Skocz do zawartości

zaka_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    362
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zaka_m

  1. U nas już 2 razy podana marchew, je dość ładnie, nie pluje a kupa już 3 razy była i bąki sadzi że ho, ho
  2. Lenymama, włochy to ja garściami zbieram wszędzie, z pieluszki, dziecka, pościeli, na podłodze leżą zamiast kurzowyxh kotów.... Biorę bodymax ze 2 tyg ale z tego co czytałam z powodu obniżenia poziomu hormonów wypadną tak czy tak te nadprogramowe po ciąży
  3. Jadwiga dzięki za nazwę bo nam się oilatum kończy a kosztuje szok no i jeszcze szczepienia za tydzień a my już 800 pln na debecie.....ale czasy....
  4. Aniusia, ja w takiej sytuacji, kiedy miałabym zapewnioną opiekę nad dzieckiem, wybrałabym się za te pieniążki na 1-2 dni gdzieś. Oderwiesz się bo tego Ci potrzeba, to jest najnormalniejsze w świecie!!!! A mąż ma trochę racji, nie są dziećmi, powinni powiadomić że nie przyjdą, przecież mogliście kogoś innego w to miejsce zaprosić lub zwyczajnie zaoszczędzić tę kaskę. Popieram męża, jednak zróbcie coś dla związku i pojedźcie gdzieś. Sądzę, że z chęcią się zgodzi.
  5. Hejka! No Lala zaje……..iście Ci w tej grzywie, superancko. Majeczka jak zwykle cudna na spacerku, no a piesek opalający się rozśmieszył mnie do łez – brawko!!!! Gosiaq – Mirena za 1200? Ja zapłaciłam niecałe 700!!!!Ale jest tylko 1 taka apteka u nas, lekarz dał mi cynk. Ale Filippo ma apetyt!!!! Toż to nasz jamochłon forumowy 😉 😉 😉!!!! Mamma_mia – ty to masz pomysły, dziewczynki śliczne!!!! Lenymama no witaj, cierpliwie czekałam na Ciebie. Wiesz mamy pomysł, co by zamiast kredytu na mieszkanie w Wawie kupić działkę w Otwocku? Jak wiesz o czymś fajnym to dawaj znaki. Ale byłoby fajnie, miałybyśmy blisko do siebie, hi, hi!!!!! Zdjęcia super, wy śliczne dziewczynki jak zwykle. My burzę piaskową przeżyliśmy w Egipcie – wiało jak cho….ra! Ja z ciepłolubnych, no ale 50 stopni to bym nie przeżyła chyba…. 🤪 🤪 Cygnee – nie wstydź się skorzystać z pomocy albo psychoterapeuty albo leków (albo to i to). Depresji nie można zostawić, bo się pogłębi, przyczai i da znać kiedy się najmniej tego będziesz spodziewać. A z mężem pogadaj na bieżąco zawsze – żeby się nie nazbierało, bo tylko się kobito nakręcisz a rzeczywistość nie jest taka zła, a poza tym powiedz jasno co ci się nie podoba, czego się boisz a co ci się podoba (ważne) bez dużych emocji. Jak będziesz w sobie kisić żale to emocje wezmą górę i z pogadania i kompromisu nici. Uszy do góry, pogoda śliczna, słonko to i humorek się poprawi, zobaczysz…. Madzia_m3 no te stopasy na twoim profilowym zdjęciu to takie do wycałowania, mhhhh!!!! Aaa_anusia – ślicznie wyglądacie!!! Jak wiosennie – szczególnie tatko, w krótkim rękawku, to ci gorący facet, no,no!!!! Yen, myśmy kupili dzbanek z filtrem do wody i cały kamień zbiera filtr – super sprawa, woda naprawdę lepsza!! Jadwiga_róża witajcie z powrotem !!!! Nabierajcie sił w domciu, wysypiaj się kiedy możesz – sen to zdrowie (to napisałam ja – śpioch straszny…) Martusiap – nie wiem jak z jabłuszkiem, my w weekend zaczniemy to ci powiem. Wczoraj za to jadł pierwszą marchewkę – no w ogóle pierwsze danie! Łykał ładnie ale tak po 3 łyżeczkach się skrzywił i miał dość no to przestaliśmy, żeby też nie przesadzić. Zaraz idę znowu mu podać. Na razie mały słoiczek na trzy razy ale większość wyrzucamy, żeby się żołądeczek przyzwyczaił. W weekend planujemy jabłuszko – też 3 dni po troszku i 2 dni przerwy i potem znowu nowość – kaszka bezglutenowa a potem dwuskładnikowe z przetestowanych. Ale mam zabawę, jak małolata z laleczką się czuję, hi,hi.
