timecontrol15_m

Aziz i Szymek super śmieszki... A my po ciężkim dniu i ciężkiej nocy... Gabryś wczoraj po tym szczepieniu niby ciągle spał ale później zasnął dopiero po 23 i to za sprawą czopka,dałam mu żeby zbił mu gorączkę po było ponad 38...W nocy budził się,kwiczał i w ogóle był marudny...No i przed 6 dostał kolejnego czopka bo znowu gorączka ponad 38.... Teraz już jest lepiej dał mi nawet barszczyk biały ugotować.... A ja jestem zadowolona bo Bartek poszedł na fuchę dzisiaj zarobi ze 150 zł no i ma do szlifowania i renowacji stół i 4 ławy także około 600 zł wpadnie 🙂Byłoby wspaniale 🙂

Monisia u Gabinka z kupkami już oki,nie wiem jak będzie teraz po szczepieniu ale przed szczepieniem czasami nawet 2-3 dziennie,ale codziennie więc luzik... Tynka ta czerwona kiecka super i wcale nie widać,że jakieś kg ci zostały... A no i dzisiaj pochwaliła mnie pani doktor że karmie piersią,bo Gabryś ładnie przybywa waży teraz 6,840 kg.Także fajnie,no i powiedziała,że jak daję mu jedzonko a kupki są ładne to mam mu dalej dawać 🙂Ogólnie to jej powiedziałam żeby nie potępiała kobiet karmiących mm bo nie każda np po cesarce ma pokarm,a niektóre po prostu nie mają chęci karmić piersią lub nie mogą...Bo ona mi powiedziała,że jestem mądrą mamą bo karmię a większość młodych matek twierdzi,że pokarmu nie miały a tak na prawdę nie były nastawione na karmienie piersią 🙂

A my już po szczepieniu...Malutki strasznie płakał przy szczepionce w nóżkę.Rączki jakoś przeżył...Ale i tak był dzielny i dał mi sie szybko uspokoić 🙂 U nad do 14 pochmurno a teraz ładne słoneczko 🙂 Całe szczęście bo jutro zaczynają się dni Drawska i chcemy iść do parku z malutkim... Muszę was nadrobić aż 15 stron...

Ten przepis podała mi ciocia która pracuje na oddziale dzieciecym w szpitalu... Z resztą ja sole troche mojemu małemu i solić będę.... A wy róbcie jak chcecie .... Ja zamiast wegety daję trochę soli.Warzywa mam od rodziców z ogródka więc zdrowe . Z resztą moim zdaniem to każdej z nas indywidualna sprawa czym karmi dziecko. Astra wiesz ja próbowałam kupnego słoiczka i powiem ci że jedyne co mi sie po nim chciało to zwymiotować.Gabryś rzadko je słoiczkowe jedzenie i też większość wypluwa.A mojego nie.... Dużo rad daje mi ciocia i nigdy mi nie powiedziała,że chociaż troszkę mam nie solić małemu jedzonka...Lekarka małego też nic nie mówiła jak z nią rozmawiałam na temat jedzenia....Także co osoba to opinia !!!!!

A u nas pada od rana,no i zostaliśmy podlani dzisiaj deszczykiem bo nas złapała na spacerku 😞 Tynka ja gotuję tak: -1,5 szklanki wody -łyżeczka wegety -skrzydełko z kurczaka -1 średnia marchewka -3-3,5 łyżki kaszy kukurydzianej Gotuję wodę z wegetą,skrzydełko i marchewkę,jak mięsko jest miękkie wyjmuję obieram,sprawdzam marchewke czy miękka.Osobno w kubeczku wlewam zimnej wody,wsypuję kaszę kukurydzianą mieszkam później kaszę wlewam do rosołu i gotuję 3-5 minut,wrzucam mięsko i przecieram wszystko przez sitko.Gabrysiowi smakuje... Teraz będzie promocja w Kauflandzie na słoiczki po 4 miesiącu będą 3 i coś tam koło 7 czy 8 zł będą kosztowały i do tego 3 łyżeczki...

Tynka fajnie,że okres się pojawił 🙂 Aniu ja małrmu jak dostawał potówki to przemywałam je nadmanganianem potasu taki miał kolor leciutko różowy i schodziło... A ja z Gabisiem nie mam problemu.Ostatnio pił sok z BOBO FRUTA później normalną herbatkę jabłko z melisą a jak mu się mocno pić chce to i nawet wody się napiję... Gabrysiowi najbardziej smakuję zupka którą ja gotuję,ostatnio jadł kalafiorową.A słoiczki zje ale bardzo wypluwa... Olu ja też jem już wszystko tylko grochu nie jadłam i fasoli.A tak to nawet czereśnie jadłam i bigosik... Wczoraj wróciliśmy od moich rodziców,u nich mały chodził spać o 21 a w domu usnął przed 19 i spał do 00:44 🙂

Olu ja do Koszalina od rodziców mam 54 km...Także w razie czego jestem otwarta na spotkanie 🙂 Olcia biedna ta Twoja siostrzenica mam nadzieję,że nic się jej wielkiego nie stanie 🙂 A mój mały poszedł spać przed 19 bo ledwo na oczyska patrzył,obudził się o 20:30 i dopiero teraz zasnął.

