-
Liczba zawartości
406 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez ilka_m
-
Tosia napisał(a): Nie ma sprawy! Fajnie 🤪
-
Rosi super, aż sama jestem w szoku 🤪 Ania to zapraszam do siebie na kawę jak będziesz w Warszawie 🙂 Ale idzie kupa, nie wiem czy pampers to wytrzyma... 🤪 Aaa! Tosia sukienka sliczna, very sexi 😉 😁 😁
-
Mam pytanie do dziewczyn, które mają już okres. Czy macie już tak regularnie?? Bo ja miałam we wrześniu i teraz cisza 🤔 Karola zdrówka dla Ciebie i dla Franka, żeby było już dobrze 😘 Ania jak tam siostra i Adaś? A propos przekręcania maluszka, to Jaś sam też się ruszy, ale jak pomogę to daje radę 🙂
-
hejka 🙂 U nas nocka standard, 21-2-6. teraz pospaliśmy do 9. Jeszcze nie zdarzyło się żeby przespał całą noc 🤨 Idę zaraz nas pakować na wyjazd 🙂 U nas na chrzcinach było 10 osób. Rosi trzymam kciuki za badanka 😘 I dzięki za odp o słoiczkach, tak chodziło mi o firmę i zawartość 😉 Musiałam kilka kupić na wyjazd, bo nie wiem czy teściowa ma blender, pewnie nie. I co ja tam jeszcze miałam napisać, zapomniałam 🤔
-
Kasia widziałam na zdjęciach, że ubiersz Kaję w rękawiczki. Mój by się chyba wściekł i rozdarł na pół jakbym mu coś takiego zafundowała 😁 On mało tego, on musi widzieć swoje paluszki, dopiero jak zaśnie to chowam mu łapki do kombinezonka 🤪
-
monkado napisał(a): Dokarmiam go tak za jakiś czas, wtedy kiedy się domaga. Nie czekam 2 godzin bo by nie wytrzymał 😉 Jak widze że już by coś przekąsił to sięgamy po cyca 😁
-
Rosi a jakie kupujesz słoiczki??
-
Domi ja kroję w plasterki, gotuję na wodzie mineralnej (tak ok 250ml) pod koniec gotowania dodaję pół łyżeczki masełka i jak już jest ok to wlewam wszystko do blendera i miksuję. konsystencja jest chyba taka jak w słoiczku (nie wiem dokładnie bo jeszcze nie kupowałam).
-
ja marchewkę kupuję u pani na stoisku, u której od dawna kupuje wszystkie warzywa i owoce, ale jak pojadę do rodziców to od nich weźmiemy marchewkę i ziemniaki także będę miała "swoje". Monkado ja podaję tak po 4-5 łyżeczek, a w zasadzie to jest troszkę na łyżeczce z czego i tak połowa ląduje na śliniaczku 😉
-
A i wiem co jeszcze chciałam napisać 😉 My od 3 dni karmimy się marchewką. Ile przy tym jest zabawy 😁 😁 Zakładam mu śliniaczek i jak tylko się odwrócę to wpycha go sobie do buzi i ma całą twarz marchewkową, łącznie z brwiami 😁 😁 Ile z tego zje to nie wiem, no ale się uczymy 😉 Bałam się że kupki nie bedzie i pierwszego dnia po podaniu był mały problem, ale od wczoraj jest póki co dobrze.
-
Brawo dla Stasia 🙂
-
Hej, u nas nocka w porządku, o 21 zasnął, o 3 i 6 pobudka. Pospał do 7.30 a teraz go uspiłam. Idę pranie nastawić. My jutro w nocy, albo w czwartek bladym świtem wyjeżdżamy na wieś. Mąż będzie z nami do niedzieli a później ja zostaję na tydzień z Jasiem u moich rodziców 🙂 Yupi 🤪 🤪 Morskooka zdrówka życzymy 🙂 A to dla Kamilki 😘
-
Monkado mam nadzieję ze witaminki szybko zadziałają i wszystko będzie dobrze. A Ty możesz chyba brać smecte, ja brałam w ciąży jak miałam biegunkę więc przy karmieniu raczej też ona nie szkodzi. A wiesz, ja dzisiaj w nocy obudziłam się z takim potwornym bólem żołądka, myślałam ze mnie skreci. nie byłam w stanie Jasia do łóżeczka donieść. Wypiłam gorącą herbatę, zasnęłam i rano już bylo ok. Tośka!!! 🤪 Co to za cyfry w ogóle są??? Ja też myślałam, ze w jakiegoś totka grasz 😁 😁 A to "tylko" Jaś 🤪 A my po rehabilitacji, Jaś cwiczył ładnie i chętnie. Wiecie jak ja się cieszę, że on tam nie płacze. Od razu z takim pozytywnym nastawieniem tam jade. Ale jak słyszę jak inne dzieci płaczą, wyją za ścianą to aż współczuję tym mamom...
-
U nas dziś nocka udana, zasnął o 20 pobudka o 1.30 a później o 6.15 ale wczorajszy dzień był bardzo ciężki, tak marudził że szok. Powiedzicie mi co ile Wasze dzieci teraz jedzą?? Bo mój wczoraj co 1,5-2 godziny 😮 Wg mnie to chyba za często, ale to co, ja mam za mało pokarmu i dlatego??? Bo już sama nie wiem, ale wczoraj to już wręcz byłam bliska rozpaczy i gdyby nie zamkniete sklepy w pobliżu to wysłałabym m po sztuczne mleko... Na 12.30 mamy rehabilitacje. Kasia a jak Twoja Emilka, ćwiczycie? Dawno do nas nie zaglądałaś, jak przeprowadzka???
