ilka_m

Byłam z jasiem na rehabilitacji i Pani nas pochwaliła bo widać u Jasia postepy 🙂 Trzyma już sztywno główkę jak go podnoszę za rączki z pozycji leżącej, przekręca się na boki i z plecków na brzuszek już powolutku próbuje. Dla nas to są duże sukcesy, bo on wcześniej straszny leniuch był 😁 😉

Monkado trzymam kciuki, zeby problemy z główką Kornelki szybko się skończyły i wszystko było dobrze 🙂 😘 Amelka 😘 😘 😘 Dziewczyny ja mam to samo z moim facetem. On też śmieci na potęgę, skarpetki wrzuca do pralki ale musiał się tego nauczyć, bo wcześniej rzucał tam gdzie je zdjął, talerz po obiedzie wynosi do kuchni i uwaga!! poleje tylko wodą żeby się nie zsechł i żebym miała łatwiej go umyć!!! widzicie jaki łaskawca 😁 sam już nie umyje bo to za dużo roboty...i tez podobnie Karola jak u Ciebie, potrafi tylko skrytykować jak ja sprzątam, że ciągle jest bałagan??? 😠

ja się tylko witam, bo zaraz uciekamy na rehabilitację. odezwę się później, miłego dnia Mamusie 🙂

rosi007 napisał(a): Fajne, ja bym przy tym zasnęła ale nie wiem co na to Jan 😁 Coś pusto tu dzisiaj, hop hop gdzie się podziewacie??

rosi007 napisał(a): Dzięki, tak Cię pytam, bo ja podałam dzisiaj Jasiowi starte jabłuszko (tak 4-5 łyzeczek) i balam się ze może za wcześnie, bo nie czytałam w sumie od kiedy można. Ale tak mu posmakowało że chciał jeszcze, tak kręcił dziobem i szukał dookoła 😁 😁 Ale i tak pomimo tych marchewek, ziemnkaczków itd. cyc górą 😁 Bałam sie ze może laktacja mi się zaburzy, ale nic z tych rzeczy 😉 🙂

Rosi kiedy zaczęłaś podawać jabłuszko? Czy jeszcze nie zaczęłaś?

Ech, ledwo się zebrałam... Nie wiem co się dzieje z moim Jasiem, ale codzienie jak zaśnie to min raz dziennie (lub w nocy) musi obudzic się z wrzaskiem. To nie jest płacz, tylko taki pisk na całe gardło 😲 Już w głowę zachodzę, czy on się czegoś wystraszył, czy coś mu sie takiego strasznego śni - nie wiem 😮 Powiedzcie mi jak zasypiają Wasze dzieci?? Same czy na rękach? bo mi już moje czasami odpaadają. Za nic w śiwecie nie uśnie sam, muszę go kołysać na rękach i musi to być koniecznie mama, tata już odpada...Kocham Go nad życie ale chciałabym żeby czasami dał mi od siebie odpocząć... Tosia, Ania 😘 😘 😘 😘 Moze jutro będzie lepiej 🙂 Powiem Wam ze ja też dziś rano ryczałam jak maż do pracy wychodził, tak bardzo boli mnie kręgosłup ze nie mogę sie nachylić, normalnie jak stara baba się czuję 😞 😞 Daria gratuluję ząbka Bartusiowi 🙂 Buziaki też dla wszystkich solenizantów z okazji miesięcznic 😘 😘 😘 😘 😘 U nas z przytulaskami jest różnie, średnio to raz dwa na tydzień. Mi to w zupełności wystarcza czasami nawet i to za dużo, bo wolałabym się w tym czasie przespać i odpocząć - tak bardzo brakuje mi przespanych nocek że szok. A Jasiek teraz jak na zlośc wstaje 3 razy 😮 już zwariować idzie... No i nie wiem co jeszcze miałam pisać, bo tyle tego było 🤪

Boże dziewczyny odkąd wróciliśmy nie wiem w co mam rece włożyć. Wypadłam z dawnego trybu robienia wszystkiego z motorkiem w dup** i nie mogę się ogarnąć. Zaraz jak tylko uśpię Jaska to napiszę w końcu coś więcej.

