andzia0304_m

czerwcowka napisał(a): ja sie wtrace....potracili podatek u nas spokoj,cisza.pewnie przed burza,bo na razie bezzebnie.

zdrowych ,radosnych Swiat dla was i waszych bliskich!mnostwo zadowolenia z dzieciaczkow,niech rosna zdrowo i nigdy nie sprawiaja wam zadnych klopotow!

Ivi!dlugo by tlumaczyc z tym kolorem oczu,ale dziedziczenie jest b.proste! ogolnie:ciemne oczy cecha dominujaca,jasne recesywna. ciemnookiego rodzica oznaczasz jako Aa ,jasnookiego jako aa,po czym laczysz liniami kazda literke jednego z drugim.wychodza 4 kombinacje:Aa,Aa,aa,aa.czyli w waszym przypadku 50% szans na jasne oczy u potomstwa(aa)zielone i szare to tez jasne! w przypadku rodzicow jasnookich NIE ma mozliwosci by dziecko mialo oczka ciemne,brak genu dominujacego A.w przypadku ciemnookich jest mozliwe 25% szany na oczy jasne,w przypadku,gdy rodzice maja gen recesywny" a "po dziadkach....no mam nadzieje,ze nie pogmatwalam....zasady dziedziczenia jak u groszku Mendla-jedne z prostszych...

odnosnie wit D.co pediatra to inna szkola.ogolnie sa zalecenia zeby do roku-poltora podawac.tak uslyszelismy od ortopedy.nie chodzi tylko o krzywice,ale jest to tez profilaktyka wad postawy w przyszlosci..

BUZIAKI DLA MILUSIA!!!! I dla ZUZI NA 7 MIESIECY!!! Lenka super pupe dzwiga...nasza nie ma ochoty-jak probuje pelzac,to wyglada to,jakby plywala zabka na sucho 🥴 ale za to chce stawac!na sztywnych nozkach z pelnym podparciem stopkami!penie bedzie tak jak jej starsza siostra-tamta majac 8,5 miesiaca SZLA do chrztu 😆

sprawdzcie reakcje maluszkow na ramaya afric simone!zwlaszcza na tiki tiki prrrr u nas pisk 😆

aaaa!u nas podobnie przy jaka to melodia!

tylko sie przywitam i zmykam robic oklad na leb...migrena z pelna aura,biegunka,nudnosci,swiatlowstret...dawno nie mialam.wstretne cisnienie!

oczywiscie JULCI tez najgoretsze usciski slemy!!!! 😁

witam i najlepszego dla WOJTUSIA od nas!! przeczytalam o tym nieszczesciu.niestety depresja przebiega prawie bezobiawowo dla otoczenia,nawet najblizsi nie zauwazaja,co sie dzieje.a skutki czesto sa wlasnie takie...najczesciej przed swietami wczoraj sie dowiedzielismy,ze zona znajomego przedawkowala leki..zostawila meza i 2 dzieci rowno rok temu synowa sasiadki zeszla do piwnicy i sie powiesila.zostawila synka 5 letniego. to straszne co sie dzieje w glowach tych osob.

ivi1984 napisał(a): Chyba jestem ograniczona. Ale to powiedzenie to pozytyw czy negatyw? 😁 🤪 Bo pierwszy raz słyszę ☺️ duzy pozytyw!

IVI! odnosnie tego,co uslyszalas od pediatry.jest takie powiedzenie:madrze gada,dac mu wodki!

jestem jak najbardziej za nauka plywania maluchow,ale malo ktory basen spelnia normy dla niemowlakow.wydaje mi sie ,ze woda powinna byc ozonowana,a nie chlorowana..

Butterfly napisał(a): aha! i dzis w tym roku ostatni dzien do gab.ide na L4,bo 1.nie nadazam,2.ogluchlam..wylazi nurkowanie sprzed ciazy..zapalenie ucha z wysiekiem.nie boli,ale musze ogladac tv w wersji z napisami.najgorsze,ze lekooporna forma. 😠

ivona55 napisał(a): hm durne mam pytanie:czyja Lenka ma pol roczku?bo wiem o 2-ch (Ivi i naszej)ale nasze dziewczynki dopiero 7-go stycznia!

kasienkaks napisał(a): w duzej przezroczystej misce ukladasz warstwowo:ugotowane brokuly,zalewasz sosem czosnkowym,kukurydze,pokrojone pomidory,smarujesz ta warstwe "od serca"majonezem,na to drobno posiekana cebulka,ogorki kiszone,ugotowany kalafior,znowu od serca majonez,na to na grubej tarce starte bialka jaja(ok 6-7)i na koniec starte zoltka.=salatka pod pierzynka. druga wersja tego jest kurczak w kawaleczkach na pikantno,potem warstwy to co kto lubi,kolorowy makaron swiderki,znowu pomidory itd...

no a poza tym,wymeczylysmy sie dzis w pracy,bo ludzi opetalo z zebami przed swietami,tak jakby mial byc koniec swiata,wrocilysmy do domu,musialam niestety sama ogarnac syf po majstrze,spalysmy 3 godz obie.odpalilam forum a tam co?temat ZEBY...

