Skocz do zawartości

julik_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    938
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez julik_m

  1. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    hej, ja zaglądam od trzech dni raz działa raz nie, nie mam szczęścia. Asiula cieszę się że wszystko przebiegło bez komplikacji i jakoś dajesz sobie radę, dzielna kobitka z Ciebie 🙂 Czyli "ospa party" czas zacząć 🙂 żartuję 😉 ale pewnie Gosia zaraz będzie chorować, bo jak brat chory to chyba nie ma szans żeby ją ominęło. Fajnie że się kulig udał, a śpiewy i zjazdy na workach z sianem były? 🙂 Ja też jestem zmarźlak i nogi to pierwsze mi marzną, i też się z siebie śmieję bo zawsze kupuję sobie kurtki puchowe bo najcieplejsze a i tak marznę "g.. to i w puchu marznie" 😁 U nas 3 dni temu dopiero spadł śnieg a pierwsze co zrobiłam to pobiegłam do piwnicy po sanki 🙂 poprzedniej zimy kupiłam ale już Jula nie zdążyła pojeździć. Byłyśmy wczoraj i przedwczoraj na górkach, ja się tak wyszalałam że cała spocona wróciłam, nie pamiętam kiedy ostatnio tak się zdrowo wymęczyłam 🙂,Jula jak na razie jest zachwycona sankami, górką, sama jazda jej się podoba, wiadomo bo nowe i ciekawe, ale jak wpadła buzią w śnieg to nie była już taka zachwycona i jak tylko miała bliższy kontakt ze śniegiem to był płacz księżniczki 😉 śnieg fajny ale tylko przez rękawiczki 😁
  2. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej, forum nie działa jakiś czas mam nadzieję że dlatego Was nie ma???
  3. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Asiula tak mi przykro, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz, łzy mi lecą, bądź dzielna kochana, dobrze że rodzina Cię wspiera, no i masz obok siebie Ulcie. Trzymam kciuki za Ciebie i pomodlę się za Aniołka i za twoje zdrowie.
  4. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Asiula cały dzień dziś tu zaglądam i myślę o Tobie! mam nadzieję że brak wiadomości to dobra wiadomość. Modlę się żeby tak było!
  5. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Asiula kochana trzymamy kciuki i modlimy się żeby jednak wszystko było dobrze!!!
  6. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej Mamusie Asiula to mocno przerysowałaś autko tym ludziom? może trzeba było się dogadać? a jak Wasz samochód? Nie martw się, każdemu się zdarza a teraz będziesz ostrożniejsza. Święta i prezenty 🙂 hmm jeszcze nie wiem co będziemy robić bo jeśli pojedziemy do Suwałk to pewnie będę latać ostatniego dnia za prezentami, a jeśli zostaniemy to za dużo kupowania nie mam, bo Julci już czeka a dla K. szukam pomysłu 🙂 Wiecie właśnie słuchałam na fb jak Nanusi Ala śpiewa Sto lat i normalnie jestem w szoku jak Ala super śpiewa. Jeszcze niedawno czekałyśmy na pierwsze kroczki naszych maluszków a teraz czekamy na słowa 🙂. A co będzie później? Z jednej strony chciałabym żeby Jula zaczęła już mówić a z drugiej, to takie słodkie jak gada po swojemu. Trwaj chwilo jesteś piękna.... 🙂 🙂 🙂 🙂
  7. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej mamusie wszystkie weekendują 🙂 Brawa dla Ulci za suchą pieluszkę! 🙂 Super, zdolniacha z niej. Przed nami to bardzo długa droga 😞 Julę chyba nocnik w tyłek ugryzł 😉 bo ostatnio w ogóle nie chce siadać. Dziś Jula do 4 nie mogła spać, ciągle płakała nie wiem czy to wrażenia po urodzinach i tańcach czy coś ją bolało ale normalnie zasypiała i za chwilę się budziła z wielkim płaczem a jak wstanie to sprawdzę czy jej ta 5 ostatnia wyszła bo może to piątka albo jakieś kolki miała po torcie.
