche jeszcze boje, a o kontroli u ginekologa to moge sobie tylko pomarzyc.

Beti ale sie rozpisalas. Kupka ze sluzem to troche lipa i nie chce Cie denerwowac ale krostki to jest tylko jeden z wielu objawow alergii wiec to ze dzidzia nie ma nie znaczy ze nie ma alergii. No ale z drugiej strony, nie zwalajmy kazda dolegliwosc na alergie. U mnie jest troche duzo tego wszystkiego wiec sie martwie. Ja podaje nadal Bebilon Comfort a on tez jest h.a. 🙂. Z tym ze h.a. i comfort to jest zeby zmniejszyc szanse na alergie a nie zeby ja leczyc albo polepszyc sytuacje, do tego jest Pepti. Ja jakos przetrwam jeszcze 2 tygodnie, chyba ze cos sie pogorszy to znow pojde do lekarza. Pozniej zapytam pediatry, a jak mnie tam wkur**a to sama przejde na pepti zeby sprawdzic czy to alergia. To ze Filipek odwala cyrki przed beknieciem to moze po prostu meczy go w momencie jak mu tam to powietrze zalega i jak mu sie odbije to od razu ulga. Tym bym sie za bardzo nie przejmowala. Cyrki z cycem, nie wiem, bo nie mielismy tego probemu, teraz z butla tez raczej nie, chyba ze go zlapie skurcz brzucha to momentalnie smoczek wypluwa, podkowa, nozki podkurcza i w ryk. Ja kontroluje od razu buzie czy tam zadna plesniawka sie nie wdala, bo wtedy dziecko tez nie chce jesc. Na szczescie (odpukac) w buzce narazie czysto, dopajanie tez chyba zapobiega troche bo zawsze buzke sobie wyplucze.

No to powodzenia, my tez cos poszukamy, bo tutaj raczej nic nie znajde. My planujemy na pazdziernik, ale jeszcze musimy pogadac z ksiedzem, a niestety na ta mysl az mnie skreca 🤢. Poprosze mojego Wojtka zeby to zalatwil, bo ja sie boje ze ksiadz powie o 2 slowa za duzo, ja wybuchne i chrztu nie bedzie 😁

Agata zamawiasz normalnie na allegro? Wysylaja Ci za granice?

Ojej, ale u nas sa brzydkie ubranka do chrztu... masakra. Chyba tez zamowie z Polski, takie straszne tu sa.

alwo w Hoandii to szkoda gadac, tutaj maja wszystko w dupie do momentu az w kupie pojawi sie krew czy tez inne badziewie. On na 90% objaw, ale ich zdaniem przesadzam. Musimy sie przemeczyc do 29go, wtedy idziemy do pediatry. Tam jeszcze raz naswietle co i jak i jesli nie bedzie do tego czasu poprawy, kupie pepti... jakos zdobede chcociazby bez recepty. Agata, mi sie to drugie bardziej podoba.... ten pulowerek aaaaah.