kasia_sztuk_m

Dziękujemy 🙂 tak Maniutek to ostatni półroczniak 🙂

sztunia napisał(a): Nie miałam czopów pod ręką. Jak nazywają się te czopy? Kiedyś o nich pisałyście.

lady_m4ryjane napisał(a): Ja też kocham moją teściową jak Ty swoją 🙂

lady_m4ryjane napisał(a): Ja wpadam na szarlotkę 🙂 A parówki robię tak: kupuję gotowe ciasto francuskie w Lidlu, dzielę je na 8 części, na każdym kawałku kładę ser, na to boczek i parówka, zawijam tak jak rogaliki, nie wiem jak Ci to wytłumaczyć 🙂 no ale każdy kwadracik ma 4 rogi i zaczynam zwijać od olnego rogu do górnego hahaha 🙂) nie smaruję w środku niczym, dopiero jak się upieką to maczam sobie w keczupie. A i dodatkowo nacinam parówki z obydwu stron w krzyżyk. Fajnie wyglądają wówczas 🙂 możesz jeszcze do środka dać pieczarki obsmażone. U mnie znikają w ciągu pół godziny 🙂 Wczoraj robiłam gniazda francuskie z truskawkami 🙂 mniaam 🙂

izunia1986op napisał(a): to super moze sie przebika zabek dlatego taka akcja u nas chyba cos bedzie,bo jest masakra Alan ciagle by siedzial z szczoteczka w buzi Izunia, dwójka górna się przebija bo jedynka już wylazła. Biedne te nasze malutkie stworzonka.

Siema. Mała wczoraj usnęła po nurofenie i camilli. Spała do 5, zjadła i pospała jeszcze do 7.

No i nie śpi. Drze się :/ podałam jej na siłę nurofen i teraz wierci się w łóżeczku. Boże daj mi siłę bo zwariuję i mnie odholują/odcholują nie wiem jak się pisze do wariatkowa :/ Już mi sił momentami brakuje 😞

Pierwsza pobudka zaliczona. Kaszki dzisiaj nie dałam bo nie miałam czasu kupić. Byłam dzisiaj z wynikiem z kręgosłupa i czeka mnie seria zabiegów i rehabilitacja. małej ząbki dokuczają, jak się budzi to z łapkami w buzi, posmarowałam jej. Podałabym jej coś przeciwbólowego ale nie chce buzi otworzyć, już próbowałam z wodą rozrobić. Też nie chce :/ jakoś się przemęczymy. Od ząbkowania jeszcze nikomu nic się nie stało. Zatoki mam zawalone. Dobranoc.

To jaką tą kaszkę kupić? Mleczno-ryżową czy tą co ma Sztunia? Zdrowy brzuszek czy jakoś tak 🙂

Ewcia u mnie cieplutko. 18 stopni jest i słoneczko piękne. Gotuję dynię maluchowi, zje, pójdzie spać i po spaniu na spacerek 🙂

Sztunia, młoda jutro kończy 6 miesięcy 🙂 a Ty masz tąze śliwką?

Sztunia a czy myślisz, że mogłabym zaserwować mojej Mani tą kadzkę zdrowy brzuszek? 🙂 I gdzie można ją kupić? W rossmanie nie rzuciła mi się w oczęta 🙂

No to filozofie niezłe. Kupię jej dzisiaj tą kaszkę, to jest kaszka specjalnie na noc czy taka zwykła? Jak się będzie dalej budzić to nie będę jej dawać. Tylko rano będzie dostawała. Kupy robi normalne, piękne po każdym jedzonku, opierdziela już cały mały słoiczek deserku i cały mały słoiczek obiadku, wczoraj jadła jarzynową z Bobovity, tą co jest z porem i się zesrała fest 🙂 więc problemów z brzusiem póko co(odpukać) nie zanowtowuję 🙂 Kupiłam wczoraj ćwierć ćwiartki dyni, jest kurwa tak wielka, że nie wiem jak się za nią zabrać 😎 Chcę malutkiej na parze zrobić i dla nas dyniową zupkę ugotować 🙂 jeszcze nigdy nie jadłam ale czas spróbować 🙂

izunia1986op napisał(a): a moze daj jej kasze na noc cos co ja bardziej nasyci,bo deserek to raczej malo szczur poszedl spac biore sie za sprzatanie 😉 pralka sie pierze No chyba będę jej dawać kaszkę na noc. Ale łyżeczką bo butlą pluje :/ A jaką kaszkę najlepiej? I ile tego?

