agnes1978_m

jak Ola była mała to spędzaiśmy ogrom czasu na malowaniu, wycinaniu i różnego tego typu pierdołach, siedziałam z nią w domu prawie trzy lata, to były czasy 🙂 🙃 Emilce czasu niestety mniej poświęcam, ale i tak super wszystko ogarneliśmy 🙂 a mała nie wygląda na nieszczęśliwą 🙂 Aziz na pewno da sobie świetnie radę w żłobku, w końcu to prawie roczniak 🙂 u nas w przedszkolu dziecko musi samo się załatwiać, to samo z jedzeniem, raczej nie spotkałam 5- latka w spacerówce 😮

to już nasza, rodziców, w tym głowa aby chować niebezpieczne przedmioty 🙂 🙂 oczywiście że każde dziecko jest inne i rozwija się własnym rytmem, nie widzę nic niepokojącego jak trzylatek nie potrafi posługiwać się nożyczkami 🙂, tak samo nie dziwi mnie roczniak który jeszcze nie chodzi 😉 🙂 już nie mówiąc o 10 -miesięczniaku który "jeszcze" nie mówi, zdecydowanie ma jeszcze czas 🙂 🙂

dzisiejsze nożyczki przeznaczone dla dzieci są jak najbardziej bezpieczne, niektóre trzylatki potrafią się nimi posługiwać a inne nie, nie ma w tym nic dziwnego, mój siostrzeniec w ogóle nie lubi żadnych tego typu prac za to jego siostra uwielbia 🙂 dziwie się że u Was ma to aż takie znaczenie, wydaje mi się że przedszkole jest od tego aby dziecko nabrało pewnej wprawy, jeszcze zdąży się nauczyć 🙂 🙂

.

🙂 raczej nie da się karmić dziecka idealnie wg tych wszystkich schematów 😉 to tylko sugerowane liczby posiłków i porcji 😉 nie przeliczałabym tak wszystkiego 😉 my korzystamy z http://www.bobovita.pl/assets/Uploads/schematkarmienie-mlekiem-mod2.pdf ale nasza mała wypija dwa razy dziennie mleko z kleikiem po 180ml niekiedy tylko 150, do tego kaszka 150 ml i tyle 🙂 widocznie jej starcza 🙂

my nie podajemy, ze strachu ☺️ poczekamy aż trochę podrośnie 🙂 pamiętam jak Oli utknął paluszek 🥴 a nasza Emila potrafi łakomie jeść 😜

🙂 🙂 dużo zdrówka dla Gabrysia, a Tobie Malwina odpoczynku 🙂 my póki możemy to omijamy sól, Emilka wcina potrawy bez soli i niech tak zostanie, 🙂 u nas mała w zupełności najada się jednym daniem 😉, chyba że zaczniemy dzielić słoiczek na pół 🙂 zobaczy się 🙂 u nas też z kaszkami różnie to bywa, raz zje a innym razem nie 😜 my pilnujemy 5 posiłków jak ma gorszy dzień i zje 4 to tragedi nie ma 🙂 są mamy które martwią się żę ich dzieci zbyt dużo wcinają i problemy z nadwagą, wydaje mi się że dzieci same wiedzą ile mogą zjeść, zwłaszcza jak przybierają i są zdrowe 😉

wszystkiego najlepszego dla Hanki, 🙂 z okazji 10 miesięcy 🙂 🙂

my nie podawaliśmy jeszcze bułek, jedynie chleb z masłem, co dwa trzy dni zjada jedną kromkę 🙂 ostatnio musimy sie nieźle nagimnastykowa żeby ją uśpić, w łóżeczku ni cholery nie chce spać, dopiero jak uśnie to ją przenosimy, a było tak pięknie, dopiero teraz doceniam jaką mieliśmy wygodę 😉 wróciliśmy do tego co było z Olą, mam jednak taką cichą nadzieję że powrócą te piękne czasy 😉 nasza też stęka, chyba jak większość dzieci 😉

a mi nawet igły nie przyszły do głowy ☺️ jak taka mała to myślałam żeby postawić w takim miejscu aby nie spadały na podłogę 😉 a tak zaraz te igły też nie spadają, gorzej z dużą choinką na której od groma pierduł które łatwo można ściągnąć 🥴

