marta-lion_m

Siehankowa a jak uczulenie Ksawiera ?

existence napisał(a): Wow popieram Martę w 100 % existence jak przeczytałam Twojego posta to aż mnie zatrzęsło. Soryy ale to nie był dobry pomysł. Kiedyś położna opowiadała o kobiecie, której dziecko złapało kleszcza. I ona miała dużo szczęścia bo go dojrzała. A ten kleszcz nie dość, że przelazł przez ubranko, to jeszcze przelazł przez pampersa i wbił się w delikatne ciałko. Gdyby nie dobry wzrok matki dziecko miało by marne szanse. Dziewczyny specjalnie dla Was zmiana fotki w avatarku - Ania na leśnej drodze - kleszcze raczej nie skaczą na takie odległości, ale dziękuję za troskęHehe trzeba było napisać, że to "leśna autostrada" 😮 Ale i tak uważaj 🙂

brunia86 napisał(a): Brunia hmmm. Po częsci jak piszesz to jak moja Julka a jak wiesz my ćwiczymy. Ale tego nikt ci nie stwierdzi prócz neuorloga. To co się dowiedziałam o maluchu w pierwszym miesiacu życia.

Moniczek a czy ty prócz pilnowania prostego ułożenia główki Tosi wykonujesz jeszcze jakieś ćwiczenia?

Existence a propo wycieczki do lasu, z jednej strony to fajna przyjemność, ale raczej nieodpowiednie miejsce dla 3 tygodniowego dziecka. Przede wszystkim ze względu na kleszcze.

existence napisał(a): Tutaj całkowicie się z Toba nie zgodzę. Brzmi to tak jakby w przypadku kiedy ja zjem kurczaka moje dziecko zjadało tylko kurczaka. Mleko matki stanowi szczególny rodzaj pokarmu dostosowany do indywidualnych potrzeb dziecka. Zawiera ono przeciwciała, które matka produkuje wyłącznie przeciwko zagrożeniom ze swego otoczenia. Zrozumiałe więc, że dziecko otrzymuje właściwą odporność na zagrożenia ze strony środowiska, w którym żyje. Oprócz tego mleko matki ogromną ilość immunoglobuliny A, która chroni dojrzewające śluzówki układu oddechowego i pokarmowego przed atakami chorobotwórczych bakterii, wirusów i grzybów. Mleko kobiece zawiera szereg innych substancji spełniających swoją rolę odpornościową. Hormony i czynniki wzrostowe przyśpieszają dojrzewanie przewodu pokarmowego dziecka. I mogłabym tak wymieniać jeszcze... Ja nie mówię że mleka modyfikowane są złe, mam dwoje dzieci i każde z nich jadło mm po skończeniu przeze mnie karmienia piersią. Popieram też zdanie jo-aneczki, która tu kiedyś napisała że dzieci żywione mm są tak samo zdrowe i rozwijąją się super jak dzieciaki karmione piersią. Zresztą znacie moje zdanie na ten temat bo już o tym pisałam. Ale nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem że z piersi płynie tylko to co ja zjadam.

Paninka nie chodzi o to by sie usprawiedliwiać, tym bardziej że nikt tego od Ciebie nie oczekuje. Ech... Paninka najważniejsze, że probowałaś. A tak jak wiesz los nas uczy życia, a natura skutecznie weryfikuje nasze plany. Także głowa do góry i ciesz się macierzyństwem 🙂 🙂 🙂

Paninka wiem, że są tabletki na zatrzymanie laktacji. Ja ich nie brałam, więc nazwy nie podam. Nawet nie wiem czy potrzebujesz na nie receptę. U mnie to zawsze wyglądało tak, że kiedy kończyłam karmienie piersią poprostu coraz rzadziej przystawiałam małą do piersi. A potem robiłam to tylko w sytuacji, kiedy moje piersi były przepełnione. Możesz zamiast małej wykorzystac laktator. Tylko wtedy nie odciągasz całej piersi, tylko jak najmniej. Tyle by piersi nie bolały. Organizm wtedy otrzymuje sygnał że ma produkować mniej mleka, bo zmniejszają się potrzeby. Aż w końcu nie produkuje wcale. Dobrze by było też w tym czasie ograniczyć ilości spożywanych płynów.

Dzień dobry. My już po pierwszych dziś ćwiczeniach. Dziś też mamy wizytę u rehabilitantki. Daniela jedno co wiem to na pewno można psikać Tantum Verde 🙂 🙂 🙂 Sama Magdę o to pytałam kilka dni temu, ale może coś jeszcze Ci napisze. Foga ty nie masz pojęcia co można z takim dzieckiem robić, jakie pozycje 😮 Jak to teraz wiem przy tych ćwiczeniach. Jak mój mąż czasem nam się przygląda to mam wrażenie że pozwala mi na to tylko dlatego, że jestem jego żoną i wychowałam już "w całości" dwoje dzieci 🤪 🤪 🤪 Bruna no to daleko ode mnie, ale strony Polski ładne. Hmmm.... Ale kto wie być może kiedyś będziemy "sąsiadkami" 🙂 🙂 🙂 Jo-aneczka nie odpuściłam 🙂 A coś dawno nie było Agnie-szki, poxi i kogo tam jeszcze ??? 🤢 🤢 🤢 Miłego dnia dziewczynki.

