-
Liczba zawartości
885 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez edithd_m
-
kamilka, gratulacje dla Sofci - wiercipiętka Mała. jak spędzacie czas w ciepiełku?
-
magda, ja sie na kodeksie nie znam bo ja podlegam pod KN ale bez sensu totalnie.... wydaje mi sie ze goska ma racje. a co z tymi 50 dodatk. dniami? tzn ze juz niedługo bys musiała wracac?
-
1989gwiazdeczka napisał(a): super!!! gratulacje u nas sie bieli jedna ale jakos wyjśc nie chce 🙂
-
1989gwiazdeczka napisał(a): super!!! gratulacje u nas sie bieli jedna ale jakos wyjśc nie chce 🙂
-
widać cosik 🙂 WESOŁCYH ŚWIĄT, UDANYCH CHRZCIN I SPOKOJU DUZO!!!!!!!!!!!!
-
powodzenia magda na chrzcinach! a kiedy wracacie do mieszkania? macie daleko stamtąd do Twoich rodziców? ja wcz byłam na 17 na drodze krzyżwej, potem ost zakupy i jak dzieciaki zasnłey to na basen skoczyłam a dzis od 5.30 na dyżurze rannym 🙂 kari wsuwa własnie kiełbaski a M gajduli na matce. wcz wciął 60ml na noc, ale sie budził chyba przez brak kupy wczoraj. moze teraz da radę. wysypka znikła. dzis w planach dopięcie sprzatania i przygotowań
-
własnie mi mama nerwa zagrzała, twierdząc ze M jest wychłodzoeny (w domu mamy ok 23-24'C) i mam go cieplej ubierac. ubieram go w body długim, i spiochy plus skapetki na stopki albo podkoszulek, koszulka z długim i spodnie dresowe. rączki ma częso zimne bo je ciągledo buźki wciska i są takie wilgotne, ale kurka bez przesady... mysle ze M mogło obsypac bo ost wyprałam jego ciuszki z naszymi i wyprałam w new proszku. nie wiem czy to win glutenu...ale odstawiam na 2 tyg zgodnie z wytycznymi
-
hej hej my dzis rano o 6.30, wyspani jestesmy. ja skoczyłam na spowiedz bez kolejki mi sie udało fotelik robi sie niedobry dla dziecka jak główka wystaje, nogi moga. my K - a ona było duza - przesadzilismy jak miala 6,5 m-ca, bo te foteliki sie tylko troche rozkładaja...wiec lepiej jak dziecko siedzi stabilniej nieco. my mamy maxi cosi, wpypadaja bardzo dobrze w crash testach, dalismy jakos 350zl za niego
-
gosiaczek83 napisał(a): bo za miesiąc z hakiem idę do pracy i chcę go przyzwyczajać, poza tym w nocy zaczął mi sie co 2-2,5h budzić, no i w ost 2 tyg przybrał 150gr, dr powiedziała ze mógłby więcej, ale ona max 50ml wypija z butli, przed butlą cycuś i po butli też. na razie to jest takie oszukiwanie...
-
ja spacerówkę wyciągne gdzieś za miesiąc, jak M będzie stabilniejszy w pozycji siedzącej, i jak będzie cieplej. dzieciaki juz spia. M wciął dzis kaszkę ryżową a na noc 50ml MM (to duzo jak na neiego) ja dzis skonczyłam porzadki, w sobote zwykłe odkurzanie i podłogi, jutro planuję żurek zrobić, w sobotę 2 ciasta. i tak na obiady idziemy do rodziców. więc tylko śniadanka
-
hej u nas dzis pobudka po 6, wiec spoko 🙂 byłam z M u dr bo kaszel nie do konca ustał no i wysypało go. mamy odstawic na 2 tyg gluten a potem podawac po 'chińsku' jak dr stwierdziła, tzn najpierw na skórę i czekamy na reakcję, bo w sumie nie wiem czy to gluten czy cos innego go uczuliło (w weekend na ur tesciowej popróbowałam sałatek)
-
hahaha anka, Twoja Lenka je więcej niż moja Kar jak miała rok 🙂 karinka, masz na serio ciekawie z Adą... co tam Twoj chłopek porabia bez was? thalia, ja Ci zazdroszczę nie tyle tych 50dni co odwagi ze wybrałaś taką drogę zycia... a jak napisałas o tej misji (ZROZUMIAŁĄM ZE BYŚ POJECHAŁA ONE DAY) to az mnie cierki przeszły...