-
Cześć, czytam Was ale za cholere nie mam kiedy odpisać. Wczoraj padł nam komp, mąż go reaktywował ale długo mu się schodziło powgrywać programy potrzebne mu do projektowania i ja zajrzałam tylko szybko na fb i tu ale nie miałam jak posiedzieć. A dziś od rana sprzątam, bo w sobote nie było nas poł dnia w domu i nie miałam kiedy a syf ze aż wstyd... Wybaczcie odp tylko to co zapamietalam. Ania - żal mi Twojej siostry zarówno z powodu dzicka (mam nadzieję że szybko wyzdrowieje i to nic poważnego nie będzie) jak i z męża (facet - porażka 😠 ) Tosia, Kasiala - super zdjęcia, laseczki mamusie i śliczne maleństwa 😘 😘 Mi włosy też wypadają, wszędzie ich pełno, na łóżku, na podłodze, na Jasiu, w wannie - masakra jakaś ale chyba musimy to przeczekać 🤨 Buziaki dla Kornelci i Jasia 😘 😘 Monika czemu Twoja sytuacja mnie nie dziwi, ja bym NFZ w kosmos wysadziła!! 😠 no i nie wiem co jeszcze miałam pisać...
-
agatka168 napisał(a): ja też byłabym "za" 😁
-
Tosia napisał(a): Chyba dzisiaj w nocy 😁 tak dzisiaj 🙂
-
Tosia napisał(a): Czyżby Pan Jan miał drzemkę?? bo mój śpi od 16 z przerwą na cyca 😉
-
Weekendowe pustki 😲
-
Cześć 🙂 Rosi gratulujemy ząbka!! 🤪 Ania mam nadzieję że wyniki siostry będą dobre, daj znać. Trzymamy kciuki 🙂 Karola barwo dla męża! Postarał się 🤪 A my juz po karmieniu 🤪 Jaś chyba polubił marchewkę 🤪 Zrobiłam mu sama, nie ze słoiczka. Zobaczymy... Dostał kilka razy po troszku na łyżeczce i jak zabrałam to zaczął buczeć i wpychał raczki do buzi, chyba chciał jeszcze 😁 😁 No a teraz poprawił cycem i zasnął 😜 Ula super że jestescie juz w domciu i najważniejsze że Antoś już zdrowy 😘 Monika jak Oli, byłaś u lekarza??
-
zobaczcie, głupie ale przyznam ze się uśmiałam ☺️ http://www.sadistic.pl/sadystyczny-ojciec-vt142463.htm
-
ania_p napisał(a): Ania ale to pewnie nie jest reguła, nie martw się! A może rzeczywiście jest tak ze 5 miesięcy. Ja nie wiem, bo dziś dopiero od Czarnegoloczka o tym usłyszałam.
-
czarnylok napisał(a): Jaś ważył 3120 czyli podwoił dokładnie swoją wagę 🙂 Dzięki, nie słyszałam o tym że tak jest. A będziesz wprowadzała Miłoszkowi te zupki za tydzień??
-
mi się wydaje że on nie waży najgorzej, 7 września miał 5500 teraz 6300 - to wg Was za mało przybrał?? Bo ja już sama nie wiem. Ona nie powiedziała mi tego że za mało waży, tylko tak wyglądał nasz dialog: ped.: Jak jest karmiony? ja: piersią ped.: i ?? ja: i tylko piersią! ped.: to wprowadzamy mu już zupki!!! No i zaczęła mi tłumaczyć co i jak po kolei. Ja z tego wszystkiego nie spytałam czy coś nie tak jest z jego wagą. W każdym razie ja nie lubie tej doktorki. Jest taka gburowata. Jaś łapał ją za rękę jak go badała, uśmiechał się do niej a ta nic, taka kamienna twarz! Jak oglądałyście kiedyś Władców Much to ona przypomina mi Panią Frau 😁 😁 Wygląda identycznie.
-
U nas tez zimno jak nie wiem co:/ No ale wyjśc musiałam. Jasiek w kombinezonie opatulony (niecierpi tego jak Tosia chyba Twój leżenia w wózku 😁 ). Szczepienie przeszło jak ukąszenie komara. Jasiek tylko się skrzywił i wcale nie zapłakał 🤪 Taki zuch chłopak (słowa p.pielegniarki 😁 ). No ale zobaczymu wieczorem co będzie. Waży 6300, czyli nie jest to waga powalająca na kolana a mierzy 65cm. No i pediatra zaleciła mi, wręcz nakazała - dokarmiać!!! Tzn nie tyle sztucznym mlekiem, co zacząć podawać zupki. Zaczynamy od jutra - marchewka. I tak przez 2-3 dni po kilka łyżeczek a potek marchewka+ziemniak i znowu tak samo. Później mam dodać dynię. Oj boję sie troche tego, a najbardziej ze kupki może nie być 🤨 No i oczywiście cały czas nadal cyc na żądanie. Wszystkiego najlepszego dla Filipka 😘