Tusiek a gdzie dokładnie wybierasz się nad morze??Pamiętaj,że ja mam rodziców pod Kołobrzegiem także w razie czego zapraszam na kawkę 🙂 A my na wakacje nie wybieramy się nigdzie,ja biorę swoją siostrzenicę do siebie na 2 tygodnie a później sama nie wiem co będę robiła...Znając życie będę się leniła nad jeziorem może mi się trochę tłuszczyku z brzucha wytopi na słonku :P

Tynka ja bym zrobiła jeszcze jeden test. Ja w tamtym roku jak zaszłam w ciąże z Gabisiem robiłam test w czerwcu i wyszedł negatywny a później zrobiłam w lipcu i dwie kreseczki były...

A u nas wczoraj dzień marudny...Gabryś był maruda chyba pierwszy raz odkąd się urodził 😞 No ale to pewnie za sprawą upału...Ale za pod wieczór mega burza i deszcze i dzisiaj o wiele przyjemniej....Dzisiaj idziemy do chrzestnej Gabisia. A ja wczoraj małemu dawałam starta marchewkę z ogródka moich rodziców bez nawozu i innych wspomagaczy... U mnie i u Bartka na szczęście kłótnie się uspokoiły 🙂Żyjemy jak stare,dobre małżeństwo.Mam nadzieję,że kłótnie nie wrócą... Tynka nie martw się ja mam podobnie bo nikt mi nie pomoże przy małym jak mam egzaminy a jednak daje radę...Wszyscy uczące się matki podziwiają a dla mnie to dowód na to,że kobiety są bardziej zaradne od facetów...

Witam kochane 🙂 U nas wszystko oki,malutki był ze mną w szkole 🙂 No i roczek do przodu 🙂 Dzisiaj miałam ostatni egzamin i dobrze bo mam wakacje 🙂

My właśnie wróciliśmy ze spacerku z Gabrysiem 🙂Wszystkie sklepowe zaczepia w sklepach :P Moi rodzice dzisiaj poszli na weselicho do chrześnicy mojego taty...Tam gdzie ja pracowałam ona robi mam nadzieję,że będzie się podobało 🙂 A no ja też na porodówkę się nie pcham 🙂

A ja wróciłam ze szkoły i z angielskiego upolowałam 4 🙂 Ale radość jeszcze tylko TI i roczek do przodu 🙂

Właśnie u mnie pediatra bada dzieci.Ale ona szczepi wszystkie dzieci bez wyjątku,ostatnio przed szczepieniem dziewczyny dziecko miało katar i kaszel i kazała zaszczepić.Więc ja chyba poczekam sobie i zaszczepię go jak mu przejdzie...

Ja ostatnio marudziłam mamuśce że gruba krowa jestem chociaż u mnie już 55 kg waga pokazuję ale brzuszek jednak został co mnie wpędza w kompleksy i kupiła mi majtki wyszczuplające i powiem Wam,że mam zamiar założyć je na chrzciny żeby nie wyglądać jak boczek...No i przeglądając ostatnio swoją bieliznę zobaczyłam,że już jedne wyszczuplające mam majtki oprócz tych kupionych ostatnio...No ale mamuśka zamiast wydać na cukierki i ciastka to zrobiła dobry uczynek i chociaż tyłek jej nie urośnie...No i śmiać mi się chciało ostatnio bo chodziłam z ciocią po rynku i tam facet ją zaczepił i sprzedawał ciastka a moja ciotka jak zwykle od cholery spytała go czy ciastka idą w cycki czy boczki,powiedział,że w boczki a moja ciotka na to gdyby szły w cycki to byśmy ze 100 kg kupiły...A ja mało co się nie tarzałam ze śmiechu jak zobaczyłam minę tego gościa... Jak myślicie jeśli mój mały ma katar to iść z nim w piątek do lekarza bo mamy mieć szczepienie??

Ale jestem zadowolona.Wróciła moja koleżanka i Gabinkowa dziewczyna 🙂 No i Dominika przyniosła mi po małej matę edukacyjną i średnio mnie to interesuję,że jest różowa,Gabrysiowi wpadła w oko i ładnie się na niej bawi...Ja miałam mu matę kupić na początku ale mi była nie potrzebna...No i jutro mam do niej zajść i ma jakiś bujak z Fishera i chcę mi go sprezentować 🙂Oby był dobry....My na weekend jedziemy do babci i zostajemy tam aż do kolejnego weekendu...

