thalia_m

Uzywacie juz 3 pieluch, kiedy sie przesiadlyscie? Zakladam, ze T wazy 5kg, a 2 sa do 6 a ja mam zapas jeszcze 3 paczek i ciekawi mnie czy je zuzyje? Na razie uzywamy tylko pampersow, ale czytalam, ze 3 dady sa dobre i tansze, jakich uzywacie?

Hejka, ja tez lubie nasze forum i bardo sie do Was przyzwyczailam. Nawet kiedys sobie pomyslalam, ze fajnie by bylo na zywo sie spotkac, ale ze wzgledu na odleglosci byloby to bardzo trudne, choc nie niewykonalne :P Baiser sto lat dla Sofijki 🙂 moj T robi sie po malu kluseczka, ale nie jest jakis bardzo gruby 9.01 wazyl 4,5 kg, pewnie teraz juz jest 5 kg wiec przez 2 m-ce przybral jakies 1,8 kg. Ja osobiscie jestem przeciwniczka dokarmiania butla, choc przyznam, ze na samym poczatku sama to robilam, ale byla to ostatecznosc jak T darl sie w nieboglosy i ewidentnie byl glodny. Szczerze przyznam, ze mialam wtedy schize, ze kazde 10ml mm sprawia, ze mi sie mniej mleka bedzie w cycochach produkowac i w rezultacie Tymon sie nigdy nie naje tylko z cyca. Laktator. karmi, herbatki, bawarka pomogly i mi sie troche laktacja rozbujala, teraz jestem z siebie dumna, bo poczatki byly trudne, tym bardziej, ze Maly nie mogl tego cyca chwycic nawet. Teraz nawet od dwoch dni nakladki poszly w odstawke i smieje sie, ze Tymon lapie naturalnego cyca prawie w locie i nawet male sutki mu nie przeszkadzaja. 2 m-ce to trwalo, ale wszystkiego z czasem mozna sie nauczyc. Nie przesadzam, ze nie bede dokarmiac, ale szczerze wolalabym tego uniknac, a nie jest latwo czasami bo bardzo kusi-wiem, ze jakby dostal butle to by sie szybko najadl do syta i padl, a tak czasem walczymy. Dzis rano obudzily mnie marudki T, ale zmeczona bylam nieziemnsko, on kolo mnie na wyrku, wiec mowie sobie spie dalej, patrze za chwile a on tez 🙂 po pewnym czasie znowu jakies steki i co i kupa wyszla, ogromna, wiec postanowilam go umyc pod woda, troche sie przy tym nagimnastykowalam, ni moglam sobie poradzic z odkreceniem kranu, wiec pod przysznicem go zlalam, chyba mu sie podobalo, pomijam fakt, ze mimo tego, ze T byl czysty to ja pol koszuli mokrej 😁 Tez widze, ze t na prawo czesciej ma glowke, polozna zwracala nam uwage na poczatku, zeby zmieniac ustawienie glowki i staram sie tego pilnowac, czasami to komiczne, bo co go przekrece to on i tak swoje, Baiser daj znac jak cwiczyliscie to moze z T tez sprobuje.

Po godzinie wyjechali, ale ile sie przy tym nagadali to ich. Teraz raczej moj brat zostanie zasilony gotowka, bo sie buduje, a w grudniu nam rodzice kupili dzialke, wiec teraz kolej na brata. Czy Wasze dzieci sie slinia? Tymek sie troche zaczal slinic, nie tak bardzo, ale mu czasem struzka cieknie. Zauwazylam tez, ze idealnie potrafi trzec sobie oczka, normalnie to ma nieskoordynowane ruchy lapek, ale jak chce potrzec oczka to robi to jak duze dziecko

Hejka, u nas nocka ok, spanie 6h ciagiem, ale T usnal dopiero o 24.15 mimo tego, ze w dzien bardzo malo spal. Teraz spi po spacerku. Przywiezli nam dzis wegiel, przyjechal bardzo niemily gosc, wydarl sie na mnie, ze nie odbieralam tel, bo jakby wiedzila ze to do nas to by nie przyjechal. Mamy podjazd lekko pod gorke i twierdzi, ze jak zjedzie to nie wyjedzie. ja mu na to, ze z reguly w zimie sie wegiel kupuje, a w zimie jest snieg - no wiec zjechal i sie zakopal 🤢 przyjechal po niego kolega na pomoc no i walcza i wyjechac nie moga... nie wiem co to bedzie. Z lepszych wiadomosci to moja tata mial dzis rozprawe w sadzie, juz od dlugiego czasu sadzil sie z zusem o emeryture i w koncu wygral 😁 a co najlepsze to ma dostac wyrownanie od stycznia 2011 roku wiec sie kasiurki troche uzbieralo 🤪

