ilka_m

Cześć 🙂 Jasio dał mi dzisaj pospac do 8.30 🤪 Pierwszy raz 😁 😁 Tosia Twój Pucuś uroczy, do zacałowania 😘 😘 Domi fajne to krzesełko. My myślimy żeby coś kupić ale dopiero ok 7 miesiaca. Wczoraj Jasiek dosłał kolejną zabawkę http://www.arielkowo.com/zabawki-edukacyjne/pojazd-do-ciagniecia-chowajace-sie-zwierzatka-smily-produkt.html i stwierdziłam że ja na mikołaja nie kupiuję już mu nic, tzn z zabawek. Tyle tego przerzuca mi się już po mieszkaniu ze szok. Lepiej kupie mu coś z ubrania, myślę o kurteczce bo nie ma. Ja swój poród miło wspomniam 🙂

Tosia napisał(a): No to trochę drogo. Zapomniałam ☺️ Oklask dla Zojeczki 🤪

Cześć, normalnie od rana nie mam kiedy do was napisać, ciągle coś mam do zrobienia a Jasiek też dziś jakiś markotny. Tosia ale dałaś nam do myślenia tą stroną 😁 A ile płaci się za przesyłkę, bo nawet nie sprawdziłam. Kurcze, teraz jak położę Jaśka na macie, to od razu jest fik na brzuszek ale wrócić już nie umie i zaraz muszę podchodzić i go ratowac 😁 Daria super prezent 🤪 Ania ja bym nie wytrzymała i najpierw stanowczo powiedziała mężowi co mnie boli w zachowaniu jego matki a jesli on nic z tym nie zrobi to powiedziałabym to jej samej. Trudno, obraziłaby się, pokłócilibyśmy się pewnie przez nią (chociaż u nas to standard) ale przynajmniej poznałaby swoje miejsce w szeregu! Babsztyl jeden 😠 😠 Dostałyście od BoboVity prezent z tej ankiety, która wypełniało się w szpitalu? Nam wczoraj przyslali poradnik żywienia i zupkę w słoiczku 😜 😁

Dziś Jaś coś nie miał humoru na ćwiczeniach, interesowało go wszystko poza tym co powinno najbardziej. Dał radę pół godziny, ale popłakiwał sobie a jak wyszliśmy to na korytarzu musiał cyca dostać, bo ineczej bym go chyba nie ubrała. Złośnik 😉 Zdrówka dla Kornelci, zeby katar szybko minął 😘 Boże jestem taka zmęczona a jeszcze muszę kuchnię i łazienkę posprzątać:/ Jasiek wczoraj i dzisiaj dostał zupkę z warzywami i indykiem (ze słoiczka), wsuwał jak szalony tak mu smakowało, tylko się oglądał gdzie jest łyżka 😁 😁

Tosia napisał(a): Tosia a mój z kolei śpi jak suseł, budzę go bo zaraz musimy wychodzić a on nic 🤔 Tak źle, tak niedobrze...

cześć Ja tak szybciutko, bo muszę dziś wysprzatać mieszkanie (jutro kuzynka przychodzi i nie chcę później po rodzinie slyszeć, ze u nas burdel w domu) a na 11.30 na rehabilitację jedziemy. Morskooka i Monika - śliczne Maluchy i jakie już "dorosłe" 😁 😁 Widzę że szał zabawkowy, ja jeszcze też nie mam pomysłu 😮 Karola uff 😉 Ale nam stracha narobiłaś (nie mówiąc już ile sobie). Teraz to już na pewno jest negatywny wynik. No i coś jeszcze miałam pisac i zapomniałam 🤔

hej Jaś dziękuje za życzenia:* I my dołączamy się do życzeń i uścisków dla Jasia 2 i Filipka 😘 😘 Zaliczyliśmy już spacer, bo super ładna i ciepła pogoda. Ja też słyszałam że od jutra ma się zienić i mają być deszcze:/ Byliśmy dziś w biedronce po pampki i przy okazji kupiliśmy takie fajowe rajstopki frotte ze słonikiem 😁 Monkado powodzenia na rozprawie. Zazdroszczę Wam Dziewczyny pobytu u rodziców, my musimy siedzieć bo rehabilitacja. Jasiul też łapie się za stópki podczas przewijania głównie i teraz przebranie go to czasem graniczy z cudem, tak się wierci kopie i w ogóle 🙂 Właśnie zepsuł swoją gitarę, miał taką fajną grająca i lubił się nią bawić ale pierdzielną nią o podłogę:/ ech...i kup dziecku zabawkę 😉 Ania super ze wszystko Wam się udało, że masz już to za soba a co najważniejsze że diabełek wypędzony 🙂 My szczepimy 7 grudnia i też idę sama, jak zwykle zresztą.