ggulek napisał(a): O 18 deserek a po kąpieli o 19 cyca bo dawałam jej swojego czasu butlę i cyca to spała całą noc, ale niestety butli nie chce. Wczoraj pociągnęła z 10 ml i na tym się skończyło 😞

izunia1986op napisał(a): Zazdroszczę 😞 Moja o 24, 4.30, 6, 6.40 Masakra.

Śpi. Dopiła jeszcze cyca dosyć sporo 🙂

A moja nie chce zasnąć. Udało mi się ją niestety tylko podkarmić, bo nie chce jeść. Bardziej niż jedzenie interesuje ją maleńka lampeczka wkładana w kontakt, wyłączyłam ją, to zaczęła się gapić na ścianę gdzie się różne kolory z telewizora odbijają 😁 wykończę się. Jak mi w nocy znowu 7 razy wstanie to chyba wykituję :/ podejrzewam, że tak będzie bo mało co zjadła, przed 18 cały słoiczek jabłuszka i troszkę butli, może z 10 ml wypiła no i troszkę z cycków pociągnęła. Teraz miauczy, aaaaa zaraz eksploduję. Przewraca się na brzuch od razu po jedzeniu i ulewa bo gniecie ten brzuchol :/ jestem tak niewyspana, że to się w głowie nie mieści. Idę zaraz spać, znowu nici z seksu 😞 no niestety. Może jak mała z tego wyrośnie to będziemy częściej się bzykać.

izunia1986op napisał(a): Idź idź. Moja spać nie chce. Cycka nie, butli nie! Leków nie mogę jej podać w żaden sposób bo drze gębę, a nie podam na siłę żeby się nie zachłysnęła. Włożyłam ją do łóżeczka. Niech się zmęczy bo turla się po całym łóżeczku i zagląda do mnie przez szczebelki. Posmarowałam dziąsełka ale pomimo to nie chce żreć 🙂 Łapy w pysku, a więc ząbki dokuczają 😞

A NO I STO LAT DLA KIKUSIOWEJ WIKUSI I DLA MULANCIKA 100 LAT POŻYCIA MAŁŻEŃSKIEGO NO I W DALSZYM CIĄGU TAKICH ZAJEBISTYCH PREZENTÓW 🙂 TERAZ DOSTANIES PŁASZCZ PRZECIWDESSCZOWY NA JESIEŃ 🙂

Jak powiedziałam Michałowi o tych laczkach to oboje mało się nie poszczaliśmy ze śmiechu hahahahahaha 😁 🤪 Kocham Was Mulant! Masz oklaska 🙂

Moja na kolanach już się podnosi i próbuje pełzać ale na razie powoli to idzie 🙂

Gulek podejrzewam przemęczenie i niewyspanie. Ale morfo muszę zrobić koniecznie. Troszkę mi przeszło.

lady_m4ryjane napisał(a): Jeżu co Ci? Masz problemy z ciśnieniem? Jeśli tak to wypij dużo wody, ale naprawdę dużo. Ja mam czasem zawroty głowy jak się szybko podniosę, jest to od niskiego ciśnienia, ale jeszcze nie rąbnęłam od tego. Nie, nie mam problemów z cieśneniem. Maskata. Nie wiem co pisze. Czekam na michala.

Jezu dostałam jakiegoś ataku. Nogi mi się zrobiły wiotkie, zakręciło mi się w głowie i runęłam na podłogę. Cały czas mi słabo, mała leży w łóżeczku i się bawi a ja na łóżku i nie mogę się podnieść :/ masakra.