Hejka, Anula gratuluje wynikow i ppodziwiam, ze masz na to sile, ja jestem rozleniwiona na maxa. U nas tez kupa wreszcie wyszla, o 4 w nocy, wyszla doslownie az na plecy 🙂 druga mala juz rano. Faktycznie po takich spotkaniach ze znajomymi duzo leppiej sie czlowiek czuje. Tymonek na spacerku z babcia, a ja zeszlam na dol do brata potancowac, na swieta sobie zrobil prezent i kupil kinekta czy jakos tak i powiem Wam, ze mozna sie przy tym zabawic i zmeczyc. Z 5 piosenek potanczylam i czolko spocone 🙂

Hejka, leniwa niedziela u nas, wczoraj na spotkaniu wysmialam sie za wszystkie czasy, tego mi bylo trzeba. Wrocilismy po 22, oczywiscie T jeszcze nie spal, usnal 23.15 i spal do 6. Dosc ladnie spi w nocy, nie wiem tylko juz co robic by wczesniej zasypial, nawet wczoraj wczesniej bo o 18 go wykapalismy. Teraz jak zwykle na spacerku. Rano K robil mu gimnastyke, zginal nozki i przyciagal do brzuszka, maly smial sie jak nie wiem-chyba pierwszy raz tak dlugo. Jeszcze to taki niemy smiech ale piekny. Drugi raz chyba w ciagu tych 2 m-cy zdarzyl nam sie dzien bez kupki, ale jak widac dziecku to nie przeszkadza.

My juz po wizycie jak to moj K okreslil Batmana :P Tymus byl grzeczny jak nigdy, popytalismy o chrzciny, teraz ja bede uskuteczniac lezenie, a chlopaki na spacerku smigaja. Wieczorem wypad ze znajomymi, juz sie nie moge doczekac, bo az glupieje w domu.

Hejka, wczoraj T strasznie marudzil i powielkiej bitwie usnal przy cycu po 23, pobudka po 4 i po 8. Dwa razy rano powital mnie usmiechem 🙂 Teraz jak zwykle spi po spacerku, ja tez sie zdrzemne korzystajac z okazji. Jutro umowilismy sie ze znajomymi na wypad do jakiejs knajpy, juz mi sie tak chcialo czegos takiego, ze szok. Aha i ksiadz nas jutro nawiedza.

Kasia40322 napisał(a): Jakis czas temu tez myslalam, ze mam malo mleka, ale jak wzielam do reki laktator to sie upewnilam, ze jestem w bledzie.

Kasia40322 napisał(a): Pisalas, ze dajesz Ani 60ml, w sumie jest troszke starsza od Tymka, a on spokojnie jak sobie sciagne mleko wsunie z butli 130. Moze jest glodna. Ja codziennie przed snem mu daje z butli ok 125-130 i przespi przynajmniej 5h, po karmieniu cycem w nocy budzi sie co 2h

Megan Gosiaczek ma racje, wszystko bedzie dobrze. Wrocilismy ze szczepienia, mowie mojemu K zeby po jedzeniu odbil Tymonka bo ja zygnie to nam wyzyga te 300 zl 😉 po chwili K mowi chyba wyzygal 50 a za moment: ale sinu nie chce zeby sie zmarnowalo i je mi z ramienia 😁 myslalysmy z mama, ze sie posikamy ze smiechu

Edyta znajac Ciebie to Ty i dzieci ogarniesz i przyjezdnych, pewnie jeszcze jedna fuche tez bys dlala rade 😉

Musze to jeszcze spr dokladnie, ale cos czytalam, ze musi byc min miesiac. Najchetniej to bym ten rok, ktory moge wziac wybrala (u mnie jak bede do roku na wychowawczym mam zagwarantowany powrot na to samo stanowisko, jak dluzej to rezerwa kadrowa, a to nie wchodzi w gre) no ale nas nie stac na to. 2 miesiace spokojnie sie ogarnie i zawsze urlop zostanie, a przy dziecku na pewno sie przyda. Jedziemy zaraz na rota, ciekawe ile T przytyl prze tydzien.

hejka, ja mam macierzynski jakos do poczatku maja, jak bym wziela urlop z 2011 i 2012 wrocilabym do pracy pod koniec czerwca, zastanawiam sie jednak czy nie pojsc na 2 mce na wychowawczy potem 10 dni urlopu i powrot w polowie lipca (do konca czerwca mamy wynajete mieszkanie, wiec te 2 tyg to bylby czas na odswiezenie i przeprowadzke). Z T zostanie pewnie moja mama, tylko ona za cholere nie chce u nas nocowac, a dojazdy autobusami do Krakowa od nas to przynajmniej 1,5h w jedna strone, poza tym jest po zlamaniu reki i ma w niej druty, wiec nie wiadomo jak bedzie ze sprawnoscia po wyciagnieciu, ale jestesmy dobrej mysli.

