aaa_aniusia_m

napewno sprobuje!!! ja z reguly sie denerwuje ale zawssze potrafilam trzyac nerwy na wodzy a teraz niewiem.....wstyd mi jak chilera....

kawke wlansie pije juz prawie zimna bo jak na rekach go usypialam to nie bylo jak pic hehe...wiem wlasnie ze to pewnie nie jeden taki wyskok ale panicznie sie boje takich "wyskoków" bo zawsze chcialakm oszczedzic tego swojemu dzieku mam kolezanke ktora ma dojke dzieci i jak widze jak ona sie na drze okropnie bioje i wogole....rozne rzeczy sie tam dzieja...ale jak krzyczy na te dzieci...to az mnie serce scisa a teraz co prosze anusia zrobila dokladnie tak samo...i to mnie w srodku boli... ze najpierw widze u kogos cos co mi sie nie podoba obiecje sobie ze ja nigdy tak nie zrobie a potem wychodzi ak wychodzi....

w koncu na rekach mi usnal...boze jak patrzylam na te oczka ktore sa na mnie wpatrzone jak w obraz to a sie poplakalm ....jak moglam byc taka dla niego??? wlozlam go do wozeczka przykrylam kocykiem i teraz karce sie za to jaka jestem niepowinno tak byc kazdy jest czlowiekiem tylko czlowiekiem ale to jest niewinne dziecko ktore nic nie rozumie ....biedny plakal poltorej godziny....do tego matka na niego sie co chwile darla malo brakowalo a ostal by kalpsa i po co to wszytsko po co ten stres dla ojego synka....przyro mi straznie.....teraz bede ryczec pol dniz tego pwoodu......ale moze jak bedzie spal to sie ogarne uspooje i wyluzuje...dziekuje ze ejstescie ze mna!!1

wyszla bym na spacer to by moz mi czas szybciej zlecial ale est straznie imno io tak wieje ze sie nie da.....makasakra poprostu on dalej ryczy na rekach jeszcze gorzej napewno czuje moje nerwy ale tak to jest jak czlowiek o czyms tak marzy i teraz to moze sie spelnic ......mam tylko nadzieje ze baba mi nie powie ze zadzwoni do nas w tygodniu z decyzja bo chyba padne na zawał/////a jeszcze gdybym byla u siebie to pewnie by byl spokoj ale on tu u cioci wariacji dostaje wszystko wyciaga ja chodze i sprztam jak glupia...mowie mu nie wolno a on patrzy na mnie i specjalnie to rzuca albo bierze no takie zachwanie mnie tak denerwuje ze gdyby nie te wdechy....to by sie na klapsie w koncu skoczylo......juz mi niewiele brakuje a jeszcze jestem z tym wszystkim samam tylko tu moge sie podzielic swoimi "nerwami" bo mezowi narazie nie zawracam glowy gdyz konczy mieszkanie to niechche mu przeszkadzac a nikt inny oprocz was niewie o tej zamainaie dziekuje i przepraszam ze musicie sluchac jaka jestem zla matka mam wstret do siebie za te ostatnie godiny jak traktuje maksa !!!!!!!!!!!!

BOZE JA niewiem czy to przez stres zwiazy z cala sytaucaj czy ja neiwiem ale maks mnie wyprowadza az z rownowagii juz nie daje rady naprwde ryczy nie spac jesc tez nie naprwde malo barkuje a skonczy sie to zle......grrrr......mam dosc.!!!!!!pierwszy raz naprawde mam go dosc....szlag mnie trafioa godzine czasu siedzi i ryczy no przeciez mnie szczeli dodam ze nic mu nie jest nic go nie boli!!! robi to specjalnie bo jak na niego patrze tobardziej a jak sie zajme czyms to mniej wiec wogole go olewam ale on dalej wyje chyba mnie nerwy zrzeraja i zaczynam sobie nieradzic

witam dzis!!!!!!!! heh moje dziecko ma wlasnie atak histerii gdy zabraalm mu widelec siedzi na podlodze i placze raczej histeryzuje....hmmm 🤢 🤢 anabalee ja daje rozne napoje taka herbatke z cytryna tez tyle ze zamaiast cukru wole dac miod ohhh no prosze a ja usypiam maksa koszmar niewiem co jest placze i placze i zaraz snie juz ledwo na oczy PATRZY