Cześć Dziewczynki 🙂 Wróciłam dzisiaj do Warszawy. U Rodziców nie musze chyba pisać że było suuuuuperrrrrrrr 😁 😁 😁 Jasio wrócił wybawiony rozpieszczony i tak smutno było mi wyjeżdżać a tu jezcze wieczorem dzwoni mój tato i mówi że się popłakał jak wyjechaliśmy - pierwszy raz cos takiego mi powiedział i tym bardziej już za nimi tęsknię 😞 No ale czas wrócic do swojego dawnego życia. Mam trochę zaległości, nie wiem czy nadrobię ale postaram się o ile jutro czas mi pozwoli 🙂 Mam nadzieję ze wszystko u Was w porządeczku 🙂?

Czesc Dziewczyny, jestem u rodziców staram sie was czytać żeby po powrocie nie mieć zaległości ale internet chodzi tu bardzo wolno i nie odpisuje. Wszystko u nas w porządku, w miarę możliwości będę zaglądała. Pozdrawiamy Was Wszystkie razem z Jasiuniem 😘

Nie wytrzymałam i zajrzałam 😉 O kurna, Tośka!!! A o jakim smaku?? A moze bylo zapytać, czy babci nie poczęstować tym budyniem! Wymiękam 😁 😁 😁 😁

Dobra, na razie lecę, muszę rzeczy zbierać bo do jutra nas nie spakuje.

Tosia napisał(a): Też dałam ale Ty sobie nie myśl Kochana, że to dla Ciebie! Proszę przybić oklask teściowej, sama już wybierz gdzie 😁 Palnę jej w ten zakuty łeb 😁

Az dziewczynki rozdam Wam po oklasku 🙂

Tosia! U mnie jest ten sam tekst że "wnuki kocha się bardziej niż dzieci"! Myślałam że tylko moja teściowa ma takie odjeb...pomysły 😁 😁

Tosia napisał(a): Padłam 😁 😁 Tosia ale chyba Twoja mama nie chce żeby Jaś mówił do niej w przyszłości "mama" tylko babcia, prawda??

Własnie się zdziwiłam czemu Tosia a nie mama?? Ale już wiem, przypomniało mi się. Co za kobieta! 😲

Tosia napisał(a): Szymon Majewski w reklamie ostatnio wysyłał w kosmos swoją sąsiadkę, to może podrzucimy mu nasze klientki 😉

Tosia napisał(a): Nieeeeee Ona jest chillout 24/7. Idą idą misie, śmieją im się pysie. BIEDNY Jaś 😞 A ja czytam co Ty tak śpiewasz w pierwszym momencie 😁 😁 A u nas jest : Kociu kociu łapci, pojedziemy do babci, babcia da nam mączki na jutro na pączki" - a mnie kurwica łapie. Oj biedne te dzieci 😁

Tosia napisał(a): Tosia ja będe to samo przeżywała od jutra do soboty. Teściowa będzie się nad nim znęcała. Boże mam nadzieję że wytrzymam...i Jaś też. Ale na pewno jak będzie płakał będa teksty "co cie Jasiu boli, na pewno coś cie boli, daj mu Ilonka jakieś lekarstwo bo coś go boli, bo inaczej by nie płakał" Już ja mu dam lekarstwo - izolatkę od niej 😠 😠 Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki, żebym jej nie zabiła patelnią i nie poszła siedzieć.

Tosia ja jestem zwolennikiem oszczędzania i też wybrałabym podobnie jak Agatka ten drugi. One rzeczywiście wiele się nie różnią. Wiecie, a nam mój tato bardzo chciał kupić wózek dla Jasia a ja tylko wybierałam. Wiedziałam że za bardzo nie ma jednak na to kasy i kupiliśmy ostatecznie za niecałe 1300 zł wózek i spacerówkę i z gondoli-wózka jestem bardzo bardzo zadowolona, jest leciutki, fajnie sie go prowadzi, ma wszystko co potrzeba. Mam nadzieję ze jak wyjmiemy gondolę a przełożymy spacerówkę to będzie równie dobrze 🙂

Tosia napisał(a): Teraz mamy na grzańca ochotę 😜

Tosia napisał(a): U mnie 3 testy byłe negatywne!!! 😁

Ja dowiedziałam się w drugiej połowie listopada, dokładnej daty nie mam zapisanej.

Tosia napisał(a): Ja właśnie też wspomninałam dzisiaj do siostry, że rok temu 1 listopada piłam ostatnie piwo...ale mam na nie ochotę 😜