Hej kochane 🙂 No a my walczymy w konkursie o nagrody.Także proszę o pomoc 🙂Głosować na Gabrysia można raz dziennie aż do 30 czerwca 🙂 A mi do czwartku ma przyjść paczka z firmy Skarb Matki ,produkty do testowania które sama mogłam 3 sobie wybrać... A w następnym tygodniu mają przyjść z MAM BABY,mogłam wybrać produkty za 100 zł 🙂 A no i czekam na paczkę z allegro ale tą to już kupowałam 🙂 Olcia gratulację wygranej 🙂Widziałam widziałam i należało Ci się za to co napisałaś 🙂100 dla Amelki od cioci i Gabrysia 🙂

A u nas nocka do bani...Wstawałam chyba z 10 razy do małego w nocy...Od kilku dni budzi się z kwikiem i nie wiem co mu dolega...Na dodatek katar wrócił na dobre u małego... 100 lat dla Ady:* Kochane zagłosujcie na mojego smyka,podaję Snakerki blog i tam sonda jest po lewej stronie. http://***

Wiem kochane,że w lokalu jest fajniej.Koleżanka tam robiła chrzciny i mówiła,że jedzonko super....No ale u mnie będzie dużo dzieci a ten lokal jest nad jeziorem i nie chcę rodzinie fundować biegania za dziećmi...A u moich rodziców jest wielkie podwórko ogrodzone i tam mogą biegać ile chcą i jest bezpiecznie...Z resztą pracowałam jako kelnerka i na kelnerkę się uczyłam więc mi odpowiada bieganie przy gościach...Z resztą będzie robione wszystko w domu z jedzonka i będę pewniejsza...Sama pracowałam w restauracji i wiem co czasami lądowało na talerzach...U mnie będzie rosołek,zrazy wieprzowe,ćwiartki z kurczaka,ziemniaczki,surówka z kapusty pekińskiej i kukurydzy,surówka z młodej kapusty,ogórki kiszone,konserwowe i papryka konserwowa.Z ciast będzie kokosowe i sernik i może 3 bit,lody po obiadku,kawa i herbata....Może jeszcze zrobimy grilla.Bo chrzciny będziemy mieć w sobotę 🙂 A ja dostałam ten komplet do chrztu po siostrzeńcu.Jak dla mnie jest fajny i nie jest aż tak mocno świecący no i za ciepły...A to tylko do kościoła,później małego w coś przebiorę 🙂

Ania rozpuść w wodzie żeby miał lekko różowy kolor.Namocz płatek kosmetyczny i przetrzyj...Tylko musi być lekko różowy kolor bo jak będzie ciemniejszy to możesz synkowi popalić skórę...Ja jem wszystko także ja robię zazwyczaj spaghetti normalne jak przed ciążą 🙂

A my mamy szczepienie w piątek 😞 Aniag070 ja ściągam skórkę bo kazała mi położna i lekarka.Spróbuj nadmanganianem potasu przemyć,powinno zejść.

Ewa u mnie jest 40 zł od osoby i w tym jest zupa,II danie,5 przystawek,kawa,herbata i chleb.A ciasta,alkohol i napoje we własnym zakresie..No ale ja robie u rodziców u nas będzie coś koło 25 osób....Ale mam szwagra szefa kuchni to pomoże gotować,siostra piecze ciasta a torta nie kupujemy tylko będzie najprawdopodobniej tort lodowy bo niby w lipcu ma być ciepło.Chyba że uda się załatwić chrzciny za 2 tygodnie 🙂 Dzisiaj poszłam i kupiłam małemu,szatkę do chrztu,skarpetki,buciki i białe body 🙂

U nas noc średnia... O 18 Gabiś poszedł spać obudził się po 22 zjadł i dalej lulu 🙂 Później obudził się po 1,po 4 i o 5 była 1,5 godziny zabawy,zjadł i lulu do 8 🙂No i właśnie niedawno zasnął....Oj chyba będę musiała go oduczyć spania z nami bo my to się chyba nigdy nie wyśpimy...Ale jakoś serca nie mam go odkładać do łóżeczka jak on się do mnie tak cudnie przytula...Rozpieszczam go mocno ale wiem,że to chyba moje pierwsze i ostatnie dziecko i staram się być z nim wszędzie i dużo okazywać mu uczuć 🙂 A pogoda piękna.26 stopni w cieniu 🙂

Tak Agnese to cienki materiał,też uważam,że w kościele to mu za gorąco nie będzie...Będzie miał założone białe body na krótki rękaw,skarpetki i buciki...A jak przyjedziemy do domku to założę mu tylko komplecik od mojej siostry który dostał jak ciepło będzie 🙂

Robiłam teraz przymiarkę ubranka do chrztu które Gabryś dostał 🙂 Zobaczcie kochane i proszę o ocenę. Kokardka się popsuła ale chyba ją całkiem usunę 🙂 Co wy o tym myślicie??Zdjęcie oczywiście odwrotnie bo inaczej nie dało rady 🙂