witam:] dopeiro udalo mi sie supic maksa i mam chwile choc jeszcze gotuje zupe o dopiero pije kawe odzwio dzis dopeiro pierwsza niewiem jak do tego doszlo ze rano nieypilam czego skutkiem jest potworny bol glowy... judzia--kochana jestem z toba i mam nadzieje ze ci sie wszystko ulozy!!!! yen---ja mysle ze powinnas sprobowac z ta prace nie mow sobie ze jak jest 100kandytatow to sie nie dostaniesz....kurde ty jestes nasza yen!!!!ty dostaniesz te posade!!!! mcdusia--milo ze strony bebilonu!!! a co do wozka dla allaek ja mojemu maksiwoi planuje nidlugo zakup gdyz uwielbia bawic sie swoim wozkiem a ze zostawimay go w piwnicy pozatym jest duzy i nie mam na to miejsca w domu kupie mu wozek dla lalek i mam w nosie co ludzie powiedza... izuni sliczna dziewcyznka i filmiki boskie anabelle--apropo male madzi...ja nie pojmuje....nasze dzieci bylu wtedy takie malenkie ja niewyobrazam sobie jak mozna zabic dziecko i to jeszcze swoje !!!!! co trzba miec w srodku zamaist serca?? kompletnie bezduszna ososba!!!!! mamaomatka----ja neichce wiedziec przez co to lozko musialo przejsc!!!;] no to chyba nadrobilam....bylam w galerii kupilam amlemu dwie czapeczki na wiosne...;];]i sobie balerinki po 15zl sa w auchanie hehe:]:] no i na obiad zupa kalafiorowa z koperkiem bedzie.... moze jak ciocia wroci z pracy to by mi zostala zmalym a ja tez bym wyskoczyla do lumpka troche bym sie oderwala od tych nerow...zwiazanym z niewiedza!!1 ale to juz jutro!!!!!!!!!!!! dobra mykam zagladne pozniej!!!

jutro jade do galerii....bo przeciez bym zwariowala caly dzien w domu niby czuje sie jak u sibei ale jednak...wszedzie dobrze ale w domu najlpiej... co do afery kaszkowej ja nie mialam zdania ale udostpenilam na wselki wypadek...nie kupuje nestle tylko bobvite ale co chiwle jakies afery sa z tymi zywnosciami dla dzieci jak nie kaski to sloiczki dobra mykam do malego pokoju:] wlacze sobie tv poczytam jutro.... jeszcze tylko dwa dni...i bede wiedziec nie moge sie doczekac.......

witam i ja jestem u cioci...maz podobno konczy mieszkanie narazie nie dzwonie zeby go nie denerwowac;] maly spi od 19 ciekae o ktorej wstanie byl padniety....

przez rozrzut nasz mam na mysli caly kraj ciezko ze spotkaniem jeszcze z tak malymi dziecmi ale fajnie by było.... u mnie jest smoczek bez tego maks nie zasnie ja zawsze mowilam na cumla dydus a opn ubzdural sobie i mowi na niego :ny" albo "na":

mamo matka mam tak samo czuje tak jakbysmy sie znaly na zywo normalnie super jest ze jest to forum i mamy siebie zawsze sie pocieszymy dodamy otuchy mozemy wyzalic i ciezyc sie szczesciem kazdej z nas!!!

witam sie i ja!1 my dzis pobudke mielsismy 0 7 ale lezelismy blogo w lozku do 9...chyba pierwszy raz hehe...teraz maksuiu zasypia troche za wczesnie ale jakis marudny pwnie przez te zeby!! dziekuje wam za mile slowa zwiazne ze zmiana mieszkanai...nie moge sie doczkac tej nieszczesnej soboty!! mamomatka---dlaczego kolezanki cie nie lubie przeciez ty super kobitka jestes:];] yen---sliczne zdjecia z wakacji..jejeu ja juz chyba z 5 lat nie bylam na wakacjach a jak wyjdzie zamaiana mieszkan to i w tym roku wakacje pewnie odpadna!!ale za to bym sie nie obrazila lala---a ja nie mam firanek eheheh....mam rolety na oknach mieszkam wysoko wiec nikt mnie niewidzi ale karnisz kuopujemy juz 5 lat odkad tu mieskmay...hehee i dalej nie mamay!!!

cheryy---wanilia----i jak spotaknie ??udane?? dzieciaki pogonily???? yen---to chyba bedziesz miec mieszaknie na blysk moj maksiu zawsze mi pomaga sprztac wiec u nas z czystoscia srednia zreszta ciezko mi zajac sie czyms konkretnym w sprztaaniu bo on mi wsyztsko zabiera ....

mcdusia---musze ci dac powazne UPOMNIENIE.... napisalas "uzaleznilam sie od "waszego" forum////i tu popelnilas bład trzeba bylo napisAC od "naszego" gdyz jestes jego czescia:]:]:] i oczywiscie oklaska ci dam!!! za to zywa krew hehe

mamomatka---no wlasnie zawsze mozesz na chwile wyjsc nawet spi czy cos a u mnie nikt nie moze pryjsc bo tylko ten jeden pokoj a kuchnie mam malutka nawet nie ma tam jak usiac wiec ciagle w tym pokoju juz mam tego dosc i wlasnie dlatego sie tak bardzo nastwilam

powiem ze tak strasznie bym chciala zeby ta zamiana mieszkan nam sie udala ze chyba popadne w depresje jak sie nie uda chyba za bardzo sie nastawilam...