Brunia a w jakie okolice przyjeżdżasz?

brunia86 napisał(a): Hehe nie ma za co 🙂 🙂 🙂

Dobry wieczór 🙂 Witaj brunia86 🙂 Oto kontakt do tych kropelek podawany przez dziewczyny 🙂 sabsimplex.pl Miłego wieczoru. PS. A co do zżycia fakt nieziemsko nam to wyszło 🙂 🙂 🙂

Witam. Pati jeśli ta wysypka jest tylko na buźce to możliwe że to trądzik niemowlęcy. Przemywaj buźkę przegotowaną wodą. Co do smarowania to oczywiście można, sudocremem też bo on nawet jest na takie sprawy, ale nie za często, bo wiesz jak to z trądzikiem jest. Paninka trzymaj się, pamiętaj nie cyc się liczy a ty i twoje uczucia do małej. Po co jej płacząca zestresowana mama tym, że dziecko się nie najada. Skoro trzeba będzie podać mm, to podaj. Obie będziecie spokojniejsze i szczęśliwsze, a to najważniejsze.

Crazzzyyy napisał(a): Crazzzyyy tak moja Julka juz się usmiecha swiadomie. Jak do niej mówię reaguje usmiechem 🙂 🙂 🙂 Gdzieś od tygodnia chyba.

My dziś zaliczyliśmy dzienne ćwiczenia (ćwiczymy 3 razy), jakoś nam idzie. Choc powiem, że to dużo jest. Mapa śliczny ten Maciuś, mam sentyment do tego imienia 😉 Dziewczyny współczuję tych kolek. jakbym się nie odezwała już to DOBRANOC.

Crazzzyyy odpisalam 😉

Crazzzyyy daj mi troszkę czasu odpiszę dokładnie 😉 Magda wiesz ..... ja zawsze z Tobą, całą sobą....

Dzień dobry mamusie 🙂 My już po pierwszej fazie ćwiczeń, ech jak na pierwszy samodzielny raz nie było tak źle. Choc błędy były. Foga wyobraź sobie, ze Julka załapała smoka. Kiedy już pislaam ze nic z tego, tak po prawdzie to ja nawet nie probowałam, po trzech pierwszych razach. Wczoraj jak jechaliśmy na te cwiczenia dałam jej bo sie denerwowała w foteliku i zassała. Teraz też z nim zasnęła 😉 Nie jestem zwolennikiem smoków, ale teraz przy wyjazdach na te ćwiczenia to jednak dobre rozwiązanie, tam nie zawsze i w każdej chwili mogę wyciągnąć cyca. A ze smokiem to i ona jest spokojniejsza i ja. Czy jej tak zostanie, nie wiem. No i może uda nam się wypracować jakiś sensowny rytm jedzenia. Jo-aneczka jak tam twój antywirus 😉

Dziewczyny ja wam mówię DOBRANOC 🙂 Jakoś optymistycznie jestem nastawiona, będzie ok 🙂 Oooo matko Lydzia chciała kopac hihi, ale ty taka ładniutka jesteś, że to sama przyjamność hihi 😜 😜 😜

siehankowa napisał(a): Kasia nie musisz od razu do neurologa, choć masz blisko hehe 🤪 🤪 Taką nieprawidłowość powinien zauważyć pediatra.

siehankowa napisał(a): Pamiętam 🙂 Kąpaliśmy ją 2 razy dziennie przez 3 dni, a wysypka była masakra i po tych trzech dniach tylko wieczorem przez dwa dni i to był koniec. Ale Julka naprawdę wyglądała źle. A co do krochmalu to tak tyle, mi wychodził taki gęsty kisiel. A do wanienki lalismy tyle wody, ze Julce brzuch wystawał 🤪 🤪 🤪

Asia ale ja nie zamierzam tylko w samych figach i staniku 😁 😁 😁

Asia (jo-aneczka) bo ja bym chciała taki na wyjścia, żeby ładnie było 🤪 🤪 🤪 A jaki rozmiar kupowałas? Taki jak nosisz zwykle?

Hehe jo-aneczka właśnie myślałam o Tobie 🙂 Wróciłyśmy, było w miarę, trochę ćwiczeń na rozgrzewkę i metodą Vojty. Na razie mało tej Vojty, ale i tak muszę się dużo uczyć. Wiecie my się trzęsiemy nad naszymi maluszkami, a na ćwiczenach zupełnie inaczej wyglada postępowanie z dzieckiem. No ale jo-aneczka myślałam o Tobie, bo chcę link, do biustonosza który kiedyś pokazywałaś, chyba nawet kupiłaś taki różowy chyba lekko usztywniany. No i Asia nie ma ludzi doskonałych, a nawet jakby byli ja do nich na pewno nie nazleżę 😉 Potem doczytam resztę, teraz kąpanie 🙂 🙂 🙂 A i witaj Iza. A malstep oklask 😁 😁 😁

moniq1984 napisał(a): jeżeli pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób to ZUS a jeżeli więcej to pracodawca je wypłaca. i on też jest 100 %płatny?? Macierzyński zawsze jest 100% płatny. Bez względu na to kto go wypłaca. dopytuje bo wg paska dostalam podwyzke a wyplata normalna 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢Macierzyńsli jest liczony jako średnia z ost. 12 miesięcy. i tak wypłacany przez okres 20 tyg. więc nie uwzględnia ci ostatniej podwyżki. Albo się mylę 🤢