🙂 u nas podobnie jak u Ewki, mała wstaje 7-8,a w ciągu dnia ma dwie drzemki, bez nich byłaby nie do wytrzymania 🥴 pamiętam że moja starsza córka do trzech lat spała w ciągu dnia 🙂 ten wózek który podoba się Tobie Ewka bardzo często spotykam na mieście 🙂 są dość popularne 🙂 u nas kaszel jakby mija, mam nadzieję że do niedzieli całkiem sie go pozbędziemy, wtedy właśnie wyjeżdżamy już się nie mogę doczekać 🤪 cała rodzinka w komplecie i od groma maluszków, w wieku Emilka czwórka 🙂 będzie wesoło 🙂 ja z choinką to bym raczej uważała, chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe, zwłaszcza że dzieci w tym wieku to wszystko pchaja do buzi, na pewno lepiej zrezygnować ze szklanych bombek, wg mnie Ewka lepiej małą żywą 🙂 na drugi rok jak Hania będzie rozumniejsza to można postawić większą 🙂 jeszcze raz gratulacje dla chodzącego Riccardo 🙂 🙂

tutaj tez cena powala ale bardzo fajny http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=990& wózków na rynku od groma , trudno cokolwiek doradzać , z takich tańszych to chyba coneco http://coneco.pl/pl,spacerowe.html ale z opiniami to różnie bywa 😞

ten wózek Tynka to o ile pamiętam kupiła Milena 🙂 ten ma dośc dobre opinie http://cokupic.pl/produkt/Espiro-City-spacerowy najważniejsze pytanie Ola,w jakim przedziale cenowym chcesz kupic wózek 🙂 ten super wygląda, ale cena 😮http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=882&

najważniejsze że jesteście zadowoleni i impreza udana 🙂 to uroczyste wprowadzenie do kościoła na początku wynika z zaleceń naszej tradycji, zawsze w przedsionku kościoła natępuje naznaczenie krzyżem, kóre jest jednoznaczne z przystąpieniem do współnoty Kościoła i dopiero po tym, dziecko może przekroczyć próg kościoł 🙂 stąd tak uroczyście 🙂

🙂 🙂 Witaj Agnese 🙂 🙂 my tez używamy maści majerankowej, nie miałam pojęcia że ma również właściwości bakteriobójcze 😮, wyczytałam i faktycznie, co prawda słabe ale zawsze, u nas ułatwia oddychanie i nosek mniej podrażniony 🙂 gratulujemy pierwszych kroczków 🙂 pierniczki jak najbardziej udane 🙂 🙂 oby doczekały świąt 😉 my również planujemy na wiosne sprzedać naszego xlandera, już pomałau rozglądam się za fajną spacerówką, podobaja mi się wózki ABC design czyli Amelka przekonała się do jazdy w wózku, z tego co pamiętam to ona najlepiej czuła się u mamy na rękach 🙂

macie rację, poczekam do jutra 🙂 mam nadzieję że to jakieś pozostałości spływają i stąd ten kaszel, tak jak piszesz Malwina 🙂 i tak bardzo długo karmiłaś Ewka 🙂 mała dostała to co najlepsze 🙂 🙂

a i jeszcze odnośnie naszego pana doktora, ostatnio stwierdził, że takie chorowanie jakie teraz przechodzi Emilka to bardzo dobre chorowanie, gdyż ono uodparnia malucha 😆, w ogóle to taki starej daty lekarz, na jego zalecenie smarujemy Emilkę gęsim smalcem, wg niego to bardzo dobrze robi 🤪 fakt niezbyt ładnie pachnie ale co tam 😜 jak ma pomóc 🙂

🙂 ja nie piekłam jeszcze nigdy pierników ☺️ także nie pomogę mam pytanie do Ciebie, Ola, czy jak Amelka miała katar to po nim pojawił sie kaszel? Emilka miała katar który minął, ale za to zaczęła kaszleć 😞 w środe jak był u nas lekarz to była czysta osłuchowo, dostawała syrop prawoslazowy, wapno, cebion i wiadomo woda do noska i frida, sama nie wiem co o tym myśleć, nie gorączkuje...w niedzielę lekarz nie przyjedzie do domu zastanawiam się czy iść jeszcze dziś do przychodni czy poczekać do jutra i zamówić wizytę do domu 🥴 super Monia że będziesz miała tatę na święta 🙂 🙂 przyłaczam się do Oli i również trzymam kciuki, oby wszystko potoczyło sie po Twojej myśli 🙂 🙂 my w tym roku w ogóle nie kupujemy sanek, ale na drugi rok się zaopatrzymy 🙂 trzymam kciuki za powodzenie na egzaminach 🙂

u nas tez przeważnie mąż myje, ale teraz ma nocki, w dzień zajmuje sie małą, jakoś nie mam sumienia, na szczęście moich firan nie trzeba prasowć 🤪 muszę zabrać się za robotę ☺️ zmotywowałaś mnie Ewka, trza ruszyć tyłek 🙂 Emilka właśnie dorwała się do drukarki i wyciąga kartki 😁

w sumie to mogłabym ich nie myć, na święta i tak wyjeżdzamy, jak co roku, ale one nie mogą poczekać do wiosny ☺️ a mieszkamy na parterze w centrum więc trochę wstyd ☺️ ciekawe co z Anią dawno sie nie odzywała, może przygotowuje się do obrony 🙂