  8. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    hej dziewczyny! oj macie wy się mamusie z chorymi dzieciaczkami nie zazdroszczę, życzę dużo zdrówka Blanusi i Michasiowi a Wam dużo siły! Mówicie kłopoty ze spaniem? no to moja wczoraj zasnęła o 24 a dziś o 23, a nigdy kłopotów ze spaniem nie było normalnie jakby wypiła z 10filiżanek kawy 🙂 może to jakaś pełnia! co? 🙂 Asiula fajnie że Ula tak ładnie przesypuje łyżeczką, moja to tylko rozsypuje 😉 chociaż ostatnio robię jej zawody z utrzymaniem piłki na łyżce i inne takie... bo przecież jak je to co druga łyżka ląduje na podłodze 🙂
  9. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej mamusie ja na sekundę 🙂 oo Alwo fajnie że zajrzałaś ale widzę że nieciekawie u Ciebie,trzymaj się kochana, jak wpadniesz w rytm to na pewno na wszystko znajdziesz czas. Trzymam kciuki za egzamin to pewnie z języka? ale już tak szybko? pozdrowienia mamusie 🙂
  10. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej No właśnie żłobek ma swoje złe i dobre strony, to że dziecko szybciej się uczy i rozwija to właśnie ta dobra a że choruje to ta zła, tylko że choroby i tak i tak bedzie musiała przejść w przedszkolu a jak nie to w szkole bo jednak odporność dziecko musi złapać. Małamyszko a ty kiedyś myślałaś o jakiejś szczepionce na odporność i co rozmawiałaś z lekarzem, ostatnio słyszałam że chyba takim małym dzieciom to nie zalecają a co powiedziała Tobie lekarz? śmiać mi się chce z waszych rozważań, ale tak sobie myślę że mamom dziewczynek jest łatwiej bo mama szybciej zaakceptuje zięcia niż synową 😁 😁 😁 która kręci się przy jej synku
  11. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej mamusie Cześć Joasiu 🙂 Czytam i nie wierzę własnym oczom 😲 Blanusia mówi całymi zdaniami??? potrafi podciągnąć spodnie? je zupę OMG jestem w szoku to moja jest lata świetlne za Blanusią 😁 Joasiu fajnie że napisałaś bo mi uzmysłowiłaś jaki błąd popełniam wyręczając tą moją dziecinę, ciągle mi się wydaje że to takie maleństwo a przecież to już duża pannica i wiele rzeczy powinna się już uczyć, w sumie uczę ale widzę że to za mało. U nas z nocnym budzeniem to też różnie, raz się obudzi 3 razy raz w ogóle, nie wiem od czego to zależy, czasami jak się obudzi i jęczy to zaśnie jak się do niej coś zagada a czasami jest wielki płacz że musi być mleko. Z humorkami to jak u każdej baby 🙂 na szczęście takich marudnych dni jest bardzo mało i płacząca jest bardzo rzadko. Całuski dla Blanusi 😘 słodko wygląda z tym plecaczkiem 🙂 Aaaaa dziś mi cholernica wyszła z łóżeczka 🙂
  12. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    ha ha biedny Miszka 🙂 ale skoro lubi kaszki to niech je czy są jakieś przciwwskazania?
  13. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Moja to ma alergie na kaszki 🙃żartuje 🙃ale odkąd zaczęła jeść kanapki itp.. to kaszki nie zje, chyba przejadła się nimi bo jak zaczęło się rozszerzanie diety co kolacja to były kaszki. Czasami daję kuskus z jakimś deserkiem owocem to zje ale błyskawiczna, owsiana czy manna to ją na wymioty ciąga 🙂 U nas jest podobnie jak u Monic z tego względu że późno wstajemy więc ok 9-10 mamy pierwsze śniadanie a ok 12-13 drugie śniadanie i w zależności co było na pierwsze czyli jak były płatki to na drugie kanapka,paróweczka, czy jajko a potem zupka, różnie... i po drzemce jest obiad zależy o której wstanie przeważnie o 17-18 obiad i czym później jest obiad tym lżejsza jest kolacja ok 20.30-21 - i różnie serek, placuszki dziś były, czy bułeczka w zależności co było w dzień żeby się nie powtarzać. Ale ostatnio to znów mało je tego wszystkiego bo katar i ząbek kolejny idzie.