  6. Shelby, próbowałaś zakładać spacerówkę z tą wkładką dla niemowląt i śpiwór do tego? Co się po kolei na co zakłada bo już nie wiem a w gwaranxji tylko jest obrazek fotelika i gondoli...
  7. Dziewczyny, a jakie kaszki kupić bo już nie pamiętam. Mamy kupione mleczno-ryżowe ale tych chyba nie mogę dodać do mleka tylko jako oddzielny posiłek? No zamotałam się już, poradźcie jak zacząć z tymi kaszkami i czy same wprowadzać czy w trakcie wprowadzania marchewki/jabłka?
  8. Martka zdrówka dla dzieciaczków. Zdjęcia z miłą chęcią obejrzę jak tylko dopadnę kompa
  9. Dzięki Shelby, choć dziś poprawy nie ma i walczę tak jak Cygnee..... No ale kiedyś musi być lepiej-spokojniej.
  10. zmykam, dobrej nocki Mamusie i bobalki
  11. no no u nas to samo - krzyk jakby obierany ze skóry był, aż się zanosił albo denerwował się na Mata i krzyczał na niego - złośnik jeden
  12. to chyba taki dzień dzisiaj był - dużo dzieciaczków marudnych chyba....
  13. Dziewczyny! Super fotki!!! Lala – ładnie pozuje „synuś”, to super, że nie jest zazdrosny o Majcię. Majcia jak zwykle wystrojona że ho,ho!!!! Gosia 743 – Kinia z każdym dniem coraz ładniejsza a jaka super fotka w tym koszyku!!! Shelby – Maksio jak zaczepnie się patrzy i śmieje. Ładniusi!!! Cherry – ale fajny Kacperek, jaki stylowy Pan!!!!! Brawko dla naszego grzecznego imprezowicza na konto mamusi!!!! A fryzurka - śliczna!!!! Gosiaq – o jej, wrogowi nie życzę, żeby zobaczył (zobaczyła) co to za gonitwa myśli. Trwa nadal bo wciąż czekam….. Ja mam po Macie fotelik ale patrzę na te wasze i też są na takiej wysokiej podstawie. Ja mam złe skojarzenia z tą podstawą, bo fotelik się na zakrętach przewracał. Nie wiem dlaczego ale skoro wszystkie mają taką wysoką podstawę to najwidoczniej tak musi być. Hmm….. U nas dzisiejszy dzień to jakiś koszmar!!!! Od 10.00 Jasiek ryczy – nie kaszle, nie kicha, nie ma gorączki, skupsany, najedzony, napity i…….szok, masakra. Teraz zasnął…..mam nadzieję, ż e do 4.00. Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok.
  14. Spełnienia marzeń Yen, witaj w gronie 30-latek!!! A propos filmiku Sandry, mnie podoba się ten, stary ale fajny http://m.youtube.com/watch?v=A7c9aXB7Ne4
  15. Mamma-mia, nie ma za co przepraszać, nic się nie stało 😆
  16. Dzięki Lala za info. Ja tylko to escapelle dostałam a to był 13 dzień cyklu i dlatego mam pietra. No ale chyba lekarka wiedziała co robi. Nie mam żadnych objawòw bólu brzucha, nic i tak się boję czy zadziała bo okres planowo dopiero w okolicach 26-go....
  17. Lala a ty po tych tabsach "po" dostałaś już okres, bo ja dziś czytałam ile kobitek zaszło mimo tych tabletek. Ja wzięłam Escapelle.