🙂 może to tylko przejściowe, teraz przed świętami wszyscy zabiegani... ja to w ogóle raczej należe do tych mniej udzielających sie forumowiczek 😉 ale jak się wraca do pracy to czasu niestety mniej, choć nie ukrywam że podglądam i czasem komentuje z biura 😉 😜 ja to jestem z wszystkim do tyłu, prezenty wszystkie nie kupione, okna nie pomyte...ale mam nadzieje w tygodniu nadrobić bo kolejny tydzień pracuję do 13 🤪 u nas też wiatr, ale może nam sie uda wyjść 🤨

🙂 wszystkiego najlepszego dla Amelki i spóźnione życzenia dla Adusi 🙂 🙂 🙂 mi osobiście tatuaże się nie podobają, nigdy nawet nie przyszedł mi do głowy taki pomysł, ale ja to już tak mam że niekoniecznie idę z duchem czasu... i jeszcze za to płacić 😮 oj nie 😜 moje córki będą miały ze mną ciężko 😉 😜 😜 u nas katarek od trzech dni, ale walczymy i już widać poprawę 🙂 a zębole nie wyłażą 😉 Malwina życzę zdrówka 🙂

tylko pozazdrościć udanej wyprawy na sanki 🙂 🙂 szczerze mówiąc to ja nie kupowałam Emilce żadnych kozaczków na zimę ona ma kombinezon zakończony takimi ciepłymi "buciczkami", po śniegu to raczej ona nie pochodzi 😉 a tak w ogóle to ta moja Emilka dla mnie to taki jeszcze niemowlak, nie wyobrażam jej sobie śmigającej po śniegu, ale to pewnie dlatego że ona dopiero niedawno zaczeła raczkować 🙂 my tez spacer zaliczyliśmy ale z Emilką w wózku 🙂 mam nadzieję że w święta coś pojeździmy na sankach 🙂 a ja od dwóch tygodni na diecie, już czas schudnąc 😜

my nie mieliśmy monitora oddechu 😆 u nas podobnie biało, na sanki nie pójdziemy bo jeszcze nie mamy, ale mam nadzieję że dorobimy się w niedługim czasie 😉 Monika, Ty to dopiero szczęśliwa, doczekałaś się upragnionego śniegu 🤪 a zapomniałam dopisać, że Emilka, co jakiś czas, wcina chlebek z masełkiem 🙂 bardzo lubi 🙂 u nas nadal tylko dwie dolne jedynki, coś nie chcą się przebić następne zębole, Wasze maluchy to już mogą pochwalić się licznym uzębieniem, 🙂 nam pozostaje czekać...oby nie wszystkie naraz chciały wyłazić

🙂 a u nas jadłospis podobny jak u Ani tyle tylko że o 17 zamiast mleka ma deserek owocowy taki kupny lub robię jej sama ostatnio starłam jabłko i dałam 3 łyżki jogurtu naturalnego, ponoc od 10 miesiącu można podawać już jogurty naturalne i twarożki 🙂 my również staramy się przestrzegać stałych pór karmienia 🙂 7.00 mleko z kleikiem 180 ml 11.00 kaszka 150 ml 14.00 obiad 190 g 17.00 deserek (albo ze słoiczka albo jakiś owoc podany przez nas) 20.00 mleko z kleikiem 180 ml podgryza chrupki kukurydziane 🙂 w nocy nie je 🙂 myślę Monia że najważniejsze że Aziz przybiera a nie chudnie 🙂 ja wiem że jedzenie zawsze punkt honorowy u mam 🙂 ja tak miałam przy Oli, ciągle się martwiłam że mało je 🙂 a ona była drobna i jest nadal szczupła, a co najważniejsze zdrowa jak ryba 🙂 😉 Aziz wesoły bystry chłopczyk, więc nie ma co się za bardzo spinać, zwłaszcza że on cycowy, jemu mleko mamusi najbardziej smakuje 🙂 🙂 przyjdzie czas że zacznie więcej jeść 🙂 🙂 Nikoś fakt lubi sobie zjeść 🙂