Tosia napisał(a): Tosia oglądałaś??? ja jestem zawiedziona, stawiałam na Kingę

Jejku, czas tak szybko leci. Na Boże Narodzenie Jaś skończy pół roku 🤪 🤪

A mój zasnął, bo bidulek miał dzis zaburzony dzień. W południe do koscioła, zaraz potem w gości 😉 i nie było kiedy porządnie się przespać. Nie wiem czy wstanie na kąpanie. Tosia ja też czekam na finał Master Chefa 😁 Jaś pięknie dziękuje Ciociom za życzenia 😘 😘 😘 😘 Dzisiaj po raz pierwszy od dawna wypiłam pół lampki czerwonego wina 🤪 Koleżanka (też karmiąca) dowiedziała się ostatnio że raz na jakiś czas nie zaszkodzi czerwone wino, a wręcz jest dobre na laktację (to pewnie taka ściema, ale cóż - kusząca) 😁 Takiej ochty nabrałam na to wino, no ale na więcej sobie nie pozwoliłam 😜 U nich też jest mały Jaś. Ma 8 misięcy i już sam sobie stoi, siedzi, raczkuje. Czekam kiedy mój taki będzie i będzie potrafił zająć się dłuzej sobą 😁 Zaczepiał mojego Jaśka, łapał go za rączkę, nóżkę ale mój nie zwracał uwagi, bo zajęty był obgryzywaniem nowej zabawki 😁 😁 Dostał taką dżdżownicę, tylko z fishera i nieco dłuższą http://allegro.pl/grzechotka-dzdzownica-rozwija-kreatywnosc-krakow-i2804161356.html

Cześć 🙂 My dopiero wróciliśmy do domku, zaraz Was poczytam, ale chyba dużo zaległości nie mam 😉

Gratulacje dla Filipka 🙂 Ale fajna ta kula, kurcze ja chyba powiem bratu żeby taką nam kupił 🙂

ale dzisiaj pustki, widać ze weekend 😎

Ula zdrówka życzymy 😘 Kasia super że niespodzianka się udała i mąż zadowolony 🙂 Rosi fajnie ze katar już przeszedł, Malutka może swobodnie oddychać 🙂

ania1301 napisał(a): Sorki że się wcinam, ale akurat przeczytałam Twój wpis. Myślę że 68 będzie za małe. Mój Synek ma 5 mies i nosi 68 ale już ledwo ledwo, także kup rozmiar większe. Takie jest moje zdanie, ale może Dziewczyny mają inne 🙂

Cześć Mamusie 🙂 Jaś dziś dał mi trochę pospać, zasnał o 21 pierwsza pobudka o 3.15 a druga o 6.30. Później były jeszcze drzemki 😉 Ania dużo siły Ci życzę w załatwianiu tego wszystkiego. Tak to jest, że jak facet w domu potrzebny to wiecznie go nie ma. U nas przed chrztem Jaśka też tak było, tylko przyjechała moja mama i dużo mi pomogła. A nie może przyjechać i Ci pomóc właśnie ktoś z rodziny? Czy wszyscy są daleko? Bo oczywiście nie mam na myśli instytucji "dobra rada - teściowa":/ tylko kogoś, kto faktycznie pomoże. My jutro jedziemy w odwiedziny do mojej przyjaciółki. Nie widziałyśmy się od marca (ona w marcu urodziła tez Jasia) i mimo że też mieszka w Warszawie (tylko na drugim końcu miasta) to nigdy nie mamy czasu, albo oni albo my no i wreszcie się udało. Tak się cieszę ze w kocu pogadamy normalnie a nie przez tel 🤪 Idę jeszcze jakiś prezent dla jej Jaśka dziś kupić. Miłego weekendu życzę 😘

Zapomnialam 🤔 Buziaki dla Oliego 😘 Monika mój też trzyma sobie buteleczkę jak podaję mu herbatkę 😉 Dobranoc 😘