  18. W sumie fajny pomysł na imię dla trzeciej córeczki, hi,hi 😜 😜 😜 😜
  19. o jejku ten komp - urodzinki Tii, przepraszam ☺️ ☺️ ☺️
  20. Martusiap – my nie mamy maty i nie wiem czy jest sens kupować, bo mamy leżaczek z wiszącymi zabawkami. Ale też mi się podobała canpolu, jak pokazywała Krusyna, bo ma te ograniczniki. Cherry – jak tam chrzciny się udały? My właśnie ustalamy menu na komunię… Co to są te Bavarie? Dzięki za temat nocniczków, śliczne ale nie przyszłoby mi do głowy, że musi być wysoko przy siusiaku i mogą być niewygodnie za szeroko nóżki! Mamma_mia jak tam urodzin kii minęły? Czekamy na fotki! Martka3 – masz rację z tymi zabawkami, kreatywność dzieci rozwija się wspaniale wtedy. Pamiętam najlepsze zabawy z garnkami, pokrywkami i innymi kuchennymi sprzętami…. No i pomysł Mamma_mii odnośnie starych pilotów – rewelacja!!!! Brawko dla Ciebie !!! Judzia, tylko uważaj z tymi foliówkami, wiesz, żeby sobie na główkę nie wsadziła!!!!!A co do lewej rączki – daj jej czas, to się póżniej okaże! Cygnee – cieszę się że już ok. z Elunią. Co do leków to zależy jakie to i czy można sobie je darować. Co z tą gorączką????? Idź do lekarza, idź koniecznie!!!Ale nie stresuj się, bo jak napisała Gosiaq – niejeden raz i nie dziesięć będziemy się martwić. Pamiętam, jak Mat dostał „trzydniówki” – Jezu, jak ja się martwiłam, bo to gorączka 40 st i wyżej i niczym zbić się nie dało, pogotowie nie chciało przyjechać, dopiero jak ich telewizją postraszyłam, rycząc w słuchawkę to przysłali lekarkę. Szok!Biseptol to antybiotyk i uważam, że trzeba dać coś osłonowego. Na pewno nie zaszkodzi! Zania – Emilka śliczna i jak pięknie pozuje!!!! Gosiaq – gratulacje 4 miesięcy!! Dziewczyny, przepraszam jak zapomnę o jakichś „urodzinkach” bo ja już tak mam. W sobotę mój przypomniał mi, że dzień mężczyzny jest….. no to dziś zabrałam go na obiadek…ehhh Gosia 734 no ja też czekam na te częstsze kupki jak zacznę podawać coś innego niż mleczko. Wiesz, niby kłopotu mniej jak ci się dzidzia mniej razy sfajdoli ale uważam że to zdrowiej jak się oczyści częściej…. Yen, ale Oskarro ma czuprynę, jejku!!!! Ale przyatakował tego krokodyla buahahaha!!!! Ale fajnie z tymi tabsami za free, powinny wszędzie tak być…. Póki co zrób zapasik! Ania_xx to dobrze, niech Ksawciu śpi, wtedy rozwija się dzidź. Tylko się cieszyć!!!!
  21. jajkowanie a nie fajkowanie, sorki ☺️
  22. Cherry – świetnie wyglądasz super z ciebie kobietka, Kacperek też słodziak malutki!!! Jaki już długi!! A jakie to kropelki, ze tak czyszczą uszka? Można tak profilaktycznie czyścić? Jadwiga_róża – czekamy, wracajcie szybko do zdrówka!!! U nas na dzień kobiet tulipany, słodkości no i …..tłuczek do mięsa!!!! (zepsuł nam się to M kupił przy tej okazji, taki z niego żartowniś, uśmialiśmy się co niemiara!!!) Gosiaq, ja swoje autko sprzedałam, bo by wrosło w ziemię. Smutno mi jak nie wiem ale tu w Warszawie nie opłaca się autkiem jeździć – długie dystanse, benzyna droga, parkingi też a metrem jeździ się moment. Ale marzę o tylko swoim autku, nie ma to jak się ćwiczyć codziennie w jeżdzie. Ale twój Fifi je dużo, matko!!!! No i mam nadzieję, że 8 marcowy bonusie wydasz na swoje przyjemności. Kurczę jak fajnie. Cieszę się z Tobą razem! Martusiap – mój też robił zielone na mm i lekarka tylko machnęła ręką, żeby się uspokoić, bo tak może być, dałam na luz ale i tak cieszę się jak jest musztardówka. Cygnee – mój na mm robił 1 dziennie, choć teraz robi raz na 2 dni, mam nadzieję, że będzie ich więcej jak wprowadzę coś innego niż tylko mleczko. Cieszę się, że Eluni