  14. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    hej Monic ja daje mleko krowie od dawna chyba jak rok skończyła ale ostatnio to najczęściej z płatkami bo pić jakoś nie chce, próbowałam ostatnio robić kakao to nie chciała, ale muszę znów spróbować, bo czasami jak coś długo je lub pije to jej się nudzi.
  15. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej Asiula to rzeczywiście masz dwa ssaki 🙂 ale 3 razy to nie dużo pije a jak nieuda ci się oduczyć to chyba nie będziesz musiała bo jakoś około 5miesiąca zmienia się smak mleka i Ulcia pewnie sama zrezygnuje z picia 😉 Fajnie że Ulcia już nie rozpacza jak mama wychodzi to jednego zmartwienia masz mniej. U nas jeszcze nie ma śniegu ale siostrzeniec właśnie w niedzielę przesyłam nam zdjęcia zaśnieżonych "Suwałek" 😉 więc tak pomyślałam że w Białymstoku to samo. My buciki mamy ale gorzej z kurtką, kupiłam na allegro i już 2tygodnie nie może dojść a gościu się nie odzywa. A zimno się zrobiło i Julka ciągle zasmarkana. Monic kartki są super, takie rzeczy cieszą się coraz większym zainteresowanie bo coraz więcej ludzi lubi mieć coś co nikt nie ma jedynego i niepowtarzalnego. A ty masz zamiar je sprzedawać? Podobają mi się i podoba mi się twoja strona taka w formie bloga, świetny pomysł.
  16. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    hej Asiula to masz "wiecznego studenta" w domu 🙂 a kiedy się broni? ma już termin? Pierwszą zmianą jaką Ula zauważy to chyba będzie odstawienie od piersi, czy może ty już nie karmisz? Swoją drogą to takie ciekawe jak to jest z tymi uczuciami czy to wszystko słabiej się przeżywa czy tak samo, czy może mocniej bo już bez takiego stresu, te pierwsze ruchy, czkawki i td... 🙂 😘
  17. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Monic widzę ze koniec ze słonecznym blondem a czas na złotą jesień stosownie do pory roku 🙂 mi się bardzo podoba taki ciepły miedziany kolorek 😎 a Tobie w nim do twarzy, super!
  18. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej Tak się właśnie zastanawiałam gdzie się podziewasz Małamyszko, powrót do pracy czyli i do nas 🙂 a "wakacje" sie udały? Moja Julka przed obcymi nie ma lęku ale w piątek pojechałam z nią do teściowej bo chciałam jej obciąć włoski to wpadła w taką histerię że tak szybko jak weszłyśmy tak musiałyśmy wyjść i każda próba zagadania przez babcię do Juli kończyła się wrzaskiem, na sam jej widok ucieka 😁 a jak wczoraj przyszedł kolega którego w ogóle nie zna to od progu się do niego śmiała a potem szalała cały wieczór.Więc chyba nie lubi babci za wygląd 😜 Alwo też nie zagląda, pewnie zapracowana 🤢
  19. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej mamusie 🙂 miłej niedzieli 😘
  20. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej mamusie! qurcze znów jakoś mi brakuje czasu, ale obiecuję zaglądać codziennie 😎 taka piękna pogoda że nie chce się siedzieć w domu a jak już siedzę przed kompem to wystawiam aukcję bo już toniemy w tych wszystkich rzeczach. Hej Nanusiu fajnie że zaglądnęłaś! a jak ząbki Aluni bo z tego co widzę na ikonce to nadal 3 😉 😜 Czyli ogólnie bez zmian z babcią wszystko po staremu z mężem podobnie.Ale najważniejsze że Alusia jest zadowolona, może rozwiązanie bardziej kosztowne ale może i nie!? bo jak spojrzeć z drugiej strony to taka babcia dużo więcej nerwów kosztuje niż pieniądze są warte. Asiula pewnie że będziemy trzymać kciuki! ale mówią że z druga ciąża to pikuś 😜