-
M jest jakis obsypany (taka wysypka - kasza), nie wiem czy nie po tym glutenie...hmm, nie mialam dosiadczen z K więc nie wiem. dzis dostał troszke soku z jabłka, ale z gerbera, bo nasze soki są z cukrem. w porze kolacji dostał parę łyżek zwykłej kaszki jabłuszkowej z Bobovity, ale tylko 3 łyżeczki - nie chcę przesadzać.... no i na noc pociągnął cycka i mu wsadziłam butelkę to 30ml wypił, doprawił cycusiem do uspania i nyna od 19. kari padła po 18, polozyła sie na chwilę ze mna (bo juz miałam odlot po tym porannym wstawaniu i sprzątaniu all day). teraz koncze prasowanie i jadę na basen. uwaga MAMY KONTO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! juz usłyszałam od księgowej opier... ze ona musi wiedziec o takich rzeczach duzo wczesnie, fere fere, ale nieważne. poweidziałam jej ze ją kocham 🙂 yes yes yes. na serio załatwic cos u nas 'u góry' graniczy z cudem a jej sie udało i to raz-dwa
-
co 2-3h ale M mało pije tzn ok 5min pociągnie i koniec
-
ja tz o 50 nie słyszałam wracam 14.05, ale potem lipiec/siperpien free
-
Lenka sto latek!!!
-
hej u nas tez oprzerywana noc. ja odpadam, ale cóz K ost dzien w przedszkolu, od jutra przerwa wiosenna ja na wyjscia zakłdałam zawsze normalne staniki (tzn na zajęcia jak wychodziłam albo gdzies bez M) bo te flaczki trzeba jakos postawic 🙂 poza tym przybija mnie ta sprawa z kontem bo juz tyko siede na telefonie warsaw-księgowośc i szkoda szkoda gadac... ja tez w ferworze porządków
-
baiser88 napisał(a): baiser, miej przegotowaną wodę w termosie i trochę przegotowanej schłodzonej. jak ja leciałam z Kari to tak robiłam, mieszałam w butli i podawałam na niektórych lotniskach nie przepuszczą Cie z otwartym pudełkiem mleka (safety matters), ja miałam otwarte w duzym bagazu, a w podręcznym miałam oryginalnie zapakowane, otworzyłam w samolocie, oczywiscie miałam pojemniczek z odsypanym mlekiem, ale zuzyłam je na lotnisku i było puste. w kafejkach wszedzie bez problemu ci przegotowną wodę daja (jak coś 🙂 ) co do cisnienia to moja mama miała na tym punkcie hopla i nam wmówiła ze Małej mogą bębenki popekac.... dobrze jak dziecko pije w czasie startu i lądowania
-
hej K juz w przedszkolu. moi dzis wstali o 6 wiec dzien trwa 🙂 jak tam anka noc? marta, daj znac co szykujecie na imprezke? ja dzis szmatex day, G w delegacji
-
no własnie Ania-dotknęłaś sedna sprawy - to nam jest ciężko te skarbki odciąć od siebie.... u nas tez sernik the best. i tiramisu lubimy (choc ja teraz jestm out bo tam surowe jajka) i wszystko co z jabłkami. w sumie moj G uwielbia ciasta z kremem, ale ja nie lubie i takich nie robie...mamusia mu zrobi 🙂
-
baiser88 napisał(a): 20 parę stopni to jeszcze nie gorąco..najwyzej ciepło 🙂 - ja to lubie jak jest pod 30... ale jak jest trochę ponad 20'C to ja ubieralam body z krótkim na to lekkie spodnie 3/4 lub normalne no i bluza na rozpinanie. jak słoneczko to obowiązkowo czapeczka
-
7 żółtek + szklanka cukru + pół margaryny + cukier waniliowy zmixować, dodać wiaderko sera, mixowac, dod 2 łyzki mąki pszennej, 2 łyżki ziemniaczanej i 1 łyżeczka kaszy mannej (mozna zamiast tych mąk odac 1 budyń waniliowy lub smietankowy), wymieszać, zmixować osobno białka i dodac na koncu do masy. piec na 175'C ok godziny to jest sernik bez ciasta, sam ser. moj ulubiony. mozna dodac brzoskwinie lub rodzynki
-
ja mam, ale masz ser z wiaderka?
-
sto lat ZOSKA!!!!
-
Izak co do okien to ten styl na zewnątrz to niezrozumiała dla mnie angielska tradycja.... niby bezpieczniej ale na 100% brudniej... co do fasonu to sama jestem ciekawa, bo nigdy zegos takiego nie nosiłam, no ale jak nie będzie ładnie to ją popchnę na allegro i juz. znów cenowo nie jest taka ze będę nad nią ryczała... macio mi jakos kicha, ta pogoda mnie wykonczy normalnie acha-M miał dzis mega ekspozycję na gluten, bo jak mu rno robiłam na 'koniuzek' łyżeczki, to K zapragnłęa tej kaszki na sniadanko to jej zrobiłam do miski i jak poszłam dołazienki to wcisła M 2 łyzeczki.... 🙂