Dzięki dziewczyny, poczekam jeszcze i zobaczę. Nie będę mu nic w weekend dawała poza cycem i jak do poniedziałku to się nie zmieni to idę do lekarza. Wodnista czasami taka jest. Zdrówka Zojeczce życzymy 😘 Ja odciągałam Jaśkowi często jak miał katar bo bardzo się męczył. Mój m też jutro pracuje, co prawda w domu ale tez mi nic nie pomoże... Kajcia śliczna 😘

chyba mam problem z Jasiem, od kilku dni robi mi zielone kupy 😞 To nie jest normalne, prawda?? Co najdziwniejsze, to ja nie wprowadzałam mu ostatnio nic nowego. je marchewkę, ziemniaka, seler, jabłuszko. I teraz nie wiem czy to coś z tego mu szkodzi, czy może coś z mojego jedzenia, bo jem już w zasadzie wszystko... Ula chyba Ty miałaś problem z kupkami Antosia, możesz mi coś doradzić??? 😞

hejka, nocka udana, ale wieczór był ciężki aż pokłóciłam się z męzem z tego wszystkiego... Tosia super te dzieciaczki 😁 😁

O Matko! A tu co się dzieje! Karola 😘 i uspokój się, na pewno wszystko jest dobrze. Zrób tak jak piszą dziewczyny, kup ten test i rano będziesz już wiedziała bo tak to zwariujesz od tych myśli. Kinia Kochana jesteś 🙂 Wiedziałam że można na Ciebie liczyć 😉 Ile pięknych sukienek, ech...marzy mi się córcia 😁 Tośka a Ty to chyba teraz Jasia wystroisz w kieckę, tyle wyszukałaś że pewnie cos zamówiłaś 😁 😉

Witam się i ja, wstałam dziś rano o 7 i do 8 bujałam sie z jaśkiem po mieszkaniu i od 8 do 9.30 pospaliśmy. Obudziłam się z mega bólem głowy i oczu otworzyc nie mogłam. Zmierzyłam ciśnienie i miałam 96/61 (prawie trup 😉 ). Wypiłam kawę i zaczynam żyć. Daria nie martw się na zapas (wiem, łatwo powiedzieć) ale tzreba mieć nadzieje że to nic poważnego 😘 Morskooka śliczny Sebuś 🙂 Ania powodzenia Ci życzę w dalszych zakupach ( pamiętam jak sama miałam ten problem, w końcu pożyczyłam komplet - żakiet i spódnicę od znajomej a dokupiłam tylko bluzkę). nie lubię robić zakupów jak wiem że muszę coś wybrać bo mam mało czasu:/ Tosia a Twoje stroje cudne, tylko nie na moją sylwetkę, wagę i w ogóle 🤔 😉 Kinia a może chcesz wpaść i pomoc mi w porządkach?? hmm...mam tak w planach:prasowanie, mycie okien, odkurzanie i mycie podłóg a w miedzy czasie obiad zrobić 😁

ania_p napisał(a): Ania i ja właśnie z tego samego powodu mam doła. Mąż od kilku dni pomaga bratu w remoncie, ja ich rozumiem że zależy im na czasie bo szwagierka może lada dzień urodzić ale sama padam z nóg. Od kilku dni robię wszystko sama, wieczorem nie wiem w co rece włożyć. Monkado 😘 Poszukaj innego specjalisty, być może że jest wszystko w porządku ale będziesz spokojniejsza jeśli ktoś jeszcze w tym Cię upewni. Ja przynajmniej chyba bym tak zrobiła. Krola Ty też się trzymaj 😘 To ja też rozdaję oklaski 🙂

cześć Dziewczyny, czytam Was ale nie mam siły odpisywać i jakoś taki mam humor do dupy. Nie chce zanudzać. Z Jaśkiem wszystko ok, ale wczoraj mało spał a ja nie miałam już siły go zabawiać. Miłego dnia Wam życzę 😘

Monkado ja z tym gardełkiem nie pomogę, bo nie wiem co takim dzieciaczkom można podać 🤨 Cieszę się bardzo, że z główka Kornelki jest już lepiej 🙂 Dziś musiałam podjechać do urzędu z Jaśkiem metrem i on ogólnie lubi podróże i nie płacze, ale chyba dużo emocji w sobie przez tą jazdę nagromadził i teraz z 5 razy odkładałam go do łóżeczka a on budził się taki rozżalony 😞 Rosi fajnie ze już jesteś 🙂 Pisz jak tam podróż i jak Zojka się sprawowała 🙂