  21. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Asiula!!! co za cudowna wiadomość GRATULACJE KOCHANA!!! 😘 😘
  22. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej Monic ale wy wcześnie wstajecie 🙂 ja już sobie codziennie obiecuję że będę wcześniej wstawać i ją budzić chociaż o tej 8 bo potem wieczorem jest problem tylko że nie chce mi się samej wstawać a nawet jak wstanę to nie mam serca Julii budzić 🙂 szkoda że teraz już nie ma z kim pogadać online 😞...spadam, może wezmę się za łososia 🙂
  23. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej no i naskrobałam i skasowało wrrrrrr 😠 no i drugi raz muszę to co wpiszę wysyłać Asiula to od stycznia to rzeczywiście długo, a obserwowałaś Ulę jak się bawi z Gosią czy chętnie do niej idzie, i jak reaguje na babcię? bo może rzeczywiście źle się tam czuje a może po prostu płacze bo tak się nauczyła, na początku płakała z tęsknoty a teraz płacze dla zasady, nie wiem tak gdybam, bo moja to sztukę lamentu ma opanowaną do perfekcji 😁 nie dane mi dziś tu pisać i 3x Monic no co ty kobieto! czemu ty masz takie myśli? jak ja bym tak myślała to na pewno już w psychiatryku bym wylądowała. Moja Julka wiele razy miała takie dni a nawet tygodnie i to nie była kwestia tego że jej nie smakuje bo jak nie smakuje to może nie zjeść jednego posiłku czy dwóch a nie cały tydzień.. aj już nie wiem co miałam napisać idę budzić Julkę bo mi znów do 22 bedzie łazić papapa
  24. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    hej mamusie Czy wasze dzieciaczki jak maja katarek to też mniej jedzą? qurcze u nas czwarty dzień problem z jedzeniem, już kiedyś tak było i wiem że przejdzie ale nerwy są jak zwykle 😞 ..ale jak tu się nie denerwować jak przez cały dzień zjadła 4łyżeczki płatków, dwa kęsy kanapki, łyżeczkę obiadu, i wieczorem kawałek bułeczki z serem i tak podobnie czwarty dzień, masakra. Nie wiem jak ona żyje pewnie dzięki mleku tylko. Asiula to pewnie nie jest tak że u babci jest źle po prostu Uli jest źle bez Ciebie,za jakiś czas na pewno się przyzwyczai. Oby jak najszybciej a jak będziesz za każdym razem jej tłumaczyć że wrócisz to szybko zrozumie że jej płaczki na nic się zdadzą i tak musi być.
  25. julik_m

    Mamy lutowe 2011

    Hej mamusie dawno nie zaglądałam i widzę że się trochę działo od ostatniej wizyty ale chyba nie będe się rozpisywać bo większość tematów już się przeterminowała 😎 Obiecuję zaglądać częściej. U nas nic nowego, ponad tydzień siedziałyśmy same, od piątku Jula choruje a właściwie gdzieś nas przewiało bo miała lekką gorączkę dwa dni a teraz katar no i trochę zaczyna kaszleć a ja jak zwykle angina ale myślałam, że mnie rozłoży bo głowa pękała, uszy, gardło w kościach łamało ale weekend przesiedziałyśmy w domku i już jest ok. Monic a u Was tak nie jest, że osobiście z karteczką musisz iść do firmy i tam ci wpisują że np. nie zatrudnią Cię bo nie spełniasz jakiś tam warunków itd i tp???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...