Doris25 napisał(a): U mnie w rodzinie też jemy w święta GROCH Z KAPUSTĄ, JEST TO JEDNA Z NAJBARDZIEJ LUBIANYC POTRAW + PIEROGI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI. W zasadzie to wszystko inne mogłoby dla mnie nie istnieć, ale w tym roku będę musiała sobie odpuścić ze wzgl. na Julkę. A CZY WY BĘDZECI JEŚĆ KAPUCHĘ ? (PYT. DO MAM KARMIĄCYCH CYCEM). Moja mama zamówiła dla mnie specjalnie RUSKIE 😜 HAHAH Ihm.ja jem wszystko,ale bez przesady.dzis np wszamalam krokiety z kapucha,a przed wczoraj surowke z kiszonej kapusty do obiadu.nic sie nie dzialo.no i pociazowy nalog picia coli pozostal...unikam tylko cytrusow,no i nie pije alkoholu. ]

buziaki dla Nikolki! u nas bz.zakrecenie z brakiem czasu.na dodatek mam dzis mala w pracy,bo do domu przychodzi majster i nasyfi.jak wrocimy,CHYBA bedzie posprzatane... Beti-daje kaszke smakowa,nijak nie przejdzie!to samo jest ze sztucznym mlekiem. pisalyscie dziewczyny o oleju lnianym.ja tez z podkarpacia a tego nie znam!moze u nas w Przemyslu sa bardziej lwowsko-galicyjskie wplywy kulinarne!np kutia-tak popularna gdzie indziej-u nas praktycznie nieznana!

Nequitia napisał(a): nie daj sie Magda wirusom...moze to zwykle zmeczenie wylazi.a jechalyscie pociagiem(bo tam w glowe wieje w d..pe grzeje i siedlisko wszelkiej zarazy)? rowniez najlepsze od nas dla Oliwki na pol roczku! my dzis PIERWSZY raz kaszke dawalismy,ale bylo plucie.stwierdzilam,ze trzeba,bo na swiezych owocach,zupkach i cycu tylko sie nie da,ale ta kasza wybitnie nie podeszla.

a i nie daje mi spokoju,ktora Lenuszka starsza?bo zbieznosc imienia,daty urodzin.moja 11.15 😜

ha! IVI!! tak czytam,stwierdzam,ze ye nasze Lenki umieja robic dobre wrazenie 🙂 moja tak wczoraj dala tatusiowi do wiwatu,ze wsiadl w taryfe i mi ja do gab.przywiozl.i mala zrobila furore w poczekalni,bo promienne usmiechy do ludzi,i raczki wyciagala "moja,moja"robila...a ponoc dzieckiem sie nie pochwali 😉

Magda SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz tylko patrzec jak mala bedzie bez szelek smigac!widac na zdjeciach zdrowa,pogodna,szczesliwa dziewczynke.

no i poczytalam sobie o waszych podzialach rol w domu...u nas jakos powywracane do gory nogami.ja pracuje(tzn zarabiam)a moj jest na wychowawczym i gotuje.i to od czasu jak Lenka skonczyla 8 tyg.na mnie spada przanie,prasowanie kurze i podlogi,za to do kuchni nawet nie podchodze 😉 natomiast baaaardzo niewychowawczo( z wygody)spie z mala,a moj w oddzielnym pokoju.

Butterfly napisał(a): [poszukać jakiegoś prezentu dla szwagierki Marcina, bo ma urodziny w sobotę. Jakieś propozycje dziewczyny?? Ona ma 29lat i wszystko już ma 🙂 To jest typ, gdzie dom utrzymuje mąż, a ona całą wypłatę ma na swoje widzimisię. Co kupić takiej osobie??? Co roku mam masakrę z tego powodu. jak juz wszystko ma i nic jej nie zaskoczy,to proponuje zestaw np.do decoupagu-jak cos zrobi sama,to raz bedzie cieszyc,dwa zacznie docewniac to co ma,a trzy czyms sie zajmie i nie bedzie sie nudzic..