coraz lepiej no i przybiera na wadze!!! No to od teraz pisze 1 ręką, bo małego mam na kolanie a M na polowanie pojechał(czytaj: zrobić spożywcze zapasy, hi,hi) Mamma_mia mam nadzieję, że już ok. z twoimi cycuchami-centralami (jak to Gosiaq nazywa, hi, hi) no i dzięki za linki do tych szczoteczek i porady na ich temat, na pewno skorzystam. Madzia_m3 siły dużo ci życzę i wysypiaj się kochana, jak się tylko da. Krusyna, jak ty to zrobiłaś? Tyle cię ubyło? Gratulacje!!!! Świetne to krzesełko, super ,że ma kółeczka, to nie trzeba przenosić a i rzeczywiście mniej miejsca zajmuje – jejku czy ja potem dotrę do tych linków jak będę chciała kupować? Super, że na imprezie Maksio się spisał a jabłuszka bym nie odstawiała chyba że na tydzień, dwa i potem znowu próba. Ania_xx szkoda że mieszkasz tak daleko, poradziłabyś coś na te moje włosiska wyłażące…. Gratki za nocnikowanie dziewczyny, my nie mamy jeszcze sprzętu…. Zania, to super, że taką okazję z tymi śpiewakami znalazłaś, toż to przecież hurtowego zakupu dokonałaś. Yen , dlaczego żle się czujesz, co się dzieje? Dasz radę kobito, my silne jesteśmy, będziesz ze swoim w kontakcie a i my cię wspierać będziemy. Szok, jak przeczytałam o tej kradzieży wózka, przypomniały mi się te ukradzione zakupy chyba Ani (?). Ja jak chodzę na ryneczek to tylko kupuję warzywa, jak są wystawione na zewnątrz, po chleb i wędlinę nie wchodzę jak jestem z Jasiem sama, bo za Chiny nie zostawię go samego przed budką nawet na 1 minutę!!! Dlatego mój na te polowania musi jeździć sam, bidulek… 14A11 zajady u dorosłych smaruję sokiem z cyrtyny, pali jak cholercia ale pomaga ale nie wiem co u takiego małego. Jest to niedobór witamin więc nie wiem czy nie smaruje się kropelkami z witaminą C. Witaminkę daje się teraz dzieciaczkom a nie przedawkuje jej się to możesz śmiało wypróbować myślę. Judzia, lala – no wychwalić tych waszych księżniczek nie mogę aż bierze chęć na córeczkę…. A propos opowiem wam, co nam się wczoraj przytrafiło….. Jeny!!! Spirali nie założyłam, bo jak już wam pisałam dostałam @ no i lekarza nie było mojego a tą prywatną się bałam. No i wczoraj mojego przywitałam w stroju niegrzecznej uczennicy, on głodny dał sobie spokój z obiadem i biegiem do apteki po gumki i globulki leciał aż się w aptece laski śmiały. No i bara Bara i jeszcze raz z tym ,ze za 2 nie chciało mi się tych globulek pakować, bo to się wylewa takie tłuste że wszystko brudzi no i ….. sama gumka….została we mnie wraz z zawartością. Miałam w domu kilka testów owulacyjnych bo nie myślałam, że Jasia się uda tak sprawnie stworzyć i robię je a tu 2 krechy – fajkowanie pełną parą no i dziś rano awaryjnie do lekarza i tablety „po” musiałam. Ale miałam stracha aż atak woreczka też w nocy miałam no i jak się nałykałam różnych leków, to myśle, po prostu nie mogę zajść (1. Praca na czas określony jeszcze, 2. Cesarka druga 3 m-ce temu to by mnie chyba rozerwało, a po 3. Tych leków się najadłam, szok). Mój chciałby bardzo ale te czynniki 3 wzięły górę i wzięłam tę tabletkę. Ale jest ok., myślałam, że się źle będę czuła a jest dobrze. Także Lala – dołączyłam do Ciebie!
  23. Krusyna, wody 180 czy mieszanki już z mleczkiem? Moj je gotowego 170-190. No i takie chłopy nam rosną....
  24. Fajny dzień dziś - wchodzę do kuchni a Mat sam zrobił sobie kanapkę do szkoły (z sałatą, na wypasie) a Jaś powitał mnie gugnięciem "hej". Ale fajne te moje chłopaki i te koszary z nimi !!! He, he....
  25. Pstryk, zapalam!!!! Ciekawa jestem jak Elunia po nocy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...