witam drogie panie yen---prawda jest ze fb pochlanai ale jest przynajmniej szybko dostep np. z telefonu ;]i jestes na biezaca hehe:] my po spacerku maly zasypail mi na rekach jak go wynosilam do domu..taki zmeczony chodzil sam po sniegu i wywalil sie cala twarz mial w sniegu byl przerazony ze taki zimny jest snieg hehe;] i calutki czerowny hehe:] obiad mam z wczoraj wiec nic nie robie...zreszta nawet nie bylam w sklepie:] dzis chyba jade do cioci ktora mieszka niedaleko do soboty bo w sobote ma orzyjsc ta pani od mieszkania z ktora mamy sie zaminic ogladac nasze a my jeszcze mamy niedokonczene nasze meiskzanie znaczy zostaly detale ale jednak wlasnie opne sa najwazniejszy przy takich sytuacjach wiec ze wzgledu na to ze maksiu by nie dal nic tataci zrobic podhodzil by do amszyn i jeszcze pewnie krzywde by sobie zrobul pozatym jak moj malz wniesie tu maszyny to juz wogole sie nie ruszymy no i mlay spi od 20 a moj malz moze robic do 22 wiec jedziemy do cioci ktora ma wielkie mieszkanie jest sama i poza tym od 8 do 17 w pracy wiec luz....;];];]

madzia a moze kubusiowi zabki ida??moj tak ma ze ma troche uzniejsze kupki jak idzie zabek:] cheryy poporosze ten przpis na babeczki z mm

a niech to now snieg zaczal padac taki mokry rano ylam na spacerze tez padalo ale tak delikatnie teraz juz mocno mysllam ze jeszcze na sanki go wezme....chyba sie jednak mimo wszystko na chwile skusze...bo w domu umieram z nudow mlody tez za bardzo niewie co ma ze soba zobic

cherryy----no i co z telefon??zadziaala?? czy kaceprek otrzyma statut malego psuja;]:] lala---makaron super weszlam na przepis i musze ci powiedziec ze twoj lepiej wyglada niz ten z przepisu;] a jaki w smaku??

o wanilia to ja tez podkradne przpeis:];] jejku ide kawe zrobic...bo pomalu oczy mi sie chca zamykac hehe a gdzie tam do wieczora;]

shelby--no trudno w taki razie ide sobie zrebic mleko z kawa:]:]:] bo u mnie wiecej mleka i cukru niz samej kawy hehe...taka kawoholiczka jestem

Hej:] niedawno wrocilismy ze spacerku,...kupilam w biedronce 2 pary rajtek...ale puzzli juz nie bylo drewnianych a szkoda:/;/; maksiu padl w momencie:] i spi:] obiad juz prawie gotowy wiec zaraz herbatka i chwila dla siebie:] RELAX! MARTKA---ja milo ze sie odezwalas...dobrze ze u was wszytsko w porzadku...i piotrus rosnie:]:]wpadaj tu czesciej:] SHELBY---ja chyba przyjade do bydgoszczy na ta kawe,...bo juz mi tak slinka cieknie ze zwariuje:] wez mi zapakuj i wyslij poczta moze sie nie rozleje hehe:]:];]

jeju--jak mnie glowa rozbolala nie moge spac otworzylam okno niech sie troche przewietrzy ja niewiem od czego to zmiana pogody czy co??? anabel----moze ta twoja kolezanka miala jakis gorszy dzien ale zestresowala sie ze mikolaj zaczal plAKAC choc to dziwne bo przeciez ma dziecko wiec mniej wiecej wie jak uspokoic .... cheryy--ja wlasnie do boedronki i lidla mialam isc ale po rajtki i pizamke ale przez to loddowisko nie ywszlam w koncu mam nadzieje ze jak jutro pojde to jeszcze cos bedzie.... a i moj małz dzwonil ze dopiero teraz udalo sie auto wyprowadzic...na glowna ulice godzine czasu nie mogli wyjechac od kolegi .....takie lodowisko....mowi ze kola nic nie lapaly nawet jak gazowal zeby stopic lod nic a nic i w koncu musieli pchac a auto zamiast do przodu to w bok no bo ja po lodowisku....wiec....naprawde ja narazie kluczyków nie chce...poczekam do wiosny ehhe

yen--jeszcze apropo oskarka on jest taki slodizutki ze tylko go schrupac ja to sie napatrzec nie moge nna niego....synusia masz CACANEGO!!!!! no i poradzice co na obiad jutro mam w zamrazarce kurczaka....(rozparcelowanego) lopatke wieprzowa watrabke iii co mam wymyslic??? juz mi pomyslow brak choc chyba drugi tydzien jem pomidorowa bo moje dziecko wprost ubostwia ale juz payrzec na nia nie moge wiec popra zmienic menu:]