Megan powodzenia na badaniu. Moj T to straszny nerwus, praktycznie zawsze jak mu daje cyca to sie zlosci i bardzo koparuje nozkami, czesto glosno wrzeszczy, a jak przychodzi do kapania to sie uspokaja calkowicie, uwielbia sie kapac. Lezy w wanience spokojnie i obserwuje swoimi wielkimi galami wszystko, czasem tak smiesznie jezor pokazuje, lubi mycie glowy. Nawet po wyciagnieciu i przy ubieraniu jest sokojny, nie zlosci sie nawet bardzo jak mu oczka myje. No wlasnie do kiedy sie ta woda przegotowana myje buzke?

Ja dzem truskawkowy jadlam w nieswiadomosci jak T mial ok tygodnia i nic mu nie bylo. Moje dziecko dzis w nocy pobilo wszelkie rekordy, jak usnal przed 22 tak wstal po 5 🤪 teraz po spacerku znow spi, za to wczoraj w dzien spal moze z 2h w sumie, wiec pewnie stad to piekne spanie w nocy. Kolyska faktycznie daje rade 🙂

Tymulina w swojej nowej-starej kolysi http://images49.fotosik.pl/1762/f4b603061d5fa4fbmed.jpg

U nas nocka piekna, po 22 uspilam Tymuline w kolysi - zajelo mi to 5 min 🤪 po ok 45 min hip hip go obudzilo, odbilam go i do kolysi, moze z 15min i dzidzia nie ma 🙂 spal tak az do po 4 🙂 potem pielusia, jedzenie i 5:30 juz spal do po 8, potem cyc i do po 9 pospal, teraz po spacerku i spi smacznie. Ta kolyska to dla mnie zbawienie

Sciagam zwyklym recznym laktatorem aventowskim. hmm dlugo cos to trwa U Ciebie, u mnie pol godz max z obu cyckow, ja przynajmniej mam takie fale naplywu pokarmu, ze leci jak z mleczarni, po czym nie leci prawie wcale, a po jakims czasie znow mleczarnia. U mnie czasowo to krocej wychodzi, nie lubie jak w dzien T mi caly czas przy cycku wisi.

Karusia83 napisał(a): Moj T tez przysypia przy cycu, potrafi jesc z godz i w sumie nie wiem czy jest najedzony, dlatego sciagam sobie w nocy butle i przed spacerem T ja zjada i potrafi spac do 5h, 5,5 to jego rekord 🙂 jak tyle spi to w dzien sciagam nastepna i je ja przed spaniem i tez pierwszy sen to jakies 5 h, jak sie obudzi je cyca i po nim spi juz jakies 2h, pobudka i znow jakies 2h snu. Jak na raz zje taka dawke to dosc ladnie spi-moze sprobuj np w nocy sciagnac pokarm i podac Adzie zobaczysz ile spi po tym. Oczywiscie istnieje ryzyko, ze dziecko nauczy sie ssac butle i nie bedzie chcialo cyca, u nas na szczescie tego nie ma. Ja nie wiem co zrobic, zeby Tymkowi sie troche godz poprzestawialy, chodzi spac ok 24 i pospi z przerwami na jedzenie do 10, jakby chodzil spac o 22 to juz by bylo lepiej, a kapiemy go ok 19. Jak u Was wyglada dzien?

Megan, Karusia przyjmijcie moje zaproszenie, nie widze Waszych zdjec

tez wlasnie ostatni pomyslalam o Alice i Andzi, cos ucichly

Widze, ze u prawie kazdej cos sie dzialo w ostatnich dniach, mam nadzieje, za u Was juz lepiej tak jak u mnie. Dzis juz po sprzataniu, maly spi po spacerze, a ja sie musze wykapac bo czuc smrodek :P Wczoraj tata przywiozl od kuzyna kolyske, ktora ma juz z 45 lat na pewno i wybujala troche dzieci w naszej rodzinie (miedzy innymi mojego brata a ma 39), nie powiem, ze jakos bardzo lagodzaco dziala na krzyki Tymonka, ale jak mamie udalo sie go uspic w niej na 10 min, to mowi ze az ja radosc ogarnela-chyba jej wspomnienia wrocily. Dzis nie wychodze nigdzie, zeby znow cycochow nie przeziebic, moj K pojechal do mamy, bo siostra przyleciala i we wt juz wracaja.

My tez juz nie mamy bioderek. U mnie tez nie zaciekawie, juz 3 raz mam zapalenie, temp i ogolnie padam. W nocy sciagnelam mleko wiekszosc z chorego cyca i rano az sie przeleklam, potrzebna mi byla butla wiec mleko przelalam, myje butle a tu mi sie zrobil taki dziwny glut z wody, tak jakbym zelatyny dodala, wylalam to mleko. ide spac, poki moge

http://www.vat.pl/aktualnosci-podatkowe/1007-zmiany-w-urlopach-ojcowskich-od-2013-roku-8504/ cos takiego znalazlam, ale nie wiadomo czy to juz weszlo